Mój pierwszy post, tak że bywalców proszę o wyrozumiałość, niebo sprzętem zacząłem oglądać miesiąc temu Jako że mi sie spodobało kupiłem sobie montaż jak w temacie (znając jego ograniczenia). Na razie nie przewiduję wymiany HEQ6 i wyżej.
Montaż pracuje sobie z obiektywem Tair3S i body Sony A7S i całkiem się sprawdza, prowadzenie bez guidingu jest dla mnie na razie wystarczające - do czasów 120s gwiazdy mają więcej komy niż przesuniecia.
No i problemy, (w terenie byłem 5 razy) - po zakupie, po alignacji montażu ustawianie goto na obiekty było prawie idealne, i bez problemu 2-3 godziny przestawiania nie powodowały "rozjeżdżania".
Przedostatnio zauważyłem, a wczoraj sprawdziłem, że montaż już podczas pierwszego obiektu się "rozjeżdża" z obiektem. Czyli alignuję na gwiazdy, ustawiam jakiś obiekt i drugi obiekt już się nie zgadza.
Używam SynFi i SkySafari.
Co robię źle? Co może być przyczyną? Co mogę sprawdzić?