Koma w teleskopach Cassegraina

PostLow Drifter | 21 Gru 2005, 20:58

Witam, pozwólcie że zapytam o coś takiego.

Jak wiadomo teleskop Cassegraina powiedzmy f18 można zrobić na kilka sposobów - np główne f3 + wtórne x6 , lub główne f4.5 + wtórne x4 itd. I pytanie mam takie - jaka będzie koma w tych teleskopach ?? Czy zależy ona od światłosiły lustra głównego i krotności wtórnego ?? Czy może dla wszystkich Cassegrainów f18 będzie ona niezależna od tego ??
I jeszcze jedno - jak się bedzie mieć wartość tej komy do komy z Newtona f18 ??

Nic nie zamierzam kombinować - pytam tylko z ciekawości. Jakby ktoś z Was to wiedział i miał czas to niech napisze. Pozdrawiam.
yoo
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Rejestracja: 13 Gru 2005, 21:59
Miejscowość: Gliwice

PostJanusz_P. | 22 Gru 2005, 11:28

Ktoś już o tym myślał i zanotował nawet wyniki swoich przmyśleń dla potomnych, jego rozważania są dostępne np tutaj:

http://www.rfroyce.com/cassegrains.htm

Czarny okrag na diagramach plamkowych obrazuje w danym systemie rozmiar krążka dyfrakcyjnego i jest rysowany w skali 8)
Komy w dużym Newtonie z F/18 to ze świecą będziesz szukał, chyba że masz dostęp na codzień do 4" okularów z teleskopu Licka :lol:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 55 gości

AstroChat

Wejdź na chat