http://www.astrotreff.de/topic.asp?TOPIC_ID=241878
Jeżeli ktoś ma obserwatorium w dobrym miejscu i podzielić cenę na kilku,to czemu nie .
Andrzej.Ch63 napisał(a):Niezły patent kolego robi .
Mnie od dłuższego czasu kusi aby wrócić do lornet , z którymi pożegnałem się dekadę temu .
Tu jest fajny sprzęt https://www.astroshop.pl/instrumenty/ap ... m_content=
JOKER napisał(a):Bino-APM 100mmEd/FK61/ znakomicie spisywał się w powiększeniu do 70x, obraz nie był tak kontrastowy i przejrzysty jak w bino 120Ed/FPL53/ ale lepszy niż w Strathspey 100mm.
Próbowaliśmy dostrzec Tytana w 3 lornetkach w skalach średnich powiększenie:
-bino120Ed - obraz widoczny od pierwszego razu
-bino100Ed - obraz widoczny po wnikliwej penetracji
-bino100Strath- brak możliwości zlokalizowania
Warunki były dość przeciętne jak na Kudłacze a wiec dlatego tyle zabawy mieliśmy z tym saturnowym olbrzymem.
Miedzy bajki można wsadzić Ludesowe zapewnienia ,ze jego bino100ed można skolimowac powyżej 100x. ale obrazy i tak dużo lepsze niż z achromatu bo to inny gatunek szkła.
J
Krzysztof_P napisał(a):JOKER napisał(a):Bino-APM 100mmEd/FK61/ znakomicie spisywał się w powiększeniu do 70x, obraz nie był tak kontrastowy i przejrzysty jak w bino 120Ed/FPL53/ ale lepszy niż w Strathspey 100mm.
Próbowaliśmy dostrzec Tytana w 3 lornetkach w skalach średnich powiększenie:
-bino120Ed - obraz widoczny od pierwszego razu
-bino100Ed - obraz widoczny po wnikliwej penetracji
-bino100Strath- brak możliwości zlokalizowania
Warunki były dość przeciętne jak na Kudłacze a wiec dlatego tyle zabawy mieliśmy z tym saturnowym olbrzymem.
Miedzy bajki można wsadzić Ludesowe zapewnienia ,ze jego bino100ed można skolimowac powyżej 100x. ale obrazy i tak dużo lepsze niż z achromatu bo to inny gatunek szkła.
J
Cześć Jacku.
Ja nie porównywałem , ale ponoć ciemniejsze obrazy były w Bino APM w stosunku do Bino Zbyszka z tymi samymi okularami i przy tych samych powiększeniach?
Warunki Seeingowe to była porażka , nic nie było w praktyce widać na tarczy Jowisza , ani w CFF 185mm ani w moim Maku.Śmiać mi się chciało jak po spojrzeniu w CFF na Jowisza co po niektórzy mówili Łał a tam wcale nic praktycznie nie było widać , Jowisz był tylko bardziej bielszy niż u mnie co jest normalne w przypadku Refraktora APO. Były dwa pasy , dwa pociemnienie i tylko coś tam ze szczegółu majaczyło , wielki szał , Placebo Zadziałało. Był Front i wszystko się gotowało. Żadne porównanie , gdyby były warunki to zobaczył byś sam co pokazuje CFF a co mój Mak.Na DS obrazy podobne w małych powiększeniach , porównywałem i nie było jakichś znacznych różnic , np. na M31 w szerokim polu z Pentaxem XW 40mm czy z N31 , obrazy były bardzo podobne do APO CFF.Cygni 51 też podzieliłem z czarną przerwą w podobnym powiększeniu i sam obraz kolorku gwiazd i kontrastu , tło nieba jak i małych punktów gwiazd wcale nie różnił się zbytnio od CFF , owszem CFF miał super kontrast na Saturnie w porównaniu z moim Makiem , ale innych specjalnych różnic nie było i powiedzmy żywszy kolor Saturna w stosunku do mojego Maka.W końcu to APO za 3X tyle co mój Mak a ja wiem czy jak byłby dobry Seeng to mogło by być na Planetach z detalem ciekawie , takie porównanko bym kiedyś chciał zrobić , na Ds-ach wcale nie ma wielkich różnic i na samych obrazach maleńkich kolorowych Gwiazd też na czarnym tle nieba.Osobiści Refraktory Taka Łukasza "Luk99" zrobiły na mnie duże wrażenie , zarówno FS102mm jak i Tak 120mm.W większych sprzętach nie było na pewno warunków , to co widzę ma się nijak do tego co było widać na Jowiszu na Kudłaczach , zarówno w APO CFF jak i w moim Maku 8".
Pozdrawiam Krzysztof.