Synta 150/1200 dobs

PostAnka_U | 19 Wrz 2006, 21:26

JaLe napisał(a):Oprócz 7 osób też nikogo nie kojarzę ;)

To, JaLe, bądź miły i wtajemnicz koleżankę.
Awatar użytkownika
 
Posty: 3026
Rejestracja: 09 Sie 2006, 00:40

 

Postsaywiehu | 19 Wrz 2006, 21:28

Też parę osób kojarzę ;)

A wracając do topica: Pavel81 - potwierdzam na 100% zdanie Rammsteina. Jeśli masz warunki do obserwacji, ew. transport i możliwość uzbierania- 8" to jest już telep z prawdziwego zdarzenia.
saywiehu
 

PostJaLe | 19 Wrz 2006, 21:33

Anka_U napisał(a):
JaLe napisał(a):Oprócz 7 osób też nikogo nie kojarzę ;)

To, JaLe, bądź miły i wtajemnicz koleżankę.


Karol, Mirek,..., Rammstein ?, Boguś,...,Teresa, ..., ...aurora, ..., ..., ..., Janusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 7044
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postsaywiehu | 19 Wrz 2006, 21:43

JaLe napisał(a):
Anka_U napisał(a):
JaLe napisał(a):Oprócz 7 osób też nikogo nie kojarzę ;)

To, JaLe, bądź miły i wtajemnicz koleżankę.


Karol, Mirek,..., Rammstein ?, Boguś,...,Teresa, ..., ...aurora, ..., ..., ..., Janusz

Tak, Rammstein, ale ten z AF.
saywiehu
 

Postdoktor Robotnik | 19 Wrz 2006, 22:21

Co wy się Januszowi dziwicie że psioczy na Dobsony, a psioczy choć temu zaprzecza mówiąc w skrócie że dobsony to sprzęcik dla niedzielnych amatorów.

Dziwić się nie należy, bo jak ktoś jest sprzedawcą sprzętu i ma do zaoferowania bogaty asortyment, a tu na forach mu tylko przynudzają synta 8 , dobson, synta 8 , dobson i tak wciąż to samo, to ja na jego miejscu też bym się irytował.

Weźmy chociaż wspaniałe i mobilne edki 80 na dobrych montażach, ja też myślałem kupić zamiast mojej synty takiego edka. Jednak jak ujrzałem cene to prawie spadłem z krzesła. Zeby za 8 cm szkiełka rządać 2000 zł i to jeszcze pewnie z badziewnym diagonalem to lekka przesada. Tak więc to cena decyduje o zakupie sprzętu tym bardziej w Polsce przy naszych zarobkach. Do niego trzeba również kupić montaż za minimum 700 zł i mamy już 2700 zł .

Tak wieć jak zrównamy się pensjami z zachodem to ja pierwszy zapisuje się na EDKA 80 mm. Na razie jednak podziękujmy panu który opatentował ten wynalazek jakim jest dobson.
synta 254/1200 Swan 33, Plosl 25, Plossl 15, LV 9, LV 6
Kronos 20X60 na statywie
Taiga 9X60
 
Posty: 26
Rejestracja: 03 Sie 2006, 08:01

PostJanusz_P. | 19 Wrz 2006, 22:31

Doktorze :wink: jak wejdziemy do strefy Euro i większość produktów będzie przeliczona 1 do 1 to dopiero zobaczysz co to jest Unia i do czego służą w niej pieniądze bo teraz nie masz o tym niestety żadnego pojęcia :roll:
O zrównaniu się pensjami z zachodem nawet nie marz bo to taka sama mrzonka jak kolejna obietnica wyborzcza naszych czy węgierskich polityków :shock:
Jak sobie czegoś dobrego nie sprawisz teraz to potem Cię już nie będzie na to absolutnie stać, no chyba że będziesz Eurodeputowanym :wink:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostRammstein | 19 Wrz 2006, 23:07

Serio raczej niema co liczyć na zrównanie płac :/ gdzie w Polsce byś dostał ponad 2000 euro za 140 godzin pracy :?: w dodatku na warunkach że masz gwarantowane 35 godzin tygodniowo i czy będzie praca na 6 godzin czy 35 tygodniowo i tak zapłacą Ci jak za 35 godzin. A wiesz jak za granicą firmy pośredniczące zdzierają kase ? Wyobraź sobie że pracowałem przez tydzień w firmie która płaciła 26 euro na godzine za mnie !!!! to około 100 zł na godzine !!! z czego ja widziałem 6 euro czyli około 23~24 zł. Za granica to codzienność , a czemu płacili aż tyle za pracownika ? ponieważ niemili z nim żadnej umowy tylko go wynajmowali i niemusieli nikogo zatrudniać na stałe a pozatym Polacy za granicą robią jak "woły" rwą się do pracy pomimo że niemuszą się spieszyć spieszą się z pracą i to bardzo a puźniej dziwią się że niemają godzin i zarabiają śmieszne grosze wkońcu życie za granicą est dużo droższe niż u nas. Śpieszenie się w pracy na zachodzie jest nawet nie wskazane np. Holender pracuje 8 godzin a Polak jest w stanie w 3 godziny zrobić to samo a puźniej kończy prace i się dziwi że nie ma godzin , niewarto się spieszyść tam z pracą , ważne by być z pracą na bierząco a nie robić na zapas. Ja pracowałem przez 3 tygodnie w firmie gdzie miałem fajną prace i bez problemu to co Holender robił w 8 godzin mogłem robić w 3 godziny ale po co ? Niewymagano odemnie pośpiechu a zawsze robiłem już troche na następny dzień bo niechciałem by obijanie aż tak się rzucało w oczy. Holendrzy w pracy co chwile sobie robią przerwe i kawe piją lub gadają z znajomymi ważne by niesiedzieć tylko stać bo wtedy nierzuca się aż tak w oczy obijanie i tego się nauczyłem od Holendrów. Na kasie mi zależało a pracodawca był ze mnie bardzo zadowolony :) a ja też się cieszyłem bo mogłem robić jak "szybko" chciałem. I dam wam wszystkim radę którzy wyjeżdżają co jakiś czas za granice lub mają zamiar sobie przyrobić , chcecie mieć godziny w pracy ? to trzymajcie się jak najdalej od taśm produkcyjnych :) lepiej porobić w magazynie i robić takim tempem jakim chcemy a nie narzucanym przez te głupie taśmy :)
Mam nadzieje że nikogo nie uraziłem określeniem "jak woły" jeśli tak to przepraszam ale innego określenia nieumiałem znaleźć na to co wielu naszych rodaków robi za granicą :(
 
Posty: 576
Rejestracja: 16 Gru 2005, 22:09
Miejscowość: Wrocław

Postdoktor Robotnik | 20 Wrz 2006, 09:15

Janusz_P. napisał(a):Doktorze :wink: jak wejdziemy do strefy Euro i większość produktów będzie przeliczona 1 do 1 to dopiero zobaczysz co to jest Unia i do czego służą w niej pieniądze bo teraz nie masz o tym niestety żadnego pojęcia :roll:
O


Doprawdy Janusz nie wiem o co ci chodzi. Czy ja wspominałem coś o wejściu do strefy euro?
Jak się czepiasz ludzi to przynajmiej rób to merytorycznie. A już tekst że nie wiem do czego służa pieniądze jest zwyczajnie obraźliwy.
Ja napisałem taki oto banał: W miarę upływu lat poziom zamożności polskiego społeczeńtwa będzie rósł ( można mieć taką nadzieje). Ludzie coraz częściej będą kupować dobra luksusowe jakimi niewątpliwie są teleskopy i to te nie tylko te tańsze ( dobsony) ale i droższe.
Napisałem przecież że może kupie sobie edka 80 za parę latem jak mi się lepiej ułoży finansowo, a może coś lepszego.
A ty ni z gruszki ni z pietruszki piszesz że nie mam o czymś pojęcia.
Mam nadziej że nie rozmawiasz w ten sposób z własnymi klientami :lol:

Pozdrawiam.
synta 254/1200 Swan 33, Plosl 25, Plossl 15, LV 9, LV 6
Kronos 20X60 na statywie
Taiga 9X60
 
Posty: 26
Rejestracja: 03 Sie 2006, 08:01

Postaurynka | 20 Wrz 2006, 09:51

Łomatko! :? Tu też się kłócą? :roll:
Awatar użytkownika
 
Posty: 493
Rejestracja: 09 Sie 2006, 10:55
Miejscowość: Rzeszów/Den-Haag

PostAnka_U | 20 Wrz 2006, 10:08

Aurynko! Im się jakieś atawizmy zebrały i muszą się wyładować. Dobrze, że pistoletów nie mają, bo by się powystrzelali. Zaraz im przejdzie.
Awatar użytkownika
 
Posty: 3026
Rejestracja: 09 Sie 2006, 00:40

 

Postsaywiehu | 20 Wrz 2006, 10:22

Ciekaw jestem kto przeczytał tytuł topica przed wstawieniem swego posta :D

Biedny pytający tak się wystraszył, że natychmiast uciekł na A-F i zadaje to samo pytanie o Syntę 6" na Dobsie! :D :D :D

Doktor- nie mierz w 80, mając to co masz. Chyba, że tylko do foto i na wyjazd na wczasy ... autostopem ;)

Myślę, że i tak lepiej, gdy ludzie pytają o sensowną optykę na Dobsie, niż o jakieś chłamy na trójnogach. Ja Dobsa wziąłem po pomacaniu kilku różnych sprzętów, całkowicie świadomie. Wielu ludzi jednak kupuje dlatego, że taniej - no i też się im nie dziwię. Tyle, że pewno co niektórzy nie wiedzą, że te "głupie" 20 cm lustra daje TAK WIELKI i ciężki telep. No ale kupują, bo nie mają na 150-180 cm Maka, czy 80-100 APO na EQ. Za to jak wejdziemy na rynek euro, ileż "używek" na nas czeka.... Może będzie tak samo jak z samochodami, czy meblami z "wystawek" ;)
saywiehu
 

PostJanusz_P. | 20 Wrz 2006, 10:24

Nie kłucą :roll: tylko wymieniają poglądy, mężczyźni to jak duże dzieci i czasem też trochę pomarudzą ale offtopic skończony i wracamy do dyskusji z wątku o Syncie 8)

Podsumujmy w takim razie wątek:

Teleskop na Dobsonie jest rozwiązaniem budżetowym bo daje najwiekszą optykę za najmniejsze pieniadze i stąd zapewne ta jego wielka popularność :lol:
W takim wydaniu z pełną tubą nie jest to sprzęt mobilny ani wygodny w transportowaniu, zwykle nie mieści się też na niewielkich balkonach :?
Przy wyborze Dobsona nastawiamy się na doznania wizualne (oczywiście tych pełnię doznamy pod ciemnym niebem) rezygnując świadomie z astrofoto ale wiadomo, nie ten budżet zakupu a od czegoś trzeba w końcu zacząć :roll:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostPavel81 | 20 Wrz 2006, 15:30

Nie przestraszyłem sie tylko szukałem odpowiedzi na A-f żeby było ich wiecej
żeby zdecydowac czykupic 6 czy 8 albo moze cos innego :D
 
Posty: 4
Rejestracja: 18 Wrz 2006, 08:26
Miejscowość: Katowice

PostJanusz_P. | 20 Wrz 2006, 16:22

I do jakich wniosków doszedłeś po tej burzy mózgów :?:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postsaywiehu | 20 Wrz 2006, 16:59

Ja podpowiem tak. Bez względu na to, skąd będziesz obserwować - tzn. pod jakim niebem: 6 cali nie pokaże tylu szczegółów, co 8. I jest to na tyle spora różnica, że przerasta różnicę ceny.
Wiele obiektów, które w 6" możesz jedynie dostrzec, w 8 będziesz mógł zanalizować. Zobaczysz (w sensie "odfajkowania") o wiele więcej obiektów np. NGC. Przy planetkach i Księżycu- będziesz mógł zastosować większe powiększenia, jeśli bedą warunki.
Ale telep to nie wszystko- trzeba mieć okularki. Zacząć można z tym, co "fabryka dała". Ale szybko przestaje starczać ;)
saywiehu
 

PostPavel81 | 20 Wrz 2006, 18:04

Różnica miedzy ceną 6 a 8 jest niewielka tylko gorzej z wielkością na wakacje itp jeżdże do mojej babci na wsi czy ta synta 8 zmieści mi sie do deewo matis.Mieszkam na parterze wiec z wyniesieniem nie bedzie problemu
 
Posty: 4
Rejestracja: 18 Wrz 2006, 08:26
Miejscowość: Katowice

Postdoktor Robotnik | 20 Wrz 2006, 18:58

Pavel81 napisał(a):Różnica miedzy ceną 6 a 8 jest niewielka tylko gorzej z wielkością na wakacje itp jeżdże do mojej babci na wsi czy ta synta 8 zmieści mi sie do deewo matis.Mieszkam na parterze wiec z wyniesieniem nie bedzie problemu


O wiele większa różnica w wielkości jest między 8 a 10 .
Dziesiątke trudno jest objąć i tu jest cały kłopot, nawet nie w wadze.
Ale ósemka to mały pikuś, bierz i nawet się nie zastanawiaj. Chociaż ja do sojego bojlera się już przyzwyczaiłem. Najważniejsza bowiem jest technika przenoszenia, a nie sama siła. Trochę kłopotów sprawia dobson który jest z letka skrzyniowaty i znoszenie tego ustrojstwa z wyższych pięter jest kłopotliwe. Ale jak napisałeś mieszkasz na parterze więc to duży plus. A z wielkością miedzy 6 a 8 to nie ma prawie żadnej różnicy oprócz średnicy, a przecież czynnikiem decydującym jest tu długość która jest ta sama i dla 6 i dla 8. Dopiero w przypadku 10-siątki parametrem krytycznym który sprawia najwięcej kłopotu jest średnica no i sporo większa waga.

Pozdrawiam.
synta 254/1200 Swan 33, Plosl 25, Plossl 15, LV 9, LV 6
Kronos 20X60 na statywie
Taiga 9X60
 
Posty: 26
Rejestracja: 03 Sie 2006, 08:01

Postsaywiehu | 20 Wrz 2006, 20:13

Synta wlezie spoko do Matiza. Pewno Dobs do bagażnika, a tuba na półkę. Myślę, że nie będzie trzeba jej kłaść na kanapę. W moim (trochę większym) autku tak spoko jeździ.
Nie widziałem co prawda 6", ale 6 i 8 mają te same ogniskowe, więc ich wymiary będą pewno prawie identyczne, poza średnicą tuby i wagą. Tylko Dobs będzie miał po prostu węższy rozstaw.
saywiehu
 

PostPiotrek | 30 Wrz 2006, 17:38

Zna ktoś dokładną długośc tubusu (nie mylic z ogniskową) i odległości osi od ziemi w syncie 6 albo 8?? Pytam, bo kombinuje czy jakbym kupił którąś z nich to czy od biedy dałoby się obserwowac z balkonu.
Zchodził ktoś z syntą po schodach?? czy jeden człowiek jest w stanie ją bezpiecznie znieśc? Mieszkam w bloku, do windy jakoś ją włożę ale muszę jeszcze z jakieś 8 stopni schodów pokonac, a jestem raczej słaby i nie wiem czy sobie poradzę, a obserwuje zawsze jak jest pogoda więc nie będę rodziny angażował do znoszenia teleskopu :P
I jeszcze jedno. Jeśli interesują mnie planety to co lepiej wybrac 6" czy 8"??
Wszyscy pewnie stwierdza ze 8" ale mobilnośc ma dla mnie duże znaczenie (jak wyżej)
Piotrek
 

PostRammstein | 30 Wrz 2006, 18:01

Do planetek nadają się bardziej refraktory niż reflektory ale skoro pytasz o reflektor to oczywiście że 8 " , ponieważ ma więszy zasięg i możesz używac większych powiększeń niż w 6" co jest wskazane przy planetach.
Jeszcze dodam porównanie widoku tego samego obiektu przy różnych aperaturach (z nowego katalogu Meade)
Image
 
Posty: 576
Rejestracja: 16 Gru 2005, 22:09
Miejscowość: Wrocław

PostPiotrek | 30 Wrz 2006, 20:31

@Rammstein - odpowiedzialeś mi na pytanie o planety ale i tak masz na myśli tylko DS, bo od razu wtrąciłeś mi porównanie ale DS-ów :P. I tak mieszkam w mieście więc DS mało mnie interesuje a nie wyjadę poza miasto obserwowac , bo nie mam czym

Mierzył ktoś przypadkiem tą synię?? Potrzebuje wyskośc osi nad ziemią i wymiary podstawy , bo musiałbym kupic do niej stolik, żeby barierki nie obserwowac

Ale i tak chyba kupię 6" ;)
Piotrek
 

PostW0l3k | 30 Wrz 2006, 21:56

Widziałem dziś 6"....

Jest poprostu... Mała... Coś tak małego na Dobsona mi nie pasuje :/ Wogóle to to wrażenia nie robi, ani nic...

Zastanawiam się jakby wyglądała ta Synta 6" z LVW np. 3.5mm... ;) Ci co widzieli LVW 3.5mm powinni wiedzieć o co mi chodzi :D

Ale nie qmam jednej rzeczy... Chcesz kupić teleskop do obserwacji planet... Czemu akurat Synta 6"? :roll:
Synta 10" SWAN 33mm, LV 6mm, SPL 10mm

GG:5603602 Email:capitan9@wp.pl Kom:602-832-431
 
Posty: 74
Rejestracja: 15 Wrz 2006, 21:47
Miejscowość: Grodzisk Maz

 

PostPablO | 30 Wrz 2006, 21:59

Jeśli jeszcze chciałbyś poznać wymiary Synty 8" oto one :)
Długość tubusu 113 cm
W wypadku synty 6" wymiary te powinny być takie same
 
Posty: 10
Rejestracja: 02 Wrz 2006, 00:42
Miejscowość: Opole

Postsaywiehu | 01 Paź 2006, 02:01

W0l3k napisał(a):Ale nie qmam jednej rzeczy... Chcesz kupić teleskop do obserwacji planet... Czemu akurat Synta 6"? :roll:

Jak nie wiadomo o co chodzi... to wiadomo ;) :D

Mam dość mieszane uczucia- na pewno nikomu nie doradzałbym Synty na Dobsonie do obserwacji głównie planetarnych. A na pewno nie 6-calówkę. Do tego obserwowanie z balkonu? Tu masz całą dyskusję na ten temat : http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=13539 . I opracowany temat : http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=13551 . W tych topikach są wymiary Synty... i wytłumaczenie, czemu Synta nie nadaje się na balkon w bloku!
Sensownym minimum dla mnie jest refraktorek 4-calowy, krótkoogniskowy.
Nie ma jakiejś większej różnicy w mobilności 6" i 8' na Dobsie.
saywiehu
 

PostPiotrek | 01 Paź 2006, 11:17

hmm to jestem w kropce. Bo już nie wiem na co się czaic. Czy na syntę 6" czy na skywatchera maka 102mm. Oczywiście do synty trzeba by dokupic stolik żeby barierka nie przeszkadzała, ale sam już nie wiem, bo synta byłaby na styk (10cm krótsza niż balkon)

PS. dzięki Pabl0 za podanie długości
Piotrek
 

Użytkownicy przeglądający to forum: agentAK oraz 65 gości

AstroChat

Wejdź na chat