Wrócę jeszcze jednak do testu Astronocy bo chciałbym się jednak dowiedzieć jak oni dokładnie testowali te montaże (metodologia na stronie astronocy niewiele wyjaśnia).
Tak jak pisałem poprzednio pretekstem do mojej dociekliwości są fatalne wręcz wyniki Paramounta ME. Tak więc postanowiłem przyjrzeć się dokładnie procedurze testowej i oprogramowaniu wykorzystywanemu do interpretacji wyników. A oto moje spostrzeżenia i związane z nimi pytania.
1) W programie Astrosnap jest możliwość zdefiniowania parametrów dla optyki (teleskopu) i kamery (Options i odpowiednio zakłądki Optics i Camera). Standardowo zdefiniowana jest (przynajmniej u mnie była) optyka o ogniskowej 2000mm. Podobnie jest z kamerą - trzeba zdefiniować wielkość pikseli i rozmiary przetwornika. Po zdefiniowaniu wpowyższych parametrów wydaje mi się, że program uwzględnia je przy pomiarze PE za pomoca Astrosnap. W sumie to sprawdziłem, że tak jest
ale przecież mogę się mylić.
2) Analiza pliku wygenerowanego przez Astrosnap odbyła się w przypadku Astronocy w programie PEAS, który na początku pyta między innymi o dwa parametry (wielkość piksela kamery i ogniskową teleskopu), które uwaględnia przy pokazywaniu wykresu i cyferek z parametrami PE. Jednak wpisanie tych danych nie jest niezbedne do uzyskania wyniku pomiaru.
Jeśli ich nie wpiszemy współczynnik korygujący dla rozdzielczości wyniesie 1 i nie będzie miał wpływu na wyniki analizy PE.
3) Na wykresach pokazanych przez Astronoce jasno i wyraźnie widać, że współczynnik korygujący dla rozdzielczości jest wprowadzony i to prawidłowo.
Jednak w takim przypadku co jest zostało wpisane w parametrach optyki i kamery w programie Astrosnap ? Czyżby (takie mam przypuszczenia) pozostał tam domyślny parametr dla optyki 2000mm pomimo, że testy były robione z ogniskowymi 750mm i 1000mm (tylko EQ6).
Bo jeśli w Astrosnapie prawidłowo wpisane byłyby parametry optyki i kamery dla testowanych zestawów, to po co je jeszcze korygować w programie PEAS ?
Prowadziłoby to do fałszywych wyników.
A jednak te nadzwyczaj dobre wyniki EQ6 są dla mnie trochę podejrzane (i jak zauważyłem nie tylko dla mnie). Czyżby dłuższa ogniskowa wykorzystana w przypadku EQ6 jednak pomogła mu w uzyskaniu lepszych rezultatów ?
Pozdrawiam,
Dominik