Kupilem laptopa compaq m700 i po wylaczeniu zasilania zaraz sie wylancza. Niby proste - wystarczy kupic nowa baterie ale za ok 200 zl.
Z tego co wyczytalem to mozliwe ze sam zalatwilem ta baterie ladujac ja z mocniejszego zasilacza i przegrzala sie . Ogniwa maja jakies termiczne zabezpieczenie.
Z poczatku w cale nie chciala sie ladowac, ale mocniejszy tez firmowy zasilacz rozpoczal ladowanie. Po krotkim naladowaniu ok. 20 min. to trzymala 15 minut. Ponownie ladowane ogniwa mocno sie rozgrzaly i juz nic nie podtrzymuje pracy laptopa mimo wskaznika naladowania ok 40 % .
Druga mozliwoscia jest, ze elektronika w baterii wczytala za duza ilosc ladowan, czy wadliwosc jakiegos ogniwa. Jak ustawic pamiec w chipie baterii
aby nie pamietala o ilosci ladowan i innych usterkach ? Nie mam i nie znam sie na programatorach .
Czym sie rozni za wyj. wagi laptop Compaq E500 od M700 ?
Co to jest przelotka?