Krzesło do obserwacji

**weterest** | 17 Paź 2012, 16:35

W podtytule działu jest: Wszystko o sprzęcie i AKCESORIACH astronomicznych, więc temat wrzucam tu.

Obserwacje będę prowadził za pomocą lornetki z żurawiem, dużo czytałem, że do takiego zestawu najlepszy
jest regulowany leżak, jednak po krótkim przeanalizowaniu wydaję mi się, że to nie jest opcja dla mnie (przynajmniej nie na dłuższą metę) Po pierwsze zamierzam dużo szkicować, po drugie na jesienne i zimowe noce leżenie w miejscu do góry pępkiem odpada, po trzecie to po prostu moje 'widzimisię', nie odpowiada mi taka pozycja.

Znalazłem kilka ofert krzesła ze specyficzną budową po nie niewielkich cenach.

http://www.sklepy24.pl/sklep/regmar_pl/ ... stolek/110

http://www.regmar.pl/pl/p/KRZESLO-ROBOC ... NCZOWY/140

Myślicie, że nadaję się? Jeśli nie, podrzućcie swoje propozycje, magiczne linki, czy jakieś porady :idea:

**AstroMati** | 17 Paź 2012, 18:07

Bardzo fajne wydaje mi się to drugie, szczególnie, że jest z oparciem.

**MateuszW** | 17 Paź 2012, 18:12

AstroMati napisał(a):Bardzo fajne wydaje mi się to drugie, szczególnie, że jest z oparciem.

Mój kolega ma podobne, jest bardzo dobre, polecam.

**JOKER** | 18 Paź 2012, 13:30

To 2gie jest bardzo delikatne, a wiec jeśli waga Twoja jest > 90kg to bym sobie to darował.

W IKEI widziałem taborety obrotowe- cale wykonane z drewna , o max. obciążeniu do 250 kg a wiec jeśli nie będziemy go zostawiać na dworze przez dzień i noc - moze być dobrym rozwiązaniem.
Dorobienie podpórki pod plecy nie powinno stanowić większego problemu dla majsterkowiczów.

Y

http://allegro.pl/taboret-obrotowy-buko ... 38349.html

http://allegro.pl/taboret-obrotowy-drew ... 82407.html

**Jarkowy123** | 18 Paź 2012, 14:32

Moim skromnym zdaniem, wszystkie prezentowane krzesełka nadaja się do obserwacji teleskopem.
Nie zapominajmy o ergonomii po godzinnej obserwacji lornetkowej, z głową odchyloną od pionu będziesz myślał wyłącznie o bolącym karku.
Przy obserwacjach jw musimy pamiętać o podparciu dla głowy.
Jeżeli nie leżak to może fotel do komputera, z podwyższonym oparciem {przy obserwacjach na miejscu zamieszkania} który ma mozliwość lekkiego odchylenia do tyłu.

**weterest** | 22 Paź 2012, 08:06

JOKER napisał(a):To 2gie jest bardzo delikatne, a wiec jeśli waga Twoja jest > 90kg to bym sobie to darował.

Ważę 64 kg :mrgreen:

Więc myślę, że to nie stanowi problemu. Jeśli będę kupować, to raczej zdecyduję się na coś składanego, co można by łatwiej przewozić

**JOKER** | 22 Paź 2012, 08:59

weterest napisał(a):
JOKER napisał(a):To 2gie jest bardzo delikatne, a wiec jeśli waga Twoja jest > 90kg to bym sobie to darował.

Ważę 64 kg Więc myślę, że to nie stanowi problemu. Jeśli będę kupować, to raczej zdecyduję się na coś składanego, co można by łatwiej przewozić

wiesz,ale do żurawia to dużo lepiej Ci się sprawi taki fotel-leżak.
Kark da znać o sobie b.szybko i tak prawdę mówiąc oprócz fotela dentystycznego nie ma żadnych alternatyw.

Y

**Stendhal** | 24 Paź 2012, 13:29

Na allegro zakupiłem używkę takiego krzesła http://www.astroshop.pl/siedzenia/geoptik-metalowe-krzes%23o-do-obserwacji-astronomicznych/p,4345, kosztowało 91zł z przesyłką. Wygodne i lekkie :mrgreen:

**Janusz_P.** | 24 Paź 2012, 13:43

Niestety to krzesełko nie spełnia moich wymogów szybkiej zmiany wysokości jedną ręką bo drugą w tym czasie trzymam na gałce ostrości wyciągu lub uchwycie teleskopu Dobsona :arrow:

**Stendhal** | 24 Paź 2012, 14:16

To prawda. W tym krześle aby regulować wysokość trzeba wstać - odkręcić jedną z nakrętek, wysunąć ośkę, podnieść lub opuścić siedzisko na odpowiednią wysokość, wsadzić ośkę i skontrować nakrętką. Całość operacji może zirytować jeżeli skacze się z jednego obiektu na drugi obiekt, który znajduje się na innej wysokości nad horyzontem. Mimo wszystko dla mnie był to ogromny skok, gdyż poprzednio regulowałem wysokość podkładając odpowiednią ilość poduszek na krzesełku ogrodowym z Castoramy.
Jest na to jedna rada, należy tak zaplanować obserwacje, żeby nie wymachiwać teleskopem na wszystkie strony jak Wołodyjowski szablą :mrgreen:

**tiger** | 24 Paź 2012, 21:46

Ja z kolei podszedłem do sprawy od drugiej strony.Ponieważ mój ,,dobs" to samoróba , dopasowałem jego wymiary tak ,aby spokojnie oglądać (oczywiście z lekkim pochyleniem tułowia-od zenitu do powiedzmy kąta 30-stu stopni nad horyzontem) ,na zwykłym składanym krześle ,,ogródkowym" zakupionym w supermarkecie(koszt 45 zeta).Jednak ,gdy zakupię docelowy montaż (np.lx-80)) ,to będę musiał się zaopatrzyć w coś bardziej ,,regulowanego",myślałem o takim ,,hokerze" ,z płynną regulacją wysokości tzn. można na nim siedzieć przy ,,normalnym" stole (h-ok.750mm) ,jak i barku (h-1100 -1200mm).Przy zmianie regulacji wysokości nie potrzeba wstawać ,a jedynie lekko go ,,odciążyć" ,i jedną ręką przycisnąć dżwignię zmiany wysokości.

**AstroMati** | 24 Paź 2012, 22:06

moje krzesełko też ma wadę o, której pisze Stendhal. Jednakże jego wysokość dopasowałem tak, aby komfortowo obserwować gdy teleskop skierowany jest w zenit jak też nisko nad horyzontem. Chyba bym zwariował jakbym go miał co chwile odkręcać itd... Ale i tak takie krzesło jest bardziej komfortowe od lookania na stojące (mówię tu o Sycie 8"), bo na początku kiedy kupiłem teleskop i nie miałem krzesełka plecy chciało mi rozwalić

**j83k** | 24 Paź 2012, 22:18

Jeśli ktos potrafi majsterkować to nie ma problemu aby samemu coś zmajstrować. Takie coś jak mam w awatarze kosztuje około 70zł łącznie z lakierem, sklejką i sznurkiem :wink:

A wygoda użytkowania ogromna, nie wyobrażam sobie obserwacji bez tego patentu. Co prawda teleskop nie jest taki wysoki z racji światłosiły, ale możliwość szybkiej zmiany wysokości jedną ręką bez żadnej ekwilibrystyki jest nieoceniona.

**Stendhal** | 25 Paź 2012, 11:18

j83k napisał(a):Jeśli ktos potrafi majsterkować to nie ma problemu aby samemu coś zmajstrować. Takie coś jak mam w awatarze kosztuje około 70zł łącznie z lakierem, sklejką i sznurkiem A wygoda użytkowania ogromna, nie wyobrażam sobie obserwacji bez tego patentu. Co prawda teleskop nie jest taki wysoki z racji światłosiły, ale możliwość szybkiej zmiany wysokości jedną ręką bez żadnej ekwilibrystyki jest nieoceniona.

Jeżeli możesz to bardzo bym prosił o wrzucenie dokładniejszej fotki twojego siedziska.

**Karol** | 25 Paź 2012, 16:34

j83k napisał(a):Jeśli ktos potrafi majsterkować to nie ma problemu aby samemu coś zmajstrować. Takie coś jak mam w awatarze kosztuje około 70zł łącznie z lakierem, sklejką i sznurkiem A wygoda użytkowania ogromna, nie wyobrażam sobie obserwacji bez tego patentu. Co prawda teleskop nie jest taki wysoki z racji światłosiły, ale możliwość szybkiej zmiany wysokości jedną ręką bez żadnej ekwilibrystyki jest nieoceniona.

Ja też sobie takie "machnąłem" ale już mam projekt kolejnego bo to co mam jest za bardzo chwiejnie. (sorry za tło)

**Naski** | 25 Paź 2012, 17:17

Ja ja pochwale się moim zestawem , to malutkie do obserwacji , jest na motylka , wystarczy przekręcić i jest regulacja - góra - dół.
A jak się robią fotki to leżaczek -- taki porządniejszy --- pupsko na leżaku nogi na taborecie ... można spać

**panacea** | 28 Mar 2014, 12:52

Ja na takim czerwonym "śmigam"

http://4hokery.pl/hokery-bez-oparcia-c-38.html
już parę ładnych latek się trzyma.

**_Wojtek_** | 22 Kwi 2020, 20:53

Za odkopanie wątku pewnie otrzymam tytuł archeologa dekady :wink:

Ale nie chciałem zakładać nowego skoro już taki jest.

Szukam jakiegoś krzesłą z regulowaną wysokością, które ułatwi obserwacje teleskopem na dobsonie. Z czasów kiedy posiadałem Newtona został mi drewniany stołek z regulacją siedziska ale przez lata trochę się rozregulował i potwornie trzeszczy przy jakimkolwiek poruszeniu. Poza tym zajmuje sporo miejsca a chciałbym coś co w samochodzie nie zajmie zbyt wiele cennej przestrzeni.

Wpadł mi w oko taki produkt - https://www.astrozakupy.pl/krzeslo-astro-sagittarius-regulowana-wysokosc/1058/. Może któryś z kolegów zdecydował się na ten model i mógłby napisać o nim co nieco.

**billinger** | 04 Maj 2020, 18:59

Kilka lat temu zakupiłem krzesełko, które uznaję za komfortowe, chociaż trafiło się ze zwichrowaną nóżką → https://deltaoptical.pl/krzeslo-obserwacyjne-sky-watcher

Za największą zaletę swego krzesełka uważam możliwość błyskawicznego regulowania jedną ręką wysokości siedziska. Wszystko zajmuje sekundę w przysiadzie. Nie trzeba niczego dokręcać i przemontowywać.

**szary** | 04 Maj 2020, 19:10

W sklepach nieastronomicznych (także prowadzących sprzedaż przez Internet na popularnych portalach) takie meble nazywają się "Krzesło do prasowania" i są dwa, trzy razy tańsze.