Vixen 50/800

Postkolo1980 | 27 Gru 2020, 20:34

Witam. Nabyłem okazyjnie taki achromat. Niestety okazał się wielce grzebany. Nawet w obiektywie zamiast trzech szkieł miał trzy. Jedno jako nierealnie wypukłe odrzuciłem na wstępie. Ponieważ wszystko było bardzo brudne musiałem rozłożyć na komponenty pierwsze i porządnie wymyć. Szkła okazały się nieuszkodzone, bez rys ogólnie wizualnie teleskop wygląda teraz na bdb minus. Pozostaje kwestia optyki. Na chłopski rozum pierwsze poszło szkło obustronnie wypukle a jako drugie wklęsło płaskie. Płaskim do tuby. Pierwsze szkło nie robi różnicy w obrazach zależnie od orientacji założenia drugie musi być tak jak jest. Pomiędzy nimi jest dystans. Brak jakichkolwiek znaczników po fabrycznej kolimacja. Zachęcony opisami kolegi z forum oczekiwałem nieco lepszej jakości obrazu. Czy jest jakiś domowy sposób na kolimacja tej tuby ewentualnie ustawienie odpowiednie samych soczewek. Obraz teraz uzyskiwany jest może trochę lepszy niż w Skylux 70/700. Choć poza księżycem ciężko teraz o miarodajne obiekty do porównań. Jeżeli macie jakieś rady jak się do tego zabrać to się nimi podzielcie. Miło by było mieć takie szybkie f16 na krótkie przeglądy nieba.
 
Posty: 295
Rejestracja: 23 Kwi 2017, 14:38
Miejscowość: Mielec

 

PostKrzysztof_P | 27 Gru 2020, 22:49

Cześć.
Bez markerów to teraz będziesz miał zabawę.Jak rozbieramy obiektyw to zawsze nanosimy markery , jeżeli ich brak lub wyblakły w oryginale.
Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7914
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postlulu | 29 Gru 2020, 01:48

A tak między nami mówiąc - zawsze się zastanawiam na czym polega to fabryczne zestawianie obiektywu, które potem tak staramy się zachować, dbając o stosowanie markerów? Rozumiem że w wypadku drogiego apo ktoś ręcznie zestawia taki obiektyw, ale w wypadku masówki ktoś się faktycznie bawi (może kiedyś bawił?) w takie cyzelowanie? Jakoś nie chce mi się wierzyć...
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 3008
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postkolo1980 | 29 Gru 2020, 06:35

Też mnie to zastanawia. Mam skyluksa 70/700 dość starego i szkła są zaznaczone. Co do vixena to w niedzielę przy słonecznej pogodzie byłem w stanie odczytać napisy na białej foli na paczce styropianu jakieś 300 m ode mnie. Wieczorem księżyc za to był jakiś słaby. Muszę dłużej nim poobserwować. Jeszcze wyciąg wymaga ingerencji bo jest dość luźno na pełnym wysuwie a w tych regionach ostrzy. Jakieś sprytne taśmy filcowe by się przydały.
 
Posty: 295
Rejestracja: 23 Kwi 2017, 14:38
Miejscowość: Mielec

 

Postokroj | 29 Gru 2020, 07:28

Teleskop 50mm a 70mm to przepaść jeśli chodzi o szczegóły.Mam tego vixena i nigdy nie pisałem że z tej apretury widać dużo.Tylko że inaczej i że potrafi zaskoczyć.
Księżyc jest za mało doświetlony.
Jasne podwójne gwiazdy to domena tego teleskopu i Wenus i Saturn.
Tyle z mojego doświadczenia.Koledzy widzieli w nim Cassiniego ja nie widziałem.Kwestia wzroku.Natomiast ciemniejszy pierścień i miejsce gdzie Cassini jest tak.
Spokojnie popróbój na ww obiektach i porównaj.
Mnie też bardziej odpowiadają podwójne z Unitrona 75 -bo są żywsze jaśniejsze z tymi walorami co w Vixemie 50.
Pozdrawiam
Polarex 102/1500 f-15,,Unitron 75/1200 f-16, Vixen 50/800 f-16, GSO-12" .Lunt 50 Bino Nikon .Vixen SilverTop -5mm,7.5-,10.15,26,TV Ploosl- 10,5 .U Konig- 32 Celestron Ultima 30 42mm.Yashica 7x50.
 
Posty: 1342
Rejestracja: 03 Mar 2008, 21:49
Miejscowość: Tuszyn [pod Łodzią]

Postwfifiak | 29 Gru 2020, 09:43

lulu napisał(a):A tak między nami mówiąc - zawsze się zastanawiam na czym polega to fabryczne zestawianie obiektywu, które potem tak staramy się zachować, dbając o stosowanie markerów? Rozumiem że w wypadku drogiego apo ktoś ręcznie zestawia taki obiektyw, ale w wypadku masówki ktoś się faktycznie bawi (może kiedyś bawił?) w takie cyzelowanie? Jakoś nie chce mi się wierzyć...

Hej!!!
Ja kiedyś znacznie poprawiłem korekcję AC w achromatach SW 120/600 i 90/900. Poluzowałem soczewki w celi i do przedniej na skraju soczewki przykleiłem przyssawkę (taką małą od filtra z akwarium). Potem wycelowałem teleskop w latarnię z żarówka rtęciową (ma bardzo fajne widmo i strasznie wali fioletem i żółtym) i kręciłem przednią soczewką. Różnice były spore i fabryczne ustawienie wcale nie było najlepsze. Po tej operacji mocno się zredukowała AC i poprawiła ostrość. Miałem jeszcze kombinować ze szczeliną powietrzną, ale efekt mnie zadowolił i sobie odpuściłem.

Pozdrawiam Wojtek.
Newton 10"ATM dobson pod bino, Achro 120/600, Mak Bresser 127, złoty SW ED100, Mak PZO 70, PCO143/900 pod bino, Newton 150mm F10 Stephen Optics, TAL100RS, SW Esprit 120, Meade ED 127/1140, nasadka bino Leica i masa innego szkła.
Awatar użytkownika
 
Posty: 799
Rejestracja: 02 Lis 2016, 15:50
Miejscowość: Łódź

 

Postlulu | 29 Gru 2020, 13:04

wfifiak napisał(a):Ja kiedyś znacznie poprawiłem korekcję AC w achromatach SW 120/600 i 90/900. Poluzowałem soczewki w celi i do przedniej na skraju soczewki przykleiłem przyssawkę (taką małą od filtra z akwarium). Potem wycelowałem teleskop w latarnię z żarówka rtęciową (ma bardzo fajne widmo i strasznie wali fioletem i żółtym) i kręciłem przednią soczewką. Różnice były spore i fabryczne ustawienie wcale nie było najlepsze. Po tej operacji mocno się zredukowała AC i poprawiła ostrość. Miałem jeszcze kombinować ze szczeliną powietrzną, ale efekt mnie zadowolił i sobie odpuściłem.

Pozdrawiam Wojtek.


Właśnie jakoś nie bardzo wyobrażam sobie, że ktoś przy seryjnej produkcji robi tego typu korekty żeby zestawić obiektyw, zwłaszcza że konstrukcja celi nie ułatwia takich manewrów. To o czym piszesz mogło wynikać nie tyle z kątowego obrotu soczewek względem siebie, ile z tego że poruszając przednią soczewką po prostu skorygowałeś nieosiowość lub nierównoległość ich ułożenia. Spotkałem już takie konstrukcje celi, że jak je zamykałem to nie miałem najmniejszej gwarancji osiowości soczewek. W niektórych konstrukcjach Vixena tak właśnie jest - wewnętrzna soczewka nie jest obejmowana, nie chowa się w żaden kołnierz, ale leży sobie z ponad milimetrowym zapasem wokół - i jest dociskana pierścieniem. Jak położysz soczewkę, tak zostanie dociśnięta... Taki obiektyw po rozłożeniu to potem loteria i żadne markery zapewniające przywrócenie kątowego położenia szkieł względem siebie nic tu nie pomogą. O jakimś "zestawianiu" czy korygowaniu można zapomnieć - można jedynie 100 razy złożyć i liczyć że za którymś razem się trafi...
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 3008
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

Postlulu | 29 Gru 2020, 13:10

kolo1980 napisał(a):Też mnie to zastanawia. Mam skyluksa 70/700 dość starego i szkła są zaznaczone. Co do vixena to w niedzielę przy słonecznej pogodzie byłem w stanie odczytać napisy na białej foli na paczce styropianu jakieś 300 m ode mnie. Wieczorem księżyc za to był jakiś słaby. Muszę dłużej nim poobserwować. Jeszcze wyciąg wymaga ingerencji bo jest dość luźno na pełnym wysuwie a w tych regionach ostrzy. Jakieś sprytne taśmy filcowe by się przydały.


Jeżeli z 50mmm obiektywem widzisz Księżyc lepiej niż w 70mm Skyluxie, który wcale nie jest złym sprzętem, to czego chcieć więcej? Tak jak pisze Krzychu - przy tej średnicy i większym powiększeniu czuć deficyt jasności, dlatego przy takim sprzęcie ważna jest wysokość nad horyzontem. Co do wyciągu to zobacz czy tam jeszcze w ogóle został jakiś smar...
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 3008
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

PostJSC | 29 Gru 2020, 17:26

Ja tez kręciłem soczewkami :D
Musze powiedzieć, ze podczas testów nawet w dzień na antenkach, po obrotach przedniej soczewki o małe katy ok.30* - różnice w ostrosci były zaskakujaco duze.
W nocy na gwieździe po rozogniskowaniu i nawet przy ustawionej ostrości widac różnice w astygmatyzmie.

Zacytuję kol. Bemowskiego
Innym problemem charakterystycznym dla tego teleskopu jest występujący w niektórych egzemplarzach astygmatyzm obiektywu. Na szczęście jego usunięcie jest jego dość proste i zazwyczaj skuteczne. Jest to możliwe dzięki temu, że obie soczewki , których składa się obiektyw posiadają własny astygmatyzm. Astygmatyzm posiada jednak jedną ważną cechę - zmienia się wraz z obrotem soczewki wokół osi. Jeżeli mamy dwie soczewki o podobnej wielkości wadzie, to odpowiednie ich ustawienie spowoduje, że wady te zniwelują się niemal całkowicie. Producenci wiedzą o tym i dość często zaznaczają na brzegach soczewek ich odpowiednie ustawienie. W SkyLuxach tego nie ma, ale nic straconego gdyż samodzielnie można dość łatwo znaleźć to optymalne położenie. Najłatwiej jest to zrobić wykorzystując gwiazdę (sztuczną lub prawdziwą) oraz okular o dużym powiększeniu. Lepiej nie używać kątówki, ponieważ może ona wprowadzić swój własny astygmatyzm i przez to nie uzyskamy idealnego ustawienia. Najpierw nastawiamy teleskop na naszą gwiazdę i w przyglądamy się w okularze. Jeżeli w dużym powiększeniu jest ona idealnie okrągła i jeszcze najlepiej otoczona delikatnym pierścieniem dyfrakcyjnym to znaczy że wszystko jest ok. i problem astygmatyzmu naszego egzemplarza nie dotyczy. Jeżeli jednak gwiazda przypomina kształtem krzyżyk, a przy rozogniskowaniu krążki dyfrakcyjne przybierają kształt elips (prostopadłych do siebie przed i za ogniskiem) to znaczy że musimy jeszcze coś poprawić. Należy poluzować pierścień ściskający obiektyw i przekręcić przednią soczewkę o niewielki kąt. Najłatwiej jest to zrobić czystym palcem, optyce nic się nie stanie, trzeba będzie tylko po całej operacji wyczyścić tą powierzchnię. Następnie sprawdzamy w okularze efekty. Najlepiej jest wykonać pełny obrót i wtedy wybrać takie ustawienie przy którym wada jest najmniejsza. W większości przypadków powinno dać się osiągnąć stan w którym astygmatyzm nie będzie znaczącym problemem przy obserwacjach. Na koniec z wyczuciem dokręcamy pierścień blokujący soczewki i czyścimy przednią powierzchnię soczewki.


https://www.michalbemowski.pl/astronomi ... kylux.html
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2954
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

PostJSC | 29 Gru 2020, 18:57

kolo1980 napisał(a): Pierwsze szkło nie robi różnicy w obrazach zależnie od orientacji założenia


Róznicy specjalnie nie widać ;), ale bardziej płaskim jest do przodu (w tej pierwszej od strony gwiazd)

Vixen 50/800: LensCellConcept01.jpg


Image

Tutaj masz dokładnie opisane co i jak
http://bobmay.astronomy.net/refractor/Refrdesign.htm
Ostatnio edytowany przez JSC, 29 Gru 2020, 20:20, edytowano w sumie 1 raz
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2954
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

Postlulu | 29 Gru 2020, 19:35

Przede wszystkim kupując stary sprzęt nigdy nie mamy pewności czy ktoś już 10 razy nie rozebrał obiektywu i nie kręcił nim na wszystkie strony z większym czy mniejszym sensem...
pozdrowienia Łukasz
Mapa Księżyca: https://astrostrona.pl/narzedzia-i-pomo ... -ksiezyca/
Awatar użytkownika
Kierownik techniczny
 
Posty: 3008
Rejestracja: 07 Wrz 2019, 23:18
Miejscowość: spod Krakowa

PostJSC | 29 Gru 2020, 19:51

Jeszcze pytanie czy to są soczewki (obie) od tego teleskopu, ale jeśli dobrze w nim widac to pewnie tak.
Ja kiedys kupiłem z jakimiś pomieszanymi soczewkami od różnych teleskopów.
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2954
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

Postkolo1980 | 29 Gru 2020, 21:27

Dzięki Panowie za sugestie. No mam nadzieje że to oryginalne szkła. Zacznę od wyciągu. Jest wyczyszczony i nasmarowany chodzi płynnie tylko ten luz do skasowania. Muszę to równomiernie poprawić w trzech miejscach żeby nie pogorszyć. Potem szkła. Ciężko znaleźć tą mniej wypukłą stronę przy tej średnicy i ogniskowej jeżeli chodzi o pierwsze szkło. Będę musiał to jakoś wybadać. Potem będę kręcił. Zobaczymy co z tego wyniknie. A skyluxa mam z szkłami z markerem więc w tym artykule powyżej musiał być opisywany jakiś z innej partia.
 
Posty: 295
Rejestracja: 23 Kwi 2017, 14:38
Miejscowość: Mielec

 

Postkolo1980 | 29 Gru 2020, 21:30

A tak na marginesie to taki zestaw zastałem po wyjęciu z pudełka. Miał ktoś fantazje.
Załączniki
Vixen 50/800: IMG_20201126_232737.jpg
 
Posty: 295
Rejestracja: 23 Kwi 2017, 14:38
Miejscowość: Mielec

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Lukacz oraz 54 gości

AstroChat

Wejdź na chat