Gwiazda nowa w gwiazdozbiorze Korony Północnej

[Koszy89]

Jak podaje Nasa w tym roku mozemy spodziewać sie wybuchu jasnosci gwiazdy T Coronae Borealis . Uklad podwójny czerwonego olbrzyma i bialego karła zwykle o jasności okolo 10 mag na krótki czas osiągnie okolo 2 mag tworząc dodatkową gwiazdę widoczna golym okiem.
Zjawisko moze nie jakos szczegolnie wow i do tego cykliczne ale świadomość obserwcji czegoś ulotnego moze dac wiele satysfakcji.
Napewno warto tez uwiecznić to na zdjeciu.

https://www.national-geographic.pl/arty ... ZnRsDABPuw

[Koszy89]

viewtopic.php?f=60&t=3355&p=632330#p632330

[ekolog]

Pojawiają się omówienia tej nowej także po polsku, a "cytują" grafiki zza oceanu.

W 2024 roku możemy spodziewać się nagłego wzrostu jasności gwiazdy T Coronae Borealis.
Będzie to kolejna nowa w tym układzie podwójnym.
Zatem naturalny wybuch nuklearny w naszej galaktyce czyli w Drodze Mlecznej.
3000 lat świetlnych od nas.

Napisano gdzieś tam, że te gwiazdy są od siebie niebywale blisko.
Odległość bodajże rzędu naszej odległości od Księżyca (lub mniej?).

My mamy o tym, poniekąd, kultową piosenkę dla dzieci:
"Tańcowały dwa Michały
Jeden duży drugi mały
Jak ten duży zaczął krążyć
To ten mały nie mógł zdążyć"

Albowiem tak już jest, że szybkość orbitowania jest tym większa im ciała są bliżej.
Pluton okrąża Słońce przez dwieście kilkadziesiąt lat a Merkury w zaledwie trzy miesiące.
I Merkury, ponadto, leci szybciej.
Co jest zgodne ze znaną (moją zresztą) 'regułą Ekologa' =
"Każda planeta w kosmosie cztery razy dalej od gwiazdy (niż inna) pędzi po orbicie dwa razy wolniej i ma osiem razy dłuższy rok."

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne