Strona 5/6

Re: Bino + newton

PostWysłany: 06 Sty 2015, 12:59
przez endriu624
Obróć nasadkę bino o 180* Jeżeli aberracja będzie odwrotna tj.teraz w górnej części pola wiczenia to jest to wina nasadki ,a jeżeli będzie tak samo co poprzednio to nasadka jest krzywo zamocowana w wyciągu.

Re: Bino + newton

PostWysłany: 06 Sty 2015, 13:00
przez michael99
12" nie kupię na pewno - teraz, jeśli w ogóle, to coś z przedziału 14-16" ;) Oczywiście składane. Ale i tak na pewno nie w tym roku - brak kasy.

To fajnie, że można obrócić tuleję. Nie wiem, jakim sposobem mogłeś używać tych okularów bez odwracania tulei - przecież wtedy się w ogóle nie trzymają nasadki... A jak się nie trzymają nasadki, to wiadomo, że są krzywo, czyli nie są osiowo ustawione do nasadki. Odwróć tulejki, i wtedy mocuj, to zdecydowanie poprawi sytuację. Aberka może wynikać właśnie z nieosiowo zamocowanych okularów. Tym bardziej, jeśli tylko w jednej części pola widzenia. Jeśli po zmianie tulei będzie nadal takowa występować, odwróć okular/okulary i zobacz, czy aberka zniknie/przesunie się w inne miejsce. Jeśli wejdzie np. na górę, to będzie to wina okularu. Jak się nie zmieni - nasadki. Zobacz też, jeśli stwierdzisz, że okularu, to którego? Ewentualnie jeszcze zamień okulary miejscami. Te zabiegi powinny wyeliminować aberrację, jeśli oczywiście nie przesadzasz z powerem. A jeśli nie, wymień może ten okular, który ją wprowadza. Kolega Szary pisał, że te SW LE ta bardzo dobre okulary do bino, że dają fajny kontrast, ostrość, kolory i brak aberracji. Więc podejrzewam, że jeśli pokombinujesz trochę, to ją wyeliminujesz i u siebie. Ja się chyba właśnie na tę parkę skuszę. Barlow GSO ED jest bardzo dobry, u mnie nie wprowadza najmniejszej aberracji (oprócz powerów >250x), więc i u Ciebie tak powinno być.

Pozdrawiam!

Re: Bino + newton

PostWysłany: 06 Sty 2015, 15:38
przez michael99
Może mi jeszcze ktoś powiedzieć (szczególnie prośba do Szarego - używałeś tych okularów), czy w SW WA można bezproblemowo odwrócić tulejkę mocującą (tak jak w tych SW LE i GSO PL), aby bez problemu zamocować ten okular w nasadce bino SW? Pozdrawiam!

Re: Bino + newton

PostWysłany: 06 Sty 2015, 19:22
przez anatol1
Zamiast odwracania tulei spróbuję innego sposobu - wkręcę tuleje od kitowców SW 10 mm. Sprawdzałem, pasują, tuleje są minimalnie krótsze i nie mają podtoczeń. Spróbuję też obracać nasadkę i zamieniać okulary miejscami żeby sprawdzić co z tą aberracją. Wczoraj co prawda obracałem nasadkę o 180 stopni w czasie obserwacji ale bardziej pod kątem sprawdzenia, która część jest lepsza dla którego oka (ja mam prawe wiodące, prawe widzi przy tym wyraźniej a lewe lepiej odbiera kolory). Nie przyglądałem się co się dzieje wówczas z tą aberką. Też niezbyt dobrze się czułem wczoraj (chyba jakaś słaba jelitówka,) ale nie mogłem sobie darować ładnej pogody, dlatego też nie siedziałem na mrozie zbyt długo. Dzisiaj niebo jest u mnie czyste, czekam aż pojawi się Księżyc i Jowisz więc zrobię kolejne testy. Ogólnie to raczej będę wymieniać te okulary na orciaki BCO 18 mm. Będzie minimalnie większe powiększenie, ER też już jest wygodny i jednak orto mi chyba najbardziej pasuje z tych tańszych okularów.

Re: Bino + newton

PostWysłany: 07 Sty 2015, 14:01
przez anatol1
Użyłem prostych tulejek, postarałem się też wszystkie elementy (barlow, nasadka) zamontować prosto (osiowo) i ... aberracji brak.
Obrazy też dużo lepsze aczkolwiek seeing był tragiczny (szedł front) i było tak naprawdę łącznie kilka minut gdzie coś było widać w miarę wyraźnie. Ale mogę z czystym sumieniem polecić te okulary. Dają przyzwoity obraz.

Tak w ogóle to uważam kupno nasadki bino za najlepszy zakup z akcesorii jakie mam. Polecam wszystkim, różnica jest ogromna. Wygoda, wręcz komfort obserwacji, większa ilość szczegółów, przestrzenność, zwłaszcza na Księżycu gdzie rzeczywiście ma się wrażenie wiszenia nad jego powierzchnią - nie ma już powrotu do obserwacji mono. Prawdopodobnie są osoby, które te różnice będą odczuwały w mniejszym stopniu. Ja akurat mam dużą różnicę na obu oczach (jedno lepiej widzi szczegóły, drugie kolory) i muszą się one wzajemnie uzupełniać więc dla mnie nasadka to wspaniałe usprawnienie obserwacji. To jak przesiadka z Malucha do Mercedesa. :D Ważne jest jednak odpowiednie przygotowanie zestawu do obserwacji - zadbanie o prawidłowe ustawienie wszystkich elementów, wychłodzenie nie tylko nasadki ale też barlowa (oczywiście nie okularów) i trzeba się na początek trochę "wpatrzeć" - ktoś pisał żeby zrobić przed spojrzeniem w nasadkę "zeza" - coś w tym jest, przez chwilkę oczy muszą się "zgrać" zanim będzie dobrze widać. Ja też mam takie coś (może inni też, nie wiem), że drugie, nieaktywne oko podczas obserwacji jednoocznych po zakończeniu obserwacji widziało podwójnie i niewyraźnie - to skutek długotrwałego przymykania pewnie.
Reasumując POLECAM nasadkę bino - koszt względnie nieduży a efekt rewelacyjny.

Re: Bino + newton

PostWysłany: 31 Sty 2015, 14:02
przez michael99
Hej!

Okulary w końcu zakupiłem, oczywiście nie obeszło się bez problemów... Dostałem paczkę z tymi LE 20mm, ale okazało się, że są zupełnie inne (różne pole widzenia, inna ostrość diafragmy, inny ER). Reklamowałem je w Delcie, przyjęli reklamację, ale powiedzieli, że nie mają takich samych okularów z tej serii. Czyli ogólnie wcisnęli mi kit, że dadzą mi dokładnie takie same okulary... Myśleli, że dam spokój... Ale to nie ja. Reklamowałem, przyjęli reklamację, wysłali mi plossle GSO. No i są takie same, a że Endriu był ciekawy, jak się sprawują, to piszę ;) Ogólnie tragedii nie ma, pole ok. 50*, ER oczywiście taki jak był tam mierzony, czyli 11mm, a nie jak w specyfikacji podali - 20mm. Wykonanie w miarę przyzwoite, natomiast tulejki musiałem wymienić, bo były za długie (jeśli dałbym część optyczną barlowa z tym okularem i z redukcją 2"-1,25", to porysowałbym sobie soczewki, na szczęście w porę się skapnąłem). Trzeba też z nimi w miarę osiowo patrzeć, bo tak to słabo widać. Tulejki tak jak ktoś pisał można odwracać, co jest zbawieniem dla posiadaczy nasadki bino SW i tych plossli. Ogólnie gorzej to jest niż z poprzednimi okularami co miałem (LER 25mmm, konstrukcja RKE). Tamte miały komfortowo odsuniętą źrenicę, regulowaną muszlę oczną co jest dla mnie ogromnym plusem, nie trzeba było tak osiowo patrzeć i ogólnie nieco przyjemniejszy dla oka obraz. No ale cóż, ogniskowa mi nie pasuje. Pewnie te LE byłyby dużo lepsze od tych plossli, ale ich znów nigdzie nie ma (w Delcie nie mają takich samych, w Astromarkecie nie odpisują...)... No i te plossle byłby dwa razy tańsze, a kasa potrzebna mi na dobry okular długoogniskowy. Aha, co do Delty - sami oceńcie, niby dali towar wadliwy, ale z drugiej strony bez problemów przyjęli reklamację oraz obniżyli mi ceny (najtaniej jak znalazłem minus 5%), a wysyłkę dali gratis.

Pozdrawiam!

Re: Bino + newton

PostWysłany: 24 Lis 2018, 10:31
przez kolimator
witam! temat juz kilkuletni ale dla mnie bardzo ciekawy - jestem po zakupie bino sw i kwestia doporu okularów ma dla mnie kapitalne znaczenie . po dniu testów dziennych . bo wiadomo swieży zakup = chmurwy ,wezystko sie zgadza co Chopaki napisali powyżej , ale to nieco dłuzszy temat .
bardzo ciekawi mnie zastosowanie okularów orto do nasadki tzn 18 mm i 10 mm . nie mam doswiadczenia z orto jednak pochlebne opinie co do obserw planet ,kieruja mnie wlasnie w strone orto . gdyby sie nie nadawały do bino moze na pirata byłby efekt tez do zzzakceptowania

Re: Bino + newton

PostWysłany: 24 Lis 2018, 11:42
przez anatol1
kolimator napisał(a):witam! temat juz kilkuletni ale dla mnie bardzo ciekawy - jestem po zakupie bino sw i kwestia doporu okularów ma dla mnie kapitalne znaczenie . po dniu testów dziennych . bo wiadomo swieży zakup = chmurwy ,wezystko sie zgadza co Chopaki napisali powyżej , ale to nieco dłuzszy temat .
bardzo ciekawi mnie zastosowanie okularów orto do nasadki tzn 18 mm i 10 mm . nie mam doswiadczenia z orto jednak pochlebne opinie co do obserw planet ,kieruja mnie wlasnie w strone orto . gdyby sie nie nadawały do bino moze na pirata byłby efekt tez do zzzakceptowania

Jeśli budujesz 11" newtona (tak masz w stopce) to zadbaj, aby można było używać bino bez barlowa. W standardowych, fabrycznych newtonach trzeba podnosić lustro i wymieniać LW na większe, żeby nie używać barlowa. Ty możesz od razu tak zrobić. Rezygnacja z barlowa daje dostęp do małych powiększeń a takie na przykład gromady otwarte w bino pięknie wyglądają. Ja mam w moim ATM 10" LW 63mm czyli obstrukcja wynosi 25%, więc całkiem nieźle, ale światłosiła wynosi F6,6. Przy większej światłosile trzeba użyć większego LW i obstrukcja robi się trochę większa. Podobno obstrukcja do 30% kwalifikuje teleskop jeszcze jako planetarny.

Re: Bino + newton

PostWysłany: 24 Lis 2018, 13:46
przez kolimator
bylem zmierzyc przed chwilą LW i ma wymiar 70 na 50 mm oczywiscie owal , ogniskowa 1500 LG .
bardzo dobry pomysł z tym bino bez barlowa , czyli jak rozumiem bedzie sie nadawac do jasniejszych ds-ow ?

Re: Bino + newton

PostWysłany: 24 Lis 2018, 18:40
przez anatol1
Ogniskowa 1500 mm i lustro 11" więc światłosiła wynosi F5,3. Z lusterkiem 50 mm może Ci już obcinać wiązkę światła, ale najlepiej jakbyś to sobie dokładnie rozrysował, na papierze w skali albo jeszcze lepiej w CAD-ie (sporo jest darmowych wersji różnych odmian takich programów, parę tutoriali na youtubie i można rysować).

Re: Bino + newton

PostWysłany: 28 Lis 2018, 17:59
przez kolimator
J jednak od CAD-ów trzymam sie z daleka , moze ktoś z Was napisał by mi o jakiej odległosci zamocowac LW od LG i po kłopocie.
pyt nr 2-
czy bino bedzie dobrze wspolpracowac z okularami ortho badera o ogniskowych 18 mm i 10 mm, z orto nie mam zadnego doswiadczenia. testy dzienne z bino i teleskop
f5 wykazały ze u mnie bardzo dobrze pracuje barlow 2x ed 2 cale.

Re: Bino + newton

PostWysłany: 28 Lis 2018, 18:31
przez Karol
Możesz rysować sobie w Google Sketchup. Bardzo intuicyjny program. Bierzesz ołówek (kreskę) i rysujesz.
Chyba, że nie ogarniasz samego układu optycznego.
Z bino wystarczy "cofnąć" wiązkę światła o długość toru optycznego (100 mm?).

Zrobiłem tak na szybko. Nie jestem pewien czy dobrze. LW bez winietowania dla pola 0,5 stopnia powinno mieć 86,5 mm osi krótszej (elipsy ;) oś krótsza razy pierwiastek z 2)

Od stożka głównego odchylam tor o 0,5 stopnia z dwóch stron. Czyli pole bez winietowania to 0,5 czy 1 stopień ?

Re: Bino + newton

PostWysłany: 28 Lis 2018, 20:45
przez kolimator
czyli wszystko jasne ---- od LG odmierzam 1500 mm i odejmuje 355 mm od konca miary i w tym punkcie umieszczam LW .

Re: Bino + newton

PostWysłany: 28 Lis 2018, 21:17
przez endriu624
Image

Re: Bino + newton

PostWysłany: 28 Lis 2018, 21:35
przez Karol
kolimator napisał(a):czyli wszystko jasne ---- od LG odmierzam 1500 mm i odejmuje 355 mm od konca miary i w tym punkcie umieszczam LW .


Nie. To przykład. Miejsce "złamania" toru optycznego zależy od wielu czynników.

Re: Bino + newton

PostWysłany: 28 Lis 2018, 21:38
przez kolimator
.............. i przesłony sa w tubusie ???

Re: Bino + newton

PostWysłany: 29 Lis 2018, 00:42
przez anatol1
Projektowanie tuby takie proste nie jest. Obawiam się, ze nikt Ci tego nie wyliczy. Musisz to sobie rozrysować sam. Kluczowa jest średnica tubusu. Z czego będziesz go wykonywał ? Wiadomo, że wyciąg i bino mają jakaś stałą długość przelotu optycznego, zależy zatem od średnicy tubusu jak daleko od LG musisz umieścić LW. Jeśli tubus ma większą średnicę to LW musi być bliżej LG (i musisz użyć większego LW) jeśli mniejszą to dalej (i może będziesz mógł użyć mniejszego LW). Większy tubus jest lepszy (powinien być szerszy niż lustro o ok. 5 cm), bo mniej odczuwalne są turbulencja powietrza. Ponadto musi być jeszcze miejsce na bafle, czyli jak to nazwałeś przesłony. Są ważne aby nie było odbić światła wewnątrz tuby. Chociaż niektórzy konstruktorzy uważają, że przeszkadzają w wędrowce powietrza w tubie, zdania są podzielone. Ja mam bafle w moim newtonie (widać to na zdjęciu). Czyli większy tubus = lepsze przepływ powietrza tubie, mniejszy tubus = możliwość zastosowania mniejszego LW (mniejsza obstrukcja), ale to tak w ogólnym zarysie.
W każdym razie ja nie wyobrażam sobie budowy teleskopu bez dokładnego rozrysowania sobie całej konstrukcji. Ja akurat mam możliwość narysowania sobie wszystkiego w 2D i 3D, ale można to zrobić tradycyjnie na papierze. Niektórzy rysują sobie schemat na dużych arkuszach papieru w skali 1:1. Poza tym jeszcze musisz uwzględnić offset (wartość przesunięcia LW względem osi optycznej LG) - nie wyobrażam sobie tego zrobić bez rysunku. A co celą LG, masz już projekt czy masz może gotową celę ? A co z pająkiem ? Ile będzie mieć ramion ? Masz mocowanie LW ?

Re: Bino + newton

PostWysłany: 16 Gru 2018, 13:52
przez kolimator
Tube mam z blachy aluminiowej cela jest walcowana i spawana a blachy stalowej , pajak jednoramienny ze stali utwardzanej [ udeholm} przydały by sie fotki ale moze jak juz bedzie efekt koncowy to zaprezentuje .

Re: Bino + newton

PostWysłany: 16 Gru 2018, 14:30
przez kolimator
Ale wracajac do tematu w tytule , jednak przechodze do obserw dwuocznych , komfort i wygoda plus całkiem dobry obraz przemawiaja za tym rozwiazaniem .
kilka fotek dla rozjasnienia sytuacji. co prawda sw102/1000 to nie newton jednak w końcu udało sie zamocowac [po chamsku] nasadke pzo bez luzów ,co ma kapitalne znaczenie dla uzyskiwanych obrazów

Re: Bino + newton

PostWysłany: 30 Kwi 2020, 18:59
przez _Wojtek_
Żeby nie zakładać nowego wątku zadam pytanie tu.

Zastanawiam się nad wyborem korektora, który pozwoli wyostrzyć nasadkę bino (Maxbright I lub II) w Newtonie 10" f/5. Do większych powiększeń planuję używać 2" barlowa GSO x2 (kompletnego lub samego zespołu soczewek). Natomiast do mniejszych powiększeń rozważam zakup korektora Baadera 1,7x - https://www.baader-planetarium.com/en/a ... -ring.html

Czy któryś z kolegów używa tego sprzętu i mógłby napisać coś w jego temacie?

Re: Bino + newton

PostWysłany: 30 Kwi 2020, 21:21
przez wojt0000
Też się zastanawiałem nad tym korektorem ale cena jest zabójcza :)
Korektor skraca tor nasadki o 80mm.

Ja używam takiego:
https://teleskopy.pl/Soczewkowy-korekto ... TS-TSGWK16)-teleskopy-3789.html

Ten skraca tor nasadki o 65mm i żeby wyostrzył z zapasem w GSO 10" musiałem podnieść lustro o 35mm.

80-65=15mm na plus tego korektora 1,7x.
Więc 35-15=20mm, tyle i tak pewnie trzeba podnieść lustro.

Zakładając optymistycznie że z korektorem 1,7x zyskujemy 10mm na redukcji 2"-1,25" której używam przy korektorze 1,6x lustro trzeba podnieść o 10mm, choć reduktor ma swoje mocowanie w nasadce więc te 20mm jest bardziej bezpieczne.

Tyle wychodzi z obliczeń, oczywiście trzeba sprawdzić w praktyce.
Nie wiem jak zbudowany jest ten korektor ale np ocs denkmeiera ma długą gwintowaną tuleje na której można korygować odległość od nasadki bez podnoszenia lustra. Tu patrząc na zdjęcie chyba niestety tego nie ma.

Fakt faktem że korektor 1,6x wychodzi dużo taniej. Tulejki do podniesienia lustra to koszt 50zł. Jaka jest różnica w obrazie? Nie wiem i pewnie nigdy się nie dowiem :)

P.s. chodzi mi po głowie wymiana LW na większe i podniesie lustra o tyle aby pozbyć się korektora ;)

Re: Bino + newton

PostWysłany: 30 Kwi 2020, 21:37
przez _Wojtek_
Dzięki za odzew. Fajnie, że ktoś oprócz mnie rozważa zakup tego cuda. Ale liczyłem na to, że może ktoś go używa.

Faktycznie nie jest tani. Ale w przypadku Maxbrighta II (który jest już zamówiony) stanowi tylko połowę wartości nasadki. Co nie zmienia faktu, że przed zakupem wolałbym wiedzieć, że dzięki niemu nasadka wyostrzy i pozwoli sięgnąć po większe źrenice wyjściowe.

Re: Bino + newton

PostWysłany: 30 Kwi 2020, 22:05
przez wojt0000
Wyostrzyć wyostrzy ale bez podniesienia lustra się chyba nie obejdzie, obym się mylił :)
Na pewno jak już, to trzeba będzie podnieść niewiele, może właśnie te 10, max 15mm wystarczy. Na pewno będzie to korzystniejsze jak podniesienie o 35mm jak w przypadku korektora 1,6x.
Choć GSO ma spore LW i po podniesieniu o 35mm dalej łapki od LG łapią się w odbiciu w LW :) Tak że przy korektorze 1,7x powinno bez problemu pracować całe lustro.
Ten korektor może mieć też dodatkowy plus bo działa jako coma corector. Choć nie wiem ile w tym jest marketingu bo np z tym 1,6x z F5 robi się F8 i gwiazdy są ostre praktycznie aż po brzeg nawet w tanich erflach gso :)

Re: Bino + newton

PostWysłany: 30 Kwi 2020, 22:11
przez _Wojtek_
No przyznam szczerze, że liczyłem na to, że przy wydatku rządu 200 euro obejdzie się bez majstrowania przy lustrze. Jak już mam je podnosić to raczej wolałbym zostawić te 200 euro dla siebie :wink:

Re: Bino + newton

PostWysłany: 30 Kwi 2020, 22:16
przez MichalKaczan
Użytkuję ten korektor Baadera z nasadką Denkmeiera I i T16" f4.6 i mogę powiedzieć o nim same dobre rzeczy. Jest 2", więc w jasnych Newtonach nie obcina apertury. Obraz jest bardzo dobry i ostry. Transmisja też niczego sobie. Tym zestawem z okularami 30mm mogłem obserwować nawet niektóre mgławice planetarne z katalogu Abella. Ma od czoła gwint na filtry 2". Z mankamentów to cena i jednak dość spora krotność. Przydałoby się coś ok 1.2x 2", ale takich zabawek, oprócz Dekmeirera i Earthwina chyba nikt nie produkuje. Cena, zwłaszcza po aktualnym kursie euro nie zachęca, ale czasami trafiają się na giełdach. Ja swojego kupiłem na https://www.astrobuysell.com/uk/ za połowę ceny. Z tego co pamiętam to ktoś niedawno wystawiał taki korektor na naszej giełdzie.