Jak dbać o teleskop

Problemy, czyszczenie, regulacja, naprawa, instrukcje, oprogramowanie etc.

PostxAdamx | 14 Kwi 2007, 07:47

Nie dawno kupiłem sobie teleskop Synta SKP15075PEQ3-2. Sprawuje się niesamowicie Saturn był cudowny już przy 75x ale nie o tym chciałem pogadać. Trzymam teleskop na balkonie i nie wiem czy mogę zostawać go na
noc samego, jak czyścic lustra jak często i czym. Możecie mi polecić jakiś okular do dokładniejszej obserwacji planet i nie tylko około 6mm-4mm ,i jakoś soczewkę Barlowa 2x.


PS: Może ktoś wie jak spolaryzować statyw nie widząc gwiazdy polarnej. Jowisz i Wenus też były super. :-)
Awatar użytkownika
 
Posty: 25
Rejestracja: 10 Kwi 2007, 17:22
Miejscowość: Mława

PostJanusz_P. | 14 Kwi 2007, 08:42

Teleskopy nie są deszczoodporne i jeśli nie masz czujnika pogodowego to lepiej nie zostawiaj go na noc bo albo zaleje go deszcz alo poranna rosa a szkoda tak traktować nowy sprzęt :roll:
Generalnie w optyce panuje zasada przede wszystkim nie dopuszczać do zabrudzenia czyli nie brudzić bo czyszczenie to jest zawsze ostateczność i wiążę się to zawsze z ryzykiem porysowania lustra przy zbyt agresywnym i zbyt częstym czyszczeniu:!:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostxAdamx | 15 Kwi 2007, 12:49

Jeszcze powiedzcie mi czy teleskop może stać w pełnym słońcu.
Awatar użytkownika
 
Posty: 25
Rejestracja: 10 Kwi 2007, 17:22
Miejscowość: Mława

PostJanusz_P. | 16 Kwi 2007, 10:17

Lepiej nie, a szczególnie rano bo zimy teleskop po nocy ogrzewa się szybko od zewnątrz a na zimnym lustrze w środku jak na chłodnicy zbierze się rosa z powietrza zawartego w tubie :?
Teleskopem bez dekli można także spalić krzyż w szukaczu czy przysmażyć oprawę lustra wtórnego tak wiec tu też trzeba zawsze myśleć co może sie stać i zapobiegać podobnym wypadkom zabierając sprzęt ze Słońca :idea:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postcrashtest_r | 01 Sty 2022, 12:40

Tak sobie pomyślałem że dobrze by było by założyć taki temat.
Ponieważ znalazłem taki tytuł, więc pomyślałem że warto go odświeżyć.
Dbanie o sprzęt to nie picowanie i nakładanie wosków :mrgreen:
Chodzi mi między innymi o unikanie sytuacji które skutkują wizytą w serwisie.
Może by tak zbierać tutaj rady i spostrzeżenia oraz opisy sytuacji które prowadzą do degradacji sprzętu.
Opiszę swoje spostrzeżenie:
Po zakupie teleskopu SW 100 ED pojechałem parę razy na obserwacje plenerowe i po pewnym czasie w chłodną noc rozłożyłem teleskop i zacząłem obserwacje.
Po jakimś czasie obraz zaczął się degradować więc zaglądnąłem w obiektyw .
Hmm mgła jakaś.... Po jakimś czasie dotarło do mnie że to zaparowanie soczewki, ale od wewnątrz teleskopu. Jakim cudem ? przecież to teleskop zamknięty. Ano takim że gdy powietrze w teleskopie się schładza to się kurczy wiec do wnętrza napływa powietrze wilgotne, proces się powtarza i mamy wodę na obiektywie od wewnątrz. Dokładają się do tego jeszcze ruchy wyciągu.
Przesuszenie po obserwacjach nic nie daje bo wilgoć jest w środku.
Pozostało odkręcić wyciąg i suszyć teleskop rozebrany, tym bardziej gdy mamy dłuższą przerwę w obserwacjach.
Pozdrowienia.
 
Posty: 122
Rejestracja: 09 Sie 2016, 11:33

 

Postkk | 01 Sty 2022, 14:28

Nic nie trzeba rozkręcać, wystarczy zostawić go bez zaślepek. Podgrzeje się i woda wróci tam skąd przyszła. Pomaga też wymuszona wentylacja. Dobrze jest po każdych obserwacjach zafundować tubie taki zabieg. Osobiście dodatkowo przechowuje teleskopy w towarzystwie żelu do pochłaniania wilgoci, bardzo wskazane jeśli przechowujemy w szczelnych pojemnikach.
Podczas obserwacji można zastosować grzałki jednakże trzeba mieć na uwadze iż zdegraduje to obraz wprost proporcjonalnie do stopnia przesady w podgrzewaniu (czy też wentylacji). Fundujemy sobie po prostu w ten sposób atrakcje jakie oferuje nam seeing tyle że w mikro strefie i to niestety tej bardzo krytycznej.
76mm szukacz i dziurki od klucza
Awatar użytkownika
 
Posty: 1159
Rejestracja: 08 Gru 2014, 21:16

 

Postcrashtest_r | 01 Sty 2022, 15:21

To jak usunąłem wilgoć z ED 100 wynikło z tego że nazbierało jej się całkiem sporo po kilku wypadach, a teleskop przynajmniej parę godzin sechł po przyjeździe. Rozważania nad tym czy po otwarciu zaślepek sama sobie pójdzie z wnętrza teleskopu są raczej teoretyczne, po zdjęciu wyciągu byłem raczej pewien że sobie poszła.
Zwrócenie uwagi na problem to nic złego.
Wietrzenie wentylatorkiem wnętrza tuby to chyba z jakimś filtrem hepa bo kurz jest wszechobecny.
Żele to dobra sprawa dla profilaktyki, tylko jakie Kolega używa? Te ze sklepu Astro?
Pozdrowienia.
 
Posty: 122
Rejestracja: 09 Sie 2016, 11:33

 

Postkk | 01 Sty 2022, 17:00

Mam gdzieś kilka paczek żelu które kupiłem do tego celu w teleskopy.pl ale szczerze mówiąc nie używam. Nie mam pojęcia gdzie je schowałem. Korzystam z małych paczek które znajduje w niemalże każdym kartonie z nowym sprzętem :)
Image

Wilgoć w powietrzu jest i będzie, podobnie jak kurz. Trzeba z nimi żyć.
Niemniej jednak tak jak napisałeś trzeba zachować zdrowy rozsądek. Brudna soczewka jest lepsza od szorowanej i woskowanej.

PS. Moje rozważania są poparte praktyką.
76mm szukacz i dziurki od klucza
Awatar użytkownika
 
Posty: 1159
Rejestracja: 08 Gru 2014, 21:16

 

Postmrjq | 01 Sty 2022, 20:17

kk napisał(a):Mam gdzieś kilka paczek żelu które kupiłem do tego celu w teleskopy.pl ale szczerze mówiąc nie używam. Nie mam pojęcia gdzie je schowałem. Korzystam z małych paczek które znajduje w niemalże każdym kartonie z nowym sprzętem :)
Image

Wilgoć w powietrzu jest i będzie, podobnie jak kurz. Trzeba z nimi żyć.
Niemniej jednak tak jak napisałeś trzeba zachować zdrowy rozsądek. Brudna soczewka jest lepsza od szorowanej i woskowanej.

PS. Moje rozważania są poparte praktyką.


Ja jednak przy większym zabrudzeniu oddałbym do specjalistycznego zakładu. Chyba, że masz wprawę w czyszczeniu.
Niektóre rodzaje zabrudzeń nie są obojętne na warstwy i soczewkę.
Takisit
 
Posty: 451
Rejestracja: 18 Lut 2008, 16:02
Miejscowość: Polska

Postcrashtest_r | 01 Sty 2022, 21:18

mrjq napisał(a):
kk napisał(a):Mam gdzieś kilka paczek żelu które kupiłem do tego celu w teleskopy.pl ale szczerze mówiąc nie używam. Nie mam pojęcia gdzie je schowałem. Korzystam z małych paczek które znajduje w niemalże każdym kartonie z nowym sprzętem :)
Image

Wilgoć w powietrzu jest i będzie, podobnie jak kurz. Trzeba z nimi żyć.
Niemniej jednak tak jak napisałeś trzeba zachować zdrowy rozsądek. Brudna soczewka jest lepsza od szorowanej i woskowanej.

PS. Moje rozważania są poparte praktyką.


Ja jednak przy większym zabrudzeniu oddałbym do specjalistycznego zakładu. Chyba, że masz wprawę w czyszczeniu.
Niektóre rodzaje zabrudzeń nie są obojętne na warstwy i soczewkę.


A mnie właśnie o to chodzi by zapobiegać nie leczyć ponieważ wilgoć wewnątrz teleskopu i wszechobecne zarodniki pleśni to przepis na problemy.
Jak mamy sucho wewnątrz teleskopu to jest mniejsze prawdopodobieństwo że warstwy nam pożre jakiś grzybek.
 
Posty: 122
Rejestracja: 09 Sie 2016, 11:33

 

Postkurp | 01 Sty 2022, 22:11

Zależy to chyba od szczelności tuby bo mój ED-ek 100 SW pokrywa się wilgocią na zewnętrznej stronie soczewki. Uważam też, że szczelne zamykanie wilgotnego sprzętu to zły pomysł. Powinien się wysuszyć przy dostępie suchego powietrza. Ja wszystko trzymam w lekko ogrzewanym garażu gdzie jest dość suche powietrze i od wielu lat nie mam problemu z żadnymi pleśniami. Wszelka optyka cały czas jest w stanie bardzo dobrym.
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "

ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9
Awatar użytkownika
 
Posty: 1573
Rejestracja: 13 Sty 2013, 23:23
Miejscowość: Ławy

 

PostJSC | 02 Sty 2022, 11:17

W tubie w zasadzie nie ma co trzymać wilgoci. Tam przecież jest tylko szkło i malowana na czarno blacha. U mnie wilgoć znika po kilkunastu lub kilkudziesięciu minutach po przyniesieniu do domu. Zwykle jest jednak tak jak kurp pisze - na zewnątrz. Niektórzy wyczerniają tuby flockiem, ale on właśnie trzyma wilgoć, Ja czasem zakładam na odrośnik dodatkowy odrośnik wykonany z tektury i flocka, i ten jest jak gąbka, chłonie wilgoć i trzeba go suszyć kilka dni lub na kaloryferze. Zanim namoknie to jednak "wyłapuje wilgoć" i soczewka dłużej jest niezaparowana, Niektórzy kładą na tubę nawet ręcznik, co podobno też wyłapuje podczas obserwacji wilgoć wokół teleskopu.
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2943
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

Postcrashtest_r | 02 Sty 2022, 11:53

No dobrze ale chyba zgodzicie się że po wzroście temperatury o 30 stopni mamy przybliżony wzrost objętości powietrza o 10 %
Zgodnie z wzorem ΔV = α x Vo x ΔT tak więc powietrze w tubie po jakimś czasie się wymienia.
 
Posty: 122
Rejestracja: 09 Sie 2016, 11:33

 

Postchondryt | 02 Sty 2022, 12:45

Witam.
Miałem już kilka różnych teleskopów i nigdy nie miałem problemu z wilgocią w środku. Przed wniesieniem do domu zakładałem zaślepki aby nie zaparowała się optyka , jak tylko rosa z teleskopu odparowała i jego temperatura zbliżyła się do pokojowej , zdejmowałem zaślepki i tak zostawiałem na około godzinę.
Jak do tej pory z optyką zawsze było wszystko OK więc myślę że to działa.

Pozdro... .
AZ-ATM ; R-Svbony 90/F5,5 ; kątówka Takahashi 1,25 " ; barlow 2x
Okulary: 9/60*
Awatar użytkownika
 
Posty: 1286
Rejestracja: 22 Wrz 2009, 19:17
Miejscowość: Kartuzy [Kaszuby]

 

PostJSC | 02 Sty 2022, 13:03

chondryt napisał(a): Przed wniesieniem do domu zakładałem zaślepki aby nie zaparowała się optyka , jak tylko rosa z teleskopu odparowała i jego temperatura zbliżyła się do pokojowej , zdejmowałem zaślepki i tak zostawiałem na około godzinę.
.


Też tak robię i myślę, ze to jest najwłaściwsze postępowanie, no i sprawdza się w praktyce.
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2943
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

PostSebastian Ś. | 02 Sty 2022, 13:24

Też polecam właśnie wnieść teleskop zakryty i ewentualnie w skrzynce (jeżeli nie ma szronu na tubie) do jakiegoś pomieszczenia przejściowego. Cała para wtedy osadza się na zewnątrz i nie ma wody w środku. Jak nabierze temperatury to do domu dalej zamknięty. Dopiero jak się trochę ogrzeje to otwieramy, ściągamy zaślepki i wietrzymy. Ja tak wietrze cały dzień. W skrzynce też przechowuje z woreczkami z żelem wchlaniajacym wilgoć.
 
Posty: 2359
Rejestracja: 02 Wrz 2016, 17:11

Postcrashtest_r | 02 Sty 2022, 16:17

W tym temacie chodziło mi właśnie o niezbyt oczywistą możliwość gromadzenia się wilgoci wewnątrz teleskopów zamkniętych, a nie szczelnych.
Mam wrażenie ze część starszych teleskopów lądujących na giełdach ma właśnie problemy wynikłe z zawilgocenia wnętrza.
Po tym jak opadła mi szczęka gdy ujrzałem zaparowany obiektyw od wewnątrz również wietrzę i suszę teleskop dość długo nie zwracając uwagi na sarkania domowników :mrgreen:
Pozdrawiam.
 
Posty: 122
Rejestracja: 09 Sie 2016, 11:33

 

PostXWA | 04 Sty 2022, 16:48

Te silica gel to może być złoty środek. Właśnie niedawno wpadło w moje ręce przypadkowo jakieś pismo dla gospodyń, gdzie określano te saszetki jako cudowny środek na wszelkie problemy np. korozje metali żelaznych, patynowanie biżuterii i pełno innych reakcji od wilgotnego powietrza. Możliwe, że wmontowanie zawieszki z kilku takich saszetek wewnątrz tuby może uchronić nas przed starzeniem (utlenianiem) się warstw na optyce lustrzanej.
 
Posty: 63
Rejestracja: 26 Wrz 2021, 20:54

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

AstroChat

Wejdź na chat