Bezlusterkowic do astrografii

Post_Hermes_ | 14 Gru 2017, 17:23

Siemanko!

Zakupiłem żonie SONY a5100 z obiektywem 16-50 mm f/3.5-5.6, pytanie czy taki aparacik da radę w astrografii? Nie oczekuję cudów, ale mieszkając pod dużym miastem, liczyłbym na piękną fotkę drogi mlecznej. Jest na to szansa czy nie ma co się zagłębiać w szczegóły manualnej obsługi aparatu?

Za jakiś czas planuje dokupić dużo jaśniejszy obiektyw f/1.8 czy jego zakup dużo zmieni?

Pozdrawiam,
Hermes
 
Posty: 9
Rejestracja: 06 Lis 2017, 22:43

 

Postzloty_2000 | 15 Gru 2017, 12:20

Opisz co dla Ciebie znaczy astrofotografia? Czy chcesz "spiąć" aparat z teleskopem - wtedy napisz jaki, czy tylko planujesz robienie zdjęć przy użyciu tandemu puszka + obiektyw. Wtedy też zależy dużo od obiektywu, jego ogniskowej i jasności na "pełnej dziurze". No i czy aparat chcesz posadzić na zwykłym statywie foto czy masz montaż z prowadzeniem?
Pozdrawiam,
Andrzej

SW150/750 EQ3-2, Tasco 9VR by Vixen, SWA 3.5mm 70°, SW UW 11mm 80°, TS HR 5mm, Vixen NPL 25 mm, SW LE20,SW 9mm UWA, BCO 6mm, GSO 15mm SV, Barlow 2x, PG FireFly mono 0.3MP, NexImage 5
Ofna Pirate 3.5ccm
Traxxas Ford Raptor
T-Rex 100
Awatar użytkownika
 
Posty: 934
Rejestracja: 17 Paź 2014, 13:37

 

Post_Hermes_ | 15 Gru 2017, 13:48

1. Obecnie nie posiadam teleskopu, ale za kilka dni dostanę od teścia pod choinkę, nie wiem jaki, pewnie mocno amotorski w graniach 300-500 zł... Dlatego tylko zapytam co musi mieć ten teleskop, a co mój aparat żeby to spiąć i czy w ogóle jest sens przy tak budżetowym teleskopie?

2.Jeśli się nie uda z teleskopem, to faktycznie tylko puszka + obiektyw + zwykły statyw. Jeśli chodzi o pozostałe informacje, to jestem zupełnym amatorem, dlatego napiszę tylko, że na obiektywie jest informacja "Sony E 16-50 mm f/3.5-5.6 PZ OSS". Załączam również krótka specyfikację aparatu: https://fotoblogia.pl/t/10838,sony-alph ... techniczne

3. To co chce osiągnąć (przy podmiejskich warunkach zaświetlenia), to zdjęcie:

a) Drogi Mlecznej z chociaż lekko zarysowaną chmurą gazu.

b) Mgławicy Oriona, Andromedy oraz innych kultowych, łatwo dostrzegalnych obiektów na niebie i tu również nie oczekuje fajerwerków, a jedynie czegoś więcej niż, to co zobaczę przez lornetkę/słaby teleskop.

c) na koniec pytanie, czy jest szansa aby mój aparat wychwycił kolory ww obiektów? Niekoniecznie od razu, ale np. poprzez nakładanie kilku zdjęć na siebie, tak chyba robi NASA? A nie wiem czy taki pół-profesjonalny aparat może...

Pozdrawiam!
 
Posty: 9
Rejestracja: 06 Lis 2017, 22:43

 

Postzloty_2000 | 15 Gru 2017, 15:35

_Hermes_ napisał(a):1. Obecnie nie posiadam teleskopu, ale za kilka dni dostanę od teścia pod choinkę, nie wiem jaki, pewnie mocno amotorski w graniach 300-500 zł... Dlatego tylko zapytam co musi mieć ten teleskop, a co mój aparat żeby to spiąć i czy w ogóle jest sens przy tak budżetowym teleskopie?


Jak Teściu jeszcze nie kupił, to może pogadaj z nim, aby zamiast kupować coś w takich granicach zrobić zrzutkę (Ty dorzucasz drugie tyle a może jeszcze żona będzie partycypować) i kupić coś co nie będzie zabawką, na przykład:

http://astrokrak.pl/391-teleskop-syntasky-watcher-bkp13065-eq2-.html tyle, że w tym wypadku potrzebujesz Barlowa z gwintem T2 po pierwsze by podłączyć aparat a po drugie by wyostrzyć, bo ten teleskop nie ma dostępu do lustra głównego. Sam miałem taki i jak się przyłożyłeś dawał radę na początek.

http://astrokrak.pl/357-teleskop-syntasky-watcher-bkp15075eq3-2-.html tu już masz sprzęt z dostępem do lustra głównego (czyli zapinając przy pomocy odpowiedniego adapteru (T2-Sony) lustrzankę spokojnie wyostrzysz obraz)

Wg mnie nadal, do czasu braku wiedzy jaki to teleskop to trochę wróżenie z fusów.

Jest opcja, jeśli nie masz nic przeciw poszukania sprzętu używanego, pierwszy z brzegu:

https://www.olx.pl/oferta/teleskop-bkp-150750-eq3-2-sky-watcher-CID767-IDqJMJx.html#d64029b97c;promoted




_Hermes_ napisał(a):2.Jeśli się nie uda z teleskopem, to faktycznie tylko puszka + obiektyw + zwykły statyw. Jeśli chodzi o pozostałe informacje, to jestem zupełnym amatorem, dlatego napiszę tylko, że na obiektywie jest informacja "Sony E 16-50 mm f/3.5-5.6 PZ OSS". Załączam również krótka specyfikację aparatu: https://fotoblogia.pl/t/10838,sony-alph ... techniczne


Poczytaj:
https://www.dpreview.com/forums/thread/3931787

To też pierwszy z brzegu link, masz w nim jeszcze odnośniki dalej. Poza tym, poczytaj co znajdziesz na temat zdjęć, stackowania i max czasu otwarcia migawki przy danej ogniskowej obiektywu (im dłuższy obiektyw tym krótszy czas wyzwolenia migawki by nie złapać ruchu gwiazd). Dzięki temu będziesz wiedział "jak to się je". A poza tym mając aparat, rób zdjęcia i sprawdzaj co Ci wychodzi przy różnie ustawionych parametrach, to też da Ci trochę pojęcia co i jak. Ostrość ustawiasz ręcznie a wyzwalasz pilotem, wężykiem lub samowyzwalaczem tak by nie było drgań.

_Hermes_ napisał(a):3. To co chce osiągnąć (przy podmiejskich warunkach zaświetlenia), to zdjęcie:

a) Drogi Mlecznej z chociaż lekko zarysowaną chmurą gazu.

b) Mgławicy Oriona, Andromedy oraz innych kultowych, łatwo dostrzegalnych obiektów na niebie i tu również nie oczekuje fajerwerków, a jedynie czegoś więcej niż, to co zobaczę przez lornetkę/słaby teleskop.

c) na koniec pytanie, czy jest szansa aby mój aparat wychwycił kolory ww obiektów? Niekoniecznie od razu, ale np. poprzez nakładanie kilku zdjęć na siebie, tak chyba robi NASA? A nie wiem czy taki pół-profesjonalny aparat może...!


Zależy jak bardzo podmiejski jesteś. Zasadniczo, im ciemniej tym lepiej. Przy robieniu tego typu zdjęć każde obce światło "zaśmieca" obraz i masz łunę zamiast ciemnego nieba na zdjęciu i dotyczy to zarówno podpunktu a jak i b. Większość obiektów w astrofoto jest stackowana (składana) z kilkunastu czy kilkudziesięciu zdjęć.

Co do C - to Twój aparat też wychwyci co nie co. Nie trzeba się nastawiać na pół-profesjonalne czy profesjonalne aparaty, jednak musisz pamiętać, że standardowy aparat ma przed matrycą pewne filtry wycinające część pasm. Dlatego często, jeśli ktoś myśli poważniej o astrofoto, to skupia się na Canonie i usuwa sprzed matrycy filtr a zakłada dedykowany filtr np. Baader do astrofotografii.

Tak naprawdę to efekt jaki będzie na zdjęciu w największej części zależy od umiejętności fotografującego. Dotyczy to zarówno umiejętności prawidłowych ustawień aparatu jak i później obróbki by z iluś tam zdjęć złożyć jedno.
Pozdrawiam,
Andrzej

SW150/750 EQ3-2, Tasco 9VR by Vixen, SWA 3.5mm 70°, SW UW 11mm 80°, TS HR 5mm, Vixen NPL 25 mm, SW LE20,SW 9mm UWA, BCO 6mm, GSO 15mm SV, Barlow 2x, PG FireFly mono 0.3MP, NexImage 5
Ofna Pirate 3.5ccm
Traxxas Ford Raptor
T-Rex 100
Awatar użytkownika
 
Posty: 934
Rejestracja: 17 Paź 2014, 13:37

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Raptor1981, wampum oraz 89 gości

AstroChat

Wejdź na chat