Aby obiekt astronomiczny mógł być uznany za planetę karłowatą musi spełnić cztery warunki, o których macie na końcu tekstu na obrazku.
Ta, co teraz została zatwierdzona w końcu uzyskała brakujące potwierdzenie jej "kulistości".
Zarazem łatwo zgadnąć, że pewnie na długo lub na zawsze pozostanie najmniejszą planeta karłowatą w Układzie Słonecznym, bo na ogół dopiero ciała o średnicy 500 km mają wystarczająco silną grawitację by wyrównać powierzchnię do kształtu kuli.
Być może ciało o specyficznej materii, np cięższych pierwiastkach/cząstkach ma szansę wyrównać swą powierzchnię do kulistej nawet jak ma średnicę tylko 400 km?!
Siema