Przesilenie zimowe oznacza najkrótszy dzień w roku, zanim słońce zmieni kurs i zacznie wznosić się coraz wyżej w kolejne południa dnia.
To dobra okazja, aby wyobrazić sobie, jak mógłby wyglądać taki dzień, gdybyśmy wyewoluowali na innej planecie, gdzie słońce tańczyłoby po niebie w inny sposób.
Może poczujesz wdzięczność za przesilenia i pory roku, które mamy, bo bez nich może nas w ogóle nie byłoby tutaj.
Chociaż astronomowie nie są pewni, w jaki sposób pory roku na planecie mogą wpłynąć na prawdopodobieństwo pojawienia się na niej życia, dr Grinspoon argumentuje, że tak dramatyczne wahania – jak te na Plutonie – prawdopodobnie stanowią przeszkodę, ponieważ mogą sprawić, że planeta nie będzie nadawała się do życia przez długie okresy czasu.
"Życie do prawidłowego rozwoju potrzebuje strefy stale nadającej się do zamieszkania" – stwierdził.
Podobnie astronomowie od dawna podejrzewali, że życie prawdopodobnie nie przetrwałoby na Ziemi,
gdyby jej nachylenie osiowe względem Słońca (albo orbity) było bardziej zbliżone do nachylenia Urana.
https://www.nytimes.com/2017/12/20/scie ... er-21.html
Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne