Co do Asiair :
Kompletnie eliminuje obecność laptopa. Wystarczy, że masz smartfona i aplikację na nim. W aplikacji zrobisz najpierw ustawienie na Polarną i ustawienie ostrości na jakiejś jasnej gwieździe i dalej można już się schować w domu i leżąc na łóżku ustawiać całą sesję bezprzewodowo. Tzn wyszukujesz obiekt (z dość obszernej bazy danych w Asiair albo cokolwiek chcesz ze Sky Safari). Jeśli ustawisz z bazy danych Asiair to jest też funkcja Autocenter: teleskop leci mniej więcej tam gdzie ma być obiekt, robi fotkę, robi plate solve, poprawia się, robi znowu fotkę, poprawia się itd aż w końcu będziesz miał obiekt w środku pola widzenia. Wszystko z automatu i w około 15-30 s. Jeśli obiekt wyszukujesz ze Sky Safari to trzeba przełączyć się na apkę Asiair, zrobić plate solve, synchronizację, wrócić do Sky Safari tam się poprawia kadr. W zasadzie szybko i odruchowo.
Następnie w dwóch krokach ustawiasz guiding, parametry ditheringu. Jak złapie gwiazdę to przechodzisz już do ustawienia sesji, tj ilości klatek i czasów. Wciskasz start i obserwujesz jak zdjęcia spływają
Jeśli obiekt w trakcie sesji ma przechodzić przez południk to oprogramowanie robi również meridian flip i ustawia dalej sesję automatycznie. Wszystkie zrobione klatki można sobie podejrzeć i ew z poziomu telefonu od razu usunąć najgorsze. Apka nie musi być włączona jak już wszystko wystartujesz, nawet telefon nie musi być włączony. Fotki zapisują się na karcie pamięci i tak je też do dalszej obróbki zgrywasz. Można również je przetransferować bezprzewodowo na kompa, bez wyjmowania karty z urządzenia.
Zalety :wszystko to co wyżej opisane, mega wygoda i zestawienie kilku niezależnych algorytmów w jednym miejscu, sterowane bezprzewodowo.
Wady : hmm.. nie wiem, coś czasem nie działało ludziom w różnych wersjach beta, ja mam najnowszą i wszystko płynie. Asiair jest też dedykowane prawie wyłącznie do produktów ZWO. Obsługuje kilka aparatów i podobno ich lista się wydłuża. Jakieś drobne bugi też pewnie są ale generalnie to sprzęt wart swej ceny.
Pro jest w innej fajniejszej obudowie, obsługuje większą pamięć. Na marginesie dodam, że pamięć w "jedynce" nigdy mi się w czasie długich sesji nie zapełniła w jednej dziesiątej. Oprócz tego co wyżej opisane dla pierwszej wersji jest w pro jeszcze funkcja live stacking, na bieżąco stackuje Ci zdjęcia z sesji i efekt obserwujesz na telefonie /tablecie. Jak dla mnie to bajer bez którego można się obyć. Ponadto w pro są gniazda do zasilania innych elementów setupu (np do grzałek lub montażu). Ja mam pierwszą wersję Asiair i zasilanie wszystkiego już ogarnięte więc też nie potrzebuję tego zmieniać. Pro obsługuje również którąś najnowszą kamerę zwo, której jedynka nie obsłuży, chyba 6200
Taurus 12 (Orion Optics UK/Antares), Explore Scientiffic: 30mm 82st 2" ; 14mm 100st 2" ; 8,8mm 82st1,25" ; 6,7mm 82st.1,25" ; filtr Astronomik UHC 2"