Montaż paralaktyczny

PostPiotrek | 26 Cze 2006, 18:18

Pytam z ciekawości. Jak ustawia się montaż paralaktyczny nie widząc gwiazdy polarnej?? Czy nie widząc gwiazdy polarnej da się go ustawic w miarę dokładnie??
Czym się różnią montaże EQ-1, EQ-2, EQ-3,EQ-4, EQ-5 i EQ6??
Pytam, bo mój teleskop ma montaz AZ, a jak w nieokreślonej przyszłości będę chciał kupic sobie lepszy to wszystkie lepsze teleskopy mają montaże paralaktyczne, a ja obserwuje tylko z balkonu. Zresztą w sprzedaży w Polsce jest osobno tylko jeden montaż AZ3 - skywatchera
Na pierwsze pytanie najlepiej niech odpowie, ktoś kto ma paralaktyka i obserwuje z balkonu.
Z góry dzięki za odpowiedź
Piotrek
 

Postqbanos | 26 Cze 2006, 18:38

Nie widząc polarnej montaż ustawiamy metodą dryftu która jest dokładniejsza niż za pomocą lunetki biegunowej, w sumie jest to najdokładniejsza metoda uzywana do ustawiania montaży w obserwatoriach itp.

Tutaj masz opis:

http://www.astro.amu.edu.pl/Library/AstroFAQ/node3.html
qbanos
 

PostPiotrek | 26 Cze 2006, 18:55

. :shock: ...a jest jakiś prostszy sposób, bo ten jest bardzo złożony. Tam jest napisane, że wprawny obserwator ustawia montaż paralaktyczny w ciągu godziny. Ja mam dwie lewe ręce więc nigdy bym go nie ustawił :(
Czy to oznacza, że jakbym chciał rzucic okiem na Jowisza przez pół godzinki to przez 1h będę sie męczył z montażem??
Czy to jedyny sposób??
Da sie w Polsce dostac dobry montaż AZ ??
Piotrek
 

PostBemko | 26 Cze 2006, 19:21

Metoda dryfu jest stosowana do długoczasowej astrofotografii. Do obserwacji wizualnych wystarczy ustawić montaż na zasadzie "tam jest północ". Ustawiasz sobie najpierw nachylenie na skali zgodnie z szerokością geograficzną twojego miejsca obserwacji, a potem na oko obracasz montaż tak aby był ustawiony w lini północ południe.

Pozdrawiam
Michał
Ostatnio edytowany przez Bemko, 26 Cze 2006, 19:38, edytowano w sumie 1 raz
ref.70/700 (SkyLux); BPC 8x40; Celestron SkyMaster 12x60; Fuji S9600; Zenit 12XP; przerobiony HP735;
www.michałbemowski.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 61
Rejestracja: 16 Gru 2005, 19:47
Miejscowość: Ostrołęka

Postqbanos | 26 Cze 2006, 19:22

a po co ci dokladne ustawinie do ogladania jowisza??????
Metode dryftu stosuje sie do DOKLADNEGO ustawienia montazu co jest niezbedne np w astrofoto albo obserwacji na duzych powiekszeniach.
Do takich prostych to wystarczy wiedziec gdzie jest polnoc mniej wiecej.
qbanos
 

PostDarek. M | 26 Cze 2006, 19:52

Qbanos a Ty jak ustawiasz mont do focenia soniakiem? Tak z ciekawości pytam :lol:
GG: 3537497
 
Posty: 432
Rejestracja: 29 Lip 2005, 01:45
Miejscowość: Goleniów

PostPiotrek | 26 Cze 2006, 20:18

Jezu, ale się przestraszyłem tym pierwszym postem. Qbanos ty mi tu o astrofoto, a mi tylko chodziło o to jak ustawic paralaktyka tak żeby więcej patrzec niż męczyc się z montażem :D

Czy dobrze zrozumiałem?? Niepotrzeba polarna, wystarczy szerokośc geogr. i kompas, 3 minuty i można oglądac planetki?? Czyli "każdy głupi" jest w stanie to ustawic??

I chciałbym jeszcze, zeby ktoś mi napisał o co chodzi z tym EQ-1, EQ-2 itd...
Ostatnio edytowany przez Piotrek, 26 Cze 2006, 20:23, edytowano w sumie 1 raz
Piotrek
 

Postqbanos | 26 Cze 2006, 20:20

hmm...na oko:) nie widze polarnej ale wiem mniej wiecej jak ma byc ustawione wiec ustawiam i potem na duzym powerze sprawdzam jak mi gwiazdka ucieka z krzyza nitek i odpowienio koryguje. Na szczescie nie potrzebuje duzej dokladnosci - przymuje ze jak przez 30 minut gwiazdka jest w centrum krzyza mniej wiecej to moge focic. Mało profesjonalny sposób ale mi wystarcza :lol:
qbanos
 

PostRammstein | 26 Cze 2006, 21:28

To EQ okresla jaki jest to montaż i im wyższa cyferka EQ tym montaż solidniejszy i odporniejszy na wiatr i.t.d. przy obserwacji. Ja nigdy niekozystałem z takiego montażu , zawsze kożystałem z montazu AZ a aktualnie kożstam z takiego montaży ale skomputeryzowanego co znacznie ułatwia mi wszystko :) ale niestety niezawsze można polegac na komputerku w teleskopie ponieważ zdazyło mi się już że musiałem ręcznie (za pomocą pilota) nakierowywac teleskop bo GoTo pokazało jakiś błąd :/
 
Posty: 576
Rejestracja: 16 Gru 2005, 22:09
Miejscowość: Wrocław

Postqbanos | 26 Cze 2006, 21:50

Dlatego GoTo dla początkujących jest złym pomysłem, bo nie jest niezawodne. Jednak zawsze lepiej samemu znaleźć dany obiekt - dużo frajdy jest gdy się go w końcu po wielu próbach namierzy.

Piotrek jaki masz ten teleskop?
qbanos
 

PostPiotrek | 26 Cze 2006, 22:09

ja nie mam paralaktyka, pytam tak na przyszłosc, po prostu nie wiem czy jak (jesli) bedę miał pieniadze w nieokreslonej bliżej przyszłości to czy mogę kupic telepa z paralaktykiem. Zdolnościami manualnymi delikatnie mówiąc nie grzeszę więc stąd pytanie. Chciałem wywnioskowac czy byłbym w stanie go ustawic w chwilę, czy też przy mojej ciemnocie byłby to kłopot.

Ps. Z jaką dokładnościa trzeba ustawic północ 5 - 10 stopni czy mniej. Dla mnie dokładne ustawnie montażu to byłoby gdyby planeta utrzymaby się przez 3 mniuty w środku bez korekt mikroruchami. Więcej nie byłoby mi potrzebne
Piotrek
 

Postzbyszek | 26 Cze 2006, 22:15

Z tym EQ i jakims tam numerkiem to lipa . Ze wzrostem nr mozesz wiecej na nim powiesic ale tylko do wizualnych obserwacji .
Tak jakby wspolczesnie zrobic montaz do astrofoto to kosmiczna technologia musiala by byc.
Popyt dyktuje ceny a odwrotnie nie ma w jakosci.
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

PostPiotrek | 27 Cze 2006, 10:29

Skoro montaż ustawia się w kierunku północ - południe to montaż ma jakieś strony?? Nie wiem, bo jak już pisałem nie korzystałem z niego nigdy.
Piotrek
 

PostJanusz_P. | 27 Cze 2006, 11:29

zbyszek napisał(a):Z tym EQ i jakims tam numerkiem to lipa . Ze wzrostem nr mozesz wiecej na nim powiesic ale tylko do wizualnych obserwacji .
Tak jakby wspolczesnie zrobic montaz do astrofoto to kosmiczna technologia musiala by byc.
Popyt dyktuje ceny a odwrotnie nie ma w jakosci.


Zbyszku :roll: żadna lipa tylko wygodny system oznaczeń montaży paralaktycznych 8)
EQ (od Equtorial) i oznaczenie liczbowe mówi nam o nośności i sztywności montażu, im wyższa wartość EQ tym większy i cieższy na nim możemy powiesić teleskop do obserwacji wizualnych zachowując jego stabilność na przyzwoitym poziomie.
Astrofotografia poza nośnością i sztywnownością potrzebuje także dokładności prowadzenia i ten parametr opisuje parametr PE (od Periodic Eror) czyli opisujący w sekundach kątowych okresowy błąd prowadzenia mechanizmu zegarowego w parze z danym montażem paralaktycznym.
Generalnie parametr PE maleje (wzrasta dokładność prowadzenia) od klasy EQ-1 (około 60") do EQ-6 (około 30") czyli jakieś 50% co jest związane ze wzrostem średnicy ślimacznic w większych montażach klasy popularnej (wizualnej).

Jest kilka rozwiązań jeśli chodzi o amatorską astrofotografię, zacznę od najtańszych:

1 ręczne guidowanie za pomocą dodatkowej celownicy z krzyżem nitek w okularze

2 autoguidowanie za pomocą webkamerki z laptopem odpowiednim softem

3 zakup dedykowanego do astrofoto montażu z małym PE i kamery CCD z autoguiderem

Czsem czytam że ktoś początkujący dumnie pisze: "cyknę sobie fotkę tej galaktyki bo mam telewskop na paralaktyku z napędem" ale biedak jeszcze nie wie ile pracy przed nim i że to cyknięcie to będzie trwało przez całą noc obserwacyjną (zbieranie materiału) i przyniesie dobry efekt po kilku miesiącach wytężonej nauki astrofotografowania i opanowania potrzebnego oprogramowania :lol:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostPiotrek | 27 Cze 2006, 13:06

gdzie montaż ma przód, a gdzie tył skoro ustawia sie go północ - południe??
Piotrek
 

PostJanusz_P. | 27 Cze 2006, 13:19

Przód montażu jest tam gdzie krzyżuje się oś rektascenzji z osią deklinacji, innymi słowy wylot osi Alfa (ta pierwsza licząc od strony statywu) powienien być skierowany na północ i nachylony do horyzontu tak aby celował w pobliże gwiazdy Polarnej 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostPiotrek | 27 Cze 2006, 16:20

To w jaki sposób się namierza obiekt?? Chyba trudno trafic w obiekt tym montażem, trudniej niż azymutalnym.
Piotrek
 

PostJanusz_P. | 27 Cze 2006, 16:37

Luzujemy obie blokady osi i za pomocą szukacza celujemy w wybrany obiekt, to naprawdę jest proste, teraz blokujemy obie osie i co jakiś czas podkręcamy gałką mikroruchu obiekt na środek pola widzenia lub właczamy posiadany napęd który prowadzi nam teleskop za wybranym obiektem :lol:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostPiotrek | 28 Cze 2006, 13:07

Janusz_P. napisał(a):Luzujemy obie blokady osi i za pomocą szukacza celujemy w wybrany obiekt, to naprawdę jest proste, teraz blokujemy obie osie i co jakiś czas podkręcamy gałką mikroruchu obiekt na środek pola widzenia lub właczamy posiadany napęd który prowadzi nam teleskop za wybranym obiektem :lol:


A to, że osie są pochyłe do horyzontu nie jest utrudnieniem przy celowaniu??
W montażu AZ jedna oś odpowiada za kierunek, druga za wyskośc a w EQ jest to trochę bardziej złożone chyba. Rozumie Pan o co mi chodzi??
Pytam, bo jak już pisałem jak kiedyś kupię sobie telepa na EQ to żebym nie miał problemów - staram sie myślec przyszłosciowo i nie wyrzucac kasy w błoto, bo mam jej niewiele 8)
Piotrek
 

PostDrakos | 28 Cze 2006, 16:10

Skoro piszesz że z kasą krucho to tym bardziej dziwna wydaje mi się inwestycja w montaż azymutalny, prawie nieprzydatny w astronomii obserwacyjnej ?
Przed decyzją zakupu swojego teleskopu prawie rok czytałem literaturę i wertowałem różne fora, chyba to nie była za bardzo przmyślana decyzja :?:
Kronos 10x50 i dobre chęci.
Soligor MT-750 i dwa dobre okularki LV2,5 oraz LVW-8mm to jest To !
 
Posty: 121
Rejestracja: 26 Wrz 2005, 21:56

PostPiotrek | 28 Cze 2006, 16:25

Drakos napisał(a):Skoro piszesz że z kasą krucho to tym bardziej dziwna wydaje mi się inwestycja w montaż azymutalny, prawie nieprzydatny w astronomii obserwacyjnej ?
Przed decyzją zakupu swojego teleskopu prawie rok czytałem literaturę i wertowałem różne fora, chyba to nie była za bardzo przmyślana decyzja :?:


AZ był razem z telepem za 140zł (całośc tyle kosztowała) - nie miałem więcej kasy i przez długi czas miec nie będę. Może od września coś wpadnie. Ja uważam ze zrobiłem dobrze
Piotrek
 

PostJaLe | 26 Lip 2006, 10:48

W tej chwili zastanawiam się jaki montaż wybrać do zdjęć wykonywanych z ogniskowa max. 600mm
Przede wszystkim zależy mi na wykonywaniu zdjęć z widocznym szerokim polem.
Nie chcę wchodzić w koszty i inwestować w rozbudowane układy, ale nie chcę się też zmagać z luzami i niedokładnością prowadzenia.
Przy tym wszystkim dysponuję sterowaniem do platformy z napędem jest kiepsko.

W tej chwili nastawiam się na 3 ogniskowe, 22mm, 135 mm i 300mm

Obecnie testuję zdjęcia wykonywane z parapetu :lol: Koń by się uśmiał, ale cóż nalezy eksperymentować ;)

Okrojone zdjęcie z czasem 70s i ogniskową 18 mm jest już poruszone. Co prawda widać juz na nim zarysy Hihotek i Andromedy, ale jednak całość to biedna imitacja prawdziwej fotografi.


Image
Ostatnio edytowany przez JaLe, 26 Lip 2006, 21:21, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
 
Posty: 7059
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PosttomekL | 26 Lip 2006, 11:41

JaLe napisał(a):W tej chwili zastanawiam się jaki montaż wybrać do zdjęć wykonywanych z ogniskowa max. 600mm
Przede wszystkim zależy mi na wykonywaniu zdjęć z widocznym szerokim polem.


Moim zdaniem kup EQ5/SVP. 600mm to wcale nie jest juz tak mało, szczególnie jak np. chcesz fotografować z czasami 3-5min, ale z krótszymi ogniskowymi te montaże poradzą sobie bez problemu.
Awatar użytkownika
 
Posty: 170
Rejestracja: 03 Sie 2005, 11:55

PostJaLe | 26 Lip 2006, 21:21

EQ 3 nie wystarczy ? :roll:
Awatar użytkownika
 
Posty: 7059
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostDarek. M | 28 Lip 2006, 13:23

eQ 3 można stuningować, że sztywnością będzie lepszy od innych popularnych montaży mieniących się sławą EQ5..


http://img139.imageshack.us/img139/336/soligorqb5.jpg


Na oryginalnych aluminiowych nogach stał jak kłos na wietrze teraz stoi jak żelbetonowy słup, drgania ustępują w czasie mniejszym niż 1 sek. przy ogniskowej 900mm 8) przy wizualu.. Zmienione zostały w nim nogi na drewniane od dużego statywu Goliat... To dobry montaż...
GG: 3537497
 
Posty: 432
Rejestracja: 29 Lip 2005, 01:45
Miejscowość: Goleniów

Użytkownicy przeglądający to forum: Orion 1967 oraz 26 gości

AstroChat

Wejdź na chat