OGRZEWANIE LASERKA

[tiger]

Ktoś kiedyś pisał tutaj (nie mogę tego obecnie odnależć), o jakimś ,,podgrzewaczu chemicznym" wykorzystywanym np; w akwarystyce. Nie interesują mnie grzałki. W zimie i tak obserwuję rzadko, więc mogę się ,,zrujnować" na ten cel.

[dominikrd]

Czy to nie o to chodzi: http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=5&t=14801 ?

Z tego co przeczytałem temperatury z takiej grzałki mogą być "zabójcze" (40-50 st. C). Poza tym nie bardzo widzę aby to zamontować na LW.

[tiger]

Dzięki, może się przyda. Co prawda w tym poszukiwanym linku pisano, że taka ,,grzałka" może wystarczyć na całą nockę, pomimo ,,kosmicznych mrozów", ale zawsze jest to jakaś ,,droga". LW ani LG nie zamierzam tym ogrzewać, tylko głowiczki laserów. A temp. 40_50st. może być ,,zbawienna" dla pracy tych urządzeń, zwłaszcza jak się ,,zminusuje" temp. otoczenia zimą.

[Robert41]

Jednorazowe podgrzewacze chemiczne masz np tu: http://allegro.pl/heat-pack-48h-1-sztuka-ogrzej-swoje-paczki-i5797474083.html , działają do 2 dni. Jeśli nie wykorzystasz za jednym razem można zamknąć w hermetycznym pudełku czy słoiku- gdy skończy się tlen przestanie grzać, po wyciągnięciu zacznie od nowa, więc jeden podgrzewacz może starczyć na kilka sesji.
Na laser to myślę że można go jakby owinąć wokół mocowania lasera. Na otwartej przestrzeni, w chłodzie taki podgrzewacz temperatury mocno nie podniesie bo ciepło szybko jest odprowadzane..ale te kilka, może kilkanaście stopni powinien.

[tiger]

No i o to właśnie mi chodziło, dzięki Robert 41.

[zwierzak_grubas]

Proponuje dokonać zakupu oryginalnego podgrzewacza lub jeżeli jest to zbyt drogi interes to wkład do podgrzewanego lusterka samochodowego 12v za ok.20-30 zł.Troszke ATM, do tego aku i gotowe. Sprawdzii się gwarantuje
ps.
Przeczytałem "ogrzewanie lusterka" a tu chodzi o laserek . Z laserkiem nie próbowałem ale z drugiej strony możesz być pierwszy

[zloty_2000]

Czytam tak i mnie naszło... A czy ktoś z Was próbował majstrować coś z kabla grzewczego zasilanego na 12V czy drutu oporowego do grzałek też na 12V ?

[zwierzak_grubas]

Czytam tak i mnie naszło... A czy ktoś z Was próbował majstrować coś z kabla grzewczego zasilanego na 12V czy drutu oporowego do grzałek też na 12V ?

Przecież ogrzewanie lusterek samochodowych to drut oporowy nic innego

[zloty_2000]

Czytam tak i mnie naszło... A czy ktoś z Was próbował majstrować coś z kabla grzewczego zasilanego na 12V czy drutu oporowego do grzałek też na 12V ?

Przecież ogrzewanie lusterek samochodowych to drut oporowy nic innego

No właśnie tak mnie naprowadziłeś , można "omotać" laser drutem i będzie grzało (tak najprościej pisząc bez wnikania w szczegóły).

[zwierzak_grubas]

Czytam tak i mnie naszło... A czy ktoś z Was próbował majstrować coś z kabla grzewczego zasilanego na 12V czy drutu oporowego do grzałek też na 12V ?

Przecież ogrzewanie lusterek samochodowych to drut oporowy nic innego

No właśnie tak mnie naprowadziłeś , można "omotać" laser drutem i będzie grzało (tak najprościej pisząc bez wnikania w szczegóły).

Do LW sprawdziłem, działa, do laserów nie

[towerfox]

Na laser to myślę że można go jakby owinąć wokół mocowania lasera. Na otwartej przestrzeni, w chłodzie taki podgrzewacz temperatury mocno nie podniesie bo ciepło szybko jest odprowadzane..ale te kilka, może kilkanaście stopni powinien.

Można by do tego dorzucić jakąś izolację tak żeby większość ciepła nie wychodziła "na zewnątrz"

[tiger]

Elektrycznego ogrzewania na razie nie będę robił. Denerwują mnie dodatkowe ,,pajęczyny"(,,wystarczą" mi te od goto). Z tymi ogrzewaczami chemicznymi , jak dla mnie najlepsze wyjście. Trzeba tylko podejść do tematu ,,z głową", ponieważ niektóre wyzwalają ciepło do 68st. Mogło by to uszkodzić elektronikę lasera, lub spowodować wybuch akumulatora. Bardzo dobra informacja, jeśli chodzi o wielokrotność użycia (odcięcie tlenu).

[Robert41]

Z tym nagrzewaniem się tych ogrzewaczy do tak wysokich temperatur to takie naciągane, to nie elektrociepłownia Owszem, w specyficznych warunkach, przy braku odprowadzania ciepła, np zamknięty w niedużym styropianowym pudełku taki ogrzewacz może się rozgrzać do jakichś 45 stopni, może trochę więcej. Natomiast na powietrzu, jeszcze zimnym...będzie dobrze jak podgrzeje taki laserek o kilkanaście stopni ponad temp otoczenia bo ciepło szybko z niego ucieka a nie jest go produkowane zbyt wiele.

[tiger]

Możliwe, że tylko tak piszą w specyfikacjach (, że niby takie mocne). Dopiero jak kupię i przetestuję, to dowiem się prawdy. Tylko teraz coraz cieplej, i laserki działają na ogół poprawnie. Do Zimy trochę czasu jest (choć nie tęsknię), można coś tam ,,podłubać" w wolnej chwili.