ześć i czołem!
Przymierzam się do zakupu pierwszego teleskopu. Niestety, od nadmiaru informacji na różnych tematycznych forach ciężko mi trafić z odpowiednim modelem - a tych jest tak dużo, że głowa pęka.
Budżet jaki posiadam, to 1500 zł. Teleskop nie musi być nowy, z chęcią zakupiłbym używany sprzęt.
Mieszkam w Gdańsku, dosłownie kilka kilometrów od centrum. Lampa na lampie, na niebie z trudem dostrzec można nieuzbrojonym okiem coś więcej, niż Wielki Wóz i kilka najjaśniejszych gwiazd. Niemniej jednak mogę znaleźć w okolicy mojego miejsca zamieszkania miejsca kompletnie bez żadnych latarni, gdzie trudno o poruszanie się bez źródła światła - o nieco mniejszym zaświetleniu. Na zdjęciach okolica miejsca mojego zamieszkania + inne wytypowane przeze mnie miejsca, gdzie mógłbym prowadzić obserwacje. Odpada obserwacja z balkonu, bo na wysokości okna stoi spora lampa -w nocy nie muszę zapalać światła, tak bije po oczach...
eleskop musiałby być maksymalnie mobilny - żeby móc spakować całość w torbę (lub plecak) i udać się w docelowe miejsce bez samochodu. Odpadają więc Dobsony, bo to ani nie jest mobilne, ani (chyba?) nie nadaje się do obserwacji miejskich. Myślę, że 10-13 kg (tuba + montaż) to byłaby maksymalna waga.
Zdaje sobie sprawę, że w mieście o obiektach głębokiego nieba można raczej zapomnieć. Ale... oprócz planet i Księżyca chciałbym czasem spojrzeć trochę bardziej "w przeszłość" i pooglądać także obiekty DS.
Może Sky-Watcher MAK 127 (używany, bo nowy chyba zdecydowanie przekracza założone 1500 zł)?