Mareg | 18 Cze 2020, 14:18
Michał, piszesz że to nowy teleskop, więc jak pająk jest wyraźnie pogięty i nie czujesz się na siłach z tym walczyć, to myślę, że powinieneś rozważyć maila do sklepu z dołączonym tym zdjęciem i poprosić o wymianę.
Możesz sprawdzić geometrię tego pająka przykładając linijkę. Wszystko rób ostrożnie i nie spiesz się, aby Ci nic nie spadło na lustro.
Na mój gust i na podstawie tego, co da się zobaczyć na Twoim zdjęciu masz dwa problemy:
1. Ramiona pająka są wygięte, bo nie mają równej długości. Nie wiem jak łatwo w Twoim teleskopie da się to skorygować. Jak konstrukcja jest sensowna, to nie powinno to być zbyt trudne.
2. Kolimacja jest słaba: tak jak piszesz, lustro wtórne jest zbyt nisko względem osi wyciągu.
W sklepie najprawdopodobniej zrobili szybką kolimację "na laser", promień wrócił skąd wyszedł, ale niestety nie gwarantuje to dobrej kolimacji...
Twój teleskop to f/4, więc pewnie kupiłeś go do astrofoto, a tu kolimacja musi być super.
Szczerze mówiąc, chcąc używać Newtona musisz umieć go kolimować. Nawet jak ze sklepu byłoby idealnie, to wcześniej czy później musisz wyjąc i umyć lustra, a po tym trzeba kolimować.
Więc przed nauką kolimacji nie uciekniesz... Na początku wydaje się to bardzo trudne, ale z odrobiną wiedzy, logicznego myślenia i odpowiednimi narzędziami już nie jest takie straszne.
Wątpię jednak, aby kolimacja którą tu pokazujesz powodowała bardzo rozmyte obrazy w centrum pola, choć to f/4 i tu kolimacja jest bardziej krytyczna niż w moim f/5.
Możesz zrobić taki prosty test w dzień, żeby się upewnić, że w ogóle teleskop da się prawidłowo wyostrzyć:
- włóż okular z najdłuższą ogniskową aby mieć najmniejsze powiększenie;
- wyceluj z jakiś odległy obiekt odcinający się od tła, np. słup, komin, lampa, antena; czym dalej, tym lepiej;
- kręcąc wyciągiem próbuj złapać fokus;
- jak obraz będzie najbardziej ostry, to upewnij się, że to jest naprawdę fokus: kręcąc wyciągiem w jedną i drugą stronę obraz powinien się rozogniskowywać.
Jak test dzienny wypadnie pomyślnie, spróbuj powtórzyć w nocy na gwiazdach.
Jak nie będzie pogody, możesz próbować na jakimś odległym źródle światła, ale musi być na tyle daleko, aby jego obraz był malutki.
Wg mnie aparat podłączaj dopiero jak teleskop będzie dawał bardzo dobre obrazy w okularze.
A wygląda na to, że do tego będziesz musiał poprawić mu kolimację.
Ostatnio edytowany przez
Mareg, 18 Cze 2020, 15:56, edytowano w sumie 1 raz
Taurus T300, OOUK VX10 Dobson, SW 80ED, APM 25x100ED .. Orion 2x54