Wujek napisał(a):Może czytaliśmy inne recenzje
Wiadomo, co Fuji to Fuji, na pewno jedna z najlepszych. Tego made in china też się boję, ale teraz to chyba większość lornetek jest tam produkowana, przynajmniej tych tańszych od Fuji.
Prawda chyba jest taka, że nie ma lornetki idealnej, każda będzie miała jakieś wady, trzeba po prostu wybrać te najmniejsze
https://www.cloudynights.com/topic/5958 ... -ms/page-2lolak89 napisał(a):wampum napisał(a):Swoją drogą dziwne jest dla mnie przeświadczenie, że lornetka to minimum 4 mm źrenicy a najlepiej 5 mm i w górę. Niby po co? Jak oglądamy DS to kto z Was ogląda przy źrenicy 5 mm w górę? Szare tło nieba, w mieście pewnie pomarańczowe. Taki Vortex z 3.1 mm źrenicy to z pewnością jest ciemne tło, powiększenie bliskie rozdzielczego.
Mi osobiście na przykład bardzo przyjemnie patrzyło się przez WO 22x70 ED.
Pełna zgoda , z małym zastrzeżeniem .
Mam rosyjską 26x70 ( źrenica 2.7 powoduje , że tło zawsze jest ciemne ) . Przy wszystkich jej wadach , robotę robi powiększenie . Matko Jedyna ! Można godzinami wpatrywać się w χ i h Persei , Siostry , , M44 . Generalnie , wszystkie gromady otwarte .
Ale ( i tutaj maluteńkie zastrzeżenie ) do przeglądu Drogi Mlecznej , tylko 7x50 ( źrenica robi robotę ) . Pod ciemnym niebem widoki urywają de... . Z tym , że akurat tej nie polecał bym , jako jedynej nocnej .
Wujek napisał(a):Ja równie często co w nocy chciałbym też korzystać z lornetki za dnia dlatego mam ciężki orzech do zgryzienia
I tak skończysz na dwóch lornetkach ( minimum )
.
Ustal priorytet , czy wolisz kupić pierwszą na noc , czy na dzień .
I od tej zacznij .
Jaro666 napisał(a):..o też to napiszę, kup Nikona 8x30 EII
to raptem 560 gram ale jakie!! Ja już przerobiłem ponad 10 lornetek a ten nikon jest najlepszy. W tej chwili na olx masz wersji E I z cudownym skórzanym futerałem a w E II juz niestety tego nie ma. Przerobisz 20 lornetek a jak kupisz to maleństwo powiesz Sobie - tak, o to chodziło
Z tą lornetką jest tak , że oprócz świetnej optyki ( choć są lornetki o lepszych parametrach , np. dachowe Swarovskiego ) ma jedną unikalną cechę .
Jest to porro i prócz znakomitego obrazu dostajesz go niemal w 3D , a tego nie oferuje nawet x4 droższy Swarovski .
Na dzień miodzio , miód , malina .
A na noc ? Skoro kolega ma dostęp do Szwedzkiego nieba , zakładam , że gdzieś w oddali od zaświetlonego miasta . No to jest również fajny sprzęcik do szybkiego lukania . ( Na forum jest parę opinii o rosyjskich 8x30 , które koledzy wykorzystują nocą ) .
Jest jeszcze kontekst ceny . Jak dla mnie absolutny hit za te pieniądze w klasie ( EII ) .
Wygląda niepozornie , plastikowo , wręcz na pierwszy rzut oka się ją lekceważy . To jest to cudo ? To ta najlepsza lornetka ( a kiedyś taką była ) ? A to wszystko do momentu spojrzenia przez nią ( tak samo zresztą jest w przypadku Nikona SE12x50 ) . Szczęką szoruje się podłogę .
p.s. brakuje mi na noc czegoś pośredniego pomiędzy 7x50 , a 26x70 . I cały czas się łamię czy Fujinon 16x70 ( tutaj nie będzie kompromisu , APM , Lunt itp. odpada ) , czy może jednak coś w deseń 15x56 ( Vortex , Meopta , Swar ) .