endriu624 napisał(a):Czyli z tego wątku można wyciągnąć wniosek że szkło ED jest bardzo delikatne i kruche i wrażliwe na zarysowania.A czy szkła fluorytowe są bardziej delikatniejsze od szkieł ED? Pozdrowienia
Z tego co się orientuję, to krystaliczny fluoryt był swego czasu marzeniem fotografujących
obiektywami z serii "L" Canona i koszmarem technologicznym inżynierów, kosztowny, miękki i kruchy, dlatego obiektywy były tak projektowane by soczewka fluorytowa była jak najmniejsza i chroniona przez osadzone wokół soczewki z bardziej wytrzymałego szkła optycznego.
Soczewki "ED" są znacznie mniej podatne na pęknięcia, jednak nadal szkło jest bardzo miękkie, dlatego użytkownik dawnej "miękkiej irchowej ściereczki" czy współczesnej "mikrofibry" szybko zmasakrowałby optykę gdyby szkło ED tworzyło zewnętrzną soczewkę obiektywu (nie trzeba dużego nacisku żeby kryształek kwarcu tkwiący między włóknami "miękkiej ściereczki " zrobił tu rysę, a że takowe często latają sobie przyczepione do włókien wszelakich w kurzu albo spadają z naszego ubrania i włosów po wietrznym dniu - nietrudno o to szczególnie gdy ściereczka nie jest jednorazowego użytku
)
Znalazłem wartości twardości szkła S-FPL51 i S-FPL53 wyznaczone wg. metody
Knoop'a + kilka wartości dla porównania:
Złota folia 69
Kalcyt 75–135
S-FPL53 320
Amalgamat ~330
Dentyna ~330
Żelazo ~330
S-FPL51 340
Pyrex 418
szkło butelkowe 585
BK-7 Crown 585
Flint >600
Zeszklona krzemionka 635
Kwarc 820
Tak więc można przyjąć dla bezpieczeństwa że szkło ED jest niewiele bardziej wytrzymałe na zarysowania niż twardy plastik chroniący standardowy ekranik "komórki", kartą płatniczą nie zarysujesz, ale uważać trzeba z każdym twardszym materiałem - zresztą jak to przy optyce - najlepiej nie tykać