Nowa rura - Polarex 60/900

Vintage, retro - czyli zabytki i astro-optyczne starocie. Ciekawe znaleziska, zakupy, renowacja, wrażenia z obserwacji...

Postlulu | 09 Lip 2020, 00:18

Krzysztof, dzięki, w razie czego bardzo chętnie skorzystam z Twojej pomocy. Łamię się czy się za to brać szczerze mówiąc. Żeby dobrać z sensem nowe warstwy w razie czego należałoby chyba znać rodzaj szkła i jego współczynnik załamania światła - a w wypadku takiego przedpotopowego obiektywu nikt raczej nie podpowie co to za szkło. Korci mnie żeby odkręcić i wymyć i wkurza mnie że pękam, ale kurcze... zaraz przypominam sobie wszystkie bałwaństwa i poniszczone szkło jakie mam na koncie. Wiesz jak to jest gdy w człowieku zmagają się takie sprzeczne uczucia - to bywa wyniszczające ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=Ocm-kWC-Evo
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

PostKrzysztof_P | 09 Lip 2020, 17:25

Cześć.

"Silna Wola" jak na tym filmiku załatwi sprawę. :D

Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7886
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postlulu | 09 Lip 2020, 20:35

Wiesz - ja tak wokół tego obiektywu chodzę jak ten gość wokół monopolowego :-)
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

PostKrzysztof_P | 09 Lip 2020, 23:05

Cześć. :D

Jak masz obawy to możesz wysłać do jakiegoś Serwisu , lub speca od przywracania nowego życia zacnym sprzętom.
Tak czy inaczej warto i moim zdaniem powinno się zrobić porządek z obiektywem , gdyż to bardzo przyjemne i na pewno dobre szkiełko.Jak nie podejmiesz się tego sami i nie znajdziesz nikogo kto się tego podejmie , to zrobię Ci z tym obiektywem porządek oczywiście jak zechcesz.Rozebrać , umyć i prawidłowo złożyć to najmniejszy problem.Pozostaje potem kwestia kolimacji i jak zechcesz to pomyślimy o nowych warstwach.

P.S.
Polecam Pana Łukasza pracującego w Serwisie Teleskopy.pl. , jako jedną z wielu opcji Serwisu do wyboru , czy to w Firmie Astro czy u kogoś prywatnie.
Gdyby był to drogi Refraktor APO czy co najmniej ED to stanowczo Firma CFF Telescopes.
Natomiast przy mniejszej stanowczo wartości Refraktora i kosztów jakie zapewne przyjdzie dołożyć , najlepiej oddać w ręce prywatne "speca z zamiłowania". Tak aby koszty serwisu obiektywu nie przekroczyły kosztów zakupu sprzętu.

Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7886
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postlulu | 10 Lip 2020, 01:16

Dzięki za wszystkie namiary, myślę że obiektyw trafi właśnie do mojego imiennika, zwłaszcza że mam kilka dodatkowych drobiazgów, z którymi mam kłopot, no a przede wszystkim mam podstawowy problem z brakiem obejm na tubus i być może tutaj uzyskałbym jakąś zgrabną pomoc. Póki co czyszczę sobie drobniejsze elementy - dziś pogoda kapryśna więc wieczór poświęcony na szukacz i jego okular. Szukacz wyposażony jest w przyzwoicie wyglądający, klejony obiektyw achromatyczny, nie ma natomiast umieszczonej za obiektywem blendy typowej dla małych szukaczy z późniejszych czasów. Po wyczyszczeniu optyka wygląda całkiem dobrze - jakieś mikro-ryski oczywiście są jak się dobrze przyglądać w mocnym bezpośrednim świetle - ale po co się przyglądać...? ;-)
Załączniki
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200709_232317.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200710_003228.jpg
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postanatol1 | 10 Lip 2020, 09:33

Gratuluję Lulu samozaparcia przy renowacji starego sprzętu. Obecnie obok newtonów 6" i 10" mam też refraktor z sercem w postaci legendarnego już obiektywu PZO 67/800. Kupiłem go jeszcze w latach 80-tych kiedy był rozprowadzany przez PTMA. Refraktor jest dopieszczony, ma aluminiowy tubus z baflami, wyciąg z Astrokraka, porządny montaż itd.
I powiem szczerze trochę nie mam na niego pomysłu. Fajnie sprawuje się podczas obserwacji dziennych - w odległości 300 metrów mam duży budynek elewatora z wysoką chyba na 50 metrów wieżą na której gniazdują pustułki. Ciekawie się obserwuje ich życie przez ten refraktor. No ale nie do obserwacji dziennych zostało stworzone to zacne szkło. No tak, tylko co nim obserwować ? Te 35 lat temu nawet 67 mm apertury to było coś, ale teraz to taki duży szukacz w sumie jest.

Kiedy na niebie mam Księżyc lub planety wówczas newton 6" F10 nie daje szansy nawet refraktorom 100-120 mm a co dopiero szkiełku 67 mm. Zachęcony przez Okroja obserwowałem planety i Księżyc na wprost bez kątówki. No jest fajnie, ale szału nie ma. Można przypałerować do 3D, ale szczegółów nie przybywa. Zwolennicy refraktorów F15 i więcej czy też standardu Conrady (który mój obiektyw w sumie spełnia) piszą o ładnym obrazku. No ładnie jest, ale ... no właśnie, co z tego ?

Są w sumie szybkie obserwacje kiedy nie ma czasu na chłodzenie newtona, obserwacje gdzie apertura nie jest istotna (jakieś koniunkcje na przykład), pokazy rodzince i znajomym, którzy gubią się przy dużym newtonie (chociaż moja żona załapała bakcyla i obsługa newtona nie jest dla niej problemem) - tylko tyle, a może aż tyle ?

Do czego zmierzam ? Przepraszam Lulu, że Ci się wtrącam w temat, ale właściwie mając ED120 co zamierzasz obserwować tym Polarexem ? Masz na niego jakiś pomysł ? Przecież dla ED120 to żaden konkurent. A może uzupełnienie ? Ale właściwie czego ? Może jest bardziej poręczny ? Długość tub właściwie jest taka sama (no ED to grubas przy smukłym Polarexie).

Nie jestem oczywiście przeciwny zakupom małych, długich achromatów a zwłaszcza tych z najwyższej półki a renowacja starych ich przedstawicieli to szczególnie szczytne zajęcie. Te długie rury maja też w sobie jakiś urok, magię tchnącą ze starych rycin, na których astronom w długim płaszczu na dachu swojego obserwatorium spogląda w dłuuugą rurę śledząc obroty ciał niebieskich. Może ta ikoniczna, długa tuba z książek i filmów tkwi w niektórych z nas tak głęboko, że każe nam trzymać te teleskopy, które są bez żadnych szans w konkurencji z łatwo dostępnym i tanim sprzętem o dużo większych możliwościach ?
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

Postlulu | 10 Lip 2020, 11:39

anatol, mam refraktorek zrobiony z tego obiektywu PTMA - skleciłem go jeszcze w latach 80-tych z tego co było, czyli z rury kartonowej, rury pcv itp. Do tego dobrej jakości Barlow 1,3x i okular Zeissa. Trudno porównywać go z Newtonem 6'' bo z niego można wycisnąć większe powiększenie w bardzo dobrych warunkach. Ale w codziennych, przeciętnych warunkach i przy powiększeniach do tych powiedzmy 150x to uważam że ten refraktorek jest absolutnie konkurencyjny dla Newtona z zastrzeżeniem ciemniejszego obrazu rzecz jasna - co przy planetach i Księżycu bywa zaletą a nie wadą. W czasach gdy go używałem na co dzień, bywałem częstym gościem obserwatorium PTMA na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu. Był tam potężny jak na owe czasu Cassegrain 25 cm i powiem Ci, że nigdy nie udało mi się zaobserwować nim na Jowiszu więcej niż tym moim małym refraktorkiem. Oczywiście nie umiem ocenić jakości tego Cassegraina, wiadomo że wszystko było wówczas robione chałupniczo, sam szlifowałem lustra w tamtych czasach - być może nie był po prostu najwyższych lotów...

Ale ja mam do takich rurek po pierwsze sentyment. Mam kilka podobnych 60mm - niemieckiego Eschenbacha czy japońskiego "Vikinga" produkcji Towa. Stoją jako ozdoba, choć czasem po nie sięgam - na przykład wczoraj godzina 2:30 w nocy i szybka obserwacja komety Neowise przed spaniem. Takie maleństwo wynosi się błyskawicznie, jak lornetkę. Novalux 60/415 Eschenbacha to sprzęt wypuszczony na rynek z okazji wizyty komety Halleya w latach 80-tych więc świetnie mieć takie coś pod ręką zamiast taszczyć 25 kg edka 120mm...

Fotka Księżyca wykonana tym japońskim Vikingiem 60/700.
Załączniki
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200710_115101.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: Ksiezyc 05 02 2020 viking.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200221_160717(0).jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20191128_111741(0).jpg
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postanatol1 | 10 Lip 2020, 13:18

Może mój newton 6" jest taki dobry (lustra od pana Płociennika) ale nawet w średnich warunkach refraktor 67 mm PZO nie ma szans. Podobnie było z TS102/1100 choć różnica była oczywiście mniejsza. Dwa lata temu na Marsie po ustaniu burzy piaskowej porównywałem wielokrotnie oba sprzęty (newtona i TS-a) i zawsze kończyło się na obserwacjach newtonem.

Ale zostawmy to, bo zaraz wątek skręci w dyskusję o wyższości mniejszej apertury nad większą, newtona nad refraktorem itp.

Spróbuję jeszcze raz wycisnąć z tego refraktorka wszystkie soki. Jutrzejsza noc ma być pogodna w drugiej części, zasadzę się na Jowisza, Saturna, są nisko więc bez uszkodzenia karku można swobodnie obserwować na wprost bez kątówki. No i może w końcu uda mi się zobaczyć kometę Neowise.

Na ostatnim zdjęciu ta czarna tuba co to jest ?
Jak oceniasz obiektyw PZO na tle pozostałych refraktorów podobnej wielkości, które posiadasz ?
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

Postlulu | 10 Lip 2020, 13:54

Uważam że ten obiektyw jest bardzo udany, choć nie musi to być miarodajna ocena bo nikt nie wie tak na prawdę jaka jest geneza tych obiektywów i na ile są powtarzalne. W tamtych czasach zakłady w Jeleniej Górze robiły zamówienia dla poważniejszych odbiorców niż PTMA więc można podejrzewać, że te obiektywy to np. jakieś "odpady z eksportu" które kierowano na taki niszowy, wewnętrzny rynek. Byłem tam kiedyś w tej fabryce w latach 80-tych - wywiozłem (legalnie...) cały plecak takich właśnie "odpadów" optycznych różnego typu...

Tak - ten ostatni wytwór to właśnie mój ATM, więcej fotek jest w wątku o "pierwszym teleskopie" na astropolis: https://astropolis.pl/topic/33873-poka% ... op/page/2/
Pokazałabyś swojego - może i ja bym w końcu opakował ten obiektyw w jakąś przyzwoitą tubę?
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postanatol1 | 10 Lip 2020, 21:39

Lulu, tak wygląda mój refraktor z sercem PZO 67/800. Już gdzieś wrzucałem jego zdjęcia na forum. Tuba aluminiowa, wyczerniona z baflami, wyciąg Astrokrak (może nawet składał go sam nieodżałowany Janusz Płeszka), który pracuje bardzo dobrze, praktycznie zero luzów. Odrośnik robi też za przeciwwagę od strony obiektywu, dlatego jest stalowy żeby był cięższy - jak widać to ATM pełną gębą, bo jest przyklejony taśmą :oops: Trzyma się idealnie więc niech tak zostanie.
Montaż AZ na statywie od EQ3-2 jest łożyskowany w obu osiach (łącznie 7 łożysk), chodzi nawet trochę zbyt luźno, muszę mu też w końcu dorobić jakieś mikroruchy.
Tubę już kiedyś skracałem pod użycie bino, ale teraz znowu jest wydłużona. Na wprost, bez kątówki można obserwować z bino, z kątówką już trzeba użyć barlowa.
Załączniki
Nowa rura - Polarex 60/900: IMG_20200710_204918.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: IMG_20200710_204849.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: IMG_20200710_204940.jpg
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

Postlulu | 11 Lip 2020, 00:12

WOW! Zaszalałeś! Jakoś nie widziałem wcześniej tych zdjęć. Taki obiekt to piękna ozdoba wnętrza - założę się że jest pierwszym tematem rozmowy z gośćmi, którzy odwiedzają Cię po raz pierwszy :-) Oczywiście mnie odstraszają od takiej roboty koszty - za sam wyciąg trzeba by zapłacić tyle co za całkiem przyzwoity instrument. Statyw niby mam solidny - NRD-owski "Goliat" - ale nie jest to wygodny montaż, też nie ma mikroruchów, a "dorabiać" się tu raczej nic nie dorobi - trzeba by zainwestować w jakiś nowy montaż. Jak to wszystko policzę i wezmę pod uwagę że cała konstrukcja na obecnego Barlowa jest niekompatybilna z niczym dzisiejszym (standard "telementor") i trzeba by się jej pozbyć - to entuzjazm do zmiany kartonu i rury PCV od razu mi opada :-)

Wracając do pytania o sens takich małych apertur - już to gdzieś pisałem ostatnio przy okazji podobnej dyskusji: jest oczywiście jakiś powód, że kiedyś taki typ teleskopu był popularny, a teraz już nie jest. Ale to wiąże się nie tyle z konkurencją ze strony coraz bardziej dostępnych cenowo większych apertur albo szkieł o niskiej dyspersji, ile moim zdaniem wynika przede wszystkim z tego, że wraz z pojawieniem się fotografii cyfrowej małe apertury o dużej świałosile, które do wizuala są bez sensu, nagle nabrały sensu na użytek astrofoto. To one wypierają taki typ refraktora - dzisiaj każdy chce fotografować M42, a obserwacje planet czy Księżyca stały się w konkurencji z astrofotografią DS-ów po prostu niszowe.

Oczywiście to wszystkie nie uzasadnia pakowania pieniędzy w ratowanie staroci - to już nieco inny sport niż czyste obserwacje :-)
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postanatol1 | 11 Lip 2020, 14:08

Dziękuję. Koszty nie były duże. Wyciąg kosztował poniżej 200 zł, jest w standardzie 1,25" ale mam jak widać na zdjęciach przejściówkę na 2". Rura aluminiowa coś ok. 40 zł, pierścień łączący tubę i wyciąg zrobił mi tokarz w pracy, koszt dwa piwa (nie pamiętam jakie). Bafle palone na laserze w pracy, płaciłem tylko za materiał, parę złotych dosłownie. Mój Szef pozwala pracownikom robić tzw. prywacizny, płacimy tylko za materiał - to mądre z jego strony bo pracownicy nie ukrywają że coś tam sobie zrobią "na lewo" a właściciela ma zwrot za zakupiony przez siebie materiał. Oczywiście w sumie właściciel traci na czasie pracy poświęconym na wykonanie czegoś przez pracownika dla siebie, ale globalnie zyskuje bo nikt mu nie kombinuje za plecami.
W montażu elementy metalowe również wykonane w pracy a drewniane przez znajomego. Koszty to materiał plus kilka piwek albo czekolad, zależy kto robił. Łożyska kupione wysyłkowo po coś koło dychy za sztukę. Składanie do kupy, malowanie, projektowanie i ogólna myśl techniczna - moje własne.
ATM nie musi być drogi pod warunkiem, że ma się w domu trochę narzędzi i miejsca oraz znajomych od obróbki metalu czy drewna a najlepiej jak się pracuje w odpowiedniej branży a szefostwo jest do dogadania.
W sumie napisałeś dlaczego krótkie refraktory wyparły długie (astrofoto) ale co z sensem małych apertur?
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

PostKrzysztof_P | 11 Lip 2020, 15:49

anatol1 napisał(a):Lulu, tak wygląda mój refraktor z sercem PZO 67/800. Już gdzieś wrzucałem jego zdjęcia na forum. Tuba aluminiowa, wyczerniona z baflami, wyciąg Astrokrak (może nawet składał go sam nieodżałowany Janusz Płeszka), który pracuje bardzo dobrze, praktycznie zero luzów. Odrośnik robi też za przeciwwagę od strony obiektywu, dlatego jest stalowy żeby był cięższy - jak widać to ATM pełną gębą, bo jest przyklejony taśmą :oops: Trzyma się idealnie więc niech tak zostanie.
Montaż AZ na statywie od EQ3-2 jest łożyskowany w obu osiach (łącznie 7 łożysk), chodzi nawet trochę zbyt luźno, muszę mu też w końcu dorobić jakieś mikroruchy.
Tubę już kiedyś skracałem pod użycie bino, ale teraz znowu jest wydłużona. Na wprost, bez kątówki można obserwować z bino, z kątówką już trzeba użyć barlowa.


Cześć.

Gratulki , Piękny Refraktor i ATM.

Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7886
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postlulu | 11 Lip 2020, 15:55

anatol, wydaje mi się, że o sens warto pytać nie tyle w odniesieniu do "małych apertur", co w odniesieniu do konkretnych modeli czy nawet egzemplarzy, stosowanych do konkretnych celów. Jest tu kilku wytrawnych obserwatorów którzy są wstanie wskazać sens sięgnięcia po takie małe apertury o małej światłosile w bardzo konkretnych celach - na przykład dana planeta wygląda lepiej w jednym instrumencie, a inna lepiej się prezentuje w innym, czasem nawet mniejszym. To są oczywiście kwestie indywidualnych upodobań, ale nie brakuje ludzi którzy szukają sprzętu specjalnie "na Marsa" czy "na Saturna" i dla takich koneserów małe apertury o wysokiej jakości bywają niezastąpione, a np. edka 120mm zaoraliby twierdząc że obraz ma nie taki kolor, za blady, za żółty itp.

Ja akurat lubię mieć takie zabawki pod ręką i niekoniecznie traktować je wyłącznie użytkowo. Tak samo mam kilka gitar elektrycznych, gram na co dzień na dwóch, a reszta wisi sobie na ścianie, co mnie bardzo cieszy i daje komfort sięgnięcia sobie po taki instrument od czasu do czasu. Co ważne - taka zmiana, nawet na gorszą gitarę, powoduje że człowiek zaczyna na świeżo słyszeć siebie i podchodzić do grania - i tak samo jest z obserwacjami. Czasem zmiana na mniejszą aperturę pomaga po powrocie do większej zobaczyć znacznie więcej niż się zauważało poprzednio. Zmiana bywa dobra jeśli się coś robi regularnie - i choćby z tego powodu warto mieć kilka różnych zabawek do dyspozycji.

Ja nie mam niestety takich warsztatowych możliwości jak Ty, więc póki co z tym moim ATM-em nie poszaleję. Natomiast uważaj, bo ostatnio musiałem czyścić obiektyw z grzyba - na szczęście nie siedział między soczewkami, ale trzeba na takie starocie zerkać czy się coś nie dzieje.
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 24 Lip 2020, 01:49

Moje ostatnie zabawy ze szkiełkami i rurkami. Akcesoria były jednak w strasznym stanie - brudne, zagrzybione, trzeba było rozebrać każdy element do imentu i czyścić każdą powierzchnię optyczną. Potwierdziły się moje wcześniejsze wnioski - być może ktoś dysponujący wiedzą chemiczną skrytykuje te mądrości, ale moje doświadczenie z bardzo brudnymi i zagrzybionymi powierzchniami jest takie, że nie ma to jak ciepła woda z mydłem... Izopropanol i oparte na nim płyny takie jak Baader itp., o wynalazkach typu lenspen nie wspominając, są fajne ale w wypadku stosunkowo niewielkich, śladowych zanieczyszczeń. Na grzyba to na przykład w ogóle nie działa w sensie mechanicznym - nie daje się usunąć tego typu hardcorowych zanieczyszczeń typowymi płynami specjalistycznymi. Mydło, ciepła woda i palec - najlepiej taki na którym jest miękka skóra, bez utwardzeń np. od strun gitarowych itp. - czyli w praktyce mały :-) To bezkonkurencyjne moim zdaniem instrumentarium w takich wypadkach...

Skrupulatnie fotografowałem wszystko aby ratować się zdjęciami w razie pogubienia się w kolejności i położeniu soczewek, więc mogę pokazać małą fotorelację. Czy mimo wszystko nie pochrzaniłem układu soczewek w okularach... no cóż - nie jestem nawet pewien czy był poprawny, bo elementy są tak stare (widać to po skali spatynowania mosiężnych tulejek i pierścieni) że mogły być wielokrotnie w czasie swej kariery rozbierane. Nie bardzo jest jak sprawdzić. Okulary są chyba jednak warte zachodu. Są dość zaawansowane konstrukcyjnie, zawierają często klejone soczewki więc nawet prosty Ramsden potrafi się okazać w praktyce konstrukcją 4-elementową, a zdarzają się zestawy 5-elementowe.
Załączniki
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200719_000742.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200719_004911.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200719_214931.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200719_215823.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200719_215909.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200719_232900.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200720_233119.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200721_204234.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200721_204552(0).jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200721_212408.jpg
Ostatnio edytowany przez lulu 24 Lip 2020, 11:53, edytowano w sumie 3 razy
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 24 Lip 2020, 01:52

Ciąg dalszy:
Załączniki
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200711_225221.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200711_230651.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200711_230735.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200718_201750.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200718_202045.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200718_224240.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200718_225639.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200718_233837.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200719_000600(0).jpg
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 02 Kwi 2021, 15:51

Koleżanki i Koledzy, trwało to długo, ale nadejszła wreszcie wiekopomna chwiła i prace renowacyjne dobiegły chwiłowo końca.

Chiłowo ponieważ jak widać brakuje jeszcze oryginalnych obejm - na razie zostały wykonane zastępcze obejmy ze zwykłych uchwytów do rur. Soczewki zostały wyczyszczone fachową ręką - bałem się samodzielnego eksperymentowania z chemikaliami w wypadku tak starych warstw antyrefleksyjnych. Grzyb został całkowicie usunięty, niestety pozostawił wyjedzone ślady w warstwie antyrefleksyjnej. Na szczęście jest to wewnętrzna warstwa i z zewnątrz tego praktycznie nie widać. Oczywiście jeśli ktoś wie czego szukać to się doszuka, ale gdyby ktoś oglądał ten sprzęt chcąc nabyć go w drodze kupna, najpewniej niczego by nie dostrzegł. I dobrze - bo po cóż miałby się tym przejmować, skoro wpływ tych ubytków na obraz jest symboliczny?

Z grubszych spraw wymienię jeszcze zrobienie nowej, gwintowanej śruby mikroruchów - oryginalna była tak pogięta że jej prostowanie się nie udało. Nowa mosiężna śruba została pokryta warstwą niklu (ze względu na wykonanie tego w domowych warunkach), minimalnie różni się kolorem od drugiej, chromowanej, ale jest to praktycznie niewidoczne. Tu również musiałem zwrócić się o pomoc do fachowca, który na użytek tej akcji opracował domową metodę niklowania - być może ktoś wykorzysta ją przy podobnych okazjach. Można było oczywiście zrobić śrubę stalową, ale chodziło o to by twardość metalu była zbliżona do twardości gwintu po stronie montażu.

Czekam z niecierpliwością na pierwsze światło - może dziś w nocy udałoby się zobaczyć kawałek Księżyca. Liczę na dobrej jakości obraz, choć na podstawie obserwacji naziemnych trudno go ocenić. Prawda wyłazi na jaw dopiero przy małych i jasnych obiektach oraz bardzo kontrastowym obrazie. Jak by nie było, jestem bardzo szczęśliwy że udało się doprowadzić ten riemontik do takiego etapu i oficjalnie zgłaszam tę rurę do Krajowego Rejestru F-15.
Załączniki
Nowa rura - Polarex 60/900: 20210402_135207.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20210402_135621.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20210402_135648.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20210402_135756.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20210402_135940.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20210402_140028.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20210402_140104(0).jpg
Ostatnio edytowany przez lulu 03 Kwi 2021, 01:12, edytowano w sumie 4 razy
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 02 Kwi 2021, 16:05

Dla porównania stan obiektywu przed operacją.
Załączniki
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200707_162108.jpg
Nowa rura - Polarex 60/900: 20200707_162012.jpg
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

PostFlaytec1 | 11 Kwi 2021, 12:41

Gratulacje . :D Jak spisuje się w obserwacjach? A może była by kiedyś okazja przez niego popatrzeć?
Bresser 130/650, SW 102/500 ,SW 80/400 , celestron Travel 70/400 ,APO 66mm/388, wiaderko okularów, oczy wyraka NIKON TC 2x,mini mono okular ,.Lunetka ATM 50mm z wymiennymi okularami na 1,25.
 
Posty: 358
Rejestracja: 07 Mar 2021, 09:26
Miejscowość: Kraków

 

Postlulu | 13 Kwi 2021, 21:44

Niestety okazało się, że podczas testów obiektyw zaczął ujawniać dziwne problemy. Zamiast pierścieni Newtona proste prążki, które w najlepszym razie można było usunąć wymieniając przekładki na cieńsze i zbliżając soczewki. Ale obrazu pierścieni, które w tym obiektywie powinny być obecne - ani śladu, nawet przy rozdzieleniu ich zaledwie warstwą pojedynczej folii do pieczenia. Gorszą sprawa okazało się wtórne odbicie pochodzące od obiektywu, którego również nie udawało mi się zlikwidować manewrując parametrami szczeliny powietrznej. W końcu po całym dniu prób uwaliłem w niedzielę kawałek soczewki i tak się na razie skończyło eksperymentowanie :-)

Szukam nowego obiektywu w Stanach wychodząc z założenia że może dobrze się stało, bo wyglądało na to że nie pokonam tych problemów i zostanę z takim nie do końca sprawnym obiektywem. Obraz był bardzo ostry i precyzyjny, może ze zbyt dużą w stosunku do oczekiwań aberracją chromatyczną, ale generalnie był to jeden z lepszych obiektywów 60 mm jakie mam u siebie. Coś jednak było z nim nie tak - przy dużym powiększeniu widać było na pierścieniach dyfrakcyjnych lekką komę, którą trzeba było korygować dociskając nierówno śruby mocujące zewnętrzny pierścień trzymający soczewkę. Wbrew temu co może się wydawać nie są to śruby do kolimacji, bo byłyby wówczas podwójne - te powinny być równo dokręcone i po prostu trzymać pierścień na swoim miejscu, więc taka procedura likwidowania tej komy na dłuższą metę na pewno nie służyłaby optyce.

No cóż - sprzęt dalej czeka na premierę. Cała praca związana z czyszczeniem tego obiektywu, potem moje kolejne wersje przekładek itd. - wszystko poszło wiecie co robić. Ale na tym ta zabawa polega, bez takich zdarzeń nie ma adrenaliny :-)
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

PostLukacz | 13 Kwi 2021, 22:02

lulu napisał(a): Soczewki zostały wyczyszczone fachową ręką - bałem się samodzielnego eksperymentowania z chemikaliami w wypadku tak starych warstw antyrefleksyjnych. Grzyb został całkowicie usunięty, niestety pozostawił wyjedzone ślady w warstwie antyrefleksyjnej. Na szczęście jest to wewnętrzna warstwa i z zewnątrz tego praktycznie nie widać

lulu, jeśli to nie tajemnica, kto był tym fachowcem :?:
"Jeżeli mogę to chętnie pomogę"
PZO 2.5x25 LTe 2
GDR 3.6x30 Sport
Awatar użytkownika
 
Posty: 1927
Rejestracja: 27 Mar 2013, 00:28
Miejscowość: ... niedaleko Podgrodzia...

Postlulu | 13 Kwi 2021, 22:41

Pytałem czy chce się ujawniać na forum, ale nie było wielkiego entuzjazmu więc uznaję że nie mam koniecznych plenimpotencji. Jednak wyboru wielkiego nie ma, więc drogą dedukcji łatwo się domyślić :-)
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 2987
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

PostLukacz | 13 Kwi 2021, 22:54

lulu napisał(a):Pytałem czy chce się ujawniać na forum, ale nie było wielkiego entuzjazmu więc uznaję że nie mam koniecznych plenimpotencji. Jednak wyboru wielkiego nie ma, więc drogą dedukcji łatwo się domyślić :-)

Hmm przypuszczam lulu że to Twój krajan, a odkąd nie ma Janusza, jedyna osoba znana mi z forum, jeśli chodzi o kwestię świadczenia usług optycznych, jak najbardziej się ujawnia :)

Eh te tajemnice 8)

P. S W kręgu podejrzanych pozostaje jeszcze imiennik polecany przez krajana :mrgreen:
"Jeżeli mogę to chętnie pomogę"
PZO 2.5x25 LTe 2
GDR 3.6x30 Sport
Awatar użytkownika
 
Posty: 1927
Rejestracja: 27 Mar 2013, 00:28
Miejscowość: ... niedaleko Podgrodzia...

Postbolid25 | 13 Kwi 2021, 23:09

Nie ma co zwalać winy na czyszczącego, ten obiektyw bądźmy szczerzy był już w fatalnym stanie, pomogłoby tu może zmycie i nałożenie nowych warstw a nie czyszczenie zagrzybiałego szkła. Ja osobiście remont tego teleskopu zaczołbym od obiektywu i dopiero zobaczył czy opłaca się wkładać dalsze prace remontowe w teleskop.
ATM Columbus 20'', ATM AstroScope 14'', ATM AstroScope 9'', ATM Saturn 6'', Meade SCT 10'' mod, Intes Alter MN 56, Intes Alter M500, SW 100ED, Orion SkyScanner 4", Celestron C90,TS 25x100,SkyMaster Pro 20x80,TS 15x70, Zeiss, Nikon 10x50,Steiner 8x30
Awatar użytkownika
 
Posty: 2880
Rejestracja: 20 Paź 2006, 19:45
Miejscowość: Andrychów

 

PostLukacz | 13 Kwi 2021, 23:15

bolid25 napisał(a):Nie ma co zwalać winy na czyszczącego, ten obiektyw bądźmy szczerzy był już w fatalnym stanie, pomogłoby tu może zmycie i nałożenie nowych warstw a nie czyszczenie zagrzybiałego szkła. Ja osobiście remont tego teleskopu zaczołbym od obiektywu i dopiero zobaczył czy opłaca się wkładać dalsze prace remontowe w teleskop.

bolid25 przepraszam ale jakie "zwalanie winy"? Przecież lulu napisał że obiektyw został wyczyszczony fachową ręką. A to że ujawnił swoje wady po tym zabiegu to już "inna para kaloszy" :)
"Jeżeli mogę to chętnie pomogę"
PZO 2.5x25 LTe 2
GDR 3.6x30 Sport
Awatar użytkownika
 
Posty: 1927
Rejestracja: 27 Mar 2013, 00:28
Miejscowość: ... niedaleko Podgrodzia...

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości

AstroChat

Wejdź na chat