No tak, moze zbyt lapidarnie wyszlo
Po rozmowie z panem Januszem zdecydowalem sie na zakup teleskopu (glownie "balkonowe" obserwacjie planet) typu Mak (krotki tubus) o srednicy ok 130. I stad pytanie o porownanie tanszej Synty z Orionem.
Czesto jest tak, ze dopiero po jakims czasie uzytkowania dostrzega sie jakies "ukryte" wady albo na pozor niewidoczne zalety, ale o tym moga powiedziec ci, ktorzy maja wlasne doswiadczenia zwiazane ze sprzetem.
Wstepnie myslalem jeszcze nad orionem 150, ale ponoc do obserwacji z miasta jest to srednica, ktora zbyt podatna jest na ograniczenia widzialnosc tzw seeing.
Od niedawna ogladam sobie niebo przez Meade etx 80 i o ile ksiezyc wyglada calkiem fajnie, o tyle np. saturn jest wielkosci niewystrczajacej aby zobaczyc przerwe cassiniego.
Stad wlasnie prosba o opinie i sugestie
jaro