Aloha. Mam prośbę do was o radę, chcę kupić lornetkę aby wzbogacić swój stan posiadania. Chodzi mi po głowie Celestron 15x70 z zapinadełkiem do statywu foto.
Napiszcie jakich używacie, co bym miał rozeznanie.
endriu624 | 24 Mar 2018, 18:27
W dzień na pewno będzie ok. No i polem ta lornetka również nie grzeszy :/ Gdyby to było 25x100 to co innego Hall9000 napisał(a):Kupiłem Celestrona Sky Master 25x70 i zobaczymy. Zresztą w dzień też się przyda bo lubię przyrodę.
Mała źrenica wyjściowa + kiepskie warstwy przeciwodblaskowe (bo nie czarujmy się, jest to sprzęt z najniższej akceptowalnej półki jakościowej) - to przepis na obserwacyjną porażkę. W nocy niewiele przez nią zobaczysz, a w dzień też spisuje się słabo. Jest bardzo ciemna, z klaustrofobicznie małym polem widzenia, a do tego ciężka i nieporęczna. Więc widokami przyrody też się raczej nie nacieszysz. Większość ludzi kupuje ją tylko do dziennych obserwacji samolotów, ponieważ ze swoim dużym powiększeniem do tych celów, gdzie "brak śwatła" nie uwiera aż tak bardzo - jeszcze się sprawdza jako tako. Patrzyłem przez nią kilka razy i uważam, że zdecydowanie lepszym wyborem do astronomii i do przyrody byłby Skymaster 15x70m, choć to też nie jest nawet średnia półka sprzętowa. Ale to tylko moje zdanie. Jeżeli nie będziesz porównywał jej z innymi lornetkami, to pewnie będziesz z niej zadowolony, czego Ci oczywiście życzę Na początku życzę Ci szczęścia, żeby trafił Ci się poprawnie skolimowany egzemplarz, bez podwójnych obrazów i bólu głowy przy obserwacjach, ponieważ w przypadku tego modelu to prawdziwa loteria. To już będzie połowa sukcesu 
Hall9000 napisał(a):Kupiłem Celestrona Sky Master 25x70 i zobaczymy. Zresztą w dzień też się przyda bo lubię przyrodę.
Mała źrenica wyjściowa + kiepskie warstwy przeciwodblaskowe (bo nie czarujmy się, jest to sprzęt z najniższej akceptowalnej półki jakościowej) - to przepis na obserwacyjną porażkę. W nocy niewiele przez nią zobaczysz, a w dzień też spisuje się słabo. Jest bardzo ciemna, z klaustrofobicznie małym polem widzenia, a do tego ciężka i nieporęczna. Więc widokami przyrody też się raczej nie nacieszysz. Większość ludzi kupuje ją tylko do dziennych obserwacji samolotów, ponieważ ze swoim dużym powiększeniem do tych celów, gdzie "brak śwatła" nie uwiera aż tak bardzo - jeszcze się sprawdza jako tako. Patrzyłem przez nią kilka razy i uważam, że zdecydowanie lepszym wyborem do astronomii i do przyrody byłby Skymaster 15x70m, choć to też nie jest nawet średnia półka sprzętowa. Ale to tylko moje zdanie. Jeżeli nie będziesz porównywał jej z innymi lornetkami, to pewnie będziesz z niej zadowolony, czego Ci oczywiście życzę Na początku życzę Ci szczęścia, żeby trafił Ci się poprawnie skolimowany egzemplarz, bez podwójnych obrazów i bólu głowy przy obserwacjach, ponieważ w przypadku tego modelu to prawdziwa loteria. To już będzie połowa sukcesu [/quote]Hall9000 napisał(a):Reasumując producent jest głupcem.
Janusz_P. | 26 Mar 2018, 09:12
do tego stopnia daje kiepski i mydlany obraz którego nie idzie wyostrzyć kręcać pokrętłem ostrości że usunąłem go z naszej oferty bo było przy nim 50% zwrotów 
szary napisał(a):Jeśli zaś szukałeś lornetki do astro, to moim zdaniem jest to chyba najgorszy możliwy wybór.
,mam starą "oplutą" Lidlowke 10x50 z gumowymi muszlami ocznymi i używam jej najczęściej w rożnym zastosowaniu , zabieram ją nad morze,góry, itp. służy mi wyśmienicie a o wadach optycznych i mechanicznych dawno już nie pamiętam bo przestałem czytać recenzje . I też ich używam, mam 2 Sky Mastery - też nie leżą non-stop zapłakane, że się do niczego przydają. Ale SM 25x70 nie polecę do astro i tyle. Może do takich zastosowań quasi-planetarnych (o ile z tym ostrzeniem wydoli) toto się jakoś nada. Ale i tak zdecydowanie mniej niż najlichsza lunetka czy Newton. W lunetce 70/700 nie trzeba szukać Tytana, on tam już jest i tyle Janusz_P. | 26 Mar 2018, 15:38
No i właśnie o take dyskusje mi chodziło. Teraz wiem więcej, a tak naprawdę to była mała prowokacja , i jedzie Sky Master 15x70. To ma być sprzęt to przeglądania, a nie badania. Statyw solidny, całkowicie metalowy, a zarazem poręczny też mam. Hall9000 napisał(a): a tak naprawdę to była mała prowokacja
Ale generalnie na początek SkyMaster 15x70 może być. Mogę powiedzieć, że sam kiedyś od niego zaczynałem W przeciwieństwie do SM 25x70, od którego odrzuciło mnie od razu już po pierwszym spojrzeniu, SM 15x70 wydawał mi się po zakupie całkiem przyzwoitą lornetką. Totalne rozczarowanie przyszło dopiero wtedy, gdy w nocy pod ciemnym niebem porównałem ją z Nikonem Action 10x50 EX. 