Dobson 8, Mak czy ED?

[dexter77]

Cześć, chcę zrobić krok do przodu jeśli chodzi o obserwacje astronomiczne. Rok temu zakupiłem Nikona 10x50, z którego jestem zadowolony.

Główna lokalizacja obserwacji:
Podmiejska miejscowość na południe od Poznania, SQM 20.66. Dobry widok na południowe niebo.

Co chcę obserwować:
Wszystko po trochę Zarówno US, jak i najważniejsze DSy, radość daje mi nawet m42 w lornetce, także zaspokoje się widokiem podstawowych obiektów z katalogu Messiera.

Na czym mi zależy:
Możliwość obserwacji z balkonu (1 piętro w bloku) jak również możliwość dość łatwego transportu (również przy założeniu, że jedzie ze mną w aucie cała rodzina).
Dodatkowo chciałbym móc pokazać innym (również najmłodszym) coś przez teleskop, aby zainteresować ich tematem.
Docelowo może jakaś nakładka Bino? Nie posiadam żadnych wad wzroku, astrofotografia mnie nie interesuje.

Mam możliwość transportu sprzętu na obserwacje w okolicy, dodatkowo kilka razy w miesiącu jestem na weekend w okolicach Zatomia. W te okolice jeżdzę jednak z rodziną i tutaj bagażnik jest już "pełen" (czyt. wózek itp.).

Budżet
Dość elastyczny, chciałbym kupić po prostu dobrze pod swoje potrzeby, ale w granicach mojego rozsądku (myślę o kwocie 1500-3000 zł).

Po ponad miesiącu czytania rozważam następujący sprzęt:

1. GSO Dobson 8"
2. Mak 127
3. ED 100 (lub 80).

Przez pewien czas rozważałem także lornetkę 15x70 lub 22x85, ale obecnie skłaniam się bardziej ku teleskopowi.

Zdaję sobie sprawę, że Dobson pokaże najwięcej, jednak nie chcę by teleskop większość czasu był nieużywany (mobilność, średnio na balkon, brak czasu). Mimo wszystko zostawiam go jako opcję, gdyż jest to w miarę uniwersalny sprzęt i może się okazać, że to jednak najlepszy wybór do obserwacji.

Nie śpieszy mi się z zakupem, wolę nawet odłożyć decyzję na kilka miesięcy jeśli nie będę pewien, niż kupić byle kupić.

Miałem okazję spoglądać przez Dobsona 10" , także mniej więcej wiem, czego mogę się spodziewać. Mak i ED tylko z opisów.

[tomeczz]

Zdaję sobie sprawę, że Dobson pokaże najwięcej

to ryzykowne stwierdzenie.

Ja bym na początek kupił ed80. To solidny telep. Jak Ci przypadną do gustu refraktorowe obrazy - kupiłbym jakies krótkie 4 cale ala 100/600 na fpl 53. Ed100 to kolejny solidny telep, ale jest dlugi i slabo nadaje sie na szerokie pola i wygodne obserwacje typu "latanie po niebie".

pozdrawiam

tc

[JSC]

ED100 jest ze dwa razy droższy od Maka 127, nie mówiąc juz o Dobsonie 8". Każdy teleskop ma ściśle wykalkulowaną cenę do swojej użyteczności. Trudno wiec to porównac.

Refraktor achromatyczny jesli ma byc uniwersalny to 150/1200 (spora rura i spory montaz), kosztuje tyle co 100ED, ale DSy na pewno pokaże lepiej... lub ewentualnie 102/1000.

[dexter77]

ED80 również biorę pod uwagę, byłby bardziej mobilny i do użytku nawet bardziej "spontanicznie". Nie spoglądałem jednak przez niego na żywo, także nie wiem jaki da dokładnie obrazek. Z montażem wyjdzie pewnie około 3 tys.

[Karol]

Zdaję sobie sprawę, że Dobson pokaże najwięcej

to ryzykowne stwierdzenie.

W danym budżecie to nie jest ryzykowne stwierdzenie. Na DS pokaże najwięcej a jeśli seeing jest dobry to i na planetach.

[franek]

viewtopic.php?f=31&t=51608 Mieści się w walizce od SW ED 80.Ostrzy z nasadką bino bez barlowa,tylko odpowiednia kątówka.
viewtopic.php?f=31&t=50802
Sprzedaję ,bo kupiłem ten:
viewtopic.php?f=31&t=51610

[bigL]

W ED100 możesz używać okularów o ogniskowej nawet 55 mm, co da ci źrenicę wyjściową ponad 6 mm - 55/9=6,11.
Jeżeli użyjesz okularu 40 mm o polu własnym ok. 70 stopni, to uzyskasz powiększenie 22,5 razy i pole widzenia ponad 3 stopnie.
Problemem jest jedynie to, że najbardziej popularne i dostępne są okulary z ogniskową ok. 30 mm.
ED80, ED100 oraz Mak nie pokażą kolorowych obwódek wokół jasnych i kontrastowych obiektów, większy dobson też nie. Zwykły refraktor pokaże trochę chromatyzmu na Księżycu, planetach, jasnych gwiazdach itp.

Mam ED80, jego jedyną wadą jest apertura 80 mm, trochę mała dla niektórych obiektów, ale za to jest bardziej mobilny. Poza tym jest to wspaniały optycznie teleskop do jasnych DS-ów, gwiazd podwójnych, planet itd. Doskonale oddaje kolory gwiazd.
Znakomicie nadaje się do dziennego pleneru. Tutaj apertura jest wystarczająca.
Mam jeszcze Maka Celestrona 127 mm, który wiele nie ustępuje jakością obrazu edkowi i świetnie współpracuje z nasadką bino. Mak pokaże więcej szczegółu, ale obraz w ED80 jest zauważalnie lepszy w odbiorze. Mak daje bardzo dobry obraz (to będzie zależało trochę od egzemplarza, w edku już praktycznie nie), więc wyobraź sobie jak dobrze będzie w edku.

[dexter77]

W ED100 możesz używać okularów o ogniskowej nawet 55 mm, co da ci źrenicę wyjściową ponad 6 mm - 55/9=6,11.
Jeżeli użyjesz okularu 40 mm o polu własnym ok. 70 stopni, to uzyskasz powiększenie 22,5 razy i pole widzenia ponad 3 stopnie.
Problemem jest jedynie to, że najbardziej popularne i dostępne są okulary z ogniskową ok. 30 mm.
ED80, ED100 oraz Mak nie pokażą kolorowych obwódek wokół jasnych i kontrastowych obiektów, większy dobson też nie. Zwykły refraktor pokaże trochę chromatyzmu na Księżycu, planetach, jasnych gwiazdach itp.

Mam ED80, jego jedyną wadą jest apertura 80 mm, trochę mała dla niektórych obiektów, ale za to jest bardziej mobilny. Poza tym jest to wspaniały optycznie teleskop do jasnych DS-ów, gwiazd podwójnych, planet itd. Doskonale oddaje kolory gwiazd.
Znakomicie nadaje się do dziennego pleneru. Tutaj apertura jest wystarczająca.
Mam jeszcze Maka Celestrona 127 mm, który wiele nie ustępuje jakością obrazu edkowi i świetnie współpracuje z nasadką bino. Mak pokaże więcej szczegółu, ale obraz w ED80 jest zauważalnie lepszy w odbiorze. Mak daje bardzo dobry obraz (to będzie zależało trochę od egzemplarza, w edku już praktycznie nie), więc wyobraź sobie jak dobrze będzie w edku.

Jakie masz okulary do ED80? I jaki montaż? Mak127 trochę chyba za ciemny. Już chyba wolałbym ED80 pomimo mniejszej apertury.

[endriu624]

ED 80 zawsze można uzupełnić o coś na Ds-y np. 120/600 . Z ED 80 jak go miałem, sensowne powiększenie to 160x , w zasadzie na planety to wystarczy, z nasadką bino jest dodatkowo wrażenie większego powiększenia.

[kurp]

Proponował bym ED-ka 80. Stosunkowo mały, kompaktowy i szybki teleskop. Daje doskonałe i ostre jak brzytwa obrazy. Praktycznie bezobsługowy jak nie zaliczy gleby. Ja mam ED-100 ale to już dłuższa i mniej poręczna rura chociaż chyba najbardziej uniwersalna soczewka. Można się przyzwyczaić.

[Cygnus52]

...

[JSC]

Naprawdę 10" f/5 jest na planetach lepsze od 8" f/6? Prawda to czy urban legend?

[endriu624]

Jakbym miał możliwość transportu sprzętu to brałbym newtona 12 lub 14". Z rodziną pojedziesz raz, więc nie ma się odraniczać tylko do szerokich kadrów lub stricte go planet. Bierz newtona 10", tuba jest podobnej długości co w 8", dobson jest tych samych rozmiarów, a teleskop będzie lepszy zarówno na DSach jak i planetach od wszystkich przez Ciebie wymienionych sprzętów. Jest jeszcze wersja flex, którą upchniesz spokojnie do bagażnika. Poza tym taki teleskop już na prawdę się opłaca wzbogacać w drogie okulary . Mak się fajnie spisze na księżycu i na planetach, a to tylko kilka obserwacji w roku. ED będzie fajny do szerokich pól, ale szybko się zabawa nudzi, bo to tylko 8cm soczewka, za wiele nie poszalejesz, bez drugiego "mocniejszego" sprzętu nie dasz rady nakarmić diabła. Będziesz polegał na sprzęcie Kolegów których poznasz na wspólnych obserwacjach .

Rodzina w samochodzie + Synta 10 flex + jakiś bagaż podręczny = minimum duże kombi. Obserwacje w bloku dużym lustrem, na małym balkonie. = porażka,
A tak na poważnie.
Miałem Syntę 10 flex , i doskonale mieściła się w szafie ubraniowej, dodatkowa zaleta to możliwość użycia nasadki bino bez barlowa , po jej mniejszym rozsunięciu.
Wada SW 10 flex, to fatalne wyważenie tuby, trzeba ją dodatkowo doposażyć w przeciwwagę, oraz brak możliwości oglądania pleneru , bo trudno tu o prosty ziemski obraz, z wyjątkiem jego fotografowania lustrzanką.
Jeżeli na balkon wejdzie lustro 10 cali, to tym bardziej zmieści się ED 100 , 120. Nigdy nie miałem takich warunków obserwacyjnych, aby mnie planety zachwyciły w SW 10 flex, obraz zawsze był mało ostry a detal taki mydlany.
Coś w tym jest, że posiadacze dużych newtonów planety zawsze wolą oglądać w ED 100 .

Rozwiązaniem może być tu zakup BM 127 / 630 petzval. W jego płaskim polu, Ds-y są rewelacyjne , planety będą dobre ,a z filtrami planetarnymi bardzo dobre. Niech Kolega nie boi się tego achromatu , bo to najlepiej skorygowany f-5 , da dużo satysfakci z obserwacji , nawet plenerowych.

Tu recenzja większego brata BM 152.

viewtopic.php?f=21&t=51089

[SkyWalker]

Hej,
Jestem posiadaczem zestawu Nikon 10x50 + Orion Mak 127.
Obserwuję najczęściej na małym balkonie w dużym mieście Lornetkę doceniam głównie na wsi... jest super do przeglądu nieba. Jak potrzebuję power to korzystam z Maka. Osobiście jestem bardzo zadowolony z takiego zestawu. Głównie z uwagi na wszechstronność i kompaktowe rozmiary. Wcześniej miałem Equinoxa 66 na szkle FPL-51. Ja akurat sprzedałem go żeby kupić Maczka i to była bardzo dobra decyzja. Na planetach i księżycu power 150-200 robi zdecydowaną różnicę. Obraz akurat w Orionie wg. mojej oceny niczym nie ustępuje od tego małego Edka, którego miałem. Bezpośredniego porównania z Ed80 nie mam, wiec sie nie wypowiadam ale na pewno nie zamienie 127 na 80 apertury.

[dexter77]

A co oglądasz przez tego Maka obecnie z miasta? Możesz napisać coś więcej?

[SkyWalker]

Obecnie nic bo pogoda nie sprzyja
Generalnie w moim centrum zainteresowania są planety zgodnie z tym co widać w danym czasie... Jowisz, Saturn, Księżyc w każdym wydaniu czerwony i zwykły Z filtrem polaryzacyjnym pięknie można dopasować obraz do warunków.
Czasem przy lepszych warunkach lubie sie pogapic na Andromedę chociaż to tylko zwykła mgiełka, w której przy lepszych warunkach ewidentnie wyróżnia się jaśniejszy środek. Plejady/Hiady rewelacja w lornetce... lubie w szerokim polu i tu akurat Mak mi nie pasuje nawet w mieście. Opozycja Marsa w tym roku była na tapecie chociaż nie było dobrych warunków przy powiększeniu pow.150x obraz niewyrazny. 120x to było optimum na moje warunki. Wszelkie gwiazdy, które mi przyjdą do głowy. Neptuna pomęczyłem trochę... i tak sie kreci.
Generalnie jestem bardzo zadowolony z połączenia Maka z Zoomem Badera Mark IV. Przede wszystkim dlatego, że można bardzo elastycznie dopasować powiększenie do warunków. Co wiecej przy AZ4 i małym balkonie bardzo mi ułatwia obserwacje, bo nie musze żąglować okularami. Tylko 32mm zakładam jak chcę coś nieco szerzej zobaczyć.

[Orzech]

Trochę Cię zmartwię. Nie ma uniwersalnego teleskopu. Dlatego tu tyle różnych zdań Nie da się "skończyć na jednym" teleskopie. Newtony urywają zadek na DSach (od 10" wzwyż) ale są wielkie, ciężkie (chyba że wersję trussowe, np Taurus) i 8" to już max na standardowym, blokowym balkonie. A i to nie będzie łatwe. Mając taką 10" to się jedzie pod ciemne niebo i wtedy jest "wow". Na balkon to jak piszesz, MAK 127, ED 80, Achro 80, lornetka 15/20.
Mnie od jakiegoś czasu korci jakieś uzupełnienie mojego Taurusa 13". Chyba będzie to jakiś achromat ok 100 mm, co by na szeroko popatrzeć i zabrać go na ew wyjazd z rodziną, choć T330 mieści mi się w do bagażnika i zostaje jeszcze połowa wolnego
Na planety zaczaję się jakimś EDkiem ale to jak wyjdą wyżej, 3-4 lata, bo teraz masz wszystko nisko i nikłe szanse na super widoki

[...]Czasem przy lepszych warunkach lubie sie pogapic na Andromedę chociaż to tylko zwykła mgiełka, w której przy lepszych warunkach ewidentnie wyróżnia się jaśniejszy środek. [...]

No i właśnie. A w takim Newtonie 10-12" widać już pod średnio ciemnym niebem 2 ciemne pasy pyłowe, gromadę kulistą G1.
Także co kto woli

[bigL]

Jakie masz okulary do ED80? I jaki montaż? Mak127 trochę chyba za ciemny. Już chyba wolałbym ED80 pomimo mniejszej apertury.

Ten http://astrokrak.pl/okulary-gso/893-oku ... -30mm.html
Został mi po achromacie, obraz na brzegach traci na jakości, nie miałem droższych 30-tek.

Taki http://astrokrak.pl/okulary-sky-watcher ... -9-mm.html
Pow. 67x, też został po achro, bardzo przyjemny okular, dobrze pasuje do edka.

Taki, ale 5 mm http://astrokrak.pl/okulary-ts/1517-oku ... 25-60.html
Daje pow. 120x. Dobry, nie miałem nigdy wystarczających warunków na planetach, aby go dobrze ocenić.

Nasadka bino https://teleskopy.pl/product_info.php?c ... x%20i%203x
Polecam tę nasadkę jak i ogólnie każdą sprawdzoną. Używam najczęściej.

Kiedyś miałem http://astrokrak.pl/627-okular-w-o-swan ... 125q-.html
Bardzo dobry okular, ale rzadko korzystałem po zakupie bino.

Montaż mam AZ 5, został po achro. Ani edek, ani Mak go nie męczy. Nie narzekam, choć z opisów na forach wynika, że są lepsze.

Makiem oglądam słabsze DS-y, bo ED80 jest za ciemny
Jak masz dobry szukacz, to możesz startować z powerem 80x, ale i tak dokupiłem sobie okular 40 mm dla większej źrenicy w Maku.
Maka trzeba jeszcze wystudzić, ale ja mam gdzie i kiedy, więc mnie to nie przeszkadza.
Do słabszych DS-ów planuję dokupić dobsa, a ty jeździsz do Zatomia, więc pewnie też będziesz o tym myślał.

Najpewniej kupisz kilka razy i sprzedasz, zanim znajdziesz swój optymalny zestaw, więc pomyśl o tym, żeby sprzęt można było sprzedać bez dużej straty.

[SkyWalker]

Heh ja tam chętnie bym oglądał M31 w takim wydaniu jak opisał kolega orzech albo nawet jeszcze lepszym. Tylko jak sobie pomyślę że musiałbym wydać 1,5-2 tyś. na coś z czego przy moich możliwościach skorzystam 2-3 razy do roku to ta mgiełka w Maku jest dla mnie zdecydowanie bardziej uzasadniona ekonomicznie

[Orzech]

I to też problem szybkich Newtonów - cena okularów jak i samych teleskopów, choć używana 10" idzie kupić za ok 1400-1500 zł.
A jak coś to zapraszam do nas - okolice Miechowa, Krakowa, Olkusza - jest temat w dziale lokalnych obserwacji astronomicznych
Jeździmy często, gęsto - jak tylko jest pogoda. Newtony od 8" do 13" a niebawem "urodzi" się 18"

[Krzysztof_P]

Cześć.

Z wymienionych przez Ciebie sprzętów , jeżeli wejdzie Ci na balkon i nie zależy Ci na oglądaniu krajobrazów tylko na sprzęcie do zastosowań typowo astro to myślę GSO 8" będzie dobrym rozwiązaniem. Apertura 8" to już coś i przy tych parametrach tego Newtona F6 pooglądasz wszystko. Zarówno DSy jaki Planety i Księżyc. Jak zatęsknisz za lepszymi DSami to kupisz kiedyś większe lustro np. 12" a jak będziesz wolał Planety i Księżyc to jakieś dobre co najmniej ED lub Maka. Newton 203/1200mm jest jeszcze stosunkowo lekki i jak zmieści się w samochodzie to też jest dobrym sprzętem na wyjazdy. Uniwersalna światłosiła nie wymaga stosowania bardzo drogich okularów i nawet Erfle będą przyzwoicie pracowały przy szerokich polach w tym sprzęcie.Ja bym tak zrobił i uzupełnił sprzęt o jakąś Lornetkę typu 10X50 do ręki , którą widzę już posiadasz. Jak ukształtujesz konkretnie co lubisz najczęściej oglądać to wtedy kupisz dedykowany do tego sprzęt. Takiego Newtona zawsze stosunkowo łatwo sprzedasz na giełdzie a jego parametry są na Start jak najbardziej odpowiednie. Tak jak piszą koledzy , nie ma sprzętów uniwersalnych i docelowy zakup wynika przeważnie z posiadanych funduszy i preferencji oglądania przez nas konkretnych obiektów.Edki i Maczek 127mm to dobre sprzęciki , ale mała apertura na pewno nie da Ci tyle przyjemności z oglądania co 8" Dobson GSO na początek.
Powodzonka w tej Wspaniałej Pasji i Przygodzie z Niebem.

Pozdrawiam Krzysztof.

[defaa]

Cześć.
Po przeczytaniu Twojego tematu zgadzam się jak najbardziej z kolegą Krzysztofem, który doradza Ci kupno GSO 8".
Jest to bardzo dobry sprzęt na początek, który pokaże Ci właśnie to, co masz zamiar obserwować czyli zarówno US, jak i najważniejsze DS-y. Sam posiadałem synte 8", która służyła mi do wszystkiego (US oraz DS-y), potem zamieniłem ten teleskop na
ED-ka 80 i miałem go bardzo krótko. Dawał piękne, ostre obrazy, lecz jest to typowy sprzęt mobilny. W cenie Edka 80 kupiłem GSO 12" i teraz cieszę się zarówno z obserwacji planet jak i obiektów głębokiego nieba. Bez problemu pakuje ten teleskop do samochodu i znajduję jeszcze miejsce (choć ciasne), dla dwóch osób
Używane GSO kupisz w przedziale 900-1200 zł (ostatnio kilka GSO 8" pojawiło się na olx) z podstawowymi okularami. Masz dość elastyczny budżet, więc starczy Ci jeszcze na inny dobry okular.
Zawsze jeśli stwierdzisz, że nie jest to sprzęt dla Ciebie to bez problemu go sprzedasz i kupisz inny, który będzie spełniał Twoje wymagania.

[dexter77]

Jeśli chodzi o GSO 8" to odstrasza mnie gabaryt. Może zmienię zdanie.

Zdaję sobie sprawę, że nie będę mieć sprzętu do wszystkiego, jednak teraz zależy mi bardziej na mobilności. Za jakiś czas mogę przecież dokupić Syntę, jak stwierdzę że mi czegoś brkuje (lub na odwrót).

A czy ktoś może ocenić ten sprzęt z giełdy? Tuba jest w innym kolorze niż obecne Zdaje się, że to komplet sklepowy?
https://www.olx.pl/oferta/teleskop-refr ... f8e9963134

[anatol1]

Żaden profesjonalny astroamator nie ustawi kątówki w dół jak jest na zdjęciach w ogłoszeniu. Coś tu nie gra.
Poza tym nigdy nie kupiłbym sprzętu z tzw. popularnych serwisów aukcyjnych, nasze giełdy na astroforach są moim zdaniem bezpieczniejsze, ale może się mylę.

[lolak89]

Ten ED 100 z olx pojawił się pierwotnie w cenie 1700 ale że było kilku chętnych to sprzedający wyczuł temat i wycofał ofertę. Następnego dni pojawił się za 2500

Także ja bym uważał na tą ofertę, sprzedający nie wie co ma w ręku więc stanu technicznego w żadnym wypadku rzetelnie Ci nie sprawdzi a nawet jakby obiektyw miał rysy to by pewnie machnął na nie ręką i powiedział, że jest "OK" bo to w niczym nie przeszkadza.

Jest złoty bo to stara wersja ED 100, ma stary wyciąg bez mikroruchów ale nie wiem czy to Crayford czy zębatka. Z tego co pamiętam pomimo, że nie jest to szczyt techniki to ostrzył pięknie bez problemów. Jak jest możliwość podjechać i obejrzeć to z pewnością warto.