Co zamiast 10" Newtona?

PostSkySailor | 24 Paź 2020, 09:57

To rzeczywiście dziwne. Jeśli chodzi o planety, mam bezpośrednie porównanie (jednoczesne obserwacje) jedynie 80ED i 10" Newton. Generealnie nie zdarza się (poza nielicznymi wyjątkami, kiedy właściwie to prawie nie ma warunków do obserwacji), żeby ED dawał bardziej szczegółowy obraz. Poza sprawą kolimacji czy filtra, u mnie może to być też po prostu kwestia GOTO w Newtonie, które daje mnóstwo komfortu i czasu na obserwacje szczegółów nawet na dużych powiększeniach, czego nie mam w EDku na AZ. W ogóle to rozwiązanie (Dobson+GOTO) oceniam jako wyjątkowo udane połączenie do obserwacji wizualnych. Poważny minus wobec refraktora, to to, że se nie posiedzisz...
SW Dobson 254/1200 GoTo, bino TS + szkła, filtry, ogrzewanie i takie tam ... Awaryjnie: 80/500 ED Equinox
 
Posty: 20
Rejestracja: 07 Lis 2015, 14:03
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza

 

Postforem | 25 Paź 2020, 10:14

okroj napisał(a):Miałem ED 120 i DS to nędza i bzdety pisane na forach.
DS y to jak napisał poprzednik od min 10" a tak naprawdę od 12".Chyba że gromady otwarte to refraktor f-5.


Proszę sobie ten wpis ładnie wydrukować, oprawić w ramkę i powiesić tak, aby często na niego patrzeć.

Dokładnie tak jest. I pierwsze, i drugie zdanie, i trzecie.


SkySailor napisał(a):Problemy zaczynają się, kiedy są warunki na DSy i warto wyskoczyć 30 km za miasto - starganie tej wielkości podsatwy Dobsona po schodach jest bardzo uciążliwe, przede wyszystkim - nie widać stopni pod nogami, a wielkość i waga nie dają wielkiego marginesu błędu. Poza tym nie mogę narzekać - transport samochodem, czy rozstawianie - bardzo szybkie i proste. Brak problemów z kolimacją i aklimatyzacją. Gdyby nie schody - nie myślałbym nawet o pozbyciu się go.

Z dwojga zdecydowanie wolę na wypady GSO12 niż SCT11. Wydaje mi się, że nie potrzebujesz innego teleskopu, a opracowania metody przenoszenia dobsa, tuby oraz krzesełka do obserwacji. Podstawowy błąd to chyba ten, że niesiesz sprzęt przed sobą. Może lepiej i taniej będzie zrobić dwie torby do noszenia na plecach niż kombinować z innym teleskopem? No i krzesełko, bo o jakimś szkiełku na obserwy możesz zapomnieć, ale nigdy o krzesełku. Temat 'krzesełkowy' jest na forum, są tam różne modele: sklepowe i DIY.
1x0,25", srga 8x32, hd 10x50, se 12x50, zuraw
US: SCT 11" xlt, adv-vx, uniwersał 3.2, bino WO: 2x15, 2x20, 2x32, rk F/6,3
Mm: 4,6,9,15,32,40 Nos: 12,21,25,56,58a,80a
DS & g'n'g: GSO 12", mm: 30,22, xwa: 20,13,9. gso ed2x2"
Awatar użytkownika
 
Posty: 285
Rejestracja: 06 Maj 2018, 12:42
Miejscowość: Silesia Superior

PostKarol | 25 Paź 2020, 11:58

Jest też opcja Newtona kratownicowa, jeśli Cię stać. Taka 12-tka jest malutka po złożeniu.

"Poważny minus wobec refraktora, to to, że se nie posiedzisz..."

Dlaczego ?

forem
"Poważny minus wobec refraktora, to to, że se nie posiedzisz..."

Dlaczego ? Chodzi o montaż (jaki) ?
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostSkySailor | 25 Paź 2020, 13:19

Wszyscy oczywiście macie rację! Po wczorajszych konsultacjach z kolegą inżynierem, problem z transportem Dobsona po schodach został pomyślnie rozwiązany! Nie chcę mówić o szczegółach, bo właściwie to "siara"... Wobec powyższego oczywiście nie będę zmieniał teleskopu, jednakże dzięki wszystkim za uwagi - sam zdobyłem kolejną wiedzę, a być może i komuś innemu to się przyda, gdyby miał zbliżone dylematy.
Co do "se nie posiedzisz" miałem na myśli, że okular na górnym końcu długiej rury znacznie szybciej zmienia swoje położenie wymagając częstszego przesuwania krzesła, niż przy krótkolufowym refraktorze (jak mój EDek), na którym to ostatnio można było spokojnie na zmianę oglądać Jowisza i Saturna nie ruszając tyłka z wygodnego fotela.
Jeszcze raz dzięki wszystkim! Jak zwykle jesteście fantastyczni!
SW Dobson 254/1200 GoTo, bino TS + szkła, filtry, ogrzewanie i takie tam ... Awaryjnie: 80/500 ED Equinox
 
Posty: 20
Rejestracja: 07 Lis 2015, 14:03
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza

 

Posttiger | 25 Paź 2020, 17:54

Jeśli ktoś ma ,,dobre warunki obserwacyjne"(ciemne niebo), to do wizuala takie GSO 10" będzie b. dobrym wyborem (zarówno US jak i DSO). Choć ja mam w zamyśle zakup 10" Synthy FLEX (lubię lukać przez bino nasadkę), ale traktuję zakup tego telepa, jako ,,rozrywkę" podczas jakiś tam sesji astrofoto innym sprzętem. W przypadku gdy się ma ,,niebo miejskie lub podmiejskie", to większa apertura niewiele wnosi, a wręcz ,,przeszkadza" - seening + zaświetlenie. ,,Przerabiałem'' różne systemy i apertury; achromaty, newtony, katadioptryki, oraz achromatyED. W moich warunkach ,,miejskich i podmiejskich", najlepiej spisuje się SWED-120, bo najczęściej z niego korzystam, ze wzg. na to, że choć nie jest ,,idealnie" skorygowany, to jednak daje ,,dobry" detal na US, pozwala coś tam ,,zobaczyć" na DSO (warunki miejskie), i na razie próbuję coś nim tam focić.
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

PostQuCyk | 25 Paź 2020, 18:57

Pamiętajmy jedną bardzo ważną rzecz. W przypadku obserwacji planetarnych konieczne jest duże powiększenie. Aby takowe osiągać wymagana jest duża apertura. Fizyki niestety w tym przypadku nie oszukamy.
Każdy teleskop ma swoje ograniczenia. A im większa średnica soczewki, czy lustra, tym większy zakres powiększeń użytecznych mamy do dyspozycji. Dobsony są o tyle genialnym sprzętem, że są duże, w miarę mobilne, ale zdecydowanie tańsze od refraktorów. Natomiast refraktory są droższe i nie osiągają takich powiększeń, jak Dobsony.
Przykład:
- Dobson 10" - 254mm lustra * 1,5 = 380x - odejmijmy od tego 20% i mamy realne powiększenie użytkowe z bardzo dobrą jakością obrazu na poziomie 300x (pomijam warunki pogodowe).

- Refraktor 150mm - 150mm soczewki * 2 = 300x - odejmijmy od tego 20% i mamy realne powiększenie użytkowe z bardzo dobrą jakością obrazu na poziomie 240x (pomijam warunki pogodowe).

- Refraktor 120mm - 190x

I teraz pytanie. Ile kosztuje Dobson 10" a ile Refraktor 150mm, szczególnie w wersjach ED. Nawet zwykły refraktor 120mm przy 190x ma taką aberrację, że podbija obiadem...
Dodatkowo Dobson idealnie sprawdzi się do obserwacji DS - refraktor nie! Dobsonem również da się obserwować US, wystarczy tylko zastosować filtry przyciemniające.

Kończąc moją mało czytelną myśl chcę powiedzieć tylko jedno. Obserwacja planet powinna odbywać się w dużych powiększeniach, powyżej 240x, okularami o polu 60* max. Jeżeli nie ma pogody na takie obserwacje, to można lekko zejść z powiększeniem, lub odpuścić je całkowicie. Jeżeli ktoś mi powie, że przy 120-150x Jowisz, czy Saturn wygląda genialnie i pełen detalu w okularze o polu 80, czy 100*, po prostu chrzani głupoty :)
Przy 150x Jowisz to świecąca kulka z dwoma paskami na jej powierzchni i nic więcej. Sorry, ale takie coś to nie obserwacja... Dodatkowo okulary szerokokątne mają efekt rybiego oka i oddalają trochę centrum pola widzenia. W efekcie obiekt w centrum jest mniejszy niż powinien być.
W tamtym roku miałem przyjemność przetestować sprzęt astro każdej konstrukcji i newtony, jako sprzęt relatywnie tani i uniwersalny kładły na łopatki pozostałe konstrukcje.
Tak więc, kto ma Dobsona, to niech go trzyma, pielęgnuje i obserwuje. ;)
GSO 10" / Barlow x2 2" ED / GSO 30mm / Hyperion 21mm / Hyperion 17mm / SLV 9mm / SLV 6mm / Filtry: 13%, 25%, UHC-S 2"
 
Posty: 86
Rejestracja: 05 Cze 2017, 21:47
Miejscowość: Stolyca

Postkurp | 25 Paź 2020, 19:34

Każdy teleskop dający frajdę i zadowolenie z obserwacji jest dobrym sprzętem dla jego posiadacza. Ciśnie się tutaj na usta oklepana ale jak najbardziej prawdziwa maksyma : - " najlepszy to ten teleskop, którego najczęściej używamy ". :D
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "

ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9
Awatar użytkownika
 
Posty: 1584
Rejestracja: 13 Sty 2013, 23:23
Miejscowość: Ławy

 

Postmrjq | 25 Paź 2020, 23:29

QuCyk napisał(a):Przy 150x Jowisz to świecąca kulka z dwoma paskami na jej powierzchni i nic więcej. Sorry, ale takie coś to nie obserwacja... Dodatkowo okulary szerokokątne mają efekt rybiego oka i oddalają trochę centrum pola widzenia. W efekcie obiekt w centrum jest mniejszy niż powinien być.
W tamtym roku miałem przyjemność przetestować sprzęt astro każdej konstrukcji i newtony, jako sprzęt relatywnie tani i uniwersalny kładły na łopatki pozostałe konstrukcje.
Tak więc, kto ma Dobsona, to niech go trzyma, pielęgnuje i obserwuje. ;)


No nie zgodzę się z tymi 150x, jeśli widziałeś dwa paski, to optyka jest do bani i tyle w temacie.
100ED pokazuje znacznie więcej ... nie mówiąc o FS102.
Co do newtonów i sprzętu wiele zależy od jakości optyki...
Z tym kładzeniem na łopatki to bym się jednak nie zgodził... Odpowiadając żartem, co jest do wszystkiego, jest do niczego...
Wolę dobierać sprzęt pod indywidualny portfel, warunki, rodzaj obserwacji, doświadczenie obserwatora.
Takisit
 
Posty: 453
Rejestracja: 18 Lut 2008, 16:02
Miejscowość: Polska

Postanatol1 | 25 Paź 2020, 23:45

QuCyk napisał(a):Pamiętajmy jedną bardzo ważną rzecz. W przypadku obserwacji planetarnych konieczne jest duże powiększenie. Aby takowe osiągać wymagana jest duża apertura. Fizyki niestety w tym przypadku nie oszukamy.
Każdy teleskop ma swoje ograniczenia. A im większa średnica soczewki, czy lustra, tym większy zakres powiększeń użytecznych mamy do dyspozycji. Dobsony są o tyle genialnym sprzętem, że są duże, w miarę mobilne, ale zdecydowanie tańsze od refraktorów. Natomiast refraktory są droższe i nie osiągają takich powiększeń, jak Dobsony.
Przykład:
- Dobson 10" - 254mm lustra * 1,5 = 380x - odejmijmy od tego 20% i mamy realne powiększenie użytkowe z bardzo dobrą jakością obrazu na poziomie 300x (pomijam warunki pogodowe).

- Refraktor 150mm - 150mm soczewki * 2 = 300x - odejmijmy od tego 20% i mamy realne powiększenie użytkowe z bardzo dobrą jakością obrazu na poziomie 240x (pomijam warunki pogodowe).

- Refraktor 120mm - 190x

I teraz pytanie. Ile kosztuje Dobson 10" a ile Refraktor 150mm, szczególnie w wersjach ED. Nawet zwykły refraktor 120mm przy 190x ma taką aberrację, że podbija obiadem...
Dodatkowo Dobson idealnie sprawdzi się do obserwacji DS - refraktor nie! Dobsonem również da się obserwować US, wystarczy tylko zastosować filtry przyciemniające.

Kończąc moją mało czytelną myśl chcę powiedzieć tylko jedno. Obserwacja planet powinna odbywać się w dużych powiększeniach, powyżej 240x, okularami o polu 60* max. Jeżeli nie ma pogody na takie obserwacje, to można lekko zejść z powiększeniem, lub odpuścić je całkowicie. Jeżeli ktoś mi powie, że przy 120-150x Jowisz, czy Saturn wygląda genialnie i pełen detalu w okularze o polu 80, czy 100*, po prostu chrzani głupoty :)
Przy 150x Jowisz to świecąca kulka z dwoma paskami na jej powierzchni i nic więcej. Sorry, ale takie coś to nie obserwacja... Dodatkowo okulary szerokokątne mają efekt rybiego oka i oddalają trochę centrum pola widzenia. W efekcie obiekt w centrum jest mniejszy niż powinien być.
W tamtym roku miałem przyjemność przetestować sprzęt astro każdej konstrukcji i newtony, jako sprzęt relatywnie tani i uniwersalny kładły na łopatki pozostałe konstrukcje.
Tak więc, kto ma Dobsona, to niech go trzyma, pielęgnuje i obserwuje. ;)


Święte słowa. Apertura rządzi. Kiedy czytam jak ktoś pisze, że na planety w Polsce max to 180x i że w refraktorze 100-120 mm widzi białe owale w rejonach podbiegunowych na Jowiszu to, tak jak piszesz, chrzani głupoty. Wczoraj obserwowałem Marsa, do północy były znośne warunki, newton 9" F7,2 plus bino. W pow. 275x fajnie widoczne szczegóły powierzchni plus białe obłoki w pobliżu bieguna północnego, w pow. 183x już widoczne mniej szczegółów.
Albo ktoś obserwuje Księżyc i pisze, że fajne są widoki i że ma idealne powiększenie bo Księżyc cały mieści się w polu widzenia. Co można zobaczyć na powierzchni Księżyca w takim przypadku ? Jak się przypałeruje do 250-300x to wtedy jest co oglądać, mrowie szczegółów wręcz oszałamia, ale oczywiście musi być obiektyw co najmniej 8 - 10", czyli w praktyce lustro, bo takie powiększenia w sprzęcie rzędu 100-120 mm to jest totalna ciemnica i znacznie mniej szczegołów.
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

Postmrjq | 25 Paź 2020, 23:49

jaka optyka takie obrazy. Im lepsza optyka, nie trzeba, aż tak pompować powiększenia...
A potem rozdzielczość. Wolę ostre obrazy z 100-120 mm niż rozmyte 300x w lustrze 12" SW.
Takisit
 
Posty: 453
Rejestracja: 18 Lut 2008, 16:02
Miejscowość: Polska

PostKarol | 26 Paź 2020, 08:46

Co kto woli Marcin.
Ja wole jednak duże powiększenie w Newtonie (ostatnio dałem 660x na Ksiżęycu i gdybym miał prowadzenie ...) od małego (150-250x) w ED.

Każdy ma inne preferencje więc Anatol, QuCyk nie obrażajcie proszę innych. Mnie też bierze zdziwienie jak ktoś pisze, że lepszy jest obraz przy 150x z EDka czy innego APO od 300x w 12" ale szczerze ? Przecież to jego sprawa co lubi a nie moja.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostDominRZS | 26 Paź 2020, 08:54

W 9. calowym maksutovie najczęściej oglądam przy 180x. Masa szczegółów i pełną satysfakcja. Przy 250x już tylko przy bardzo dobrych warunkach. Jestem zwolennikiem tezy że 2x powiększenie rozdzielcze daje najlepsze efekty na planetach. Powyżej już niewiele wnosi tzw. puste powiększenie.
pozdrawiam! Dominik
---------------------
Lzos 152 f8
Mewlon 250s
Nikon 10x50CF
 
Posty: 286
Rejestracja: 20 Wrz 2018, 12:46
Miejscowość: Łomianki

 

Postlolak89 | 26 Paź 2020, 09:26

Pragnę tylko przypomnieć, że teoretycznie 500 mm lustro ma zdolność rozdzielczą przy "już" 217x :)

Wszelkie porównania bez dwóch sprzętów obok siebie nie mają żadnego znaczenia. Ja porównuję dość często ED100 do 10" i jak są chociażby średnie warunki to 10" wygrywa na planetach detalem, ED wygrywa ładnym obrazem bez światła rozproszonego. Gdy warunki są słabe to jednak ED jest górą. Gdy warunki są bardzo dobre to bardzo dobre obrazy serwują obie konstrukcje z przewagą detalu po stronie 10".

Pisanina, że przy 150x to Jowisz jest kulką z dwoma pasami to to jest dopiero chore :shock: może jakiś nowicjusz z rozkolimowanym newtonem mógłby tak napisać ale nie wieloletni użytkownik. Czy ta opinia o okularach... jakaś masakra słowna :)
Awatar użytkownika
Moderator działu
 
Posty: 247
Rejestracja: 06 Paź 2016, 07:45

Postanatol1 | 26 Paź 2020, 11:02

Karol napisał(a):Co kto woli Marcin.
Ja wole jednak duże powiększenie w Newtonie (ostatnio dałem 660x na Ksiżęycu i gdybym miał prowadzenie ...) od małego (150-250x) w ED.

Każdy ma inne preferencje więc Anatol, QuCyk nie obrażajcie proszę innych. Mnie też bierze zdziwienie jak ktoś pisze, że lepszy jest obraz przy 150x z EDka czy innego APO od 300x w 12" ale szczerze ? Przecież to jego sprawa co lubi a nie moja.


Przepraszam jeśli kogoś uraziłem. Chodziło o to który teleskop pokaże więcej szczegółów i to jest przecież oczywiste, że większa apertura zawsze będzie mieć przewagę, jeśli pogoda pozwoli. A to "jeśli" jest u nas niestety bardzo istotne.
Inna sprawa jak rozumiemy określenie "lepszy obraz" - czy bardziej szczegółowy czy "ładniejszy" cokolwiek to znaczy.
Zresztą tyle razy było to wałkowane na forum, że chyba nie ma sensu znowu zaczynać bojów typu "lustro vs soczewka".
ATM 10" F/6,6, ATM 67/800(PZO), ATM 6" F/10, ScopeTech 80 F/15, SW120/600, bino SW i kilka par okularów, SkyMaster 15x70, Optal 7x35, BPC5 8x30, BPC2 12x40, Tento 12x40, Zeiss 6x24, monokular MN2 8x30.
Awatar użytkownika
 
Posty: 996
Rejestracja: 04 Mar 2012, 16:00
Miejscowość: Krotoszyn

 

PostQuCyk | 26 Paź 2020, 11:22

mrjq napisał(a):No nie zgodzę się z tymi 150x, jeśli widziałeś dwa paski, to optyka jest do bani i tyle w temacie.
100ED pokazuje znacznie więcej ... nie mówiąc o FS102.
Co do newtonów i sprzętu wiele zależy od jakości optyki...


Tak! Kolimację miałem skopaną bo przy ok, 150x nie widziałem właściwie nic, a przy 250x full detalu i dobra ostrość obrazu - o ile nie bardzo dobrą. Nie wiedziałem, że kolimacja działa w tym kierunku :D Obecnie na rynku wszystko jest porównywalnej jakości, więc tutaj nie ma co dywagować. I tak prawie wszystko, najbardziej popularne jest robione w Chinach.
Bardziej miałem na myśli to, że Jowisz jako obiekt jest mały w okularze i trzeba mocno wytężać wzrok, żeby coś tam dostrzec. Jeżeli Ciebie takie widoki satysfakcjonują to ok. Nie mam nic przeciwko. Ale nie mówmy, że jest to super genialny obraz, gdzie większe teleskopy osiągają większe powiększenia i pokazują dużo więcej szczegółów bez wytężania wzroku.

malec napisał(a):Pisanina, że przy 150x to Jowisz jest kulką z dwoma pasami to to jest dopiero chore :shock: może jakiś nowicjusz z rozkolimowanym newtonem mógłby tak napisać ale nie wieloletni użytkownik. Czy ta opinia o okularach... jakaś masakra słowna :)


Wybacz kolego, ale tak jest. Tak jak pisałem wyżej. Obiekt jest mały, trzeba mocno wytężać wzrok, żeby coś tam zobaczyć. Mało komfortowe. Dlatego im większe powiększenie, tym lepiej widać nie tylko sam obiekt, ale również szczegóły na nim.
Pamiętajmy, że to forum jest publiczne i potencjalny kupiec pierwszego teleskopu się naczyta waszego zachwytu, kupi, a potem sprzęt ląduje na giełdzie, ponieważ małe powiększenia nie pokazują dużo.
Ktoś wyżej dobrze napisał. Najlepszy teleskop, to taki, którego często używa. Ale nie piszcie proszę, że 150x to takie oh i ah...

I proszę się nie martwić o kolimację mojego teleskopu. Jak czytam to forum, to jestem więcej, jak pewny, że mało kto ma newtona lepiej skolimowanego niż mój :)
Ostatnio edytowany przez QuCyk, 26 Paź 2020, 14:05, edytowano w sumie 1 raz
GSO 10" / Barlow x2 2" ED / GSO 30mm / Hyperion 21mm / Hyperion 17mm / SLV 9mm / SLV 6mm / Filtry: 13%, 25%, UHC-S 2"
 
Posty: 86
Rejestracja: 05 Cze 2017, 21:47
Miejscowość: Stolyca

PostSkySailor | 26 Paź 2020, 13:59

Kolimacja Newtona jest teoretycznie prosta jak ... bułka z masłem, choć pewnie nie wszyscy wiedzą, że czasem brak powodzenia kolimacji pomimo kręcenia śrubami zwierciadła wtórnego i głównego spowodowany jest wadliwą kolimacją ... wyciągu. Tak! Tam też są trzy śrubsztale do ustawienia. Kiedyś też dane mi było się z tego "doktoryzować". Poza tym, są jeszcze inne niuanse, o których nie piszą w książakach, jak choćby taki dobór okularów/barlowa/bino, aby pracować na wysuniętym wyciągu, w przeciwnym razie, wsunięta niemal zupełnie, całkiem sporej średnicy tuba wyciągu, daje obstrukcję niewiele mniejszą niż zwierciadło wtórne! Itd, itp...
Dobrze ustawiony Newton, zwłaszcza z nasadką bino (kolejne potencjalne źródło problemów), daje naprawdę powalające efekty. Mówię za siebie :wink: .
Ostatnio edytowany przez SkySailor, 26 Paź 2020, 14:40, edytowano w sumie 1 raz
SW Dobson 254/1200 GoTo, bino TS + szkła, filtry, ogrzewanie i takie tam ... Awaryjnie: 80/500 ED Equinox
 
Posty: 20
Rejestracja: 07 Lis 2015, 14:03
Miejscowość: Dąbrowa Górnicza

 

Postmrjq | 26 Paź 2020, 14:03

SkySailor napisał(a):Kolimacja Newtona jest teoretycznie prosta jak ... bułka z masłem, choć pewnie nie wszyscy wiedzą, że czasem brak powodzenia kolimacji pomimo kręcenia śrubami zwierciadła wtórnego i głównego spowodowany jest wadliwą kolimacją ... wyciągu. Tak! Tam też są trzy śrubsztale do ustawienia. Bezkrytyczne kręcenie śrubami obydwu luster powoduje także efekt uboczny w postaci zmiany odległości między nimi, a tym samym "przecelowanie" ogniskowej zwierciadła głównego i lekko rozmyte obrazy. Kiedyś też dane mi było się z tego "doktoryzować". Poza tym, są jeszcze inne niuanse, o których nie piszą w książakach, jak choćby taki dobór okularów/barlowa/bino, aby pracować na wysuniętym wyciągu, w przeciwnym razie, wsunięta niemal zupełnie, całkiem sporej średnicy tuba wyciągu, daje obstrukcję niewiele mniejszą niż zwierciadło wtórne! Itd, itp...
Dobrze ustawiony Newton, zwłaszcza z nasadką bino (kolejne potencjalne źródło problemów), daje naprawdę powalające efekty. Mówię za siebie :wink: .

Sailor to czekam na poradnik ! Kolimacja jest bardzo ważna !
Takisit
 
Posty: 453
Rejestracja: 18 Lut 2008, 16:02
Miejscowość: Polska

Postmrjq | 26 Paź 2020, 14:24

Karol napisał(a):Co kto woli Marcin.
Ja wole jednak duże powiększenie w Newtonie (ostatnio dałem 660x na Ksiżęycu i gdybym miał prowadzenie ...) od małego (150-250x) w ED.

Każdy ma inne preferencje więc Anatol, QuCyk nie obrażajcie proszę innych. Mnie też bierze zdziwienie jak ktoś pisze, że lepszy jest obraz przy 150x z EDka czy innego APO od 300x w 12" ale szczerze ? Przecież to jego sprawa co lubi a nie moja.


Tak Karolu co kto woli. Jasne preferencje, preferencjami...
Warto się zastanowić dlaczego, bo tutaj też nie bierzemy własności naszych oczu.
Zgadza się jeśli mam takiej samej jakości optykę, może to budzić zdziwienie, ale jak teleskopy są różnej jakości, moim zdaniem, takie oczywiste to już nie jest.
Takisit
 
Posty: 453
Rejestracja: 18 Lut 2008, 16:02
Miejscowość: Polska

PostKrzysztof_P | 27 Paź 2020, 15:39

Witajcie.

Trochę APO przerzuciłem jak i Edków.
Moim zdaniem 4" to trochę za mało , więcej detalu zaczyna się od około 5" wzwyż i tak bym mierzył minimalnie nawet w porządne APO typu Takahashi.Mniejsze apertury Taka też pokazują pięknie jak Tak FS 102mm , ale to jednak widocznie za mało.

Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7913
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

PostKarol | 27 Paź 2020, 16:47

mrjq napisał(a):
Karol napisał(a):Co kto woli Marcin.
Ja wole jednak duże powiększenie w Newtonie (ostatnio dałem 660x na Ksiżęycu i gdybym miał prowadzenie ...) od małego (150-250x) w ED.

Każdy ma inne preferencje więc Anatol, QuCyk nie obrażajcie proszę innych. Mnie też bierze zdziwienie jak ktoś pisze, że lepszy jest obraz przy 150x z EDka czy innego APO od 300x w 12" ale szczerze ? Przecież to jego sprawa co lubi a nie moja.


Zgadza się jeśli mam takiej samej jakości optykę, może to budzić zdziwienie, ale jak teleskopy są różnej jakości, moim zdaniem, takie oczywiste to już nie jest.


Jakość w moim przypadku nie ma znaczenia. Po prostu, wolę duże powiększenia i jasne obrazy (czyli duża aperatura). Choć może jakieś APO 150-200 mm ze świetną optyką dał by możliwość 200-400x i jasnego obrazu (jasne bo dobra optyka). Tylko cena ...
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Posttiger | 31 Paź 2020, 18:30

Dla mnie najważniejsza jest z kolei ,,jakość" obrazu tzn; kontrast, ostrość, kolor i oczywiście ,,szczegół w miarę możliwości". Ponadto ,,powtarzalność i dostępność" obserwacji (w szczególności jej warunki- skala Borthla i seening, na miejscówce). Jak już wcześniej pisałem ,,trochę" teleskopów ,,przerzuciłem". Oczywiście, że duża apertura (ale przy dokładnej optyce) rządzi, tylko ile razy w roku możemy ją w pełni wykorzystać. Wolę częściej popatrzeć przez jakieś ED lub APO np; 4-5"(dają i tak obraz bardziej plastyczny od systemu Newtona), i wrócić ,,szczęśliwy" z obserwacji, niż się stresować (często) bezsensownym seeningiem przy np; ,,dużym lustrze". Pomijając ,,targanie" takiego ,,grzmota", chyba że ktoś ma zamontowany ,,na stałe"(nie obrażając oczywiście właścicieli dużych apertur). Ostatnio to nawet już porzuciłem wizual, wolę podpiąć jakąś kamerkę lub aparat, poświęcić nockę na 3-4 obiekty. I to nie traktuję tego jako ,,astrofoto artystyczne", ale jako ,,sztuczne" powiększenie ,,zasięgu teleskopu" i możliwości mojej miejscówki. Bo i tak efekt jest sporo lepszy niż wizual w np; w tej samej, lub sporo większej aperturze, a pozostaje również jakaś ,,pamiątka"(piszę to w kontekście moich warunków obserwacyjnych, czyli prawie miejskich). Po prostu z ,,wiekiem" stałem się bardziej ,,wygodnickim".
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości

AstroChat

Wejdź na chat