Polecane lornetki do obserwacji astronomicznych

PostDominik Woś | 09 Maj 2006, 21:32

Tak dużo mówi się o obserwacjach lornetkowych. W trakcie ostatniego pobytu w Roztokach przekonałem się, że obserwacje lornetką (szczególnie pod ciemnym niebem) mogą być nawet bardziej ciekawe niż obserwacje teleskopem. Problem w tym jaką lornetkę najlepiej wybrać. W zasadzie wiem, że bez stabilizacji i bez statywu trzeba raczej korzystać z lornetki o powiększeniu do 10x.

Miałem okazję obserwować przez następujące lornetki:

1) Canon 10x30 IS - bardzo dobre obrazy tyle, że ... wiadomo apertura

2) Canon 18x50 IS - w zasadzie do obserwacji nocnych. Stabilizacja bardzo ładnie pomaga obserwować z ręki.

3) Canon 15x50 IS - to samo co z 18x50 IS, tyle, że większe pole

4) Zeiss Jena Binoctrem 7x50 - solidna lornetka do obserwacji astronomicznych i dziennych

5) Tento 10x30 - ciemna jak ...

6) Celestron 25x100 - ciężkie bydle i wydaje mi się, że widziałem sporą aberację na jasnych gwiazdach.

I jeszcze chwilami przez pare innych ale to tak z doskoku.

Ostatnio zachęcony obrazami lornetki Janusza - Zeiss Jenoptem 10x50W kupiłem sobie w USA używaną lornetkę 10x70 Fujinona MT-SX.

Jeśli obserwujecie lornetkami i możecie podzielić się informacjami (spostrzeżeniami na ich temat) to zachęcam do tego w tym wątku. Chodzi mi o wasze doświadczenia a nie odesłania do serwisów testujących lornetki i optykę.

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostJanusz_P. | 09 Maj 2006, 21:59

Patrzyłem w życiu przez większość rosyjskich lornetek oraz sporo zachodnich wyrobów jak Leica, Swarowski, Docter czy Fujinon i mam swoje ugruntowane zdanie.
Miałem przez kilka pierwszych lat do 1987roku obserwacji model Tento 10x50, ten stary z dużymi pryzmatami jak w 20x60 :idea:
Używałem potem na dłużej Zeissa Binoctem 7x50 ale po 30 roku życia jak mi się źrenica oka w nocy już nie otwierała ponad 6mm nadszedł czas na przesiadkę na Zeissa Jenoptem 10x50W.
Ten wybór był bogatym podyktowany doświadczeniem życiowym w zakresie obserwacji lornetkami i bardzo dobrym stosunkiem ceny do oferowanej jakości obrazu która do tej pory mnie zadowala 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostZbig | 10 Maj 2006, 19:29

Temat rzeka. Najwiecej w miare rzetelnych recenzji jest na www.cloudynights.com
Jak wazne jest wyczernienie, kontrasty i powloki mozna sie przekonac porownujac tanią 10x50 Meade (tą z Lidla) oraz Minoltę Activa 10x50. Różnica na obiektach w Strzelcu wręcz bije w oczy. Taki test robiliśmy we wrześniu z kolegą. Inna sprawa, ze dokladne parametry optyczne tego Meade'a 10x50 okazaly sie troche przeklamane (!). Tak jest z wieloma tanimi lornetkami. Jednym z niedoceniannych elementow jest "trzymanie" ostrosci. Ciagle poprawianie ostrosci bylo bardzo denerwujace dla (poza tym) niezlej lornetki rosyjskiej 20x60. Pod tym wzgledem Minolta Activa jest bez zarzutu.
Zachecony radą Janusza_P kupilem w Niemczech lornetke Miyauchi 20(30)x77. Koszt 825Euro plus 213 Euro za okulary RKE 66 stopni (!) dajece 30x powiekszenie (jakosc bardzo dobra po brzeg pola widzenia - dziwne jak na tak prosty system jak RKE - mozliwe, ze caly tor optyczny jest zoptymalizowany pod RKE). Uzywalem jej przez 2 lata i musze przyznac, ze prawie zapomnialem o okularach 52 stopnie (20x). Przez ten instrument obserwuje sie swietnie - wystarczy dobry statyw foto. Zlaczka prostujaca 45 stopni znakomicie ulatwia obserwcje. Sladowa aberracja chromatyczna na Ksiezycu znika gdy nabierze sie wprawy w obserwacjach (dobre ulozenie oczu). Oczywiscie przy obiektach typu DSO nie ma z tym zadnego problemu. Przy powiększeniu 30x swietnie widac trapez w Orionie czy M57. Piekny jest tez widok Albireo. Nie musze dodawac, ze swietnie spisala sie za granica, choc wozenie statywu to jednak klopot. Dlatego, oraz ze wzgledu na wieksze pole widzenia jako podreczny sprzet wyjazdowy swietnie spisuje sie Canon 18x50IS.
Wydaje sie, ze najwazniejszą wadą wiekszosci bardzo duzych lornetek jest pole widzenia ograniczone do 2.5 stopnia. Wyjatek stanowi tu Fujinon 16x70. Wydaje mi sie, ze duza lornetka powinna miec pole co najmniej 3.5 stopnia (najlepiej 4 stopnie) tak by warto bylo popatrzec na M31. Ciekawe, ze praktycznie nie ma lornetek wiekszych od 80mm ktore mialyby pole widzenia powyzej 2.5 stopnia. To dziwne, czyzby byla tu jakas bariera? Moze Janusz_P jest w stanie to uzasadnic? Czy nie da sie wyprodukowac wiekszych pryzmatow? Jednoczsnie Fujinon gigant o obiektywach 150mm dalej ma pole 2.5 stopnia (a nie mniejsze - dlaczego tu nie ma kolejnej bariery?).
Ciekawe byloby porownanie Fujinona 16x70 z Canonem 18x50IS
a) bez stabilizacji na statywach
b) z reki bez stabilizacji
c) ze stabilizacją
odnosnie jakosci obrazu i zasiegu oraz szybkosci wyszukiwania obiektow mglawicowych.
Ktos napisal, ze roznica srednicy objektywow 50mm i 70mm jest niezauwazalna a wzrost powiekszenia daje wyrazniejsze efekty. Wg. ktorejs z recenzji wyszukiwanie z reki Canonem 18x50 IS z wlaczona stabilizacja bylo duzo sprawniejsze i szybsze niz Fujinonem 16x70, mimo, ze Fujinon mial wieksze pole widzenia.
Jesli ktos ma obie lornetlki to moglby porownac je dokladniej.
"A foolish consistency is the hobgoblin of little minds", Self-Reliance by Ralph Waldo Emerson
Awatar użytkownika
 
Posty: 242
Rejestracja: 18 Kwi 2006, 18:37

PostZbig | 10 Maj 2006, 19:33

Dodam ze lornetka Zeiss 7x50 tez nie trzymala ostrosci. To jest irytujace, bo po pewnym czasie zamiast przygladac sie niebu bez przerwy odruchowo krecimy przy okularze. Wady tej nie maja lornetki bez centralnie regulowanej ostrosci.
"A foolish consistency is the hobgoblin of little minds", Self-Reliance by Ralph Waldo Emerson
Awatar użytkownika
 
Posty: 242
Rejestracja: 18 Kwi 2006, 18:37

PostJaLe | 10 Maj 2006, 20:01

Uważam, że dobra lornetka to podstawa. Sam od lat używam BPC 5 8x30. Do tej pory była i dalej będzie wystarczającym sprzętem w tym przedziale. Często posługuję się nią do takiego wstępnego namierzania.

Mam duży szacunek do szkieł Zeissa, patrzenie przez takie szkiełka zawsze sprawia mi dużą przyjemność i może kiedyś .....hm.
Awatar użytkownika
 
Posty: 7059
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostGregory | 10 Maj 2006, 20:38

Moja lornetke kupilem juz dawno temu. Towarzyszy mi niemalze od samych poczatkow powazniejszego obcowania z astronomia i musze przyznac ze do chwili obecnej jestem z niej bardzo zadowolony. Rosyjska BPC 20x60 z dodatkowym rzecz jasna statywem. Rewelacyjnie widac przez nia fragmenty Drogi Mlecznej, szczegolnie kiedy wyjedzie sie poza miasto. Mialem przyjemnosc podziwiac przez nia komete Hale-Boppa czy Hyakutake i widok ten na stale zagoscil w mojej pamieci. Takze ostatnia seria komet zostala zaliczona wlasnie przez BPC. Jednym slowem dosc solidna konstrukcja, calkiem przyzwoity stosunek srednicy obiektywow do oferowanego powiekszenia a takze jakosc optyki czyni z tej lornetki doskonale narzedzie do przegladu nieba. :)
Gregory
 

PostJanusz_P. | 10 Maj 2006, 21:33

To nie jest żadna bariera bo np rosyjska lornetka poligonowa TZK-80 z wielkimi okularami Erfla pod kątem 45* i pryzmatami dachowymi o przelocie 55mm :shock: o parametrach 10x80 ma pole widzenia 7,5* :shock:
Niestety jej sprawność optyczna waha się w granicach ~50% z powodu silnego zażółcenia rosyjskich szkieł co już dwukrotnie skłoniło mnie do jej pozbycia się w testowaniu kolejnych sztuk i dalszych poszukiwań szerokokątnego ideału do astronomii :roll:
W zasadzie można by zaprojektować i wykonać serię lornet powiedzmy 100mm z wymiennymi okularami 2" na ogromniastych pryzmatach z nowoczesnego i białego szkła z dobrym MC i polem pod 5* ale jej koszt przyprawiłby wielu o palpitację serca choć zapewne okazała by się przebojem w astoświatku dla pozostałych dla których cena jest tylko parametrem wtórnym a liczy się tylko jakość i rozmiar zajefajnego pola widzenia 8)

Ps. Kupiłem niedawno od pewnego austryjaka, kolekcjonera militariów jej niemiecki pierwowzór o parametrach 12x80 z piękną, białą Schotowską optyką ale wymaga ona gruntownego remontu mechaniki, odświeżenia optyki i nałożenia dobrych warstw MC co zapewne z rok lub więcej w Polsce potrwa i pochłonie zapewne ze 2-3 tysiaki ale to piękne urządzenie ma rewolwer na 4 filtry barwne i zamienię je zapewne w przyszłości 2" filtrami mgławicowymi, to dopiero będzie jazda w Drodze Mlecznej :lol:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostJaLe | 10 Maj 2006, 21:46

Januszu wrzuć zdjęcie tego cuda !
Awatar użytkownika
 
Posty: 7059
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostJanusz_P. | 10 Maj 2006, 21:48

Teraz wygląda naprawdę marnie i opłakanie ale postaram się to przez weekend sfocić i pokazać od czego mi przyszło zaczynać kreację tego dzieła :roll:

Ps. Czuć w nim duszę Carla Zeissa i potęgę Bundeswery :wink:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostZbig | 10 Maj 2006, 21:52

Pewnie jest to rzeczywiscie bariera jedynie finansowa. Jest jednak zastanawiajace jak czesto dla lornetek bardzo duzych 80 do 100mm wlasnie pole widzenia 2.5 stopnia jest wybierane. Takze wszystke Miyauchi 77mm, 100mm i 140mm maja max. pole widzenia 2.5 stopnia. Wyjatkiem jest jedynie model 60mm majacy pole 3.5 stopnia.

Moze taki jest efekt stosowania typowych pryzmatow do typowych obiektowow lornetkowych w tym zakresie srednic? Jednak dlaczego mamy tez 2.5 stopnia dla gigantycznych Fujinonow 150mm kosztujacych co najmniej 10 000 dolarow to juz pozostaje dla mnie zagadką?
Za roznice w cenie ze zlaczka 45 stopni i bez takiej zlaczki do tego Fujinona mozna by kupic niezly teleskop albo specjalny fotel (jak dentystyczny) bez ktorego ani rusz przy patrzeniu na wprost przez takiego giganta.
"A foolish consistency is the hobgoblin of little minds", Self-Reliance by Ralph Waldo Emerson
Awatar użytkownika
 
Posty: 242
Rejestracja: 18 Kwi 2006, 18:37

PostJanusz_P. | 10 Maj 2006, 21:57

Im dłuższa ogniskowa w lornetce czy lunecie tym naturalnie coraz mniejsze pola widzenia uzyskujemy na tych samych okularach i pryzmnatach tak że dla Fujinona z obiektywem 150mm odpowiada ono około 5* dla lornetek klasy 75-80mm czyli jest to wynik więcej niż O.K. i duży punkt dla Fujinona za te pełne 2,5* przy 150mm obiektywie 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostZbig | 10 Maj 2006, 22:23

Biorac pod uwage spadajece ceny szkiel APO (mozliwe sa coraz krotsze ogniskowe) chyba bliski jest moment gdy na komercyjnym rynku pojawi sie lorneta 100mm, ze zlaczka 45 stopni i polem widzenia 4 stopni?
Pryzmaty chyba tez by trzeba do niej zamowic w Chinach.
"A foolish consistency is the hobgoblin of little minds", Self-Reliance by Ralph Waldo Emerson
Awatar użytkownika
 
Posty: 242
Rejestracja: 18 Kwi 2006, 18:37

PostZbig | 10 Maj 2006, 22:30

A propos patrzenia dwu-ocznego to czytalem kiedys recenzja z uzywania 14 calowego SCT z 2" bino-viewerem i odpowiednio dobrabymi okularami.
Ten amator jezdzil z tym zestawem gdzies na pustynie w Newadzie i ogladal DSO. Twierdzil, ze to dopiero byl "odlot". :shock:
To stawia pytanie o sens konstruowania "lornetki" z dwu polacznych Newtonow. Czesto reklamowany zestaw w S&T i nawet nie taki drogi.
Moim zdaniem to pomylka, bo lepiej po prostu dobrac bino-viewer do duzego DOBa i efekt powinien byc duzo lepszy
"A foolish consistency is the hobgoblin of little minds", Self-Reliance by Ralph Waldo Emerson
Awatar użytkownika
 
Posty: 242
Rejestracja: 18 Kwi 2006, 18:37

PostJanusz_P. | 10 Maj 2006, 22:31

Jest taka szansa i czas tylko pokaże kiedy ktoś z liczących się producentów wypuści na rynek taki wspaniały model 100mm ale powiedzmy z 5* polem i wymiennymi okularkami 2" :lol:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostRammstein | 10 Maj 2006, 23:32

Ja do obserwacji nieba używam lornetki TRAVELER 10-30 x 60. jak dla mnie jest to dobra lornetka bo księżyce jowisza da się zobaczyc a pierścienie saturna są też widoczne a obraz księżyca jest wspaniały. A zoom w lornetce dosyc dobrze się spisuje :) I lornetka przy powiększeniu 10x pokazuje 63m z 1000m ( tak na niej pisze ).
Image
Image
 
Posty: 576
Rejestracja: 16 Gru 2005, 22:09
Miejscowość: Wrocław

PostGregory | 11 Maj 2006, 00:56

Janusz_P. napisał(a):To nie jest żadna bariera bo np rosyjska lornetka poligonowa TZK-80 z wielkimi okularami Erfla pod kątem 45* i pryzmatami dachowymi o przelocie 55mm :shock: o parametrach 10x80 ma pole widzenia 7,5* :shock:


Mysle ze takich i podobnych przykladow moze byc wiele, ale wcale nie chodzi tu o wyznaczanie barier. Dla mnie, BPC 20x60 w momencie kiedy zdecydowalem sie na jej zakup, byla alternatywnym rozwiazaniem laczacym przyzwoita jakosc za rozsadna cene. Zdajac sobie sprawe z klasy tej lornetki nigdy nie przeszkadzalo mi ani zazolcenie obrazu, charakterystyczne dla wiekszosci rosyjskich lornetek, ani tez umiarkowana wielkosc pola widzenia. Przez lata uzytkowania udalo mi sie natomiast za jej pomoca zobaczyc wiele wspanialych wydarzen na niebie, stad daze ta lornetke pewnym juz sentymentem. Moj egzemplarz pomimo wieku nadal zachowuje pelna funkcjonalnosc mechaniczno-optyczna i dziala doskonale. Ta lornetka towarzyszy mi przy kazdym dluzszym wyjezdzie. Nie jest jeszcze tak olbrzymia jak np. lornetki z obiektywami 80 czy 100 mm, dzieki czemu mozna zabierac ja dodatkowo na wycieczki. Dla mnie powiekszenie 20x jest takim, nad ktorym mozna swobodnie panowac trzymajac lornetke w dloniach. Ponadto srednice obiektywow BPC 20x60 mm pozwolily zwiekszyc w znaczny sposob zasieg gwiazdowy w porownaniu do innych typow lornetek wyposazonych w obiektywy 30-50 mm. Reasumujac BPC 20x60 jest calkiem uniwersalna, gdyz pod wzgledem "ziemskim" i astronomicznym (tutaj statyw sie przydaje), spisuje sie calkiem dobrze. :)
Gregory
 

PostJaLe | 11 Maj 2006, 19:07

W przypadku ciężkich lornetek można pomysleć o następującym rozwiązaniu :) ;)

Image
Awatar użytkownika
 
Posty: 7059
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostArek | 11 Maj 2006, 20:24

taaaa :D :D :D :lol: :lol: :lol:
a nie lepiej zrobic taki statyw:
http://www.scopemaking.com/tripod/tripod.htm
Image
Lornetki: 20x60, 7x35
Bialskopodaski Klub Astronomiczny "Altair"
Awatar użytkownika
 
Posty: 12
Rejestracja: 31 Paź 2005, 13:34
Miejscowość: Biała Podlaska

PostJaLe | 11 Maj 2006, 20:41

Arku!
Dokładnie tne typ statuwu jest przedstawiony tutaj http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=873

+ powstający jego następca.
Awatar użytkownika
 
Posty: 7059
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostArek | 12 Maj 2006, 22:18

ja wykonam swój projekt to zaczne robić właśnie taki statyw :D
jego budowa pewnie troche potrwa :)
Lornetki: 20x60, 7x35
Bialskopodaski Klub Astronomiczny "Altair"
Awatar użytkownika
 
Posty: 12
Rejestracja: 31 Paź 2005, 13:34
Miejscowość: Biała Podlaska

Postzjelon | 13 Maj 2006, 19:29

[quote="JaLe"]W przypadku ciężkich lornetek można pomysleć o następującym rozwiązaniu :) ;)

to mi się podoba super wersja dla leniwych :lol:
pozdrawiam Zbyszek
Awatar użytkownika
 
Posty: 187
Rejestracja: 18 Mar 2006, 17:12
Miejscowość: Jaworzno

PostJaLe | 13 Maj 2006, 19:40

Arek napisał(a):ja wykonam swój projekt to zaczne robić właśnie taki statyw :D
jego budowa pewnie troche potrwa :)


Wykonanie części drewnianych nie jest dużym problemem, trudniej z dobraniem odpowiednich cześci metalowych 8)

Zapraszam do Atm-u:

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=873
Awatar użytkownika
 
Posty: 7059
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostMisiak | 19 Sie 2006, 20:00

Mam problem z lornetką bo nie wiem dalej co mam wybrać... Chciałabym coś taniego, bo wierzę w to że można kupic dobry sprzęt taniej, chyba ze tu ta reguła się sie sprawdza...? Na razie jestem pomiędzy modelem Delta Optical Silver 10x50, a BPC/Kronos 20x60, a Celestron SkyMaster 12x60 ale najbardziej mi te 2 pierwsze przypadły do gustu. Tylko nie wiem która i nie wiem czy tą 2 mają wogle w sprzedarzy gdzieś, bo na DeltaOptical brak, no ale jakby była to która jest najlepsza? A może macie jakas lepsza propozycje? :) Czekam :*
poleżałam, teraz raczkuję, aż zacznę chodzić ścieżkami astronomii...
 
Posty: 15
Rejestracja: 19 Sie 2006, 16:50
Miejscowość: Szczecin

PostDominik Woś | 19 Sie 2006, 21:02

Misiak napisał(a):Mam problem z lornetką bo nie wiem dalej co mam wybrać... Chciałabym coś taniego, bo wierzę w to że można kupic dobry sprzęt taniej, chyba ze tu ta reguła się sie sprawdza...? Na razie jestem pomiędzy modelem Delta Optical Silver 10x50, a BPC/Kronos 20x60, a Celestron SkyMaster 12x60 ale najbardziej mi te 2 pierwsze przypadły do gustu. Tylko nie wiem która i nie wiem czy tą 2 mają wogle w sprzedarzy gdzieś, bo na DeltaOptical brak, no ale jakby była to która jest najlepsza? A może macie jakas lepsza propozycje? :) Czekam :*


Co do lornetki to nie wydaje mi się aby szczególnie tanie modele były dobre ale być może da się wybrać z kilku/kilkunasty tańszych egzemplarzy danej serii jedną lub dwie spełniające już wymagające kryteria astonomii obserwacyjnej. :D

A te kryteria to dla przykładu:

1) sprawność;
2) ciężar/waga;
3) powiększenie;
4) źrenica wyjściowa;
5) jakość optyki i wyknania (ma coś wspólnego z 1) ).

Musisz sobie zdawać sprawę z tego, że Kronosem 20x60 będziesz obserwować z wykorzystaniem statywu, gdyż nawet osoby o "silnych nerwach" nie mogą opanować drżenia rąk z takim powiekszeniem. 8)

Co do lornetek to polecam stronę www.optyczne.pl (niestety chłopaki poszli w komercje i reklamy na stronie są naprawdę natrętne :evil: ) z przygotowanymi testami poszczególnych modeli lornetek.

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostMisiak | 20 Sie 2006, 19:51

to ciezka sprawa z tym jednak jest... Własnie slyszałam ze dobre sa rosyjskie lornetki np."tento" i "berkut" i można je kupic na bazarach i tym podobnych. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? I co myślicie o Delcie Optical Silver 10x50?
poleżałam, teraz raczkuję, aż zacznę chodzić ścieżkami astronomii...
 
Posty: 15
Rejestracja: 19 Sie 2006, 16:50
Miejscowość: Szczecin

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 48 gości

AstroChat

Wejdź na chat