Witajcie, jestem tutaj nowy i po przeczytaniu wielu postów w temacie zakupu pierwszego teleskopu jestem w kropce.
Mam na liście dwa:
- Sky-Watcher (Synta) N-130/650 EQ-2
- Bresser 130/650 EQ3
Oba są takie same w parametrach i jedyna chyba różnica to sposób montażu. Stąd moje pytanie czy iść w Bressera EQ3 czy jednak SW, jako najbardziej chyba polecana marka na tym forum (przynajmniej takie odnoszę wrażenie po przeczytaniu wątków SW czy Bresser).
Moje rozumowanie jest takie, że jak w przyszłości będę zmieniał sprzęt to może będę mógł już zostawić ten lepszy montaż EQ3 - czy dobrze myślę?
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.