TUR napisał(a):Dominik,
Mam wrażenie, że trudno wskazywać tu na błędy dryfu deklinacji. Byc może jest to związane z brakiem powtarzalności krzywej PE po każdynm obrocie ślimaka. Jeżeli weźmiesz pod uwagę max PE w "+" w czasie 100 oraz 700, to być może tak by było. Jeżeli jednak popatrzysz na czasy 400 i 1000, trend nie byłby zachowany.
Tak samo można zinterpretowac pozostałe wykresy.
Myslę, że do oceny dokładnosci prowadzenia chińskich montazy trzeba po prostu zbadać większa liczbę egzemplarzy.
Trzeba jednak zachować zdrowy rozsądek. PE musi być powtarzalny jeśli ma być PE.
Zobacz zresztą jak dziwnie zaczyna się wykres dla EQ6 - spadek od razu na początku z zera na -10.
Właśnie wyjaśniam z Jackiem sprawę wykresu dla Paramounta ME (bo po jego zobaczeniu z +-10 zamiast zadeklarowanej przez producenta +-2,5 od razu zapaliła mi się czerwona lampka a naszym testerom nie wydało się to dziwne
). Okazuje się, że Jacek przyjął do pomiarów ogniskową nominalnie podawaną przez producenta Meade LX200 10 cali, czyli 2500mm, tymczasem użył zestawu z zewnętrznym focuserem i najprawdopodobnie z użyciem 2 calowego diagonala. Jak udało mi się ustalić w takim przypadku wypadkowa ogniskowa dla tego zestawu wynosi ponad 3000mm i wykres PE dla Paramounta powinien wyglądać trochę inaczej.
No i mamy błąd pomiarów w okolicach 50% ale to pewnie i tak nie wszystko.
TUR napisał(a):PS. Dobrze byłoby zmierzyć nasze montaże, zwłaszcza Twoje (trochę ich masz
) i wysłać chłopakom z Astronocy do zamieszczenia.
Pozdro
Paweł
Moje montaże testuję według moich standardów.
Na oko widzę, że parametry prowadzenia nie odbiegają (in minus) od zadeklarowanych przez producenta.
Ale jako ciekawostkę oczywiście postaram się pomierzyć dla tych montaży, które mam i uzupełnię recenzje zamieszczone na Astromaniaku.
Co do AP1200GTO to oczywiście w stosownym czasie pojawi się również recenzja bo przecież ... musi być.
Pozdrawiam,
Dominik