LAPTOP

**Darek. M** | 16 Sie 2005, 21:19

witam! właśnie nabyłem laptopa do zgrywania klatek "z planet, i DS" chciałem zapytać o sprawe wilgoci nocnej... jak to jest, cos trzeba kombinować :?:

, czy poprostu w wilgotne noce darowac sobie wynoszenia

**Gregory** | 16 Sie 2005, 21:31

Tez stosuje laptopa i zdarzylo mi sie juz pracowac z nim podczas bardzo wilgotnych nocy. Powiem tak. Sprzet znosi ta wilgoc, ale od razu na poczatku pracy warto wlaczyc laptopa, aby uzyskal swoja temperature pracy. Wtedy rosa az tak bardzo nie dokucza i wydaje sie nie byc szkodliwa dla elementow elektronicznych. Co innego z matryca, po takiej sesji potrafia pojawic sie zacieki od wody. Zazwyczaj po wyschnieciu czesciowo zanikaja, a te pozostale trzeba przecierac specjalnymi husteczkami. Polecam zestaw "dwuskladnikowych" husteczek do matryc TFT EMTEC. Jeden taki skladnik to husteczka nawilzona preparatem, a drugi to husteczka sucha.

**Adam** | 17 Sie 2005, 07:52

Miałem raz laptopa na zewnątrz. W piekną marcową noc padł akumulator-bateria od wilgoci a potem od mrozu (ochłodziło się w nocy znacznie).
Przed obserwacjami trzymał 3,5 godziny po niecałą 1 .
Trzeba na to uwazać.

**Janusz_P.** | 17 Sie 2005, 10:20

Laptop podczas pracy wydziela kikadzisiat watów ciepła i jeśli jest cały czas włączony to nie ma zwykle problemów z rosą i jego trwałością

**Gość** | 18 Sie 2005, 22:12

i powinien byc to Panasonic, IBM, DELL albo z biedy Asus. pozostałe plastiki to już większe ryzyko

**Janusz_P.** | 19 Sie 2005, 10:16

Toschiba Satelite tez jest nie zgorsza bo nawet wysuszyła mi nadmuchem stolik obserwacyjny, zresztą nie ma znaczenia marka komputera tylko ilość wydzilanego przez niego ciepła podczas pracy a ta jest zawsze znaczna :lol:

**Aurora** | 28 Sie 2005, 15:11

Mój HP compaq nx9020 bez problemu radzi sobie w wilgotne i chłodne noce, choć nie wydziela tyle ciepła by mógł działać jak odraszacz.
Myślę, że to kwestia szczelności obudowy, zresztą i tak radzę ograniczyć eksploatację kompa w extremalnych warunkach lub jeśli już to w pewien sposób osłaniać go od wilgoci (do tego celu świetnie nadaje się walizka, a laptop w niej. Należy jednak pamiętać o odpowiednim ułożeniu w niej kompa, tak aby nie zasłaniać otworów wentylacyjnych.Wtedy cooler wykożystuje to samo powietrze nie pobierając wilgotnego z zewnątrz)

**Darek. M** | 30 Sie 2005, 21:28

AR napisał(a):i powinien byc to Panasonic, IBM, DELL albo z biedy Asus. pozostałe plastiki to już większe ryzyko

Zaliczył bym do modeli z "górnej pułki własnie Toshibe.. absolutnie np. Delle nie są lepsze... czy HP compaq...

**Darek. M** | 26 Lis 2005, 13:47

hej... zapytam jeszcze jak ma sie sprawa wynoszenia laptopa na powietrze podczas mrozu tak 4-7st, ktoś tak robi?

**Janusz_P.** | 26 Lis 2005, 13:58

Jeśli wynosisz komputer z ciepłego pomieszczenia to nie daj mu zamarznać tylko go włącz od razu i nie będzie się bał ani mrozu ani rosy bo wydziela dostatecznie dużo ciepła aby sobie z tym poradzić.
Oczywiście komputer stawiamy na stoliku jakiś metr nad ziemią, nigdy na ziemi, trawie gdzie jest pełno wody, szronu i rosy :!:

Nie odważyłbym sie za to włączyć zimnego komputera w domu po przyniesieniu z pola bo wtedy wilgoć się od razu skropli, smar w łożyskach dysku zgęstnieje i awaria murowana już przy starcie :roll:

Dajmy się komputerowi zagrzać w stanie wyłączonym i startujmy dopiero po wyrównaiu się temperatury z domowym otoczeniem i dobrym wysuszeniu sprzętu

**Merlin** | 06 Sty 2006, 12:24

Z doświadczenia na własnym kompie (Fujitsu-Siemens Amilo L 6825) wiem że baterie źle znoszą ujemne temperatury i zawilgocenie i czasem ciepło produkowane przez procesor nie wystarcza do właściwego ogrzania reszty elementów. Z tego też powodu dosłownie padła mi bateria (na szczęście serwis uznał że z baterią było coś nie tak i wymienił ) dlatego jak już wynoszę kompa to staram się wyjmować baterię i korzystać albo z zasilacza samochodowego, albo na 220V. Bateria jednak jest najbardziej czułym elementem tej maszynerii. Reszta jakoś przeżyje, jeśli tak jak Janusz wspominał, wynosimy ciepły albo najlepiej pracujący komputer. Ja dorobiłem sobie do notebooka gumowe zabezpieczenie tak że tylko wentylator jest odsłonięty i dolna część obudowy, reszta jest przesłonięta tak że wilgoć się go "nie czepia".

**Janusz_P.** | 06 Sty 2006, 13:34

Baterie żelowe nie lubią jednej rzeczy czyli ładowania w zamarzniętym stanie, przed naładowaniem trzeba im dać się koniecznie ogrzać conajmniej przez godzinkę w temperaturze pokojowej a wtedy nie staracą szybko swojej znamionowej pojemności

**Merlin** | 06 Sty 2006, 13:39

Hmmm teraz wszystko jasne, to własnie to spotkało moją baterię... tylko w spotęgowanej wersji...

**Max** | 07 Sty 2006, 00:18

Merlin napisał(a):Hmmm teraz wszystko jasne, to własnie to spotkało moją baterię... tylko w spotęgowanej wersji... :(

nie ma w tym twojej winy , Fujitsu Amilo to wyjątkowo awaryjny sprzęt
mam ten sam model i :

1. padł zasilacz (napr gwar)
2. padła płyta główna (napr gwar)
3. padła bateria , 4 miesiące bo wygaśnieciu 12mies gwarancji

ogólnie porażka nie polecam tego sprętu
widzę że też masz lumixa , szumy matrycy dają nieźle popalić co?

pozdrowienia Rafał

**Merlin** | 07 Sty 2006, 11:20

Max napisał(a):
Merlin napisał(a):Hmmm teraz wszystko jasne, to własnie to spotkało moją baterię... tylko w spotęgowanej wersji...

nie ma w tym twojej winy , Fujitsu Amilo to wyjątkowo awaryjny sprzęt
mam ten sam model i :

1. padł zasilacz (napr gwar)
2. padła płyta główna (napr gwar)
3. padła bateria , 4 miesiące bo wygaśnieciu 12mies gwarancji

ogólnie porażka nie polecam tego sprętu
widzę że też masz lumixa , szumy matrycy dają nieźle popalić co?

Powiem krótko.... najdelikatniej ten sprzęt to jedna wielka porażka...

**Merlin** | 11 Sty 2006, 14:02

No to chyba znalazłem rozwiązanie problemu zbyt krótkiego kabla USB przy kamerce...
http://1klik.pl/sklep/Akcesoria_USB_i_FireWire/MANHATTAN_USB_UTP_Repeater_171632_aktywny_przedluzacz_USB_na_kbalu_UTP_do_45m/c201/p520600/ Niestety nie znalazłem strony producenta dlatego podałem link do sklepu, ale przynajmniej wiadomo że jest takie rozwiązanie i czego szukać w sklepach. Może znajdzie się gdzieś taniej.
Nie jest to może najtańsze rozwiązanie ale dobre, u mnie chodzi bez problemu... Kabelka UTP mam jakieś 30m i hula aż miło

Przynajmniej nie muszę ryzykować ponownym uszkodzeniem notebooka na mrozie.

**mekmek** | 11 Sty 2006, 17:31

Merlin napisał(a):No to chyba znalazłem rozwiązanie problemu zbyt krótkiego kabla USB przy kamerce...
http://1klik.pl/sklep/Akcesoria_USB_i_FireWire/MANHATTAN_USB_UTP_Repeater_171632_aktywny_przedluzacz_USB_na_kbalu_UTP_do_45m/c201/p520600/ Niestety nie znalazłem strony producenta dlatego podałem link do sklepu, ale przynajmniej wiadomo że jest takie rozwiązanie i czego szukać w sklepach. Może znajdzie się gdzieś taniej.
Nie jest to może najtańsze rozwiązanie ale dobre, u mnie chodzi bez problemu... Kabelka UTP mam jakieś 30m i hula aż miło Przynajmniej nie muszę ryzykować ponownym uszkodzeniem notebooka na mrozie.

Takie przedłużenie kabla spokojnie może występować na odcinku do 50m.
Istotne jest w ułożeniu skrętki, aby w miejscu występowania łuku na kabłu ( jakiś zakret kabla). promień zagięcia kabla nie przekraczał 4 średnic kabla

**Max** | 08 Mar 2006, 22:36

Max napisał(a): Fujitsu Amilo to wyjątkowo awaryjny sprzęt
mam ten sam model i :

1. padł zasilacz (napr gwar)
2. padła płyta główna (napr gwar)
3. padła bateria , 4 miesiące bo wygaśnieciu 12mies gwarancji

ogólnie porażka nie polecam tego sprętu
pozdrowienia Rafał

no to mogę dodać kolejny punkt:

4. padł wyswietlacz LCD

na szczęście jest jeszcze na gwarancji , teraz nie zgodzę się na naprawę tylko napiszę pismo do Fujitsu i zarządam wymiany na nowy egzemplarz , czy mi się uda czas pokaże...

pozdrowienia Rafał
PS
chociaż może źle robię , przecież już prawie wymienili mi całego kompa :?

**Darek. M** | 08 Mar 2006, 22:39

Niesądze. produnet napewno podał maksymalne odchyły temperatur w jakich może pracować sprzęt :roll:

Na następny raz proponuje Toshibe albo Della

ewentualnie Panasonika bo reszta to Chiński szmelc!

**Max** | 08 Mar 2006, 22:42

dodam jeszcze że nigdy nie wyniosłem kompa z domu , nawet latem a co dopiero na mróz :(

**Darek. M** | 08 Mar 2006, 22:43

No patrz... W jakim kraju był wyprodukowany? Czaina?

**Janusz_P.** | 09 Mar 2006, 09:33

Max, po tym wszystkim jeszcze nie wyciągnałeś odpowiednich wniosków i chcesz takiego samego :shock:

, lepiej żądaj zwrotu kasy, dopłać i kup firmowy sprzęt zamiast 30 dniowego symulatora komputera z Fujitsu :wink:

**Max** | 09 Mar 2006, 21:39

Janusz_P. napisał(a):Max, po tym wszystkim jeszcze nie wyciągnałeś odpowiednich wniosków i chcesz takiego samego :shock: , lepiej żądaj zwrotu kasy, dopłać i kup firmowy sprzęt zamiast 30 dniowego symulatora komputera z Fujitsu :wink:

łatwiej powiedzieć niż zrobić , niestety... ale będę próbował

Forum Astronomii im. Janusza Płeszki

LAPTOP

Przybornik:

AstroChat