Celestron 150/750 ew. inny...

[Raymon]

Co sądzicie o tym teleskopie:
http://www.teleskopy.net/sklep/product_ ... cts_id=580
Jeżeli jest słaby to piszcie i podajcie może ew. inny w podobnym przedziale cenowym. Mój cel: obserwacje mgławic, chyba...

Z góry dziękuję i pozdrawiam

[MarekR]

Ja nie wiem ale w tym przedziale cenowym to wszyscy polecają Synte 8".
Do mgławic to jest zawsze większe lustro.

[Przemysław93]

No ja też w tym przedziele polecam Synte 8 '' ale jeśli masz więcej kasy coś ok.1900 zł to bierz Synte 10 '' lub jakiegoś Taurusa <choć nie wiem ile on teraz stoi z zł>

[Cytryn]

Zastanawiam się czy kiedykolwiek ktoś poleci coś w "tym przedziale cenowym" innego od synty stojącej na dobsie .

[Przemysław93]

A co nie chcesz dobsona ?? Mamy polecać paralaktyki z dużym lustrem w tej cenie ?? Widzisz Synta 8 na dobsie jest poprostu sprawdzonym modelem i na pewno byś był z niej zadowolony tak jak wielu innych ludzi posiadających tą Synte

[Cytryn]

Ta nadal będziesz polecał mi Synte na dobsie jeśli ci powiem, że w tej chwili nie mam samochodu, mieszkam w centrum Krakowa i wogóle to miło, bo kiedy wyjeżdżałem poza miasto i jak nie świecił Księżyc to i tak nic nie było widać...???

[MarekR]

Więc wiesz. Jeśli miałbym polecać coś małego i przenośnego to radziłbym ci kupić 80ED, 100ED lub 120ED Do mgławic to przydało by się lustro chociaż to 150mm

[Charon X]

Ta nadal będziesz polecał mi Synte na dobsie jeśli ci powiem, że w tej chwili nie mam samochodu, mieszkam w centrum Krakowa i wogóle to miło, bo kiedy wyjeżdżałem poza miasto i jak nie świecił Księżyc to i tak nic nie było widać...???

No to polecam kupić klaser i zacząć zbierać znaczki . Żartuję oczywiście.

A tak na serio to Syntę się poleca wtedy, jeżeli się ma dobre miejsce obserwacyjne z w miarę ciemnym niebem i blisko domu, albo samochód. Jak się mieszka w środku miasta bez samochodu, to lepiej kupić albo mobilny krótkoogniskowy refraktor na AZ3, albo MAKa, którego można zapakować w plecak i jechać autobusem albo rowerem pod ciemne niebo za miasto.

[Cytryn]

Mam jednak nadzieję, że wkrótce będzie samochód, bo nawet z makiem nie podobałoby mi się taszczenie w nocy jak na wyprawę na biegun, w której porządnie cięto koszty .

[saywiehu]

Mam jednak nadzieję, że wkrótce będzie samochód, bo nawet z makiem nie podobałoby mi się taszczenie w nocy jak na wyprawę na biegun, w której porządnie cięto koszty .

O tak, wyprawa np. tramwajem, autobusem z czymś więcej niż lornetka jest z całą pewnością mało przyjemna.
No to co- kupujesz/pożyczasz/kradniesz auto, a my wracamy do punktu wyjścia. Synta na Dobsie?

[Rammstein]

Jeśli masz zamiar próbowac kiedyś sił w astrofoto to ten teleskop który podałeś nada się aby opanowac podstawy. Jeśli interesuje cię tylko obserwacja (bez opcji fotografii) to bierz jak największe zwierciadło W tym przedziale cenowym trudno coś innego doradzic poza Syntą 8"
Refraktory mogą byc również bardzo mobilne, ja bez problemu zakładam plecak i jadę w teren rowerem, niedawno Domek opisywał również bardzo mobilny refraktor ale raczej z całkiem innego przedziału cenowego

[Cytryn]

Jeśli nie Celestron 150/750 to może synta SK150/700??? Mają ten sam montaż, lustro i ogniskową. Raczej osiągi mają te same, choć nie wiem jak z resztą wykonania (jakość ).

P.S. Cenę też mają zbliżoną.

[Przemysław93]

No skoro mieszkasz w mieście to podzielam zdanie kolegów i polecam tobie jakiś refraktorek

[saywiehu]

Cytryn- pomyśl o tym, że tuba Newtona 150 ma spore gabaryty. Głowica montażu paralaktycznego też jest taka ... upierdliwa w transporcie na własnych plecach. Mnóstwo dodatków, które trzeba z sobą zabrać na zwłaszcza chłodną noc przekreśla moim zdaniem takie rozwiązanie. Jeśli rzeczywiście planujesz w jakimś tam bliżej nieokreślonym, ale niezbyt odległym czasie zakup samochodu, to może na razie odpuść sobie marzenia o większym teleskopie.
Na twoim miejscu brałbym "krótki" refraktorek max 102 mm lub małego Maka. Do tego montaż azymutalny lub (dla Maka) statyw foto- i to jest zestaw na takie "wojaże". Albo po prostu dobra lornetka, taka, jaką da się radę obserwować "z ręki". W Krakowie mieszka sporo obserwatorów- może lepiej umawiaj się z nimi na wspólne obserwacje do czasu, gdy uzyskasz pewną ... niezależność (sprzętowo-transportową)