Czy ktoś z was porównywał bezpośrednio te dwa okulary? LVW posiadam od niecałego miesiąca, ale niestety pogoda pozwoliła jedynie na krótki podgląd księżyca i Jowisza. ES przyjdzie dopiero za tydzień. Posiadam Syntę 8" i na razie miałem do czynienia głównie z okularami Super (nie Super Plossl) 10mm i 25mm. Oczywiście porównam okulary bezpośrednio jak przyjdzie ES, ale chciałem poznać opinię bardziej doświadczonych obserwatorów. Jestem początkujący i zapewne nie będę w stanie wychwycić istotnych różnic między LVW, a ESem.

Z góry dziękuję wszystkim za pomoc.

Oba okulary maja perfekcyjną korekcję ale ES ma większe pole ale za to gorszy, dużo mniejszy odstęp źrenicy wyjściowej czyli dużo mniej komfortowo się nim obserwuje w stosunku do LVW który daje wysoki komfort obserwacji

......

Ja w moim zestawie Synta 10" + różne LVW - nie zaobserwowałem takowych.

Jeżeli teleskop jest skolimowany a okular nie uszkodzony to takiej możliwości nie ma.

Potwierdzam wypowiedzi przedmówców. W LVW kalafiorów absolutnie nie widziałem. Jak po Jowiszu skierowałem teleskop na plejady to nie wiedziałem co jest grane. Gwiazdy na samy krańcu pola zupełnie nie różniły się od tych w środku. Było to dla mnie coś zupełnie nowego, bo moje okulary Super zachowywały się zupełnie inaczej.

Zastanawiam się natomiast nad następującą kwestią. Okular LVW 13mm wraz z moją Syntą daje pole 0.704*, podczas gdy ES 11mm da 0.751. Czyli z okularem ES mogę uzyskać większe powiększenie oraz pole, co wydaje się bardzo ciekawą opcją. Czytałem gdzieś, że podobno synta lepiej sprawuje się z krótszymi ogniskowymi. Niestety nie wiem jak wygląda to w praktyce.

acubenes, widzę, że dysponujesz całą baterią LVW. Powidz mi czy miałeś okazję prowadzić obserwacje przez okulary ES? Ostatnio wiele osób wymienia LVW i jest możliwość skompletowania okularów w dobrej cenie.

Tak się składa, że mam od dawna LVW 13, a niedawno kupiłem ESa 11 z myślą o sprzedaży LVW. Chciałem większego pola i naczytałem się dobrych opini o ESach
Co prawda pogoda nie rozpieszcza i nie miałem wielu okazji na wnikliwe porównanie ale z tego, co na razie się udało, to z zaskoczeniem muszę powiedzieć, że stare dobre LVW całkowicie się obroniło!
Spośród przedmówców chyba najtrafniej to opisuje Janusz - oba mają świetną korekcję, krystaliczny obraz ale komfort w LVW jest bez porównania lepszy. Całego pola w ESie 11 się nie dojrzy bez kręcenia głową i wachlowania rzęsami po soczewce. Teraz mam dylemat, który z nich mi bardziej pasuje Myślę, że to kwestia indywidualna.
"Kalafiory" w LVW !? chyba sobie żartujecie.

Pozdrawiam.

......

W prawidłowo skolimowanym sprzęcie LVW ostre aż po brzeg. Ale nie korekcja jest w nich najważniejsza- najważniejsze są punktowe gwiazdy w newtonie oraz świetny kontrast.
Co do porównania LVW vs ES to miałem jednocześnie i jedne i drugie. Zostały LVW.
Niestety co lepsze, każdy musi sam oblukać i wybrać co mu bardziej odpowiada. Nie ma innej drogi. Dodam tylko od siebie, że przez kilka lat byłem krytykantem LVW i na starość mi się odmieniło

Jak widzisz z wiekiem i co za tym idzie z większym doświadczeniem obserwatora spada parcie na ogromny kąt widzenia a rośnie paracie na kontrast obrazu i komfort obserwacji w bardzo przyjemnym z fizjologicznego punktu widzenia kącie obserwacji rzędu 65-70* który oko obejmuje jednocześnie bez skakania po obrazie

Witam.
LVW to Szkiełka do wszechstronnych zastosowań z Bardzo Dobrymi wynikami , zarówno Światłosilne Newtony F4 jak i mniej wymagające Sprzęty.
Ze Swojego doświadczenia wiem iż 95% pola jest Naprawdę Wspaniale Skorygowane , te 5% to pomijalna sprawa , Natomiast do Sprzętów od F8 polecam Pentaxy XW z którymi mam często Styczność , ER też 20mm jak w LVW , natomiast Transmisja Rewelacja jak i pole 70*. Pentaxy w światłosilnych sprzętach słabiej punktują gwiazdy od LVW jak i ESów.
ESN2 to też udana konstrukcja z Bardzo Dobrymi Warstwami dzięki czemu okulary mają Bardzo Dobrą Transmisję , moim zdaniem porównywalną do Pentaxów , jedynie mniejszy ER może być kłopotliwy dla osób noszących okulary.

Pozdrawiam Krzysztof.

Może nie te ogniskowe co w temacie, ale bezpośrednie porównanie okularów z tych serii:
http://www.astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=46&t=3544

A jeszcze rok temu koledzy z AstroCD każdemu radzili LVW. Mam podobne zdanie .LVW przy ES-e wypada blado. ES to żywy ,jaśniejszy i barwny obraz np Jowisza-tak że odechciało mi się plossla tv na jupka.

Jak widać ile ludzi tyle opinii. Na temat przydatności LVW czy ES-ów do obserwacji planetarnych się nie wypowiem bo nie jestem planeciarzem a poza tym do tych celów są lepsze okulary.
Jeśli chodzi o kontrast (subiektywnie mierzony przez nasze mózgooczy) to przy pierwszym porównaniu byłem zachwycony ES-em. Stwierdziłem, że znacząco wyprzedza LVW. Dopiero kilka nocek spędzonych z własnymi kompletami jednych i drugich szkieł przesądziło sprawę.

Czy ktoś porównywał bezpośrednio Naglery T6 z ES-em?

Bardzo dziękuję wszystkim za opinie. Jest chyba tak jak piszecie - ostateczny test trzeba przeprowadzić "własnoocznie". Żeby jeszcze tylko warunki na to pozwalały... Na razie ICM nie daje żadnych nadziei

Pomyślałem jeszcze o innej opcji - mianowicie o okularach BST ED, o których słyszałem wiele pochlebnych opinii. Wiem, że to nie półka ESa i Vixena, ale ze względu na cenę myślę nad tym, żeby je też przetestować. Czy możecie powiedzieć jaka będzie różnica w obrazach biorąc pod uwagę fakt, że mam Syntę 8"? Oczywiście pomijam kwestię pola wynoszącego w okularach BST 60*.

Witam.
BST ED 60* to przyzwoite szkiełka za przyzwoite pieniądze , ER Bardzo wygodny , Obrazy Całkiem Niezłe co prawda Lepsze w ESN2 ale przy tej cenie okularki warte zakupu.
Swoją Drogą używałem krótkich ESów do dużych powiększeń i byłem Bardzo Miło Zaskoczony tym faktem iż dają znakomite obrazy Planet lepsze niż np. TMB , SW SWA 58* , LVW , BST 60* itp. Jedynymi Okularami które były porównywalne były Pentaxy , Natomiast co ogólnie wiadomo ORTO w tym względzie było nie do pobicia , Szczególnie Dobrze Pracuje np, ORTO 7mm , 9mm i 12,5mm z Barlowem GSO ED 2" 2X w tej konfiguracji jest naprawdę Bardzo Dobrze i każdemu polecam tą konfigurację.
Odnośnie Naglerów T4 to są Bardziej komfortowe ze względu na dłuższy ER niż ESN2 , tyczy się to Naglerów T4 12mm , 17mm i 22mm , oczywiście 26mm i 31mm to znakomite szkiełka z długim ER , Natomiast najlepsze wyniki wizualne z Naglerów otrzymujemy z Naglerem T2 lub T4 20mm , jedynie mały ER około 12mm może być przeszkodą dla niektórych użytkowników natomiast odnośnie korekcji własnej to najlepiej skorygowany Nagler z Całej Sporej Rodzinki Naglerów.

Pozdrawiam Krzysztof.

Przez pewien czas LVW 13mm gościł w mych zbiorach. Do czasu zlotu kiedy miałem możliwość porówać ES z LVW, a nawet z Naglerem i Ethosem. Moim zdaniem obraz skorygowany podobnie do LVW, ale kontrast i wrażenie przestrzenności obrazu wyłania tylko jednego zwycięzcę. Seria ES 6,7 14 i 24 w mojej walizce czeka na pogodę. Szczerze nie wiem dlaczego użytkownicy czepiają się odstępu źrenicy wyjściowej bo moim zdaniem różnica jest, ale niewielka. Przez okulary ES patrzy mi się komfortowo, z tym że nie używam okularów korekcyjnych.

Kolega z mojej grupy obserwacyjnej ma garść esów i okazji do porównań były dziesiątki jednak zawsze mam ważniejsze sprawy do zrobienia pod ciemnym niebem w obec czego do rzetelnego porównania jeszcze nie doszło.
Oczywiście patrzyłem dziesiątki razy prawie przez całą serię esów wyrabiając sobie naprawdę pozytywną opinię na ich temat.
Dzisiaj gdybym miał wybrać z której serii okularów będę korzysał to kupiłbym obydwie następnie po sprawdzeniu ich możliwości i komfortu użytkowania lepsze zostawił.

Oczywiście , Dobór okularów to indywidualna sprawa każdego użytkownika , jako osoba która miała styczność z praktycznie wszystkimi szkiełkami które dostępne są na rynku , podaję jedynie swoje wnioski i opinie poparte wieloletnią praktyką.

Pozdrawiam Krzysztof.

Dokładnie, nie ma nic lepszego niż pojechać na zlot i mieć możliwość przetestowania różnych szkieł

Niby tak tylko że bardzo często ta czynność nie zasługuje na miano testu ponieważ jeden okular jest czysty a inny brudny bo poprzednik wsadził tłustego palucha (jak to na zlocie)z teleskopami też rórznie bywa(kolimacja)
Właśnie po zlotach wpada w sieci netu wiele opini dalekich od prawdy .
Przeprowadzić rzetelny test wcale nie jest łatwo potrzeba sporego zaplecza praktycznego oraz teoretycznego.

ES11mm dotarł dzisiaj do mnie mnie i z niecierpliwością czekam na rozgwieżdżone niebo. Czy możecie polecić jakiś obiekt, który pozwoli mi porównać okulary? Szukam niezbyt trudnego obiektu (najlepiej okołobiegunowego), który dobrze prezentuje się w polu 0.7*. Wczoraj niespodziewanie na około godzinkę pojawiły się u mnie dość dobre warunki do obserwacji. Po Jowiszu, plejadach i paru innych obiektach postanowiłem poszukać po raz pierwszy M81, ale zanim "zbliżyłem się" w jej okolicę nadeszły chmury. Miałem też okazję pierwszy raz przetestować ESa 18mm i muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem. Bardzo obawiałem się małego ER, ale okazuje się, że bez okularów jest dla mnie bardziej komfortowy niż LVW. Obrazy z LVW były bardziej kontrastowe, ale to zapewne przez różnicę ogniskowych (LVW - 13mm, ES - 18).

Witam.
Przy tak różnych ogniskowych tło nieba będzie zdecydowanie ciemniejsze w krótszej ogniskowej co innego gdybyś np. porównywał ESa 18mm i LVW 17mm , to ma już jakiś sens.
Możesz spróbować oprócz galaktyk M81 i M82 np. Mgławica Planetarna też w "Wielkiej Niedżwiedzicy" M97 "SOWA" oraz też w tym gwiazdozbiorze Galaktyka Spiralna Duża Powierzchniowo M101 tutaj okulary powinny pokazać różnicę o ile występuje ona w znaczący sposób.
W "Psach Gończych" masz wspaniałą Galaktykę Spiralną M51 , Gromadę Kulistą M3.

Pozdrawiam Krzysiek.