Interceptor komet

Postekolog | 20 Cze 2019, 10:35

Nasza (także) agencja European Space Agency (ESA) postanowiła zrealizować misję, którą można nazwać: "Przyczajony tygrys, ukryty smok". :)
Sonda skorzysta z okazji, że jest trochę "zapasu" w rakiecie, która zaniesie w kosmos od dawna zaplanowany teleskop - Ariel space telescope.

Przedsięwzięcie nazwano "Comet Interceptor".

Intercepcja (w języku polskim) to chwilowe zatrzymanie się wody opadowej na powierzchni czegoś, albo parowanie lub sublimacja takiej wody także z lodu.
Ale interceptor to przechwytywacz !

Obiekt będzie unosił się w kosmosie około 1.5 mln km od Ziemi w miejscu gdzie nie wymaga to zużywania paliwa i czekał w swego rodzaju "zatoce parkingowej".
Gdy pojawi się kometa nadlatująca z, dalekich, zewnętrznych obszarów Układu Słonecznego, albo i "z dalej" to ruszy ku niej celem zbadania w przelocie.

Główna cześć przeleci obok komety w bezpiecznej odległości około 1000 km ale odłączą się od tego dwie mniejsze córki, które miną obiekt bardzo blisko.

Uważa się, że jest to wreszcie realna metoda dobrego, odpowiednio szybkiego, badawczego reagowania na przelot przez wewnętrzny US egzotycznych ciał kosmicznych.
Takie komety prezentują nam materiał z czasów powstawania US w stanie prawie dziewiczym, nie wygrzany wielokrotnie przez Słońce.
Może trafi się okazja zbadania czegoś nadlatującego z innych układów planetarnych jak słynna Oumuamua, którą musieliśmy badać z daleka. ;)

Istnieje cień szansy, że w ten sposób odkryjemy wrak statku kosmicznego kosmitów przelatujący przez US.

https://www.bbc.com/news/science-environment-48696024

Siema
Załączniki
Interceptor komet: kic.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6168
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 15 gości

AstroChat

Wejdź na chat