Zagadka nadmiaru pozytonów i natury ciemnej materii

Postekolog | 01 Sty 2018, 23:29

HAWC to detektor zaprojektowany do wykrywania kwantów o gigantycznych energiach (od 100 GeV do 100 TeV), których główne źródła są w kosmosie.
W najnowszym eksperymencie i jego złożonej analizie uczestniczyła też grupa z Instytutu Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie.
Zliczane były błyski promieniowania Czerenkowa pojawiające się w wodzie.

Stosunkowo niedawno, w innych badaniach, zmierzono, że nad atmosferą Ziemi jest zaskakująco dużo pozytonów (antyelektronów) - niezgodnie z wszelkimi znanymi modelami teoretycznymi ich powstawania.
Między innymi powstają jako produkt wtórny podczas oddziaływania kosmicznego promieniowania pierwotnego z polami magnetycznymi i innymi promieniowaniami.

Źródłem odpowiednio silnego promieniowania pierwotnego są w szczególności dwa pobliskie pulsary w odległości 800 i 900 lat świetlnych.
Odpowiednio wykorzystując wspomniane detektory udowodniono, że promieniowanie od tych pulsarów jest kilkakrotnie za małe by wytłumaczyć pochodzenie tak licznych pozytonów w pobliżu Ziemi.

Pojawia się zagadka, skąd się te pozytony zatem biorą. Najśmielsza hipoteza sugeruje, że powstają z rozpadu hipotetycznych WIMP-ów hipotetycznej ciemnej materii.
Byłby to pierwszy, poza grawitacyjnym, ślad po owej materii.

Przypomnę, że od niedawna istnieje też nie potwierdzona konkurencyjna hipoteza, że ciemną materię tworzą po prostu najróżniejszej wielkości czarne dziury, które orbitują po szerokich w szczególności orbitach dookoła wspólnego środka masy ich i znanej nam materii tworzącej galaktyki.

Wynika to z innych obserwacji, które wykazały pojawienie się zaskakująco wcześnie - po momencie startowym wielkiego wybuchu - bardzo dużych czarnych dziur w najodleglejszych galaktykach (a więc widzianych na etapie młodego kosmosu). Oznaczałoby to, że i średniej wielkości czarne dziury powstawały łatwiej.

Inspiracja
Świat Nauki 1/2018 str 12.
https://www.hawc-observatory.org/news/index.php

Pozdrawiam
Załączniki
Zagadka nadmiaru pozytonów i natury ciemnej materii: miniaturka_HAWC.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6168
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

PostCassiopea | 03 Sty 2018, 14:44

Niedawno było można czytać w prasie o znalezieniu zaskakującej czarnej dziury w odległym (wczesnym) wszechświecie. Trochę filozoficznie idąc za tym tematem, to skoro na początku istnienia wszechświata takowe były powszechniejsze niż dziś (skoro łatwiej się tworzyły), a obecnie jest mnóstwo malutkich w postaci czarnej materii to może nasz wszechświat powstał z powodu wybuchu czarnej dziury? Może jest jakiś graniczny punkt i nastąpił wyrzut materii zarówno widzialnej jak i czarnej? Może nasz wszechświat jest w innym jak bąbel w bąblu, może w naszym wszechświecie są już nowe? :)
teleskop: SW 200/1000 HEQ5Pro SynScan
okulary: SW Super 25mm i 10mm, HR PLANETARY 5MM 1,25" - 60°, SW Barlow 2x
filtry: SkyGlow 1,25", GSO polaryzacyjny(1,25”)1-40%
aparat: OLYMPUS PEN E-PL7
lornetka: Celestron Skymaster 15x70
 
Posty: 50
Rejestracja: 27 Lut 2017, 09:56
Miejscowość: Stargard

 

Postekolog | 05 Sty 2018, 03:41

Może i tak być (według mnie).

Tu natomiast (APOD sprzed kilku dni - "Unexpected X-Rays from Perseus Galaxy Cluster") promieniowanie rentgenowskie - na niebiesko - zamiast skupiać się w centrum (spora czarna dziura) jakoś dziwnie świeci szeroko dookoła. Najśmielsza hipoteza jest taka, że jest to zasługą ciemnej materii, która, być może, absorbuje, a potem emituje (już w innym czasem kierunku) to promieniowanie.

Pozdrawiam
Załączniki
Zagadka nadmiaru pozytonów i natury ciemnej materii: miniaturka_x_.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6168
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 15 gości

AstroChat

Wejdź na chat