DOBSON A PARALAKTYK

Postdorota | 01 Kwi 2007, 12:31

Hej,

Jutro jadę po odbiór synty 200/1200 na dobsonie ale ciągle biję się z myślami o paralaktyku :)
Problem w tym, że nigdy nie obserwowałam jeszcze nieba i nie wiem jak to jest w praktyce.

Z jednej strony podobno Dobson jest łatwiejszy w rozstawieniu i obsłudze, ale z drugiej jakby się chcieć przyjrzeć jakiejś planecie (na co pozwala jak mniemam taki sprzet jak ta synta) to już się robi trudno bo trzeba z tym dobsonem tańczyć coby nam to wszystko nie uciekało...:(

Pytanie brzmi - jak to kurcze szybko ucieka nam z tego pola widzenia? :)Czy na tyle szybko, że tego Dobsona czesto ma się ochotę do kosza wywalić, czy da się nad tym zapanować bez większej ekwilibrystyki?

Podajcie jakiś przykład - po nacelowaniu tego sprzętu na jakiś obiekt jak szybko on nam zniknie sprzed oczu? Jakiego rzędu to jest czas?

Czy rozstawienie paralaktyka z kolei to naprawdę takie skomplikowane i czasochłonne?

Nie chciałabym kupić fajowego teleskopu i postawić go na czymś co właściwie uniemożliwi mi obserwacje tego co można dzieki temu teleskopowi obserwować. To by była dopiero paranoja :)
Awatar użytkownika
 
Posty: 45
Rejestracja: 24 Mar 2007, 13:16

PostJanusz_P. | 01 Kwi 2007, 13:09

Generalnie na Dobsonach stawia się naprawdę wielkie Newtony do obserwacji mgławic i galaktyk z małymi i średnimi powiększeniami.
Jeśli chcesz obserwować planety, to potrzebujesz przede wszystkim sprzętu wysokiej jakości o dobrym kontraście bez pająka pod lusterko wtórne 8)
Szukaj raczej dobrego refraktora APO 100-150mm lub Maka 127-180mm na paralaktyku z napędem bo Newton na Dobsonie nadaje się do tego tylko tak średnio :?
Moim zdaniem małe Newtony na Dobsonie to epokowe nieporozumienie a swoją popularność zawdzięczają tylko niskiej cenie bo nadają się pozornie do wszystkiego czyli tak naprawdę do niczego nie są optymalne, do mgławic za małe lustra, do Planet zły montaż i nieodpowiedni system optyczny z dyfrakcją na pająku a do astrofoto to już zupełna porażka :shock:
Doświadczony Miłośnik Astronomii zajmujący się obserwacją nieba już trochę poważniej wymaga jednak do tego Paralaktyka który jest właśnie stworzony do prowadzenia obserwacji astronomicznych bo pozwala się skupić na właściwej obserwacji choćby detali Saturna i jego pierścieni zamiast na ciągłym (co kilka/kilkanaście sekund) poprawianiu pozycji Planety w okularze gubiąc ja przy tym co chwila przy ciut za mocnym pchnięciu teleskopu które trzeba wykonywać w dodatku w obu osiach równocześnie :shock:

PS. To tak jakbyś jadąc na rowerze (jazda zajmuje większość naszej uwagi) chciała oglądać Księżyc lornetką :roll:
W sumie można opanować taką ekwilibrystyczną umiejętność ale czy nie lepiej się zatrzymać i całą uwagę poświęcić na obserwacje Księżyca czyli pomyśl jednak o paralaktyku i nie leć na rozmiar teleskopu tylko na jego jakość i użyteczność :idea:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostKuziu | 01 Kwi 2007, 13:18

Witam.
Mam ten teleskop od kilku tygodni i jestem bardzo zadowolony.
MOntaż bardzo łatwy,rozstawianie banalnie proste.Podstawa dość lekka i nie będziesz miala z tym problemu.
Jesli chodzi o obserwację planet to powiem Ci tak,że w okularze 10 mm,który jest dodawany w komplecie, zobaczysz przepięknego Saturna z pierścieniami,przerwą Cassiniego i kilkoma księzycami .Owszem będzie uciekał z pola widzenia ale niezbyt szybko.Będziesz miała kilkanaście sekund na obserwację i następnie zmiana ustawienia teleskopu.Nauczysz się szybko.Myślę,że po paru obserwacjach nie będzie z tym problemu.
Pozdrawiam i życzę udanych obserwacji.
 
Posty: 17
Rejestracja: 16 Mar 2007, 22:02
Miejscowość: Rumia

PostPrzemysław93 | 01 Kwi 2007, 15:06

Ja także nie mam większych problemów z prowadzeniem teleskopu , to jest naprawde proste problem zaczyna się z większym powiększeniem ale i tak da się oglądać ale za to dużą przyjemnością jest oglądanie wiekim teleskopem DS :D
Sky-Watcher 10'', 80 ED (SVP) , Vanguard 9x50, kolekcja LVW , UO 5, SWAN 33, UHC Lumicon
Awatar użytkownika
 
Posty: 1931
Rejestracja: 27 Lut 2007, 18:36
Miejscowość: Wrocław / Zielona Góra

 

Postmisiekc | 01 Kwi 2007, 18:50

Przyjmijmy, ze ogladasz planete z powiekszeniem 200 razy (w przypadku Synty 200/1200 takie powiekszenie daje okular o ogniskowej 6 mm). Zalozmy tez, ze okular ma pole widzenia 50 stopni - to dosyc optymistyczne zalozenie, bo okulary planetarne maja zwykle nieco mniejsze pole. Takim okularem obejmujesz obszar nieba o srednicy 50 stopni / 200 = 0.25 stopnia czyli 15 minut katowych. Ziemia obraca sie z predkoscia 15 minut katowych na minute, co oznacza, ze srodek planety bedzie wedrowal przez okular okolo 60 sekund. Niestety w praktyce nie jest az tak dobrze, gdyz zwykle rozpoczyna sie obserwacje z planeta wewnatrz okularu a nie na brzegu. Kolejnym ograniczeniem jest spadek ostrosci przy brzegu pola widzenia. To powoduje, ze w zasadzie mozna liczyc przy tym powiekszeniu na 30 sekund obserwacji bez "popychania" dobsona.

Na zakonczenie chcialbym dodac jedna, subiektywna uwage. Otoz moim zdaniem w teleskopie wazne sa dwie rzeczy. Optyka, ktora tworzy obraz oraz wyciag, ktory pozwoli ustawic odpowiednia ostrosc tego obrazu. Byc moze teraz naraze sie wszystkim Sytnowcom, ale uwazam, ze wyciag w Syntach nie jest najwyzszej jakosci i jesli o mnie chodzi bylaby to pierwsza rzecz do wymiany. Okulary tez nie sa idealne. Jesli wiec ja mialbym decydowac sie na dobsona 200 mm f/6 to wybralbym Lightbridge'a. Co prawda wydaje sie, ze jest niemal dwukrotnie drozszy, ale Synta po przerobkach zapewniajacych podobny poziom jakosci i komfortu uzytkowania nie bylaby tansza. Niemniej jesli ktos nie moze na starcie wydac od razu takich pieniedzy to rzeczywiscie Synta jest godna polecenia.
 
Posty: 414
Rejestracja: 29 Lip 2005, 00:50
Miejscowość: Kraków

PostJaLe | 01 Kwi 2007, 19:03

misiekc napisał(a): Niemniej jesli ktos nie moze na starcie wydac od razu takich pieniedzy to rzeczywiscie Synta jest godna polecenia.


I do tego najczęściej sprowadza się problem z wyborem teleskopu.
Czyli wyboru pewnego optimum, które to właśnie stanowi Synta, bo gdyby nas było stać na LB, to mogłoby się okazać, że można zainwestować jeszcze troszkę więcej i znaleźć jeszcze ciekawszą propozycję itd. .... itd.
Awatar użytkownika
 
Posty: 7044
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postsaywiehu | 01 Kwi 2007, 19:30

I Misiekc, i JaLe mają rację.

Wyciąg w Syncie do "genialnych" nie należy, to fakt. Jednak większość skarg ma "kiwające" się wyciągi bierze się z faktu przeoczenia możliwości regulacji docisku podkładek teflonowych, śrubkami z łbem (łebkiem ;)) imbusowym, które znajdują się po obu stronach śruby blokującej wyciąg. Ich właściwa regulacja zapewnia znacznie lepszą pracę wyciągu. Choć bezsprzeczna jest trudna regulacja ostrości przy powiększeniach >150x .
Cóż, u mnie właśnie leży Crayfordzik, czekajacy na zamontowanie ;)

Okulary to temat rzeka. Tu nie ma co gadać- Synciane możliwie szybko trzeba wymienić, szybciej niż wyciąg. Ale sprawa ma się podobnie przy ogromnej większości teleskopów. Np. LB ma na wyposażeniu tylko jeden okular, a to trochę mało. Zresztą i tak ideałem będzie "wpakowanie" w zestaw okularów kwoty 10 razy większej, niż wartość Synty :D

Zwróćcie uwagę na ten uchwyt, o którym piszę. Podczas obserwacji nie popycham Dobsona, tylko lekko pociągam za uchwyt, kierując całą tubą - to daje dużą dźwignię i umożliwia płynne prowadzenie. Przy sztywności Dobsona tuba nie wpada w drgania, gdy się ja lekko przytrzymuje. Zresztą i tak to jest rozwiązanie doraźne- platforma w komplecie jest chyba idealnym dodatkiem ;)
saywiehu
 

PostJaLe | 01 Kwi 2007, 19:40

Przypomnę tylko moje stałe stwierdzenie, którego dawno nie lansowałem ;) , że szkoda kasy na sprzęt poniżej 10" i Plossle, których miejsce jest w koszu na śmieci, ale biorąc pod uwagę finanse, to lepiej już coś takiego kupić niż jakieś wynalazki na allegro.
Awatar użytkownika
 
Posty: 7044
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postdarek_m | 02 Kwi 2007, 00:24

Innymi słowy Synta w D.O :mrgreen:
darek_m
 

Postdorota | 02 Kwi 2007, 12:30

i w tym miejscu dla wszystkiego zapytam - to byłoby więc idealne tak? -------->> http://teleskopy.pl/product_info.php?cP ... cts_id=319

Czy ten statyw jest dobry do fotek?

Jestem juz zdesperowana - zaraz wydam majątek! :) Ta suma któą chciałam na to przeznaczyć ciągle rośnie :) Czuje sie jak w jakimś kasynie :)
Awatar użytkownika
 
Posty: 45
Rejestracja: 24 Mar 2007, 13:16

PostJaLe | 02 Kwi 2007, 14:35

dorota napisał(a):i w tym miejscu dla wszystkiego zapytam - to byłoby więc idealne tak? -------->> http://teleskopy.pl/product_info.php?cP ... cts_id=319

Czy ten statyw jest dobry do fotek?

Jestem juz zdesperowana - zaraz wydam majątek! :) Ta suma któą chciałam na to przeznaczyć ciągle rośnie :) Czuje sie jak w jakimś kasynie :)


Na stronie którą podałaś, brak jakichkolwiek informacji na temat sprzętu, więc tylko wróżka może Ci pomoże w decyzji.
Awatar użytkownika
 
Posty: 7044
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postsaywiehu | 02 Kwi 2007, 15:37

Opis teleskopu GSO 200/100 jest tutaj:
http://www.teleskop-service.de/gsseiten ... tm#2001000
Wynika z niego, że tuba jest wyposażona w całkiem ladnie wyglądający wyciąg Crayforda. Co do przydatności montażu CG-5 niech się wypowie ktoś inny- paralaktyki to nie jest moja domena ;)

Natomiast cena teleskopu jest o jakieś 500 zł niższa, niż najtańsza opcja z montażem w Telescope-Service, co w sumie nie powinno dziwić - sporo artykułów astro w Niemczech ma wyższe ceny.
saywiehu
 

Postbolid25 | 02 Kwi 2007, 15:40

jak bym widział Soligora MT800 :shock:
ATM Columbus 20'', ATM AstroScope 14'', ATM AstroScope 9'', ATM Saturn 6'', Meade SCT 10'' mod, Intes Alter MN 56, Intes Alter M500, SW 100ED, Orion SkyScanner 4", Celestron C90,TS 25x100,SkyMaster Pro 20x80,TS 15x70, Zeiss, Nikon 10x50,Steiner 8x30
Awatar użytkownika
 
Posty: 2880
Rejestracja: 20 Paź 2006, 19:45
Miejscowość: Andrychów

 

PostJanusz_P. | 02 Kwi 2007, 16:45

Tuba Soligora 200/800 do astrofoto mgławicowego była by w sam raz ale z komakorektorkiem i żeby to miało sens to trzeba by ją powiesić co najmniej na montażu klasy EQ-6 z wejściem na autoguider aby to było wystarczająco sztywne i wydajne w pracy 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postivii | 02 Kwi 2007, 20:04

Dorota ten teleskop, który pokazałaś jest ok, jesli masz pieniądze, to ten na pewno będzie lepszy niż Synta na Dobsonie.
20*29`30`` E
53*46`26``N
Synta 8"
lornetka made in USSR 10x50
Awatar użytkownika
 
Posty: 105
Rejestracja: 03 Sty 2007, 19:25
Miejscowość: Warmia

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 65 gości

AstroChat

Wejdź na chat