Nasadka bino TS - problem

Problemy, czyszczenie, regulacja, naprawa, instrukcje, oprogramowanie etc.

Postdexter77 | 08 Wrz 2020, 09:39

Witam, wczoraj odebrałem nasadkę bino TS do maka 127, kupiona w sklepie https://www.teleskop-express.de/ , poprosiłem o sprawdzenie kolimacji przed wysyłką, nie wiem czy to zrobili, ale do rzeczy.

Wieczorem zapakowałem parkę okularów 18 BCO (bez rowków) i wycelowałem w Saturna. Od razu zauważyłem dwie planety, To samo z Jowiszem. Metodą prób i błędów ustawiałem pokrętła oraz ostrość, ale bezskutecznie. W pewnym momencie było lepiej, ale to mózg sam zgrywał obraz. Przy odsuwaniu wzroku od bino widziałem dwie sztuki kulek.

Po szybkiej konsultacji z kolegą dostałem poradę, aby poruszać w jednym z gniazd okularem. Wtedy w tym okularze planeta zaczęła się obracać i obraz nałożył się z drugim okularem. Jednak po zaciśnięciu clamping ring dalej było daleko od ideału, dopiero ruszanie a w zasadzie przechylanie okularu zgrywało obraz - brak osiowości. Zauważyłem też, że całe gniazdo z mocowaniem okularu minimalnie się rusza i może to jest powód?
Ostatnio edytowany przez dexter77, 09 Wrz 2020, 00:09, edytowano w sumie 1 raz
Lornetki: Orion 2x54, APM 10x50 ED, APM 16x70 ED, APM 25x100 ED | Statywy: Manfrotto 475b (głowica 502ah), Benro Mach3 (głowica S6)
nieboprzezlornetke.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 350
Rejestracja: 19 Maj 2007, 17:11

PostAstronom | 08 Wrz 2020, 10:26

A rozstaw nasadki dobrze ustawiony, bo czasem i to bywa powodem takich rzeczy?
 
Posty: 515
Rejestracja: 13 Cze 2020, 22:45

 

Postdexter77 | 08 Wrz 2020, 10:32

Bino jednak sprawne :)
Lornetki: Orion 2x54, APM 10x50 ED, APM 16x70 ED, APM 25x100 ED | Statywy: Manfrotto 475b (głowica 502ah), Benro Mach3 (głowica S6)
nieboprzezlornetke.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 350
Rejestracja: 19 Maj 2007, 17:11

PostLimonczik | 01 Paź 2020, 23:25

Mam bino TS, problem jest raczej w okularach niż w nasadce. Przerobiłem już wiele par okularów i jedne dawały jeden obraz, inne podwójny. Niektóre parki dawały jeden obraz po włożeniu luzem, natomiast po zaciśnięciu mocowań obraz się rozjeżdżał.
MAK SW Skymax 102, bino TS 1,25, DO StarLight 15x70
 
Posty: 69
Rejestracja: 26 Lut 2016, 14:57
Miejscowość: Wołomin

 

PostGKG | 06 Paź 2020, 22:42

Też mam bino TS (to nowsze z pierścieniami zaciskowymi w czarnej wersji) - podpinam do maka 127. Nasadka jak najbardziej daje radę. z tą nasadką moja ulubiona parka okularów to orciaki: https://www.astroshop.pl/okulary/omegon-okular-ortho-24-mm-1-25-/p,44690
Jak chcę to mogę okulary wkręcić tak żeby dawały obraz podwójny, ale zawsze też jak chcę skręcę okulary w taki sposób, że obraz będzie zbieżny w punkt - wypróbowanie na kilku parkach. Myślę więc że to kwestia wprawy i dobrego osadzenia okularów przy wkręcaniu. Czy jest to więc wada czy też problem - myślę, że w takiej nasadce budżetowej to po prostu cecha. No chyba że nie ma tej drugiej opcji, czyli wkręcania okularów tak żeby obraz był zbieżny w punkt.
 
Posty: 58
Rejestracja: 10 Cze 2018, 20:23
Miejscowość: Podhale

 

Postdexter77 | 06 Paź 2020, 22:51

Owszem, można tak kombinować żeby wleciało w punkt, jednak ta nasadka ma luzy w gniazdach co finalnie potwierdzili mi w TS dodając, że to przecież "budżetowa nasadka" : ) To samo przyznał Denis na CN.

Swoją zwróciłem do TS, obiecali wysłać lepszy egzemplarz, jednak dostałem znów to samo, przy poluzowanej dioptrii są takie luzy:
https://www.youtube.com/watch?v=0vucqFD ... =emb_title

Odesłałem po raz drugi, teraz celuję w WO lub Baadera II.
Generalnie TS nie jest zły, ale za cenę około 800 zł oczekiwałem nieco lepszej mechaniki. Porównywałem WO pod względem wykonania i tutaj TS niestety przegrywa po całości. Jeśliby kupić nowe WO, sprzedać korektor i parkę na giełdzie, to finalnie WO wychodzi taniej niż TS, a mechanika o wiele lepsza bez żadnych luzów na pierścieniach.
Lornetki: Orion 2x54, APM 10x50 ED, APM 16x70 ED, APM 25x100 ED | Statywy: Manfrotto 475b (głowica 502ah), Benro Mach3 (głowica S6)
nieboprzezlornetke.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 350
Rejestracja: 19 Maj 2007, 17:11

Postszary | 07 Paź 2020, 09:51

Spotkałem się z wieloma opiniami, że sprzęt optyczny od TS ma niestety opinię tandety. Mam nasadkę bino WO i mogę się o niej wypowiadać w samych superlatywach, ale być może trafił mi się po prostu dobry egzemplarz. Inna sprawa, że każda nasadka bino, nawet najlepsza, dopóki nie jest dobrze wychłodzona może dawać podwójne obrazy.
 
Posty: 658
Rejestracja: 12 Sty 2013, 11:40

 

Postoptyk | 07 Paź 2020, 10:44

Tak. Dziwna moda przyszła na te clamp-ringi i samozaciskacze.
To skomplikowana mechanika i Chinol nie potrafi tego zrobić dobrze za te cenę.
Ogólnie w mocowaniach różnorakich złącz są lepsze i gorsze clampringi. Czasami wyglądające jak ociosane żywcem grubym pilnikiem w garażu, a przecież nówkę produktu zakupiłem. :roll:
Klasyczne mocowania są pewniejsze w bino. Jednak co śrubka to śrubka. Proste, archaiczne rozwiązanie a najlepsze.
W moich nasadkach mimo, że podniszczone, wciąż trzyma dobrze kolimacja. A jeśli się coś rozjeżdża to faktycznie wystarczy pomanipulować rozstawem oczu, choć to nie działa dla każdego modelu okularów.
 
Posty: 95
Rejestracja: 28 Gru 2019, 12:50

Postdexter77 | 07 Paź 2020, 10:44

Mając w jednej ręce TS a w drugiej WO można od razu zauważyć różnicę jeśli chodzi o jakość wykonania.
Lornetki: Orion 2x54, APM 10x50 ED, APM 16x70 ED, APM 25x100 ED | Statywy: Manfrotto 475b (głowica 502ah), Benro Mach3 (głowica S6)
nieboprzezlornetke.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 350
Rejestracja: 19 Maj 2007, 17:11

PostLimonczik | 07 Paź 2020, 19:02

Gdy kupowałem nasadkę bino oglądałem SW, TS i WO, wybrałem nasadkę TS, dla mnie jakość wykonania obu tych nasadek tj. TS i WO jest porównywalna, a przynajmniej była w momencie gdy dokonywałem zakupu. To jaki trafi się egzemplarz pod względem jakości optyki to raczej loteria, niż zawierzanie takiej czy innej marce. Kluczowa jest tutaj cena za jaką dokonujemy zakupu, im droższy produkt tym mniejsze szanse na to że trafi się bubel. Moja nasadka daje poprawny obraz, kolimacja jest ok, pomimo już kilkuletniego, dość intensywnego użytkowania. To już szósty teleskop z którym jej używam.
MAK SW Skymax 102, bino TS 1,25, DO StarLight 15x70
 
Posty: 69
Rejestracja: 26 Lut 2016, 14:57
Miejscowość: Wołomin

 

Postdexter77 | 09 Paź 2020, 13:17

Wcześniejsze nasadki TS były nieco inaczej zbudowane (czyt. lepiej), te nowsze mają nieco inną budowę gniazd i dostęp do ich regulacji. Jak kupować TS to chyba tylko stare z giełdy, albo WO : )
Lornetki: Orion 2x54, APM 10x50 ED, APM 16x70 ED, APM 25x100 ED | Statywy: Manfrotto 475b (głowica 502ah), Benro Mach3 (głowica S6)
nieboprzezlornetke.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 350
Rejestracja: 19 Maj 2007, 17:11

Postpajastrz | 10 Paź 2020, 18:15

dexter77 napisał(a):Wcześniejsze nasadki TS były nieco inaczej zbudowane (czyt. lepiej), te nowsze mają nieco inną budowę gniazd i dostęp do ich regulacji. Jak kupować TS to chyba tylko stare z giełdy, albo WO : )


Potwierdzam ;) Jeśli chodzi o WO jest świetnie wykonane.
Awatar użytkownika
 
Posty: 24
Rejestracja: 28 Lut 2008, 22:41

Post_Wojtek_ | 10 Paź 2020, 18:41

dexter77 napisał(a):Wcześniejsze nasadki TS były nieco inaczej zbudowane (czyt. lepiej), te nowsze mają nieco inną budowę gniazd i dostęp do ich regulacji. Jak kupować TS to chyba tylko stare z giełdy, albo WO : )

Możliwe, że jest tak jak piszesz. Na początku byłem zdziwiony Twoją opinią o nasadce TS bo jakiś czas temu miałem taką i byłem z niej bardzo zadowolony. Ale możliwe, że miałem starszą wersję.

pajastrz napisał(a):Potwierdzam ;) Jeśli chodzi o WO jest świetnie wykonane.

Tu nie zgodzę się. Miałem już dwie WO i uważam, że są takie sobie. A z budżetowych najlepiej wykonane są bino Baader Maxbright I.
Nikon 8x30, Fujinon 10x50, Vixen ED70S, APM 100/90
TS 102 f/7, Vixen SD103S
 
Posty: 355
Rejestracja: 31 Mar 2012, 19:37
Miejscowość: Gdańsk

Postlolak89 | 10 Paź 2020, 19:06

A ja znowu miałem (i jedna mam nadal) dwie sztuki Maxa I obok nasadki bino WO i ta ostatnia była lepsza optycznie od Maxbrightów, mechanika podobna choć WO jakoś sprawiało wrażenie bardziej odpornej na uszkodzenia. Mówiąc lepsza optycznie mam na myśli mniej odblasków, lepsze wyczernione wnętrza, mniejsza polaryzacja, nie wiem jak z złożeniem pryzmatów ale patrząc przez WO A potem Maxa widac różnicę na korzyść WO. Tak jakby w światło jednego z torów optycznych wchodzi taki niebieski cień, tzn całkiem w osi jest ok ale przy lekkim odchyleniu już wi dac ten efekt. W WO też widac ten cień ale jest daleko od przelotu. Generalnie obie są siebie warte i gdyby nie to, że korzystam z T2 to bym wolał zostać przy WO.
Ile ludzi tyle opinii.
Awatar użytkownika
Moderator działu
 
Posty: 246
Rejestracja: 06 Paź 2016, 07:45

Postdexter77 | 14 Paź 2020, 16:15

Miałem Baadera i patrzyłem przez WO, różnice w nich w mojej ocenie są niedostrzegalne w obrazie, choć WO może sprawiać lepsze wrażenie pod względem wykończenia / mechaniki (i do tego mniej śrubek :) ).
Lornetki: Orion 2x54, APM 10x50 ED, APM 16x70 ED, APM 25x100 ED | Statywy: Manfrotto 475b (głowica 502ah), Benro Mach3 (głowica S6)
nieboprzezlornetke.pl
Awatar użytkownika
 
Posty: 350
Rejestracja: 19 Maj 2007, 17:11

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości

AstroChat

Wejdź na chat