No to dodam swoje trzy grosze
Co do Vixen GPDX to dla mnie wszystko jest w tym wątku:
http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=10673
Poniżej 30% klatek dało się wykorzystać na zdjęcie z kamerą CCD z niezbyt dużym (ok. 760x560 pikseli) chipem
Co innego zdjęcie z Canona 300D (stosunkowo duży chip), które później pomniejszymy kilkukrotnie do pokazania (nie będzie aż tak widać błedów prowadzenia).
Co do zdjęcia (Papatka/Miachała - szkoda, że zdecydował się odejść z naszego forum
) to jest ono bardzo dobre i włożył w nie naprawdę sporo pracy podczas robienia fotki i jej obróbki.
Co do silników Meade'a to słyszałem, że trzeba tam wymienić koła encoderów aby poprawić dokładność. Wersja LXD Hypertune ma już taki upgrade i mam nadzieję, że niedługo (jeśli będzie pogoda) sprobujemy z Krzyztofem (mekmekiem) zrobić jakieś sensowne fotki na LXD55 Hypertune + Orion80ED
Pamiętajmy jednak, że sam sprzęt zdjęć nie zrobi, trzeba wszystko umiejetnie poustawiać (chociażby ustawić montaż na gwiazdę Polarną) a potem w programie graficznym obrobić, ale od czego są koledzy na forum, którzy zawsze wyciągną pomocną dłoń.
Faktem jest, że do astrofotografii potrzebny jest dokładnie prowadzący montaż (czym dłuższa ogniskowa teleskopu tym bardziej musi być dokładny montaż).
Pozdrawiam,
Dominik