Co jest lepsze SkyView Pro czy EQ5??

PostDEXTER | 01 Wrz 2005, 12:33

Witam,
chcialbym zmienic swoj dotychczasowy montaz od teleskopu prod. uniwersal "szukacz komet" na cos lepszego, z tym ze nie moge sie zdecydowac na ktory, czy SkyView Pro czy EQ5?? Jesli ktos jest posiadaczem ktoregos z powyzszych montazy to prosze o opis wszystkich wad, zalet i osobistyc opinii dot. ktory z nich jest lepszy.
Pozdrawiam
 
Posty: 1
Rejestracja: 01 Wrz 2005, 12:23

PostGregory | 01 Wrz 2005, 14:57

SkyView Pro to nic innego jak wzmocniony EQ-5, i jest to dobry montaz.
Gregory
 

PosttomekL | 02 Wrz 2005, 16:53

Poczekamy na zdjęcia z ogniskową powiedzmy 500mm-1000m i czasem rzędu 180s zrobione na tym montażu to się przekonamy. Albo najlepiej jakiś wykresik PEC.
Awatar użytkownika
 
Posty: 170
Rejestracja: 03 Sie 2005, 11:55

PostGregory | 02 Wrz 2005, 22:11

500 mm z powodzeniem. Z wykorzystaniem wspomnianych wczesniej metod. I juz nie 180 sek. ale i wiecej, znacznie wiecej. Na razie jednak koncentruje sie w poblizu ogniskowej 180 mm. Tutaj widze spore pole do dzialania. Wykres PEC kiedys gdzies nawet publikowalem choc teraz po dalszej regulacji montazu wygladalby zapewne jeszcze lepiej... Tu masz moj wykres PEC, na probnych zdjeciach:

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=48&start=0

Pozdrawiam.
Gregory.
Gregory
 

PostBogdan J. | 02 Wrz 2005, 22:52

Wykres PE Gregory zamieszczał już na Astro4you lecz o ile pamiętam ten bardzo pożyteczny i ciekawy wątek został usunięty w całości! Ja też wyznaczałem Periodic Error swojego SVP i wypadł całkiem nieżle!!!
Przyłączam się do opinii Grześka,że montaż SkyView Pro to jak za nie całe 2000zł bardzo dobra oferta.
Można by się przyczepić do paru detali wykonanych przez Chińczyków między innymi do pilota i jego działania oraz np.zupełnie nie zabudowanego styku na wtyczce silniczka deklinacji. Te detale jednak można spokojnie tanim kosztem usunąć. Do obserwacji wizualnych montaż uniesie bardzo stabilnie wcale nie taki lekki teleskop! Mój Alamak waży ok.7-8 kg a to podejrzewam nie wszystko co SVP może unieść.
Co do astrofotografii planet montaż po lekkich zabiegach tuningowych w firmie Astrokrak sprawuje się wspaniale! Wiedzą to wszyscy którzy widzieli moje zdjęcia planet. Co do astro-foto DS z montażem SVP wiążę też duże nadzieje a wstępne próby wskazują ,że wyniki będą zadowalające i to nie tylko z ogniskową ok.200 :wink:
Jako dowód załączam pojedyńczą ekspozycję wykonaną na ostatnim zlocie na Kudłaczach. Z wykonanych ok.30-u zdjęć grubo ponad połowa była bardzo dobra. Oto przykładowa ekspozycja 120s wykonana 300D na SVP przez Oriona 80ED:
Image

Myślę ,że z dodatkową korekcją prowadzenia na budowanym przezemnie astrografie wyniki będą bardzo dobre! Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
 
Posty: 2517
Rejestracja: 27 Lip 2005, 09:28
Miejscowość: Kraków

PostGregory | 02 Wrz 2005, 23:10

Bogdanie :) Pieknie zapowiadaja sie tez i Twoje proby :) Co wskazuje na to ze SVP zasluguje na dobra opinie :) Ja osobiscie nie mam co do tego najmniejszych watpliwosci. Potwierdzam jedynie mankament dotyczacy gniazdka. Tutaj zadbalem o skrzynke do przenoszenia glowicy wiec problem przestal byc problemem. Co do nosnosci dodam tez cos od siebie. Te gadzety swoje waza a prowadza sie doskonale:

Image

wiecej mozna poczytac tutaj:

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=19

a tu nowosc:

Image

czyli skompletowalem zestaw klisz, ktore zamierzam wykorzystac do nowych zdjec :D Beda nowe fotografie.
Ostatnio edytowany przez Gregory, 23 Lut 2006, 02:17, edytowano w sumie 1 raz
Gregory
 

PostGregory | 04 Wrz 2005, 14:56

Wlasnie dla mnie priorytetem jest to, aby montaz nie szarpal. W momencie pierwszego rozruchu swojego montazu i wstepnych pomiarow juz bylo wiadomo, ze montaz prowadzi lagodnie, bez szarpniec. Jest OK.

Wtedy wykres PEC prezentowal sie nastepujaco:
http://gskow.timsi.pl/astrofoto/tymczasowe/svp_pec.gif

Dzieki temu w przyszlosci mozna pokusic sie o wykonanie pewnych modyfikacji, i zastosowac guider.

Niedawno montaz zostal doszlifowany pod katem regulacji i pracuje jeszcze lepiej. Dla mnie zawsze wazna rzecza bylo to, aby sprzet w ktory sie inwestuje pokrywal pokladane w nim nadzieje. W moim przypadku sie to ziscilo i nie mam na co narzekac. Byl to dobry wybor.
Ostatnio edytowany przez Gregory 23 Lut 2006, 02:17, edytowano w sumie 2 razy
Gregory
 

PostBogdan J. | 04 Wrz 2005, 19:48

Mój SVP w Chorwacji pociągnął parę nie poruszonych 180-sekundówek!
A z 90s ekspozycji zawsze 2/3 jest bardzo dobrych!
Awatar użytkownika
 
Posty: 2517
Rejestracja: 27 Lip 2005, 09:28
Miejscowość: Kraków

PostAdam Tomaszewski | 04 Wrz 2005, 20:00

No dobra ale z jaką ogniskową Bogdan? :roll:
Co do montażu EQ-5 i innych klonów to po zastosowaniu PEC'a i autoguidingu można pociągnać nawet 3 minutowe ekspozycje przy ogniskowej 1000mm. Tutaj podaje przykład: http://astro.neutral.org/imagehtml/20050528_ngc6888.htm
http://astro.neutral.org/recent.htm
SCT 11", Maksutov SW 4", Losmandy G11, EQ3-2, Point Grey Blackfly z IMX249, Canon EOS 5D mark II mod, Canon EOS 40D, Canon EOS 30D, C85/1.8 USM, Tamron SP 90/2.8, Tokina 28-70/2.8, Canon 70-200/2.8L, Canon 17-40 L, kupa filtrów i inne.
Awatar użytkownika
 
Posty: 586
Rejestracja: 04 Sie 2005, 13:08
Miejscowość: Poznań

PostBogdan J. | 04 Wrz 2005, 21:19

Już pisałem przecież wcześniej ,że z ogniskową 600mm. Mam Oriona 80ED! :wink:
Awatar użytkownika
 
Posty: 2517
Rejestracja: 27 Lip 2005, 09:28
Miejscowość: Kraków

PostGregory | 05 Wrz 2005, 15:16

Dokladnie. Prawde mowiac zawsze mnie dziwia takie spory. Grunt ze mamy sprzet ktory pozwala robic to co naprawde chcemy i lubimy. Bogdan, zobaczysz jak fajnie daje sie guidowac na SVP z MTO i drugim obiektywem, tez Twoim ED 8)
Gregory
 

PostJanusz_P. | 05 Wrz 2005, 17:27

Koledzy, miałem na Kudłaczach do dyspozycji montaż SVP Bogusia (szkoda że nie dojechałeś Bogdanie bo noc byla wypaśna) i nie omieszkałem go użyć, testowałem sobie w spokoju na M31 z dobrym skutkiem nowy nabytek, Rubinarka 300/4,5 i jak tylko rozpakuje Rawy to zapodam tu przykładową ekspozycje a czasem 6 minut (uzyskuje się je ze sprawnością 50% dobrych w stosunku do lekko poruszonych)
Ekspozycje 1 minutowe były w 100% dobre a 3 minutowe w 85% nadają się do wykorzystania.
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostPiotrek T. | 05 Wrz 2005, 22:02

A co najlepsze, te trzy fotki to było 100% z sesji 8) BTW, błąd PE tego lxd to 70" :o Ale tak jak pisał Domek - najważniejsza jest "gładkość" PE - właśnie takie jest dla tego egzemplarza.
Pozdrawiam,
Piotrek
http://www.astrosurf.com/sc3/
Awatar użytkownika
 
Posty: 49
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:52
Miejscowość: Toruń

PostJanusz_P. | 06 Wrz 2005, 11:52

To że montaż SVP jest montażem klasy średniej za rozsądną kasę to wiadomo od dawna 8)
Kupując go trzeba sobie tylko zdawać sprawę z jego ograniczeń przy astrofoto z dłuższymi ogniskowymi i mamy wtedy pełny obraz sytuacji czyli montaż klasy średniej bardzo dobry do obserwacji wizualnych i dobry do astrofoto bo na montaż bardzo dobry do astrofoto musimy wydać kilka razy więcej kasy ale wiadomo że za komfort pracy w astrofotografii trzeba zwykle słono zapłacić :roll:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostGregory | 06 Wrz 2005, 12:56

Tak, tylko ze ja znow zaznaczam, iz wprowadzanie poprawek nie jest na SVP trudne i meczace. Wiem do czego zmierzasz, ale na zdjeciach jakie zrobilem gwiazdki sa idealnymi punktami i chyba trudniej aby byly jeszcze lepszymi takimi punktami. Nie ma na co narzekac 8) Jednoczesnie nie staram sie wykazac ktory montaz jest lepszy a ktory gorszy. Ale jesli za cos mozna zaplacic mniej, a bedzie dokladnie tak samo sie sprawdzac w praktyce jak cos drozszego to reszta zalezy od tego, na co zdecyduje sie potencjalny odbiorca, prawda? Tez uwazam ze mozna ten temat zakonczyc.

Czy przesiade sie calkiem na cyfre? Z pewnoscia bedzie to druga dobra alternatywa, ale poki co z kliszy nie zamierzam rezygnowac :D Tak samo czy zdaze wypstrykac te rolki co mam czas pokaze. Kupilem ich wlasnie tyle aby starczyly na dluzej, z powodzeniem wiekszosc z nich zostanie wczesniej czy pozniej wykorzystana, i nie ma to raczej tutaj zadnego znaczenia. Moze niedlugo bede musial jeszcze troche tych klisz dokupic... :roll:

Acha, metody ktore stosuje mozna wykorzystac takze w przypadku cyfrowego astrofoto, to nie ma wiekszego znaczenia czy elementem rejestrujacym jest klisza swiatloczula, czy matryca CCD :)

Lunetka biegunowa jest bardzo pomocna. Sam mam taka zamontowana w swoim SVP. Zazwyczaj jest schowana pod oslona montazu.
Ostatnio edytowany przez Gregory, 06 Wrz 2005, 13:49, edytowano w sumie 1 raz
Gregory
 

PostBogdan J. | 06 Wrz 2005, 15:43

Miło mi ,że na forum zaczynamy się wreszcie normalnie porozumiewać na płaszczyżnie dyskusji popartej testami i dowodami! Bez skakania sobie do gardła.
Tak trzymać! Ja na pewno w przyszłości jeśli tylko finanse pozwolą zmienię SVP na motaż z wyższej półki ale póki co na razie SVP musi mi wystarczyć i myślę ,że jest to jak za tą cenę bardzo dobry wybór.
To wszystko,więcej w tej sprawie głosu nie zabieram ! Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
 
Posty: 2517
Rejestracja: 27 Lip 2005, 09:28
Miejscowość: Kraków

PostGregory | 06 Wrz 2005, 19:35

Ostatnio bedac nad morzem zrobilem swoje pierwsze trzy widefieldy przez 180 mm z czasem 20 minut na kazdy z nich. Na 50 mm zabraklo wtedy niestety czasu i grzaleczek. Wiadomo tez ze do takich ekspozycji na kliszy potrzebne ciemne, dobre niebo. W Warszawie takiego nieba niestety nie ma. Ale wlasnie zaczalem urlop, jutro wyjezdzam na poludnie polski na troszke czasu, gdzie niebo jest po prostu bajeczne! Tam wlasnie sa te wymarzone warunki. Stad przydalaby mi sie teraz taka naprawde fajna pogoda w nocy, w dzien moga byc chmury :wink:

Dlugie, piekne, gwiezdziste noce i ekspozycje powyzej godziny to tez zmaganie sie np. z rosa. Czyli niezbedne sa grzalki na odrosniki. A do grzalek wiadomo, potrzebne jest tez zasilanie. Tam gdzie bede jest dostep do sieci 220V. Poniewaz nie chce szarpac sie poki co z akumulatorami i dodatkowymi ladowarkami, jak tez pobierac zasilanie z samochodu bo nie wszedzie mozna nim wjechac, dzisiaj kupilem porzadny zasilacz. Snil mi sie on wrecz po nocach i te grzalki z latwoscia pociagnie 8)

Image

Jest EQ5, jest tez ZS5 :lol:

----

Zapakowalem sie juz ze sprzetem, mam nadzieje ze niczego nie zapomnialem...

Image

To jak to sie mowi? Tymczasem Wojski... :lol:
Przez jakis czas nie bede na Astromaniaku.

Do zobaczyska, pozdrawiam :)
Gregory/Meteor
Ostatnio edytowany przez Gregory, 23 Lut 2006, 02:19, edytowano w sumie 1 raz
Gregory
 

PostJanusz_P. | 07 Wrz 2005, 17:54

Oto zapowiadana fotka z montażu Sky View Pro z czasem 6 minut z obiektywu Rubinar 300/4,5 tylko zdekodowana z RAW i zmniejszona z nieodjętym jeszcze darkiem ani flatem z Canona 300D:


Image

Już widać że pojedyńcza klatka z takim czasem i tą ogniskową ma w sobie spory potencjał, trzeba je będzie tylko dobrze złożyć :lol:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostJanusz_P. | 10 Wrz 2005, 11:54

Zgadza się, to w sumie maleństwo w porównaiu z Sonarrem 300/4 czy Pentaconem 300/4 i jest wolne od aberracji chromatycznej oraz ma płaskie pole widzenia więc nawet się nie zastanawiaj tylko go kupuj i używaj do astrofoto :lol:
Zaraz po zakupie mój miał spory astyygmatyzm objawiający się szczególnie w chłodne noce, obecnie po jego liftingu i prawidłowej kolimacji daje piękne obrazy gwiazd w całym polu widzenia Canona 300D co widać na załączonej fotce 8)
Przykładowo u Heńka (w jego egzemplarzu) astygmatyzm był mniejszy ale też widoczny na CCD i konieczna była mała poprawka kolimacyjo montażowa tak więc to chyba reguła w tej klasy sprzęcie.

Ps. Ważna uwaga, aby obiektyw Rubinar 300/4,5 pracował z korpusem 300D trzeba zdjąć mu tylny pierścień z ozdobnym radełkiem lub podtoczyć skośnie to radełko bo nie pasuje bez tej modyfikacji do body aparatu i ma konflikt mechaniczny z obudową lampy błyskowej :roll:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostDominik Woś | 10 Wrz 2005, 15:31

Jedna rzecz nie podoba mi się w Canonie - większość osób nie jest w stanie wyciągnąć z niego koloru (wyjątkiem jest Waldek Małecki, który odwala niesamowitą wprost robotę). Zdjęcia z Canona w większości wyglądają jak wyprane (przynajmniej jak dla mnie). Muszę zobaczyć jaki jest tego powód - czy sprzętowy czy kolor ginie w trakcie obróbki.

Wracając do tematu - SVP jest na dość dobrym poziomie jak widać. Ręka Janusza (regulacje) robi z niego naprawdę ciakawy montaż do astrofoto. Jeśli montaż potrafi pociągnąć 300mm bez guidowania przez 6 minut to po prostych przeróbkach z dorobieniem wyjścia na autoguider będzię wystarczający do sporo dłuższych ogniskowych (myślę, że 600-800 spokojnie pociągnie z dobrymi rezultatami). Trzeba się tylko znać i odpowiednio go wyregulować. Myślę, że byłoby spore zainteresowanie dorobieniem do niego odpowiednich przejściówek do autoguidingu.

Taki SVP "Hypertuned by Janusz" i "autoguiding by Leszek" to coś naprawdę wartego zainteresowania dla osób, które chcą się zmierzyć z astrofoto.

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostJanusz_P. | 10 Wrz 2005, 15:58

Podmieniłem właśnie swoją fotkę na pełną klatkę i mniej skompresowaną bo jak widzę na lepszym monitorze LCD przesadziłem mocno z jej kompresją JPG :roll:
Autoguider to fajna sprawa ale taki który nie wymaga tachania ze sobą dodatkowego Laptopa z beczką prądu w teren i całą tą kabelkologią stosowaną.
Rozumiem że myślisz o autonomicznym Autogiderze opartym na jakiejś kamerce z obiektywem prowadzącym z własną elektroniką i softem sterującym na integralnym z kamerką sterowniku podłączanym do pilota SVP.
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostDominik Woś | 10 Wrz 2005, 16:49

Janusz_P. napisał(a):Autoguider to fajna sprawa ale taki który nie wymaga tachania ze sobą dodatkowego Laptopa z beczką prądu w teren i całą tą kabelkologią stosowaną.
Rozumiem że myślisz o autonomicznym Autogiderze opartym na jakiejś kamerce z obiektywem prowadzącym z własną elektroniką i softem sterującym na integralnym z kamerką sterowniku podłączanym do pilota SVP.


Janusz, nie ma tak lekko :-) Nawet jeśli masz kamerę z wbudowanym autoguiderem to Laptopa potrzeba, chociażby do zgrywania zdjęć :lol: Zresztą widziałeś pewnie na Kudłaczach jak taki przenośny zestawik astrofotograficzny u mnie wygląda. Akumulator łodziowy pięknie załatwia sprawę zasilania (fakt potrzeba czegoś do jego transportu).

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostJanusz_P. | 10 Wrz 2005, 18:12

Ja lubię rozwiązania koncepcyjne pod konkretny typ klienta, tak jak nasz kolega zaprojektował i wykonał piękny, programowalny i bardzo funkcjonalny wężyk spustowy do Canona z funkcjami przydatnymi wyłącznie do astrofoto tak elektronik projektant powinien zaprojektować autogaider do danego typu montażu pracujący bez pomocy kompa, tylko oparty na własnym wewnetrznym, specjalizowanym wąsko oprogramowaniu do wnoszenia poprawek silników napędowych. W zasadzie tylko takie rozwiązania biorę pod uwagę :roll:
Owszem, trzeba do tego zdolnego i ambitnego elektronika projektanta i tylko taki może skutecznie podołać temu zadaniu po przekazaniu przez nas oczekiwań i założeń projektowych, czyli musimy jasno sprecyzować co ma robić ten soft i jak korygować pracę motorów a jak to zrobić najprościej i zarazem funkcjonalnie to już jego broszka 8)

Ps. Taki zestawik oczywiście widziałem i nie tylko twój ale i np z Bartelsem na pokładzie i przeraża mnie właśnie w nim ilość kabelków. power consumption i stopień komplikacji takiego systemu, dlatego staram się myśleć koncepcyjnie a nie układać czegoś z ogólnie dostępnych klocków Lego :roll:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostDominik Woś | 10 Wrz 2005, 18:30

Janusz_P. napisał(a):Ja lubię rozwiązania koncepcyjne pod konkretny typ klienta, tak jak nasz kolega zaprojektował i wykonał piękny, programowalny i bardzo funkcjonalny wężyk spustowy do Canona z funkcjami przydatnymi wyłącznie do astrofoto tak elektronik projektant powinien zaprojektować autogaider do danego typu montażu pracujący bez pomocy kompa, tylko oparty na własnym wewnetrznym, specjalizowanym wąsko oprogramowaniu do wnoszenia poprawek silników napędowych. W zasadzie tylko takie rozwiązania biorę pod uwagę :roll:
Owszem, trzeba do tego zdolnego i ambitnego elektronika projektanta i tylko taki może skutecznie podołać temu zadaniu po przekazaniu przez nas oczekiwań i założeń projektowych, czyli musimy jasno sprecyzować co ma robić ten soft i jak korygować pracę motorów a jak to zrobić najprościej i zarazem funkcjonalnie to już jego broszka 8)

Ps. Taki zestawik oczywiście widziałem i nie tylko twój ale i np z Bartelsem na pokładzie i przeraża mnie właśnie w nim ilość kabelków. power consumption i stopień komplikacji takiego systemu, dlatego staram się myśleć koncepcyjnie a nie układać czegoś z ogólnie dostępnych klocków Lego :roll:


Janusz - chyba myślisz o czymś takim :lol: :
Image

A tutaj do tego kameraka z ... obiektywem :lol: (to ten nosek od kamerki):

Image

Całość mieści się w małej walizce i potrzebuje tylko ... 2A zasilania :lol:

Działa z każdym montażem - jest uniwersalne. Ale ... jest troche drogie. Cena SBIG STV to chyba kilka montaży SVP.

A tutaj widać, że działa. Co prawda ogniskowa tylko 70mm z Canonem 10D ale fotka to chyba ponad 10 min i guidowana :wink:

http://www.astrofotografia.zone.pl/gear ... taw_18.jpg

Jak widać można i bez laptopa :lol: Najważniejsze jest dorobienie wyjścia autoguidera co kiedyś zrobił PTL:

http://www.newastropl.ibiz.pl/polskie/a ... iding.html
http://www.newastropl.ibiz.pl/polskie/p ... oguid.html

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostJanusz_P. | 10 Wrz 2005, 19:20

2 Ampery to niesamowita i koszmarna rozrzutność, powinien zadowolić się 200-300 mA a po ustawieniu na gwiazdę na ekraniku prowadzenia to musi mieć jeden przycisk "ON" i po zawodach :lol:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Użytkownicy przeglądający to forum: Lootzek oraz 97 gości

AstroChat

Wejdź na chat