Cześć,
Zdaję sobie sprawę, że takich tematów był już setki na różnych forach, jednak pomimo spędzenia godzin nad czytaniem podobnych wątków wciąż nie mam 100% pewności czy mój wybór jest właściwy.
Chcę kupić pierwszy teleskop. Zaznaczam, że jestem raczej zielony (czyli jak prawie każdy przy wyborze 1 teleskopu). Posiadam lornetkę Ecotone kamakura 10x50 jednak chciałbym "więcej".
Warunki do obserwacji?
Mieszkam na obrzeżach miasta 40 tys. według lightpolutionmap wskaźnik SQM pokazuje w moim miejscu zamieszkania wartość 20.05.
Obecnie widzę dziesiątki gwiazd, przez wyżej wspomnianą lornetkę zaznaczają się księżyce Jowisza. W pogodne, chłodne jesienne dni ledwo ale jednak widać drogę mleczną.
Teleskopu zapewne będę używał w 60% ze swojego balkonu na 1 piętrze, który skierowany jest na południowy wschód, 30% to niewielkie podwórze, 10% to wyjazdy za miasto gdzie SQM dochodzi do 21. Jednak to wszystko wnioskuję na podstawie tego jak korzystam z lornetki. Może się to wszystko odwrócić w przypadku teleskopu.
Przeznaczenie teleskopu?
Zacznijmy od tego, że wyciągając lornetkę prawie zawsze montuję do niej uchwyt na telefon Kręci mnie zabawa w montowanie tego wszystkiego, ustawianie, i cykanie fotek, uwielbiam to robić i chociaż efekty tego jak wiadomo są raczej marne to cieszą mnie strasznie nawet takie lekko zamazane zdjęcia księżyca. W zasadzie lornetka pozwoliła mi zrozumieć, że bardziej od samych obserwacji bawi mnie uwiecznianie tego co widzę. Problem polega na tym, że na fotografii nie znam się w ogóle, a astrofoto to dość kosztowna zabawa. Dlatego mam pomysł aby zacząć od planet z pomocą jakiegoś webcama. Jeśli się wkręcę i zdobędę trochę "wiedzy" to wtedy będę myślał o DS np. dokupując dodatkową tubę i jakąś używaną lustrzankę.
Mój budżet to ok. 2000 zł. Po przeczytaniu masy wątków wygląda na to, że najlepszym wyborem będzie używany mak 127 na eq 3-2 z napędem w 1 osi. Synta Dobson raczej odpada ze względu na gabaryty i wagę (na balkon o długości 115cm z daszkiem i wysoką barierką raczej się nie nada, do tego dochodzi noszenie po schodach i pakowanie do małego samochodu) oraz ze względu na montaż i idąc dalej brak napędu do fotek również nie będzie dobrym rozwiązaniem
Powyższe wnioski wysnułem na podstawie godzin spędzonych na podobnych wątkach i teraz chciałbym się upewnić czy taki plan czyli Mak 127 + webcam na początek to dobry pomysł? Czy w ogóle ten teleskop będzie odpowiedni w moich warunkach? Co ewentualnie możecie polecić innego? Zdążyłem już nawet napisać o ten teleskop w sekcji "kupię" jednak dziś stwierdziłem, że chciałbym się jeszcze upewnić czy cały mój "plan" jest dobry
EDIT: właśnie zdałem sobie sprawę, że umieściłem ten wątek chyba w niewłaściwym dziale gdyż istnieje jeszcze "zakupy sprzętu astronomicznego". Jeśli tam powinien się ten temat znaleźć to przepraszam i proszę o przeniesienie.