Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 25 Wrz 2018, 18:23

NASA bada tajemnicze fale grawitacyjne pojawiające się w ziemskiej atmosferze
2018-09-25
Odkrycie tajemnicy powstawania tego zjawiska w górnych warstwach ziemskiej atmosfery pomoże nam zrozumieć procesy determinujące warunki pogodowe na całej planecie.
Naukowcy przygotowali specjalne balony, na pokładach których znalazło się 7 kamer rejestrujących obraz w wysokiej rozdzielczości, przyrządy pomiarowe, a także LIDAR i banki pamięci o pojemności 32 terabajtów. Przez 5 dni obserwowały one górne warstwy atmosfery z wysokości blisko 80 kilometrów ponad powierzchnią Ziemi, na obszarze pomiędzy Skandynawią a Kanadą.
Podczas obserwacji, specjaliści zebrali aż 120 terabajtów niezwykle cennych danych. Głównym celem obserwacji były słynne i piękne obłoki srebrzyste. Pojawiają się one w mezosferze nad obszarami polarnymi głównie w czerwcu i lipcu. Jako że występują na wysokości ok. 80 kilometrów, są świetnie widoczne również w Polsce.
Fale grawitacyjne nie są widoczne dla naszych oczu, ale dzięki obłokom srebrzystym możemy obserwować ich powstawanie i rozchodzenie się w atmosferze. Do tej pory mogliśmy zobaczyć je tylko z powierzchni Ziemi lub z samolotów, czyli w ujęciu dwuwymiarowym, ale dzięki balonom i kamerom, teraz naukowcy będą mogli zobaczyć ich przekrój pionowy i przyjrzeć się im bliżej w trójwymiarze.
Fale grawitacyjne przenoszą energię z niższych partii atmosfery i powodują powstanie turbulencji. Naukowcy z NASA skupili się na tych najwyżej występujących, ale światu meteorologii znane są również bardziej przyziemne.
Występują one na przykład nad oceanami, gdzie nie ma zazwyczaj większych przeszkód, a atmosfera jest stabilna, prądy powietrzne układają się wówczas idealnie poziomo. Jednak, gdy trafiają nad wulkaniczne wysepki, których nad Pacyfikiem nie brakuje, zaczynają ulegać deformacjom. Dzieje się tak, gdy chmury kłębiasto-warstwowe o nazwie Stratocumulus, które są najczęstszym gatunkiem chmury na naszej planecie, docierają do wzniesień.
Taka przeszkoda powoduje powstanie tzw. fali grawitacyjnej. Chmury trafiając nad górę zaczynają się po jej nawietrznej stronie unosić, a następnie ponownie opadać po stronie zawietrznej. Tworzy się fala, która jest kontynuowana nawet na dystansie kolejnych setek albo i tysięcy kilometrów, aż do momentu, gdy częstotliwość fal zmniejsza się.
Można to porównać do rzucenia kamyka do spokojnej wody w jeziorze. Pojawiają się wówczas fale, które rozchodzą się promieniście od miejsca uderzenia kamyka w powierzchnię wody. W przypadku ziemskiej atmosfery, gdzie wieją bardzo silne wiatry, fale grawitacyjne rozchodzą się zwykle w jednym kierunku, formując chmury Stratocumulus w coś na kształt strzały. Nazywa się je wówczas chmurami falowymi. Mogą też one na skutek konwekcji tworzyć tzw. uliczki chmur.
Lepsze poznanie roli tych fascynujących zjawisk w kształtowaniu warunków atmosferycznych na naszej planecie, pomoże nam przygotowywać znacznie dokładniejsze prognozy pogody.
Źródło: GeekWeek.pl/Space.com / Fot. NASA/Adrien Mauduit/YouTube
http://www.geekweek.pl/news/2018-09-25/ ... tmosferze/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA bada tajemnicze fale grawitacyjne pojawiające się w ziemskiej atmosferze.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 25 Wrz 2018, 18:24

9. Noc w Instytucie Lotnictwa
2018-09-25. Redakcja
Ponad 20 statków powietrznych, czy spotkanie z jedynym polskim kosmonautą, Mirosławem Hermaszewskim, prelekcja i wystawa zdjęć najsłynniejszego polskiego fotografa lotniczego Sławomira „Hesji” Krajniewskiego, panel dyskusyjny z udziałem wyjątkowych kobiet związanych z lotnictwem – to tylko niektóre ze 130 atrakcji 9. Nocy w Instytucie Lotnictwa.
9 Noc w Instytucie Lotnictwa odbędzie się w piątek, 12 października 2018 w godz. 17-23 w al. Krakowskiej 110/114 w Warszawie. Program imprezy zawiera wiele nowości, ale także sprawdzone i uwielbiane przez warszawską publiczność atrakcje.
Do Instytutu Lotnictwa zawitają: F-16, CASA C-295M, M-28B/PT Bryza, Antonow An-28TD, samoloty AT3, Cessna 172, Aviat Husky, An-2 (z możliwością wejścia do środka), TS-11 Iskra (planowane trzykrotne odpalenie silnika odrzutowego w wyznaczonych godzinach), samolot Kukułka, samolot akrobacyjny Extra 330LX oraz samoloty zabytkowe związane z historią polskiego lotnictwa. Dodatkową atrakcję będzie stanowić wyposażenie bojowe samolotów oraz F-16 Tiger Demo Car w lotniczym malowaniu, który będzie ustawiony tuż obok amerykańskiego „Jastrzębia”.
Wśród wojskowych śmigłowców pojawi się majestatyczny W-3WA Sokół SAR oraz Mi-2, Mi-8 oraz Mi-17. Po raz pierwszy zwiedzający będą mieli możliwość zapoznania się z wyposażeniem obserwacyjnym śmigłowca policyjnego. Do wystawy dołączą także dwa śmigłowce Robinson 44 oraz śmigłowiec Sikorsky/Schweizer 333.
Gwiazdą całego wieczoru będzie jedyny polski kosmonauta, Mirosław Hermaszewski. O fotografii lotniczej opowie natomiast niekwestionowany autorytet w tej dziedzinie – Sławomir „Hesja” Krajniewski.
W tym roku czeka nas wiele wyjątkowych spotkań. To, co jednak może być hitem tegorocznej edycji to panel dyskusyjny, do którego udało nam się zaprosić siedem wyjątkowych kobiet związanych z lotnictwem. Zaproszenie przyjęła kpt Adelajda Szarzec-Tragarz, która jest pilotem Dreamlinera w LOT. Dołączy do nas także kpt nawigator Patrycja Balcerowska z 12. Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu, por. pil. Katarzyna Tomiak-Siemieniewicz z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku, por. pil. Mariola Andrasik z 49. Bazy Lotniczej w Pruszczu Gdańskim, inż. Dorota Dorn-Okoń z GE Aviation oraz stewardesa Olga Buława z LOT i spadochroniarka Barbara Węgrzyn, Sky Dive Girl, ze Skydiving. Spotkanie poprowadzi Katarzyna Hadała, redaktor bloga Lotnicze Podkarpackie. Będziemy mówić o roli kobiet w typowo męskich zawodach, dowiemy się także jakie trudności stoją przed kobietami, które chcą spełniać swoje podniebne marzenia – mówi Magda Wiejacha, organizatorka Nocy.
Impreza tradycyjnie przeznaczona jest dla każdego niezależnie od wieku. Najmłodszych pasjonatów przyciągną liczne konkursy, interaktywne gry i zabawy. Będzie można zobaczyć sokoły strzegące lotnisk, zajrzeć do wozów strażackich, obejrzeć eksponaty Muzeum 303, występ Orkiestry Wojskowej z Dęblina i pokaz ratownictwa drogowego. Dostępne będą także symulatory lotu i wirtualnej rzeczywistości oraz żyroskopy.
Fanów militariów i akcji specjalnych przyciągnie na pewno oferta Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji, które pokaże m.in. lekki transporter opancerzony, broń strzelecką, umundurowanie, ochronę balistyczną i sprzęt noktowizyjny oraz wyważeniowy. Będzie także okazja do wypróbowania się na strzelnicy ASG Green Beret oraz zapoznania się z wyposażeniem grup rekonstrukcyjnych.
Zwiedzający będą mogli oglądać także zmagania informatyczne podczas drugiej edycji EDC Hackathon 2018 – Flight Simulator organizowane przez Engineering Design Center.
Ta jedyna noc w roku będzie rzadką okazją zwiedzenia laboratoriów Instytutu Lotnictwa. Będzie można zobaczyć m.in. tunel aerodynamiczny, w którym trenowali polscy skoczkowie narciarscy, rakietę ILR-33 „Bursztyn”, która po ostatniej edycji Nocy zaliczyła swój pierwszy udany start, bezzałogowiec MOSUPS, system antydronowy SUDIL, robot do układania taśm kompozytowych oraz silniki lotnicze. Udostępniony zostanie także taras widokowy, z którego będzie można zrobić wyjątkowe zdjęcia lub obejrzeć gwiazdy przez teleskop.
Na wszystkich odwiedzających będą czekać drobne upominki, muzyka klubowa, niezwykłe oświetlenie oraz grill.
Wydarzenie realizowane jest w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz stulecia lotnictwa polskiego. Szczegółowy program i harmonogram atrakcji: www.nocwinstytucielotnictwa.pl/atrakcje.
Portal Kosmonauta.net jest jednym z patronów medialnych wydarzenia
https://kosmonauta.net/2018/09/9-noc-w- ... lotnictwa/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 9. Noc w Instytucie Lotnictwa.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 25 Wrz 2018, 18:25

We Wrocławiu już wkrótce World Space Week
Wysłane przez czart w 2018-09-25
Niedługo we Wrocławiu odbędzie się World Space Week. Urania jest patronem medialnym tego wydarzenia. Zachęcamy do wybrania się na oferowane przez nie atrakcje w dniach 5-7 października.
World Space Week to coroczne wydarzenie o charakterze międzynarodowym, mające na celu popularyzację wiedzy na temat osiągnięć ludzkości w obszarze eksploracji kosmosu. Zapoczątkowane przez Organizację Narodów Zjednoczonych w roku 1999 doczekało się pierwszej polskiej edycji w roku 2017. Dwa dni warsztatów, pokazów oraz prelekcji w ramach konferencji popularnonaukowej przyciągnęło ponad 1500 osób z Wrocławia i okolic. Prospekt podsumowujący pierwszą edycję prezentujemy w załączeniu.
Głównym organizatorem World Space Week we Wrocławiu jest utworzone do tego celu Stowarzyszenie WroSpace, które zrzesza wyłącznie wolontariuszy realizujących to wyjątkowe zadanie. Pozostali organizatorzy to Instytut Astronomiczny Uniwersytetu Wrocławskiego, Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii, Liceum Ogólnokształcące nr XVII we Wrocławiu, Dolnośląski Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli we Wrocławiu oraz Klub krótkofalowców SP6ZWR.
Impreza uzyskała Patronat Honorowy: Polskiej Agencji Kosmicznej, Marszałka Województwa Dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego, Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego, Dolnośląskiego Kuratora Oświaty, Politechniki Wrocławskiej, Centrum Badań Kosmicznych PAN, Uniwersytetu Wrocławskiego, Polskiego Towarzystwa Astronomicznego, ESERO PL oraz Centrum Nauki Kopernik. Wydarzenie wspiera długa lista partnerów. Impreza współfinansowana jest przez Fundusz Inicjatyw Obywatelskich. Patronat medialny sprawują: radio RAM, TV STYK, Urania, Kosmnauta.net, Astronomia, AstroNet, Astro Serwis oraz We Need More Space.
W bieżącym roku impreza będzie trwała aż 4 dni. World Space Week Wrocław 2018 to m.in. konferencja popularnonaukowa, kosmiczne i astronomiczne warsztaty dla dzieci, młodzieży i dorosłych, kosmiczna galeria sztuki, pokazy łazików, VR, filmów, misja balonu stratosferycznego, astronomiczna gra miejska, szkolenie dla nauczycieli oraz konkurs dla dzieci szkolnych. W tym roku szczególny nacisk kładziemy na promocję firm z sektora kosmicznego, tak aby wszyscy uczestnicy, a w zwłaszcza młodzież poznała perspektywy pracy w tej branży, a sami przedsiębiorcy mieli okazję do poznania potencjału oraz do kontaktu z przyszłymi pracownikami. Oprócz prezentacji na stoiskach targowych firmy oraz młodzi naukowcy będą mogli przedstawić swoje dokonania podczas krótkich prelekcji w dedykowanej dla nich sali konferencyjnej, jak również wziąć udział w debacie na temat kondycji i przyszłości sektora. Nie zabraknie także akcentów związanych ze 100-leciem Niepodległości Polski. Dokładny harmonogram imprezy oraz harmonogram sekcji biznesowej prezentujemy w załącznikach.
Autorem tegorocznego plakatu jest (jak w roku ubiegłym) utalentowany 7-latek, Hubert Śliwa. Na plakacie widoczna jest Hala Stulecia oraz planety krążące po orbitach.
Na stronie http://worldspaceweek.pl/podsumowanie2017/ można zobaczyć relację z poprzedniego roku. Darmowe bilety na konferencję popularnonaukową, warsztaty, grę miejską, a także informacje o tegorocznych prelegentach oraz wszelkie szczegóły imprezy dostępne są na stronie http://www.worldspaceweek.pl oraz na portalu Facebook: @wswwroclaw (https://www.facebook.com/wswwroclaw/).
Więej informacji:
• Witryna internetowa World Space Week
• World Space Week na Facebooku
• Program World Space Week (plik PDF)
• Harmonogram części biznesowej (plik PDF)

Jest to komunikat prasowy World Space Week.
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/we- ... -4664.html

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: We Wrocławiu już wkrótce World Space Week.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: We Wrocławiu już wkrótce World Space Week2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 25 Wrz 2018, 18:27

IX Sieradzka Konferencja Kosmiczna
Wysłane przez grochowalski w 2018-09-25


W dniach 2-4 października 2018 r. odbędzie się 9. edycja Sieradzkiej Konferencji Kosmicznej. Miasto Sieradz przygotowało liczne pokazy, warsztaty oraz konkursy przeznaczone dla młodzieży szkolnej oraz dla miłośników kosmosu. Wydarzeniu patronuje Polska Agencja Kosmiczna – POLSA. Gościem specjalnym Konferencji będzie generał Mirosław Hermaszewski, pierwszy polski kosmonauta i Honorowy Obywatel Sieradza.
9. Sieradzka Konferencja Kosmiczna przynosi kilka nowości. Jedną z nich jest wydłużenie czasu trwania wydarzenia z dwóch do trzech dni i dodanie całego dnia przeznaczonego na edukację kosmiczną dla nauczycieli różnych poziomów edukacji, kolejną – zmiana organizatora konferencji.
Przez 8. edycji konferencji kosmicznej w Sieradzu głównym jej organizatorem było Muzeum Okręgowe w Sieradzu. W związku z potencjałem, jaki ma konferencja kosmiczna i osoba Arego Sternfelda dla promocji miasta Sieradza, miasto zdecydowało się na przejęcie ciężaru organizowania konferencji. Prezydent m. Sieradza – Paweł Osiewała – ma nadzieję, że ta decyzja będzie przełomową chwilą dla obecnej i przyszłych konferencji.
Tegoroczna Konferencja Kosmiczna odbędzie się w dniach na 2-4 października (wtorek-czwartek). Patronat nad nią sprawuje Polska Agencja Kosmiczna i Centrum Badań Kosmicznych PAN. W trakcie konferencji, której głównym tematem są rakiety, swoje prelekcje przestawią, oprócz ekspertów z PAK, także przedstawiciele CBK PAN, Zakładu Silników Lotniczych Instytutu Techniki Cieplnej Politechniki Warszawskiej, Zakładu Technologii Kosmicznych Centrum Technologii Kosmicznych Instytutu Lotnictwa, Instytutu Fizyki Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy oraz Esero Poland. Konferencja odbywa się pod patronatem Marszałka Województwa Łódzkiego Witolda Stępnia.
Konferencji towarzyszą dwa ogólnopolskie konkursy, wiedzy kosmicznej pt. „Rakiety w Polsce i na świecie” oraz plastyczny pod żartobliwym tytułem pt. „Rakiety w domu i w zagrodzie”. Organizatorem obu konkursów jest Miasto Sieradz we współpracy z Centrum Badań Kosmicznych PAN w Warszawie. Konkurs został objęty patronatem honorowym przez Polską Agencję Kosmiczną – POLSA. Wyniki rywalizacji zostaną ogłoszone 4 października 2018 roku na zakończenie IX Sieradzkiej Konferencji Kosmicznej. Dla zwycięzców organizatorzy przewidzieli wartościowe nagrody – laureaci konkursu wiedzy otrzymają teleskopy.
Pierwszy dzień konferencji odbędzie się w Muzeum Okręgowe w Sieradzu przy ul. Dominikańskiej 2. Jego tematem będzie „Edukacja kosmiczna”, która przeznaczona jest dla nauczycieli fizyki, przyrody, geografii i chemii szkół podstawowych i ponadpodstawowych oraz nauczycieli przedszkoli. Ten dzień poświęcony będzie omówieniu dobrych, europejskich praktyk w nauczaniu ww. przedmiotów ścisłych.
We wtorek przewidziano także liczne warsztaty: 20-osobowe grupy nauczycieli, spotkają się z przedstawicielami CBK PAN i ESERO Polska. Uczniowie szkół sieradzkich wezmą udział w warsztatach prowadzonych przez przedstawicieli Polskiej Agencji Kosmicznej oraz CBK PAN, a zajęcia w przedszkolu prowadzą przedstawicieli firmy TREFL.
W środę tematem konferencji będzie „Kosmos – wyzwaniem dla młodych”. W budynku Muzeum Okręgowego w Sieradzu spotkają się przedstawiciele firm pracujących na rzecz kosmosu z uczniami klas maturalnych i studentami z regionu.
Natomiast w czwartek konferencja przeniesie się do Teatru Miejskiego w Sieradzu przy ul. Dominikańskiej 19. Tematem tego dnia będzie „Transport kosmiczny” czyli m.in. rakiety. W spotkaniu udział wezmą uczniowie ostatnich klas gimnazjów i szkół podstawowych oraz ponadpodstawowych, a także studenci z regionu (województwo łódzkie). Oprócz wysłuchania wykładów na temat rakiet (w tym ILR-33 Bursztyn), uczestnicy konferencji będą mogli spotkać się z gen. Mirosławem Hermaszewskim, pierwszym polskim kosmonautą i Honorowym Obywatelem Sieradza. W tym roku miała miejsce 40. rocznica jego lotu w kosmos, który odbył się w dniach 27 czerwca – 5 lipca 1978 r. A na koniec poznać zwycięzców dwóch kosmicznych konkursów.
Imprezy towarzyszące Konferencji:
W dniach 2 – 4 października będą odbywały się pokazy nieba w Astroarenie dla dzieci i młodzieży szkolnej Sieradza. Równolegle zespoły studenckie prezentować będą zwycięskie łaziki marsjańskie, które zajęły czołowe miejsca w tegorocznych konkursach: międzynarodowym University Rover Challenge w USA (na pustyni Utah) i europejskim European Rover Challenge w Polsce (w Starachowicach).
Kosmiczne konferencje w Sieradzu odbywają się corocznie od 2010 r. Ich pomysłodawcą jest Jerzy Kowalski, dyrektor Muzeum Okręgowego w Sieradzu. Celem tych spotkań jest spopularyzowanie informacji na temat postaci urodzonego w Sieradzu 14 maja 1905 r. twórcy podstaw kosmonautyki, światowej sławy uczonego, Arego Szternfelda oraz polskich dokonań w dziedzinie kosmonautyki. "Sieradzkie Konferencje Kosmiczne" są elementem programu pod hasłem „Dziedzictwo Arego Szternfelda”.
Ich organizatorem były Muzeum Okręgowe w Sieradzu oraz Centrum Badań Kosmicznych PAN. Współorganizatorami konferencji były Komitet Badań Kosmicznych i Satelitarnych Polskiej Akademii Nauk, Narodowe Centrum Kultury, Urząd Marszałkowski w Łodzi, Starostwo Powiatowe w Sieradzu i Urząd Miasta w Sieradzu.
I Sieradzka Konferencja Kosmiczna z udziałem uczonych polskich, rosyjskich i amerykańskich została zorganizowana w roku 2010 przez Muzeum Okręgowe w Sieradzu we współpracy z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk oraz Komitetem Badań Kosmicznych i Satelitarnych Polskiej Akademii Nauk. Do 2017 roku zorganizowano osiem Konferencji: „Śladami Arego Szternfelda – francuskie związki” (2011 – II), „Polska w Europejskiej Agencji Kosmicznej” (2012 – III), „Ziemia widziana z kosmosu” (2013 – IV), „Astronomia z Kosmosu” (2014 – V), „Międzynarodowa Stacja Kosmiczna wczoraj, dziś, jutro” (2015 – VI), „Słońce – najbliższa gwiazda” (2016 – VII) i „60 lat ery kosmicznej – kierunek Mars” (2017 – VIII). W tym czasie patronami Konferencji byli m.in. Parlamentarny Zespół ds. Przestrzeni Kosmicznej, Wicemarszałek Sejmu, Wiceminister Edukacji Narodowej, a od 2015 r. Polska Agencja Kosmiczna.
Podczas trwania Konferencji organizowanych jest szereg imprez towarzyszących, tj.: pokazy nieba w mobilnym planetarium, prezentacja łazików marsjańskich, warsztaty rakietowe czy koncerty kosmiczne.
Od II Konferencji organizowane są ogólnopolskie konkursy: wiedzy kosmicznej i plastyczny. Od roku 2013 opiekę nad konkursem wiedzy kosmicznej sprawuje Paweł Z. Grochowalski z Centrum Badań Kosmicznych PAN.
W 2018 roku organizację Sieradzkich Konferencji Kosmicznych zdecydowało się przejąć Miasto Sieradz, i realizować je we współpracy z ich dotychczasowymi organizatorami i partnerami.
Paweł Z. Grochowalski
Źródło: Urząd Miasta Sieradz, Muzeum Okręgowe w Sieradzu

Program IX Sieradzkiej Konferencji Kosmicznej dostępny jest na stronie Urzędu Miasta Sieradza oraz poniżej:
WTOREK 2 października,
Muzeum Okręgowe w Sieradzu, ul. Dominikańska 2:
EDUKACJA KOSMICZNA
Przeznaczony dla nauczycieli fizyki, przyrody, geografii i chemii szkół podstawowych i ponadpodstawowych oraz nauczycieli przedszkoli
10:00 – rozpoczęcie Konferencji, powitanie gości
10:10 – wystąpienie prof. dr hab. inż. Marka MOSZYŃSKIEGO, Wiceprezesa Polskiej Agencji Kosmicznej i innych Gości
10:20 – objęcie przewodnictwa obrad przez prof. dr hab. Cezarego SPECHTA
i wystąpienie nt.: Koncepcji nauczania wiedzy o Kosmosie w Polsce
10:50 - wystąpienie dr Ryszarda GABRYSZEWSKIEGO z Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk (CBK PAN) nt.: Dobre praktyki w nauczaniu przedmiotów przyrodniczych i ścisłych, w oparciu o najlepsze doświadczenia polskie, angielskie i francuskie
11:50 przerwa kawowa
12:10 - wystąpienie dr hab. inż. Stanisława LEWIŃSKIEGO prof. CBK PAN nt.: Zdjęcia satelitarne i produkty europejskiego programu „Copernicus” – ich wykorzystywanie
13:10 - wystąpienie mgr Aleksandra JASIAKA Koordynatora ESERO Polska z Centrum Nauki Kopernik nt.: Siła analogii czyli kosmos w szkole
13:40 – przerwa kawowa
14:00 - wystąpienie Marcina ŻUKOWSKIEGO z firmy TREFL SA nt.: Kosmiczne przygody Treflika, czyli edukacja kosmiczna dla najmłodszych
14:30 – wystąpienie zespołu studenckiego prezentującego zwycięskiego, na University Rover Challenge (URC), łazika marsjańskiego
15:00 – podsumowanie pierwszego dnia Konferencji/ zakończenie Konferencji

W tym dniu prowadzone będą także warsztaty dla 20-osobowych grup nauczycieli przez przedstawicieli CBK PAN i ESERO Polska, oraz warsztaty dla uczniów szkół sieradzkich prowadzone przez przedstawicieli PAK i CBK PAN oraz zajęcia w przedszkolu prowadzone przez przedstawicieli firmy TREFL, wg oddzielnego programu tego dnia

Środa 3 października
Muzeum Okręgowe w Sieradzu, ul. Dominikańska 2:
KOSMOS - WYZWANIEM DLA MŁODYCH
Przeznaczony na spotkania przedstawicieli firm pracujących na rzecz kosmosu z uczniami klas maturalnych i studentami regionu
10:00 – powitanie uczestników i gości
10:10 – objęcie przewodnictwa obrad przez Marcina WYGACHIEWICZA , Prezesa Stowarzyszenia Polskich Profesjonalistów Sektora Kosmicznego, przedstawienie informacji o Stowarzyszeniu
10:30 – wystąpienie Tomasza NASIŁOWSKIEGO, Prezesa firmy InPhoTech Sp. z o.o. z Warszawy
11:10 – wystąpienie Jakuba LISOWSKIEGO i Grzegorza ŁADY, przedstawicieli firmy KP Labs Sp. z o.o. z Gliwic
11:50 – wystąpienie Michała MOROZA, przedstawiciela firmy Blue Dot Solutions Sp. z o.o. z Gdańska
12:30 – wystąpienie Kingi Nowak przedstawiciela start-up SC Space&Data Sp. z o.o. z Łodzi
13:10 - przerwa na kawę i herbatę
13:40 - wystąpienie Jakuba KRAŚNIEWSKIEGO, przedstawiciela firmy PIAP SPACE Sp. z o.o. z Warszawy
14:20 – wystąpienie zespołu studenckiego prezentującego zwycięskiego, na University Rover Challenge (URC) w USA, łazika marsjańskiego
14:50 – podsumowanie drugiego dnia Konferencji
18.00 – uroczysty koncert w Państwowej Szkole Muzycznej I st. w Sieradzu

Czwartek 4 października:
Teatr Miejski w Sieradzu, ul. Dominikańska 19:
TRANSPORT KOSMICZNY
Przeznaczony dla uczniów ostatnich klas gimnazjów i szkół podstawowych oraz uczniów szkół ponadpodstawowych, a także studentów regionu,
10:00 - powitanie uczestników i gości
10:10 - objęcie przewodnictwa obrad przez prof. dr hab. inż. Marka MOSZYŃSKIEGO, Wiceprezesa Polskiej Agencji Kosmicznej
10:20 - wystąpienie dr Ryszarda GABRYSZEWSKIEGO z CBK PAN nt.: O szternfeldowskich orbitach
10:50 - wystąpienie dr inż. Łukasza MĘŻYKA z Zakładu Silników Lotniczych Instytutu Techniki Cieplnej Politechniki Warszawskiej nt.: Historia budowy rakiet,
11:25 - wystąpienie prof. dr hab. Jana KINDRACKIEGO z Zakładu Silników Lotniczych Instytutu Techniki Cieplnej PW nt.: Rozwój napędów rakietowych w Politechnice Warszawskiej,
12:00 - wystąpienie dr inż. Jacka KURZYNY z Instytutu Fizyki Plazmy i Laserowej Mikrosyntezy im. S. Kaliskiego nt.: Plazmowe i jonowe napędy kosmiczne
12:35 - wystąpienie mgr inż. Adama OKNIŃSKIEGO z Zakładu Technologii Kosmicznych Centrum Technologii Kosmicznych Instytutu Lotnictwa nt.: Budowa rakiety sondującej ILR-33 „Bursztyn”,
13:10 - przerwa na kawę i herbatę
13:40 - wystąpienie generała Mirosława HERMASZEWSKIEGO pierwszego polskiego kosmonauty i Honorowego Obywatela Sieradza
14:35 - przerwa
14:40 - Podsumowanie ogólnopolskich konkursów: wiedzy kosmicznej i plastycznego, wręczenie nagród
14:50 - podsumowanie obrad Konferencji przez Prezesa Agencji Kosmicznej i Prezydenta Sieradza
15:10 - zakończenie obrad Konferencji

Imprezy towarzyszące Konferencji:
- przez wszystkie trzy dni Konferencji (2 – 4 X) będą prowadzone pokazy nieba w Astroarenie dla dzieci i młodzieży szkolnej Sieradza
- również w trakcie trwania Konferencji (2 – 4 X) zespoły studenckie prezentować będą zwycięskie łaziki marsjańskie, które zajęły czołowe miejsca w tegorocznych konkursach: międzynarodowym University Rover Challenge w USA (na pustyni Utah) i europejskim European Rover Challenge w Polsce (w Starachowicach),

Organizator zastrzega sobie prawo ewentualnej zmiany programu

http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ix- ... -4663.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: IX Sieradzka Konferencja Kosmiczna.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 25 Wrz 2018, 18:28

Fobos jednak z Marsa?
2018-09-25
Spór o pochodzenie księżyców Marsa rozpala astronomów od dawna. Konkurują ze sobą dwie teorie. Według pierwszej Fobos i Deimos mogą być przechwyconymi planetoidami, według drugiej, powstały z materiału wyrzuconego na orbitę Marsa po jego kolizji z innym masywnym obiektem. Najnowsza praca, opublikowana na łamach czasopisma "Journal of Geophysical Research" przez badaczy ze Stony Brook University sugeruje, że ta druga teoria jest bardziej prawdopodobna, przynajmniej w przypadku Fobosa. Co ciekawe, praca opiera się na nowej analizie danych zebranych... 20 lat temu.


Malutkie księżyce Marsa, Fobos i Deimos, wymykają się łatwej kwalifikacji. Ich niezwykłe kształty i wyjątkowo ciemny kolor sugerują, że mogą być planetoidami, przechwyconymi dawno temu przez siłę grawitacji Marsa podczas zbyt bliskich przelotów obok Czerwonej Planety. Takie pochodzenie wydaje się jednak mniej prawdopodobne, gdy przeanalizuje się kształt i nachylenie ich orbit. Te wskazują, że księżyce powstały z materiału wybitego z samej planety po jakiejś gigantycznej kolizji. Najnowsza analiza danych, zebranych 20 lat temu przez sondę Mars Global Surveyor, wskazuje, że materia, z którego zbudowany jest Fobos może być faktycznie znacznie bardziej podobna do tej ze skorupy Marsa, niż do tej pory przypuszczaliśmy. To sugeruje, że druga teoria jest bardziej prawdopodobna.

Specjaliści astronomii planetarnej przyznają, że w czasie, gdy odkrywamy tyle planet pozasłonecznych, brak ostatecznego wyjaśnienia pochodzenia księżyców nieodległego w końcu Marsa, nie jest powodem do dumy. Problem w tym, że wskazania ekspertów od spektroskopii, badających skład Fobosa i Deimosa na podstawie odbitego od nich promieniowania, a także specjalistów od dynamiki, analizujących ich orbity, stały do tej pory w sprzeczności. Dopiero analiza danych, które przez dziesięciolecia nie doczekały się pełnej interpretacji, zdają się przeważać szalę na korzyść teorii, że księżyce powstały jednak z marsjańskiego materiału.


W świetle widzialnym Fobos i Deimos wydają się znacznie ciemniejsze od Marsa. Badania z pomocą spektrofotometru, analizującego odbite od nich promieniowanie zarówno w świetle widzialnym, jak i bliskiej podczerwieni wskazywały na podobieństwo materiału Fobosa do materiału planetoid klasy D, bogatych w węgiel i odbijających przez to bardzo mało promieniowania. Miedzynarodowa grupa astronomów, pod kierunkiem Timothy'ego D. Glotcha ze Stony Brook University postanowiła na nowo przeanalizować odczyty termiczne sondy Mars Global Surveyor, która w 1998 roku przez chwilę miała Foboisa w swoim polu widzenia. Wyniki porównano między innymi z widmami uważanego za fragment planetoid klasy D meteorytu, znalezionego w rejonie Tagish Lake w kanadyjskiej prowincji British Columbia.

Okazało się, że w badanym przedziale widma meteoryt Tagish Lake w najmniejszym stopniu nie przypomina Fobosa - mówi Glotch. Jeśli już mamy jakiś element podobieństwa to ze skałami bazaltowymi, typowymi skałami wulkanicznymi, tworzącymi powierzchnię Marsa. To sprawia, że skłaniamy się do hipotezy, że Fobos faktycznie może być pozostałością kosmicznej kolizji, do której doszło na wczesnym etapie historii Czerwonej Planety. Nowa praca nie sugeruje, że Fobos składa się tylko i wyłącznie z marsjańskiego materiału, może wiązać ze sobą także materiał z obiektu, z którym Mars się zderzył.

Publikacja z "Journal of Geophysical Research" z całą pewnością nie rozwiązuje wszelkich wątpliwości. Są opinie, że meteoryt Tagish Lake nie jest najlepszym przykładem materiału z planetoid klasy D, a powierzchnia Fobosa uległa już na tyle silnym zmianom, że odbite promieniowanie nie do końca pozwala ocenić skład samego księżyca. Na ostateczne rozwiązanie zagadki trzeba będzie jeszcze poczekać. Autorzy są jednak przekonani, że to kwestia tylko kilku lat. To, co w tej sprawie jest szczególnie cenne, to fakt, że naszą hipotezę będzie można zweryfikować - dodaje Glotch. Japonia przygotowuje misję MMX, która bedzie polegała na lądowaniu na Fobosie, pobraniu próbek i przyniesieniu ich z powrotem na Ziemię.
Grzegorz Jasiński



https://www.rmf24.pl/nauka/news-fobos-j ... Id,2635976

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Fobos jednak z Marsa.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Wrz 2018, 07:11

Naukowcy zaproponowali test, który może potwierdzić teorię Wielkiego Wybuchu
Autor: John Moll (25 Wrzesień, 2018)
Zgodnie z teorią Wielkiego Wybuchu, nasz Wszechświat powstał około 13,8 miliarda lat temu w wyniku kosmicznej eksplozji, gdy materia i energia zaczęły rozprzestrzeniać się we wszystkich kierunkach. Uważa się, że okres kosmicznej inflacji odpowiada wielkoskalowej strukturze Wszechświata i wyjaśnia, dlaczego kosmos i mikrofalowe promieniowanie tła wydają się być w dużej mierze jednorodne we wszystkich kierunkach. Dotychczas nie udało się pozyskać dowodów, które jednoznacznie potwierdzałyby hipotezę inflacji kosmologicznej lub wykluczały teorie alternatywne, lecz dzięki najnowszym badaniom, naukowcy być może opracowali sposób na przetestowanie jednej z kluczowych części kosmologicznego modelu Wielkiego Wybuchu.
Teoria kosmicznej inflacji stwierdza, że 10−36 sekund po Wielkim Wybuchu, osobliwość, w której koncentrowała się cała materia i energia, zaczęła się rozszerzać. Uważa się, że epoka kosmologicznej inflacji trwała do 10−33–10−32 sekund po Wielkim Wybuchu, po czym zwolniło się tempo rozszerzania Wszechświata. Według tej teorii, początkowa ekspansja kosmosu była szybsza niż prędkość światła.
Teoria pomaga wyjaśnić, dlaczego istnieją prawie takie same warunki w odległych od siebie regionach Wszechświata. Jeśli kosmos pochodzi od maleńkiej objętości przestrzeni, która urosła do rozmiarów większych, niż jesteśmy w stanie zaobserwować, wyjaśniałoby to, dlaczego wielkoskalowa struktura Wszechświata jest niemal jednolita i jednorodna.
Istnieją także inne teorie, wyjaśniające powstanie Wszechświata, lecz dotychczas brakowało zdolności do falsyfikacji którejkolwiek z nich. Dlatego zespół astronomów z Uniwersytetu Harvarda i Centrum Astrofizyki Harvard-Smithsonian w Cambridge opracował niezależny od modelu sposób odróżniania inflacji od alternatywnych scenariuszy. Zgodnie z tą propozycją, ogromne pola w pierwotnym Wszechświecie doświadczałyby fluktuacji kwantowych i perturbacji gęstości, które bezpośrednio rejestrowałyby skalę wczesnego Wszechświata w funkcji czasu, tj. działałyby jako „standardowy zegar Wszechświata”.
Dokonując pomiaru sygnałów, które miałyby pochodzić z tych pól, kosmologowie byliby w stanie stwierdzić, czy zostały zaszczepione jakiekolwiek zmiany w gęstości podczas fazy kurczenia się lub rozszerzania wczesnego Wszechświata. Pozwoliłoby to wykluczyć alternatywy dla teorii kosmicznej inflacji.
Perturbacje te byłyby źródłem wszelkich zmian gęstości, obserwowanych przez astronomów we Wszechświecie. To, w jaki sposób te warianty zostały ukształtowane, można określić obserwując tło Wszechświata – a konkretnie, jego rozszerzanie się lub kurczenie.
Astronomowie zidentyfikowali potencjalny sygnał, który można byłoby zmierzyć z pomocą dostępnych obecnie instrumentów badawczych, takich jak obserwatorium kosmiczne Plancka, Sloan Digital Sky Survey, VLT Survey Telescope, czy Dragonfly Telescope. W poprzednich badaniach sugerowano, że zmiany gęstości pierwotnego Wszechświata można wykryć poszukując dowodów na niegaussowości, które są korektami dla funkcji Gaussa przy pomiarze wielkości fizycznej - w tym przypadku, mikrofalowego promieniowania tła.
Powstanie Wszechświata jest prawdopodobnie jedną z największych zagadek nauki i kosmologii. Jeśli stosując powyższą metodę będzie można wykluczyć alternatywne teorie, przybliży nas to o krok do zrozumienia początków czasu, kosmosu i samego życia.
Źródło:
https://tylkonauka.pl/wiadomosc/nowy-te ... ub-odrzu...

https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/na ... go-wybuchu

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Naukowcy zaproponowali test, który może potwierdzić teorię Wielkiego Wybuchu.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Naukowcy zaproponowali test, który może potwierdzić teorię Wielkiego Wybuchu2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Wrz 2018, 18:23

ESNC 2018 – spotkanie ekspertów w ESRIN
2018-09-26. Krzysztof Kanawka
W dniach 25 – 26 września w ośrodku ESRIN odbyło się spotkanie ekspertów konkursu European Satellite Navigation Competition.
Aplikacje zawierające pomysł na wykorzystanie nawigacji satelitarnej (GNSS) w codziennym życiu w konkursie European Satellite Navigation Competition (ESNC) przyjmowane były od 1 maja do 6 sierpnia 2018. W tym roku zgłoszonych zostało 266 kompletnych pomysłów, z czego 46 napłynęło do polskiej edycji ESNC. Umiejscowiło to polską edycję na pierwszym miejscu na świecie pod względem ilości zgłoszeń.
Od 7 sierpnia we wszystkich edycjach regionalnych konkursu pracowały zespoły ekspertów. Zadaniem tych zespołów była ocena wniosków oraz wyłonienie zwycięzców każdej z edycji regionalnych. Nie było to zadanie łatwe, gdyż do każdej edycji zgłaszane są różnego typu wnioski – od tych stworzonych w grupach naukowych, poprzez zgłoszenia produktów i aplikacji z firm, aż po indywidualne zgłoszenia. W przypadku polskiej edycji ESNC zadanie było o tyle trudniejsze, gdyż duża część zgłoszeń miała bardzo wysoką jakość. Zwycięzcy wszystkich edycji zostali wybrani do 14 września.
Następnie, w dniach 25-26 września odbyło się spotkanie ekspertów z każdego regionu uczestniczącego w konkursie ESNC. W tym roku to spotkanie odbyło się w ośrodku Europejskiej Agencji Kosmicznej ESRIN we Frascati pod Rzymem. Spośród ponad 260 zgłoszeń, eksperci przedyskutowali łącznie 26 najlepszych wniosków. Spektrum zgłoszeń było bardzo szerokie – od aplikacji mobilnych, poprzez zastosowania dronów, aż po nowoczesną elektronikę zdolną do odbierania i przetwarzania sygnału GNSS, w tym z europejskiej konstelacji Galileo.
Pod koniec spotkania nastąpiło głosowanie na najlepsze zgłoszenie w tegorocznym ESNC. Oficjalne ogłoszenie zwycięzcy konkursu ESNC 2018 zostane podane do wiadomości podczas Europejskiego Tygodnia Kosmicznego. To wydarzenie odbędzie się 3-6 grudnia 2018 w Marsylii we Francji. W tym czasie odbędzie się także kilka innych wydarzeń, w tym drugie konsultacyjne spotkanie europejskiej społeczności GNSS.
Równolegle do spotkania ekspertów ESNC odbyło się spotkanie ekspertów konkursu Copernicus Masters. Podobnie jak w przypadku ESNC, zwycięzcy Copernicus Masters zostaną oficjalnie przedstawieni w grudniu w Marsylii.
Nagrody dla laureatów
Uczestnicy konkursu mieli kilka możliwości do zdobycia atrakcyjnych nagród. Nagrodą główną dla najlepszego pomysłu jest 20 000 EUR. Ponadto pomysłodawcy mogli zgłosić się po jedną z siedmiu Nagród Specjalnych oferowanych przez największe europejskie podmioty związane z sektorem kosmicznym. Poszukują one innowacyjnych rozwiązań dostosowanych do ich konkretnych potrzeb w różnych dziedzinach związanych z nawigacją satelitarną. W wielu przypadkach proponowana jest realizacja zwycięskiego pomysłu przez zwycięzcę i partnera, nagrody pieniężne (do 10 000 EUR), a także bezpłatny dostęp do infrastruktury, bazy ekspertów czy potencjalnych odbiorców rozwiązania.
W 2018 roku wyzwania specjalne zostały utworzone m.in przez: Agencję Europejskiego GNSS (GSA), Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) czy Niemiecką Agencję Kosmiczną (DLR).
Laureaci polskiej edycji mogą liczyć nie tylko na zwrot kosztów podróży i zakwaterowania podczas Międzynarodowej Gali Finałowej w Marsylii, ale również na wsparcie techniczne, biznesowe i przestrzeń biurową w dalszej pracy nad pomysłem.
Partnerzy ESNC
Międzynarodową edycję ESNC 2018 wspiera m.in. Europejska Agencja Kosmiczna (ESA), Agencja Europejskiego GNSS (GSA) i Komisja Europejska. Organizatorem polskiej edycji konkursu jest gdańska spółka Blue Dot Solutions z Partnerami w postaci Astri Polska, funduszu Black Pearls VC, Krakowskiego Parku Technologicznego, Fundacji Gdańsk Global Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego oraz Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. ESNC 2018 zostało objęte patronatem honorowym przez Ministerstwo Cyfryzacji, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, Polską Agencję Kosmiczną oraz Marszałka Województwa Pomorskiego – Mieczysława Struka.
O Blue Dot Solutions
Blue Dot Solutions stawia sobie za cel rozbudowę sektora kosmicznego w Polsce i Europie. Firma tworzy własne usługi, systemy i aplikacje wykorzystujące dane satelitarne, jak również pomaga firmom spoza sektora kosmicznego rozpocząć w nim działalność. Dzięki interdyscyplinarnemu zespołowi ekspertów oraz obecności na wielu wydarzeniach branżowych, w kraju i za granicą, doskonale orientuje się w problematyce przestrzeni kosmicznej. Więcej informacji znajduje się na stronie: www.bluedotsolutions.eu
kontakt ws polskiej edycji konkursu:
Wojciech Leonowicz
Kierownik ds konkursu ESNC
wojciech.leonowicz@bluedotsolutions.eu
Blue Dot Solutions
Olivia Business Centre, O4
Aleja Grunwaldzka 472
80-309 Gdańsk
https://kosmonauta.net/2018/09/esnc-201 ... w-w-esrin/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: ESNC 2018 – spotkanie ekspertów w ESRIN.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Wrz 2018, 18:24

Pełnia Żniwiarzy na waszych zdjęciach
2018-09-26
Ostatnie noce rozświetlane są przez Księżyc. To za sprawą pełni, która przypadła na godzinę 4.54 we wtorek. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy od was wiele zdjęć pokazujących to zjawisko.
Wrześniowa pełnia nosi miano Pełni Żniwiarzy. To nazwa nadawana pełni najbliższej jesiennej równonocy.
Związana jest z kulturą starożytnych Egipcjan, dla których była oznaką zbliżania się pory deszczowej, która kończyła półroczny okres suszy. Wylewał też Nil, dzięki czemu możliwe były uprawy roślin wzdłuż rzeki.
Uważa się, że wrześniowa pełnia pomagała też rolnikom, którzy w jej świetle kończyli zbieranie plonów.
Pełnia u Reporterów 24
Na Kontakt 24 wysłaliście wiele zdjęć:
Źródło: tvnmeteo.pl, Kontakt 24
Autor: kw/aw
https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-po ... 1,1,0.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pełnia Żniwiarzy na waszych zdjęciach.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Wrz 2018, 18:25

Dodatkowe stypendia na ESO Astronomy Camp 2018
Wysłane przez czart w 2018-09-26


Jeśli masz 16-18 lat, to zdecydowanie warto zastanowić się nad udziałem w konkursie ESO, w którym nagrodami są miejsca na międzynarodowym obozie astronomicznym we Włoszech. Zostało jeszcze kilka dni na zgłoszenia. Do grona fundatorów stypendiów pokrywających koszt udziału w obozie dołączyła Polska Agencja Kosmiczna!
Mamy informację, iż Polska Agencja Kosmiczna przyzna dwa dodatkowe stypendia dla laureatów konkursu ESO Astronomy Camp 2018. Przypomnijmy, że oprócz tego jedno stypendium ufunduje Polskie Towarzystwo Astronomiczne, a kolejne możliwe jest także od Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci.
ESO Astronomy Camp to międzynarodowy astronomiczny obóz dla młodzieży. Odbywa się w obserwatorium astronomicznym Aosta Valley w Aplach we Włoszech w okresie od 26 grudnia do 1 stycznia. Jest to więc okazja do spędzenia bardzo nietypowego Sylwestra, w ciekawym miejscu i w gronie rówieśników z różnych krajów, interesujących się astronomią i kosmosem.
Termin zgłoszeń w konkursie mija za kilka dni. Zadaniem konkursowym jest przygotowanie krótkiego filmiku na temat "Chciałbym/chciałabym odkryć lub wynaleźć ... ponieważ ...". Kandydat powinien wystąpić w filmiku i mówić po angielsku. Cały obóz będzie bowiem prowadzony w tym języku.
W ramach obozu ESO Astronomy Camp 2018 przygotowano zajęcia dotyczące planet pozasłonecznych, w formie prelekcji, warsztatów i ćwiczeń praktycznych. Poprowadzą je astronomowie z ESO na co dzień zajmujący się czołowymi badaniami kosmosu. Dodatkowo będzie możliwość przeprowadzenia obserwacji teleskopami znajdującymi się na wyposażeniu obserwatorium. Program obozu uzupełniają tez inne atrakcje, takie jak wycieczki, sporty zimowe i aktywności integrujące grupę.
W poprzednich edycjach Polska uzyskiwała po 5 lub 6 miejsc na obozie. Urania jest patronem medialnym konkursu - zachęcamy młodzież do spróbowania swoich sił i zgłoszenia się na obóz.
Więcej informacji:
• Więcej informacji na temat polskiego konkursu
• Komunikat PTA o ESO Astronomy Camp 2018
• Komunikat ESO o ESO Astronomy Camp 2018
• Witryna obozu ESO Astronomy Camp 2018
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/dod ... -4665.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dodatkowe stypendia na ESO Astronomy Camp 2018.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Wrz 2018, 18:26

NASA pyta o pomysły na szukanie życia poza Ziemią

2018-09-26

Pytanie o to, czy jesteśmy sami we Wszechświecie, towarzyszy nam od początków naszej cywilizacji, najnowsze odkrycia astronomii sprawiają, że poszukiwania ewentualnego życia poza Ziemią stają się coraz bardziej ciekawe, zarówno w Układzie Słonecznym, jak i poza nim. Poza nasłuchiwaniem docierających do Ziemi sygnałów radiowych, badania koncentrowały się do tej pory na poszukiwaniu biologicznych śladów życia, na Marsie albo księżycach Saturna i Jowisza, czy też na planetach pozasłonecznych, teraz NASA przymierza się do badań śladów cywilizacji znacznie bardziej rozwiniętych.

W siedzibie The Lunar and Planetary Institute w Houston rozpoczęła się trzydniowa konferencja poświęcona perspektywom poszukiwań technologicznych oznak życia, sygnałów, które mogą być dziełem jakiejś pozaziemskiej cywilizacji. NASA zaprosiła ekspertów różnych dziedzin do dyskusji na temat możliwych sposobów prowadzenia takich obserwacji, poza najbardziej oczywistymi z nich - sygnałami radiowymi. Co istotne, amerykański Kongres wyraził w tym roku zainteresowanie dla tego typu prac, są więc szanse, że znajdą się niezbędne fundusze. NASA chce sprowokować dyskusję między innymi na temat dziedzin badań naukowych, gdzie pieniądze przeznaczone na ten program mogłyby być najbardziej efektywnie wydawane. Agencja planuje przy tym także włączenie się w istniejące, prywatne programy, które tym się zajmują.
Nowy program miałby być szerszy niż poszukiwania prowadzone wcześniej w ramach SETI (search for extraterrestrial intelligence), które ograniczały się do nasłuchiwania ewentualnych prób nawiązania przez "obcych" komunikacji. Tym razem chodzi też o wszelkie inne formy inteligentnej działalności, na przykład emisję promieniowania laserowego, budowę większych struktur, czy zanieczyszczenie atmosfery - wszystko co sugeruje, że życie jest zdolne do czegoś więcej, niż tylko istnienie. Chodzi o to, by poszukiwać śladów obcej cywilizacji nawet jeśli nic nie wskazuje, by chciała się z nami komunikować.
NASA deklaruje, że najnowsze odkrycia naukowe, dotyczące zarówno Układu Słonecznego, jak i planet pozasłonecznych sprawiają, że podjęcie tego typu prób jest uzasadnione. Teleskop Jamesa Webba, który w ciągu najbliższych lat znajdzie się na orbicie, powinien pozwolić na dokładniejsze badania atmosfer odległych planet, możemy oczekiwać, że uda się ustalić, które z nich mogłyby podtrzymać życie. Wydaje się jednak celowe, by obserwować ewentualne technologiczne dowody na istnienie już nie tylko życia, ale i rozwiniętej cywilizacji.

Jedną z inspiracji do podjęcia tego typu działań było odkrycie w 2015 roku przez teleskop Keplera tak zwanej Tabby’s Star. Nieregularne zmiany jej jasności skłoniły badaczy do podejrzeń, że może krążyć wokół niej, zbudowana przez inteligentną cywilizację, megastruktura. Dalsze badania wykazały, że światło gwiazdy przesłaniają prawdopodobnie chmury pyłu, jednak sama idea, że w ten sposób można byłoby obserwować efekty pozaziemskiej inżynierii, nie została zapomniana. Można się spodziewać, że liczba danych zbieranych przez coraz doskonalsze narzędzia obserwacyjne będzie gwałtownie rosła, naukowcy mogą poszukiwać wśród nich śladów różnego rodzaju anomalii, muszą tylko wiedzieć, na co zwracać uwagę. NASA rozpoczyna dyskusję na temat tego, czego możemy wypatrywać.
(mpw)
Grzegorz Jasiński



https://www.rmf24.pl/nauka/news-nasa-py ... Id,2636576

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA pyta o pomysły na szukanie życia poza Ziemią.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Wrz 2018, 18:27

Niezwykłe badania rotacji gwiazd
2018-09-26. Laura Meissner
Plamy słoneczne są zjawiskiem znanym ludzkości od tysięcy lat. Pierwsze udokumentowane obserwacje należały do chińskich astronomów z 364 roku p.n.e. Plamami słonecznymi zajmował się jednak również Galileusz, który na podstawie własnych badań wywnioskował, że Słońce również obraca się wokół własnej osi. Obecnie naukowcy wiedzą, że gwiazdy nie rotują jednak tak jak bryły sztywne, ponieważ występuje w przypadku tych obiektów rotacja różnicowa. Oznacza to, że na różnych szerokościach gwiazdy, materia posiada różną prędkość kątową.
Konsekwencją rotacji różnicowej na Słońcu jest różna długość okresu obrotu, który na równiku trwa jedynie 25 dni, natomiast w okolicach biegunów aż 31 dni.
Astronomowie sądzą również, że zjawisko to odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu pola magnetycznego oraz powstawaniu plam. Badacze z kilku ośrodków naukowych obserwowali rotację różnicową 13 gwiazd o masach zbliżonych do masy Słońca i zmierzone przez nich wartości prędkości na równikach tych gwiazd są większe niż się spodziewali. Znacznie przekroczyły one to, co dotychczas obserwowali na Słońcu. W przypadku niektórych obiektów zdarza się, że materia na równiku rotuje dwukrotnie szybciej niż bliżej biegunów. Takie dysproporcje nie zostały przewidziane przez opracowane wcześniej modele.
Prędkości rotacji wyznaczone zostały na podstawie efektów dźwiękowych, które powstają na skutek wznoszących się i opadających prądów konwekcyjnych w zewnętrznych warstwach gwiazd. Częstotliwości tych dźwięków pozwoliły obliczyć, jak szybko obracają się poszczególne pasma materii.
Przeprowadzone badania dowodzą, że asterosejsmologia wykorzystana może zostać również do badania wnętrza gwiazd. Jest to kolejna metoda, która dostarczy nam wielu cennych informacji zarówno na temat odległych obiektów, jak i naszego Słońca.
Source : Astronomy Now

https://news.astronet.pl/index.php/2018 ... ji-gwiazd/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Niezwykłe badania rotacji gwiazd.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Wrz 2018, 18:28

KONIEC CZASU. NOWA REWOLUCJA W FIZYCE – recenzja książki
2018-09-26. Laura Meissner
Całe nasze życie podporządkowane jest upływowi czasu. Co by było, gdyby się jednak okazało, że jego prawdziwa natura znacząco różni się od tego, w jaki sposób człowiek go dostrzega? Julian Barbour w swojej książce przedstawia teorię bezczasowego wszechświata, w którym nie istnieje to, co ludzkość definiuje jako czas. Opisany w książce sposób interpretowania otaczającej nas rzeczywistości zdecydowanie nie jest zgodny z naszą ludzką intuicją, dlatego nie jest to prosta lektura.
Aby lepiej przekazać czytelnikom swoje idee, autor zaczyna od historycznego wprowadzenia, które przedstawia genezę teorii bezczasowego wszechświata. Od samego początku pojawiają się nazwiska wybitnych naukowców i myślicieli, takich jak Albert Einstein, Isaac Newton i Ernst Mach. Autor powoli zapoznaje czytelnika ze szczegółami teorii, wprowadzając kolejno nowe definicje i pojęcia, takie jak choćby kapsuły czasu. Nieznane wcześniej słownictwo sprawia, że często konieczne jest wracanie do poprzednich stron i rozdziałów, aby dokładnie pojąć omawianą myśl. Koniec czasu to również opowieść o rozwoju fizyki i niektóre fragmenty mogą wydawać się nieistotne dla głównych rozważań, jednak zdecydowanie wzbogacają naszą wiedzę o różne ciekawe informacje. Nie brakuje także krótkich nawiązań do życia samego autora.
Przebrnięcie przez prawie 600 stron książki nie jest jednak łatwym zadaniem. Julian Barbour zdecydowanie bardzo obszernie opisuje kolejne zagadnienia, przez co można odnieść wrażenie, iż wciąż powtarza to samo, lecz za każdym razem innymi słowami i właśnie to jest największą wadą Końca czasu. Czy zatem warto poświęcić czas na zgłębienie tematu Nowej rewolucji w fizyce? Z pewnością jest to książka, w której przedstawiony został bardzo szeroki kontekst historyczny oraz fizyczny, przez co jest wartościowa pod względem merytorycznym. Być może nie pozwoli ona każdemu czytelnikowi w pełni zrozumieć koncepcji bezczasowego wszechświata, jednak choć trochę zmieni sposób patrzenia na otaczający nas świat i rządzące nim prawa.
Tytuł: Koniec czasu. Nowa rewolucja w fizyce
Autor: Julian Barbour
Wydawca: Copernicus Center PRESS
Strony: 592
Data wydania: 22.03.2018
Dziękujemy wydawnictwu Copernicus Center PRESS za udostępnienie książki do recenzji!
https://news.astronet.pl/index.php/2018 ... a-ksiazki/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: KONIEC CZASU. NOWA REWOLUCJA W FIZYCE – recenzja książki.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Wrz 2018, 18:29

Łazik Opportunity dostrzeżony na zdjęciu wykonanym z orbity
Napisany przez Radek Kosarzycki dnia 26/09/2018
Naukowcom z NASA jak na razie nie udało się nawiązać kontaktu z łazikiem Opportunity. Dostrzeżono go natomiast na zdjęciach wykonanych z orbity.
Najnowsze zdjęcie wykonane za pomocą instrumentu HiRISE, wysokiej rozdzielczości kamery zainstalowanej na pokładzie sondy MRO (Mars Reconnaissance Orbiter) przedstawia niewielki obiekt na zboczu doliny Perseverance Valley. Ten obiekt to nic innego jak łazik Opportunity, który podążał w dół zbocza marsjańskiej doliny gdy w rejonie ponad 100 dni temu pojawiła się burza pyłowa.
Burza ta była jedną z kilku, które z powierzchni Marsa uniosły wystarczająco dużo pyłu, aby przesłonić niebo na niemal całej powierzchni planety. Brak promieniowania słonecznego zmusił łazik Opportunity do wejścia w stan hibernacji.
Od tego czasu zespół naukowców zawiadujących łazikiem w JPL w Pasadenie nie nawiązał z nim kontaktu. 11 września br. JPL rozpoczęło zwiększanie częstotliwości przesyłania komend do łazika pracującego na Marsie już od 14 lat.
Tau – miara ilości promieniowania słonecznego docierającego do powierzchni – nad obszarem, w którym znajduje się Opportunity, w trakcie burzy pyłowej szacowano nawet na 10. W ciągu ostatnich kilku tygodni wartość tau stopniowo spadała. W czwartek 20 września, w momencie wykonania tego zdjęcia, wartość tau szacowano na 1.3.
Zdjęcie wykonane zostało z wysokości 267 kilometrów nad powierzchnią Marsa. Białym kwadratem oznaczono obszar o szerokości 47 metrów. W centrum kwadratu znajduje się łazik Opportunity.
Źródło: JPL
https://www.pulskosmosu.pl/2018/09/26/l ... -z-orbity/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Łazik Opportunity dostrzeżony na zdjęciu wykonanym z orbity.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Łazik Opportunity dostrzeżony na zdjęciu wykonanym z orbity2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 27 Wrz 2018, 07:59

Setny start rakiety Ariane 5
Wysłane przez grabianski w 2018-09-26
Rakieta Ariane 5 przeprowadziła 100. start, w którym wyniosła na orbitę parę satelitów telekomunikacyjnych.
Europejska rakieta wystartowała w środę o 0:38 czasu polskiego z kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej. Start przebiegł pomyślnie i oba ładunki trafiły na swoją docelową orbitę.
O ładunku

Satelitami wyniesionymi podczas misji były: Horizons 3e oraz podwójny satelita Azerspace-2/Intelsat 38. Horizons 3e to ponad 6-tonowy satelita przeznaczony do obsługi przesyłu danych wysokiej przepustowości dla klientów w regionie Azji Pacyficznej. Satelita zajmie pozycję 169 E na orbicie geostacjonarnej.
Drugim wysłanym statkiem jest Azerspace-2/Intelsat 38. Jest to sprzęt o wadze 3500 kg dla dwóch firm, który trafi na pozycję 45E na orbicie geostacjonarnej. Satelita udostępni usługi telewizji satelitarnej, komunikacji rządowej i firmowej na rynek Europy, Centralnej i Południowej Azji, Bliskiego Wschodu oraz Północnej Afryki.
100 lotów Ariane 5

Ariane 5 to ciężka rakieta nośna, rozwijana przez Europejską Agencję Kosmiczną. Jej głównym przeznaczeniem jest wysyłanie ciężkich ładunków, głównie na orbity transferowe do pozycji geostacjonarnej.
Kiedy rakieta debiutowała w swojej pierwszej wersji w 1996 roku, mogła wynieść na orbitę GTO ładunek ważący maksymalnie 6900 kg. Po sześciu latach od debiutu, rakieta doczekała się ulepszonej wersji ECA, z lepszym silnikiem dolnego stopnia i drugim stopniem na mieszankę ciekłego wodoru i tlenu (podobnie jak pierwszy stopień). Wyposażona w wydajniejsze silniki i powiększone człony pomocnicze na paliwo stałe rakieta mogła wynieść na orbitę transferową do GEO już 9600 kg.
Od wprowadzenia wersji ECA, Ariane 5 latała 66 razy z czego 65 lotów zakończyło się całkowitym powodzeniem.
Kolejną znaczącą wersją rakiety był wariant ES, który do tej pory latał 8 razy. Rakieta ta została przystosowana do lotów na niską orbitę i może wynieść na nią 21 000 kg. Na Ariane 5 ES latały europejskie statki towarowe ATV oraz satelity nawigacji europejskiej Galileo.
Obecnie projektowana już jest następczyni Ariane 5. Ariane 6 ma zadebiutować w przyszłej dekadzie. Na razie Ariane 5 ma jeszcze zaplanowane 22 loty. Rakieta wyniesie w 2021 roku Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba, a na chwilę obecną jej ostatnim lotem ma być misja do księżyców Jowisza JUICE w 2022 roku.
Źródło: Arianespace/NS
Więcej informacji:
• relacja portalu NASASpaceflight z 100. lotu rakiety Ariane 5
• informacje o misji, operatora rakiety - firmy Arianespace
Na zdjęciu: Rakieta Ariane 5 startująca w swojej 100. misji. Źródło: Arianespace.
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/set ... -4668.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Setny start rakiety Ariane 5.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 27 Wrz 2018, 08:01

Śledząc międzygwiezdny obiekt ‘Oumuamua do jego domu
2018-09-26. Autor. Agnieszka Nowak
Zespół astronomów kierowany przez Coryna Bailer-Jonesa z Instytutu Astronomii Maxa Plancka wykonał śledzenie wstecz międzygwiezdnego obiektu ‘Oumuamua do siedmiu gwiazd, które prawdopodobnie mogą być gwiazdami macierzystymi. Obiekt został odkryty pod koniec 2017 r. To wtedy astronomowie mogli po raz pierwszy obserwować obiekt odwiedzający Układ Słoneczny, który pochodzi z innego układu gwiazdowego. Bailer-Jones i jego koledzy wykorzystali dane z satelity Gaia, aby znaleźć cztery prawdopodobne gwiazdy, od których ‘Oumuamua mogła rozpocząć swoją długą podróż ponad milion lat temu.
Odkrycie obiektu międzygwiezdnego, znanego obecnie jako ‘Oumuamua, w październiku 2017 r. było premierą: po raz pierwszy astronomowie mogli gościć obiekt międzygwiezdny odwiedzający Układ Słoneczny. Niestety, odwiedzający został uchwycony dopiero przy wyjeździe, ale astronomowie nadal mogli używać teleskopów naziemnych i kosmicznych do pomiaru ruchu obiektu.

Teraz astronomowie zdołali odtworzyć ruch ‘Oumuamua wstecz i zdefiniować cztery gwiazdy kandydatki na to, od której pochodzi ten międzygwiezdny obiekt. W przeszłości już próbowano tego dokonać, ale nie znaleziono odpowiednich kandydatów.

We wcześniejszych badaniach brakowało kluczowego składnika: w czerwcu 2018 r. grupa kierowana przez astronoma z ESA Marco Micheli wykazała, że orbita ‘Oumuamua w Układzie Słonecznym nie jest taka, jak obiektu swobodnie spadającego, czyli poruszającego się wyłącznie pod wpływem grawitacji. Zamiast tego nastąpiło dodatkowe przyspieszenie, gdy obiekt znajdował się blisko Słońca. Prawdopodobne wytłumaczenie jest takie, że ‘Oumuamua wykazuje pewne podobieństwo do komety – z lodem, który, gdy jest dostatecznie rozgrzany przez Słońce, wytwarza gaz, co powoduje przyspieszenie obiektu źródłowego niczym niezwykle słaby silnik rakietowy. Chociaż słabe – nie było widoczne na obrazach, jak ma to miejsce w przypadku komet bliskich Słońcu – jest zbyt duże, by można je było pominąć podczas śledzenia wstecz orbity.

Nowe badanie przeprowadzone przez Bailer-Jonesa i jego kolegów bierze pod uwagę to, jak orbita ‘Oumuamua uległa zmianie, kiedy przeszła blisko Słońca, co pozwala astronomom dokładnie oszacować kierunek, z którego obiekt przybył, a także prędkość, z jaką wszedł do Układu Słonecznego.

Co jednak z gwiazdami mijanymi przez ‘Oumuamua po drodze do Układu Słonecznego wraz z ich połączoną grawitacją, która wpłynęła na trajektorię obiektu? W tej części rekonstrukcji Bailer-Jones wykorzystał skarbnicę danych, którą misja Gaia opublikowała w kwietniu – Gaia’s Data Release 2 (DR2). Jako lider jednej z grup odpowiedzialnych za przygotowanie danych Gaia do użytku przez społeczność naukową, Bailer-Jones bardzo dobrze zna ten konkretny zestaw danych. W szczególności DR2 zawiera dokładne informacje na temat pozycji, ruchu na niebie i paralaksy dla 1,3 mld gwiazd. Dla siedmiu milionów z nich znana jest również informacja o prędkości radialnej gwiazdy, czyli jej ruchu w kierunku bezpośrednio do nas lub od nas. Korzystając z astronomicznej bazy danych Simbad, astronomowie uwzględnili kolejne 220 000 gwiazd w swoich badaniach, dla których prędkość radialna jest dostępna tylko z bazy Simbad.

Następnie astronomowie spojrzeli na przybliżoną drogę wstecz: uproszczony scenariusz, w którym zarówno ‘Oumuamua, jak i wszystkie gwiazdy poruszają się po liniach prostych ze stałą prędkością. Z tego scenariusza wybrali około 4500 gwiazd, które były obiecującymi kandydatami do bliższego spotkania z ‘Oumuamua. Potem nastąpił kolejny krok: śledzenie przeszłych ruchów tych kandydatów i ‘Oumuamua, używając wygładzonej wersji grawitacyjnego wpływu całej materii w naszej macierzystej galaktyce.

Różne badania sugerowały już, że ‘Oumuamua została wyrzucona z układu planetarnego gwiazdy macierzystej podczas fazy formowania się planety, kiedy wokół niej unosiło się wiele małych obiektów (planetozymali), które oddziałują z planetami olbrzymami w tym układzie. Gwiazda macierzysta obiektu ma prawdopodobnie dwie kluczowe właściwości: śledzenie wstecz orbity ‘Oumuamua prowadzi bezpośrednio z powrotem do, lub przynajmniej bardzo blisko, tej gwiazdy. Ponadto prędkość względna ‘Oumuamua i jej gwiazdy macierzystej może być stosunkowo powolna – obiekty zazwyczaj nie są wyrzucane ze swoich macierzystych układów z dużymi prędkościami.

Bailer-Jones i jego koledzy znaleźli cztery gwiazdy, które są potencjalnymi kandydatami na rodzimy świat ‘Oumuamua. Wszystkie cztery są karłami. Najbardziej zbliżonym do ‘Oumuamua jest czerwony karzeł HIP 3757, z którym obiekt spotkał się około milion lat temu. Biorąc pod uwagę przypadkowości, które nie zostały uwzględnione w tej rekonstrukcji, znajduje się wystarczająco blisko, by ‘Oumuamua mogła pochodzić z jego układu planetarnego (jeżeli gwiazda takowy posiada). Jednak stosunkowo duża prędkość względna (ok. 25 km/s) sprawia, że jest mniej prawdopodobne, by był to dom Oumuamua.

Kolejny kandydat, HD 292249 jest podobny do naszego Słońca, był znacznie mniej zbliżony do trajektorii obiektu 3,8 mln lat temu, ale posiada mniejszą prędkość względną – 10 km/s. Dwóch dodatkowych kandydatów spotkało się z ‘Oumuamua odpowiednio 1,1 oraz 6,3 mln lat temu, przy średnich prędkościach i odległościach. Gwiazdy te zostały wcześniej skatalogowane przez inne przeglądy, ale niewiele o nich wiadomo.

Aby wyrzucić ‘Oumuamua z obserwowanymi prędkościami, macierzysty układ musiałby posiadać planetę, która mogłaby wystrzelić ‘Oumuamua w głąb przestrzeni kosmicznej. Jak dotąd żadna taka planeta nie została wykryta wokół tych gwiazd – ale ponieważ żadna z gwiazd nie została zbadana pod kątem posiadania planet, może się to zmienić w przyszłości.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
MPIA

Urania

https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... uamua.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Śledząc międzygwiezdny obiekt ‘Oumuamua do jego domu.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 27 Wrz 2018, 08:02

Dżety emitowane przez gwiazdę neutronową kwestionują teorię
Napisany przez Radek Kosarzycki dnia 26/09/2018
Astronomowie zarejestrowali dżety radiowe emitowane przez gwiazdę neutronową z silnym polem magnetycznym, coś czego nie przewiduje obecnie obowiązująca teoria – wskazują najnowsze badania, których wyniki opublikowano dzisiaj w periodyku Nature.
Zespół kierowany przez badaczy z University of Amsterdam obserwował obiekt Swift J0243.6+6124 za pomocą radioteleskopu Karl G. Jansky Very Large Array w Nowym Meksyku oraz za pomocą teleskopu kosmicznego Swift.
“Gwiazdy neutronowe to pozostałości po dawnych gwiazdach” mówi prof. James Miller- Jones z International Centre for Radio Astronomy Research, współautor opracowania. “Powstają one gdy masywne gwiazdy wyczerpią zapasy swojego paliwa i eksplodują jako supernowe. Wewnętrzne, centralne obszary gwiazdy zapadają się pod wpływem własnej grawitacji formując gwiazdy neutronowe. Kolaps powoduje zwiększenie natężenia pola magnetycznego gwiazdy do poziomu biliony raz większego od pola magnetycznego Słońca, a następnie jego powolne słabnięcie na przestrzeni setek tysięcy lat”.
Jakob van den Eijnden, doktorant na Uniwersytecie w Amsterdamie, który kierował badaniami, dodaje, że gwiazdy neuronowe i czarne dziury czasami znajduje się na orbicie wokół pobliskiej gwiazdy “towarzyszącej”. “Gaz z gwiazdy towarzyszącej zasila gwiazdę neutronową lub czarną dziurę prowadząc do powstania spektakularnych widowisk gdy część tej materii wyrzucana jest z okolic gwiazdy neutronowej w postaci silnych dżetów przemieszczających się z prędkością bliską prędkości światła”.
Astronomowie obserwują dżety od dziesięcioleci, ale jak dotąd obserwowano je tylko w pobliżu gwiazd neutronowych o znacznie silniejszym polu magnetycznym. Przeważała opinia, że wystarczające silne pole magnetyczne uniemożliwia zbliżanie się materii na tyle blisko gwiazdy neutronowej, aby mogło dojść do emisji dżetów.
“Czarne dziury uważane były za niekwestionowanych mistrzów w emitowaniu silnych dżetów, nawet gdy karmiły się tylko niewielką ilością materii pochodzącej z towarzyszących im gwiazd” mówi Van den Eijnden.
“Słabe dżety emitowane przez gwiazdy neutronowe stają się wystarczająco jasne, aby je zobaczyć, gdy gwiazda intensywnie pożera gaz ze swojego towarzysza”.
“Pole magnetyczne badanej przez nas gwiazdy jest około 10 bilionów razy silniejsze od pola magnetycznego Słońca, zatem po raz pierwszy udało nam się zaobserwować dżet emitowany przez gwiazdę neutronową z bardzo silnym polem magnetycznym”.
“Odkrycie to stawia przed nami całą nową klasę źródeł emitujących dżety” dodaje Van den Eijnden.
Astronomowie z całego świata badają dżety starając się lepiej zrozumieć ich źródło oraz ilość energii uwalnianych w nich w przestrzeń kosmiczną.
“Dżety odgrywają naprawdę ważną rolę w oddawaniu potężnych ilości energii grawitacyjnej do otoczenia” dodaje prof. Miller-Jones.
“Odkrycie dżetów z gwiazdy neutronowej z silnym polem magnetycznym stoi w sprzeczności z tym czego oczekiwaliśmy i dowodzi, że wciąż wielu rzeczy nie wiemy o procesie ich powstawania i emisji”.
Źródło: ICRAR
https://www.pulskosmosu.pl/2018/09/26/d ... ja-teorie/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dżety emitowane przez gwiazdę neutronową kwestionują teorię.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dżety emitowane przez gwiazdę neutronową kwestionują teorię2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dżety emitowane przez gwiazdę neutronową kwestionują teorię3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 27 Wrz 2018, 08:05

Szef NASA zachwycony odkryciem wody na Księżycu. „Wrócimy tam i zostaniemy”
2018-09-27
Jim Bridenstine, bardzo ucieszył się na wieść o uzyskaniu niezbitych dowodów na istnienie na Księżycu dużych pokładów lodu wodnego. Zapowiedział, że USA wrócą tam szybciej, niż myślimy.
Tydzień temu lotem błyskawicy obiegła świat wiadomość o wykryciu na Srebrnym Globie dużych pokładów wody w formie lodu na obszarach biegunowych, do której astronauci będą mieli swobodny dostęp podczas wykonywania misji na powierzchni (zobaczcie tutaj).
Na wieść o tym, szef NASA wydał oświadczenie, że Stany Zjednoczone przyspieszą prace nad wielkim programem powrotu na naturalnego satelitę naszej planety, budowy tam kolonii oraz pozostaniu tam na stałę w ramach wykonywania najróżniejszych misji badawczych i inicjowaniu projektów kosmicznego górnictwa.
Jim Bridenstine powiedział, że NASA mogła wylądować ponownie na Księżycu już 10 lat temu, gdy pojawiły się pierwsze przesłanki o istnieniu tam wody. Jednak astronomowie nie byli tego pewni na 100 procent. Bez wody nie można stworzyć normalnie funkcjonującej tam kolonii. Teraz, gdy mamy już pewność, że ona tam jest, możemy śmiało przyspieszyć prace, aby szybciej zrealizować swoje piękne wizje, na które przecież od dawna czeka kilka pokoleń mieszkańców naszej planety.
„Wydaje mi się, że wielu ludzi nie dostrzega faktu, że Księżyc stanowi niesamowity poligon doświadczalny dla wszystkich technologii i umiejętności zdobytych przez człowieka, niezbędnych do przetrwania na innej planecie i zdolności do rozwijania ich i wykorzystania na miejscu. Księżyc pozwala nam sprawdzić, jak różne czynności będą przebiegały na Marsie, a przecież znajduje się tak blisko Ziemi, więc nie trzeba będzie tracić cennego czasu na dalekie podróże” - powiedział Jim Bridenstine.
Ostatni raz ludzie spacerowali po Księżycu w 1972 roku, więc najwyższa już pora tam powrócić, zacząć na nim tworzyć drugą cywilizację i porty kosmiczne, dzięki którym będziemy mogli eksplorować kolejne obiekty w Układzie Słonecznym. Stworzenie cywilizacji kosmicznej nigdy nie było tak łatwe, jak teraz, gdy nie tylko światowe agencje kosmiczne, ale również prywatne firmy dysponują bardzo zaawansowaną technologią.
Szef NASA, podczas swojego oświadczenia, wspomniał również o budowie Księżycowego Portu Kosmicznego. Umożliwi on nie tylko dalsze prowadzenie bardzo ważnych dla ludzkości badań i eksperymentów, gdy w późnych latach 20. zostanie porzucona Międzynarodowa Stacja Kosmiczna oraz pozwoli na szybszą i skuteczniejszą eksplorację Srebrnego Globu. Nowa stacja ma stać się też punktem pośrednim pomiędzy Ziemią a Księżycem i Marsem.
Co ważne, temat Księżycowego Portu Kosmicznego poruszył kilka dni temu też Mike Pence, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, podczas swojej wizyty w Centrum Kosmicznym im. Johnsona w Houston. Przypomnijmy, że pierwszy niedawno Lockheed Martin pokazał moduł, który stanie się częścią nowej stacji (zobaczcie tutaj). Ma ona być gotowa po roku 2030.
Źródło: GeekWeek.pl/Space.com / Fot. Bungie/NASA
http://www.geekweek.pl/news/2018-08-21/ ... lonizacje/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Szef NASA zachwycony odkryciem wody na Księżycu. Wrócimy tam i zostaniemy.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Szef NASA zachwycony odkryciem wody na Księżycu. Wrócimy tam i zostaniemy2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 27 Wrz 2018, 08:06

Wiemy już, kiedy wylądujemy na Księżycu. NASA przedstawiła nowy plan
2018-09-27

Lata 20. i 30. XXI wieku zapowiadają się wyśmienicie pod względem planów powrotu na Księżyc i pierwszego lotu na Marsa oraz eksploracji tych obiektów i budowy tam baz.
NASA opublikowała najnowszy, 21-stronicowy Raport Narodowej Kampanii Eksploracji Kosmosu, z którego możemy dowiedzieć się, jakie Amerykanie mają plany na nadchodzące lata w kwestii załogowych i bezzałogowych misji na Księżyc i Marsa.
Okazuje się, że Pierwsze loty kapsułą Orion i rakietą Space Launch System przewidziane są na rok 2020. Dwa lata później w użytku na orbicie mają znaleźć się już nowe napędy i 50 kW systemy zasilania na potrzeby Gateway i realizacji misji załogowych.
Rozpoczną się one po roku 2022 i będą realizowane wraz z misjami próbników oraz łazików eksploracyjnych. Jednak astronauci nie będą jeszcze lądowali na powierzchni, tylko prowadzili badania z pokładu kapsuł oblatujących Księżyc.
NASA przewiduje, że już w 2024 gotowy do użytku dla astronautów i badań naukowych ma być Księżycowy Port Kosmiczny. Pełnię możliwości ma uzyskać on w 2026 roku. Na jego pokładzie ma przebywać do 4 astronautów przez 30 dni, którzy będą mieli do swojej dyspozycji ok. 55 metrów kwadratowych powierzchni życiowej.
Agencja zakłada, że wtedy będzie można z niego wysyłać na powierzchnię Księżyca lądowniki załogowe i sprzęt. W 2026 roku na powierzchni Srebrnego Globu mają również lądować zaawansowane lądowniki eksploracyjne. Powrót ludzi na Srebrny Glob ma nastąpić ok. roku 2028. Wówczas na powierzchni ma rozpocząć się budowa pierwszych habitatów i era kosmicznego górnictwa.
Nie jest tajemnicą, że rząd Stanów Zjednoczonych żywo zainteresowany jest przede wszystkim zasobami naturalnego satelity naszej planety. Dlatego w pierwszym rzędzie będą tam prowadzone pracze górnicze w celu pozyskania cennych minerałów. Jeśli chodzi o Marsa, to NASA przewiduje pierwsze lądowanie astronautów nie wcześniej, niż w 2030 roku.
Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA

http://www.geekweek.pl/news/2018-09-27/ ... nowy-plan/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Wiemy już, kiedy wylądujemy na Księżycu. NASA przedstawiła nowy plan.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Wiemy już, kiedy wylądujemy na Księżycu. NASA przedstawiła nowy plan2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Wiemy już, kiedy wylądujemy na Księżycu. NASA przedstawiła nowy plan3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 27 Wrz 2018, 08:08

Obłoki Magellana - dzisiaj tylko dwa, ale były trzy?

2018-09-27

Obłoki Magellana są w Drodze Mlecznej od niepamiętnych czasów. Te dwie nieregularne galaktyki karłowate sprawiają wrażenie kiedyś mogły mieć jeszcze jedną siostrę.

Obłoki Magellana - Wielki i Mały - orbitują wokół Drogi Mlecznej i należą do Grupy Lokalnej Galaktyk. Wielki Obłok Magellana i Mały Obłok Magellana są łatwo widoczne na niebie dla obserwatorów na południowej półkuli. Wyglądają jak oderwane małe kawałki Drogi Mlecznej, choć w rzeczywistości łączy je z naszą galaktyką grawitacja - będąc galaktykami satelitarnymi, krążą wokół niej. Oba obłoki Magellana łączy Strumień Magellaniczny.

Naukowcy z Międzynarodowego Centrum Badań Astronomii Radiowej (ICRAR) przyjrzeli się Wielkimi Obłokowi Magellana i postanowili odpowiedzieć na pytanie, dlaczego jest dużo większy od Małego Obłoku Magellana. Czy jest to przypadek, czy zachodzi zależność między galaktykami?

Liczne symulacje komputerowe wykazały, że aby Obłoki Magellana mogły uzyskać swój nietypowy kształt, musiała istnieć trzecia galaktyka karłowata. Wiele wskazuje na to, że 3-5 mld lat temu inna galaktyka karłowata zderzyła się z Wielkim Obłokiem Magellana. Wyjaśniałoby to dlaczego niektóre gwiazdy w obrębie Wielkiego Obłoku Magellana obracają się inaczej.

Jeżeli symulacje są poprawne, oznaczałoby to, że Obłoki Magellana pierwotnie były systemem potrójnym. Konieczne są dalsze badania i analizy.


https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,2633303

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Obłoki Magellana - dzisiaj tylko dwa, ale były trzy.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 27 Wrz 2018, 08:10

Dziura ozonowa znów spuchła. Zajmuje obszar aż 80 razy większy od Polski. Co się dzieje?
2018-09-27
Warstwa ozonowa nad Antarktyką regeneruje się, ale bardzo powoli. Jeszcze przed rokiem miała najmniejszy zasięg od prawie 30 lat, jednak tylko na chwilę, bo w tym sezonie znów spuchła i pochłonęłaby aż 80 obszarów Polski.
W 1979 roku na orbitę wyniesiony został satelita, którego zadaniem było bieżące monitorowanie zawartości ozonu w ziemskiej atmosferze. W latach 80. ubiegłego wieku zaobserwowano gwałtowny zanik powłoki ozonowej nad Antarktyką.
W ciągu zaledwie 3 lat obserwacji satelitarnych dziura ozonowa powiększyła się przeszło 10-krotnie. Naukowcy zaczęli bić na alarm. Za winnego utraty ozonu nad biegunem południowym wskazano m.in. freon, który w tamtych czasach był powszechnie używany jako czynnik chłodzący w lodówkach.
Mimo rewolucji w sprzęcie AGD dziura ozonowa puchła i puchła bez końca. Między 1979 a 1987 rokiem jej powierzchnia zwiększyła się aż 23-krotnie. Najgorzej było jednak począwszy od lat. 90. Zasięg dziury ozonowej notorycznie przekraczał 25 milionów kilometrów kwadratowych.
Rekordowa dziura ozonowa
W latach 2000 i 2006 padły absolutne rekordy w wielkości dziury ozonowej, która miała wówczas aż 30 milionów kilometrów kwadratowych. Naukowcy tłumaczyli, że mimo wymiany lodówek i klimatyzatorów na nowe, regeneracja warstwy ozonowej przebiegała bardzo powoli, a na efekty tzw. zielonej rewolucji, trzeba było jeszcze poczekać.
Jednak pierwsza dekada bieżącego wieku nie przyniosła większego przełomu. Po 2006 roku dziura zaczęła się zmniejszać, ale powoli i kiedy myślano już, że na dobre rozpoczął się jej zanik, to nagle w 2015 roku dziura ponownie się powiększyła i miała jedną z największych powierzchni w historii pomiarów satelitarnych, aż 28 milionów kilometrów kwadratowych.
Przez kolejne 2 lata jej zasięg znów się zmniejszał. Przed rokiem mieliśmy kolejny przełom, który napawał nas optymizmem na przyszłość. Jej powierzchnia zmniejszyła się do niecałych 20 milionów kilometrów kwadratowych, co było najlepszym wynikiem od prawie 30 lat.
Dziura jak 80 obszarów Polski
Radość naukowców okazała się jednak przedwczesna, ponieważ w tym sezonie dziura ozonowa znów spuchła osiągając największe rozmiary od 3 lat. Przed tygodniem, 20 września, miała 24,8 miliona kilometrów kwadratowych powierzchni, a więc tylko o 3 mln km kw. mniej niż w 2015 roku. Była tym samym czwartą największą na tle ostatniej dekady i zmieściłby się obszar o powierzchni 80 razy większy od Polski.
Dziura ozonowa nie występuje przez cały rok. Pojawia się ona wraz z początkiem wczesnej wiosny, gdy spod topniejącego lodu Antarktyki wydobywają się olbrzymie ilości gazów, głównie metanu. Powoduje on niszczenie warstwy ozonowej.
Zazwyczaj ubytek ozonu rozpoczyna się w lipcu, a następnie postępuje bardzo gwałtownie. W ciągu jednej doby dziura ozonowa potrafi się powiększyć nawet o kilka milionów kilometrów kwadratowych. Maksymalne rozmiary dziura osiąga we wrześniu lub w październiku, a następnie zaczyna bardzo szybko zanikać i przed końcem listopada nie ma już po niej śladu. Powraca ponownie w lipcu i tak bez końca.
Freon jest całkowicie zakazany
Rewolucja sprzed 25 lat, której jednym z głównych założeń było pozbycie się emitujących freon lodówek, okazała się więc bardzo potrzebna. Obecnie użycie tetrachlorometanu jest zredukowane do absolutnego minimum, a jego obrót w handlu jest ściśle regulowany. Wynika to z faktu, że uważa się, że jest on wyjątkowo groźny dla środowiska, a zwłaszcza dla warstwy ozonowej.
Większość gazów zawartych w Protokole Montrealskim została całkowicie wycofana z użytku od początku 2015 roku. W 2014 roku wyprodukowano mniej niż 5 procent gazów niszczących ozon w porównaniu z 1987 rokiem. Ostanie badania wykazały, że ziemska atmosfera jest coraz "czystsza", co oznacza, że istnieje duża szansa na powolne, ale jednak zanikanie dziury.
W Polsce, zgodnie z nowymi przepisami Ministerstwa Środowiska, od początku 2015 roku nikt nie naprawi nam już starych lodówek i klimatyzatorów. To ma być definitywny koniec poprzedniej, nieekologicznej epoki.
Mimo iż prognozy zmieniają się i podają coraz to późniejszą datę ostatecznego zregenerowania się warstwy ozonowej, to jednak jest niemal pewne, że stanie się to jeszcze za życia naszych dzieci. Dziura ozonowa może zaniknąć nad Arktyką do 2050 roku, zaś nad Antarktydą dopiero w 2065 roku, czyli znacznie później niż wynikałoby to z wcześniejszych symulacji komputerowych.
Dziura ozonowa jest najprawdopodobniej odpowiedzialna za znacznie powolniejsze ocieplanie się Antarktydy i wciąż bardzo duże ilości opływającego ją lodu. Jest także sprawcą niezwykle malowniczego zjawiska jakim są obłoki perłowe.
Obecnie największe problemy z dziurą ozonową, poza polarnikami, mają także mieszkańcy Australii, Nowej Zelandii i Ameryki Południowej, gdzie promieniowanie ultrafioletowe w porze letniej często przekracza dopuszczalny poziom i stanowi poważne zagrożenie dla ludności, na przykład zażywającej słonecznej kąpieli. To oznacza, że problem dziury ozonowej nie wygasł.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/201 ... ie-dzieje/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dziura ozonowa znów spuchła. Zajmuje obszar aż 80 razy większy od Polski. Co się dzieje.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dziura ozonowa znów spuchła. Zajmuje obszar aż 80 razy większy od Polski. Co się dzieje2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dziura ozonowa znów spuchła. Zajmuje obszar aż 80 razy większy od Polski. Co się dzieje3.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dziura ozonowa znów spuchła. Zajmuje obszar aż 80 razy większy od Polski. Co się dzieje4.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Wrz 2018, 07:55

SpaceX wyśle na Księżyc japoński orbiter i lądownik w 2020 roku
2018-09-27. Przez
Michał Michałowski
SpaceX podpisał kontrakt z japońskim startupem ispace, na przeprowadzenie dwóch księżycowych misji w ramach programu Hakuto-R. Ispacektóry powstał, aby rywalizować w konkursie Google Lunar X Prize. Założyciel ispace Takeshi Hakamada stwierdził, że jest to zadanie pasujące do ambicji SpaceX, a z którym jego firma podziela wiarę w ludzkość zdobywającą kosmos.
Misje Hakuto-R
Pierwsza misja odbędzie się już za 2 lata, w drugiej połowie 2020 roku. Na orbitę Księżyca dostarczony zostanie ważący aż 550 kg orbiter. Przetrze on drogę dla lunarnego lądownika, którego lot zaplanowano na rok później. Zabierze on ze sobą małego łazika do zbadania powierzchni Księżyca. Zarówno lądownik, jak i orbiter zostaną wyniesione w kosmos na pokładzie rakiety Falcon 9, niemniej nie będą one głównym ładunkiem lotu, a dodatkowym. Zapewni to ispace większą elastyczność w wyborze ostatecznego terminu lotu.
Obie misje mają na celu demonstrację rozwiniętej przez ispace technologii i sprawdzenie, jak sobie ona radzi w trudnych warunkach Księżyca. Kolejnym krokiem będzie opracowanie taniego lunarnego lądownika, z którego będą mogły skorzystać prywatne przedsiębiorstwa i instytucje naukowe, aby dostać się na powierzchnię Księżyca. Firma na realizację programu Hakuto-R zebrała już dotychczas aż 90 mln dolarów.
Nie tylko ispace
SpaceX i japoński sektor prywatny zacieśniają współpracę na gruncie lunarnej eksploracji. We wrześniu Elon Musk ogłosił, że japoński miliarder Yusaku Maezawa będzie pierwszym pasażerem, który wyruszy w rejs wokół Księżyca na pokładzie statku Big Falcon Spaceship. Wybierze on również pozostałą załogę, łącznie 7 lub 8 osób, a wśród których możemy spodziewać się kolejnego obywatela kraju kwitnącej wiśni. Lot zaplanowany jest na rok 2023.
Ispace nie jest jedyną firmą dostrzegającą potencjalne korzyści w dostępie do Księżyca i jego zasobów. Powstały w 2010 roku Moon Express jest już bliski realizacji swojej pierwszej lunarnej misji, dzięki której stanie się pierwszym prywatnym podmiotem, któremu udało się osadzić na powierzchni Srebrnego Globu własny pojazd. Lot malutkiego lądownika MX-1E zaplanowany jest na 2019. Jeśli jego misja zakończy się sukcesem, w kolejnych latach Moon Express wyśle na Księżyc lądownik, łazik i zbieracz próbek.
Nadchodząca dekada, zgodnie z przewidywaniami NASA, upłynie na bezzałogowej eksploracji Księżyca i zaczątków lunarnej ekonomii, która w przyszłości pozwoli na powstanie stałej zamieszkanej placówki na jego powierzchni. Najważniejsze na obecną chwilę, a szczególnie w kontekście zapewnienia konkretnych inwestycji w lunarne projekty, jest opracowanie taniej i niezawodnej metody dostarczania prywatnych ładunków na Księżyc. Inicjatywa ispace może być właśnie tym, co nas do tego przybliży.
http://weneedmore.space/spacex-wysle-na ... 2020-roku/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: SpaceX wyśle na Księżyc japoński orbiter i lądownik w 2020 roku.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: SpaceX wyśle na Księżyc japoński orbiter i lądownik w 2020 roku2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: SpaceX wyśle na Księżyc japoński orbiter i lądownik w 2020 roku3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Wrz 2018, 07:57

Niebawem na Księżycu będzie działo się sporo bardzo ciekawych rzeczy
2018-09-27.
Coraz więcej krajów świata zainteresowanych jest Srebrnym Globem. Owoc tego zobaczymy jeszcze w tym roku i w kolejnych latach, bo na Księżycu pojawi się kilka lądowników.
Niebawem zostaną zorganizowane bardzo ciekawe misje badawcze, które będą realizowane przez najróżniejsze kraje świata. Jedna z nich będzie nadzorowana przez japońską firmę iSpace. W jej ramach powstał zespół HAKUTO-R. Uczestniczył on w wielkim konkursie Lunar XPRIZE organizowanym przez Google, ale ostatecznie projekt nie dotrwał do końca.
Japończykom ten fakt nie przeszkodzi jednak w realizacji swojej ciekawej wizji zbadania powierzchni Srebrnego Globu. Skontaktowali się oni z firmą SpaceX i uzgodnili, że dwa ich lądowniki polecą na Księżyc w 2020 i 2021 roku na pokładzie rakiety Falcon-9.
Oprócz Japończyków, na naturalnym satelicie naszej planety jeszcze w tym roku pojawią się roboty należące do Chin. W ramach misji Chang'e-4 lądownik i łazik będą eksplorowały niewidoczną z Ziemi część powierzchni tego obiektu, torując drogę do lądowania tam pierwszych Chińczyków i budowy kolonii (zobaczcie tutaj).
Ambitne plany mają też Izraelczycy. Organizacja SpaceIL chce wysłać swój lądownik na Srebrny Glob jeszcze w tym roku lub na początku następnego. Jeśli się uda, Izrael będzie czwartym krajem na świecie, który tego dokona. Lądownik poleci w kosmos na pokładzie rakiety Falcon-9 od SpaceX z przylądka Canaveral na Florydzie (zobaczcie tutaj). Pomyślne lądowanie urządzenia na Srebrnym Globie będzie oznaczało, że Izrael będzie mógł się poszczycić dołączeniem do takich wielkich mocarstw jak Stany Zjednoczone, Rosja i Chiny. Ale to nie koniec wielkich planów izraelskiej firmy.
Według analiz przeprowadzonych przez inżynierów, tuż przed i po pierwszym w XXI wieku lądowaniu ludzi na Srebrnym Globie, popyt na loty badawcze i załogowe będzie rósł. Problem w tym, że aktualnie tylko SpaceX mogłoby takie usługi zapewnić, a to oznacza, że na tym polu można zarobić dużo pieniędzy.
Jako że SpaceIL dysponuje sporymi środkami uzyskanymi od darczyńców, zdobyło już ogromne doświadczenie w tej materii, a także w projekt zaangażowanych jest wiele izraelskich specjalistów, firma planuje więc budowę nowych, pojemniejszych lądowników na potrzeby przyszłych badań Srebrnego Globu i komercjalizację swojego biznesu.
Z ich oferty na pewno skorzystają firmy na co dzień działające w świecie prywatnego sektora przemysłu kosmicznego, a także Europejska Agencja Kosmiczna lub Amerykańska Agencja Kosmiczna, które w kolejnych latach będą chciały masowo wysyłać na Księżyc misje badawcze prowadzące do budowy pierwszy ludzkich kolonii.
Źródło: GeekWeek.pl/iSpace/SpaceIL/Popular Mechanics / Fot. iSpace
http://www.geekweek.pl/news/2018-09-27/ ... ch-rzeczy/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Niebawem na Księżycu będzie działo się sporo bardzo ciekawych rzeczy.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Wrz 2018, 07:58

HTV-7 dotarł do ISS (27.09.2018)
2018-09-27. Krzysztof Kanawka
Dwudziestego siódmego września japoński pojazd bezzałogowy HTV-7 dotarł do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Start HTV-7 nastąpił 22 września 2018 o godzinie 19:52 CEST z kosmodromu Tanegashima za pomocą rakiety H-2B. Jest to już siódma misja japońskiego bezzałogowego pojazdu zaopatrzeniowego HTV.
Na pokładzie HTV-7 znalazło się ładunek o łącznej masie 6,2 tony, z czego 4,3 tony zostało zainstalowane w części ciśnieniowej pojazdu. Pozostałe 1,9 ton to przede wszystkim 7 akumulatorów litowo-jonowych, które zastąpią wysłużone już akumulatory niklowo-wodorkowe.
HTV-7 dotarł do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) w dniu 27 września. Tego dnia nastąpiło przechwycenie przez ramię robotyczne Stacji (SSRMS), a następnie przyciągnięcie i instalacja pojazdu w jednym z węzłów modułu Harmony. Przyłączenie nastąpiło o 16:09 CEST.
Najciekawszym eksperymentem będzie test małej kapsuły powrotnej HTV Small Re-entry Capsule (HSRC). Łącznie będzie ona w stanie szybko dostarczyć na Ziemię do 20 kg eksperymentów naukowych. Kapsuła ma średnicę 84 cm i wysokość 65,7 cm, zaś masę niższą od 180 kg. Tym samym Japończycy pozyskają własną technologie sprowadzania ładunków z ISS.
Pojazd HTV-7 pozostanie przyłączony do ISS do końca listopada tego roku.
(PFA)
https://kosmonauta.net/2018/09/htv-7-do ... 7-09-2018/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: HTV-7 dotarł do ISS (27.09.2018).jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Wrz 2018, 07:59

Europejski konkurs Astro Pi edycja 2018/2019
Wysłane przez kuligowska w 2018-09-27
Astro Pi jest ciekawym konkursem organizowanym przez Europejskie Biuro Edukacji Kosmicznej ESERO. W tegorocznej edycji obejmuje on: „Misję Zero” - dla uczniów poniżej 14 roku życia, która polega na przygotowaniu specjalnej wiadomości z pozdrowieniami dla astronautów oraz Misję „Laboratorium Kosmiczne” (Space Lab) - dla osób do 19 roku życia, które zaprogramują własne badania naukowe, przeznaczone do wykonania na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) orbitującej 400 km nad Ziemią. Podczas konkursu uczniowie i uczennice rozwijają umiejętności: programistyczne, pracy w grupie, organizacji czasu oraz analizy danych pomiarowych.
Edukatorzy, którzy chcą z drużynami wziąć udział w konkursie, ale nie czują się pewnie z programowaniem, nie muszą się martwić. Europejska Agencja Kosmiczna zapewnia materiały edukacyjne, które wyjaśniają, w jaki sposób korzystać z komputera Raspberry Pi w szkole i jak pisać dla niego oprogramowanie. Na stronie ESERO-Polska wszystkie te dokumenty zostaną udostępnione. Przeprowadzony będzie także szereg webinariów szkoleniowych na temat pracy z komputerami Raspberry Pi. Od 24 września ESERO umożliwi również wypożyczenie zestawów Astro Pi kit - identycznych jak te, które uczestnicy dostaną w konkursie. Pozwoli to wszystkim wcześniej zapoznać się z komputerami.
Misja Zero
Zadaniem na tym poziomie jest przygotowanie wiadomości z pozdrowieniami dla astronautów (w dowolnym języku krajów członkowskich ESA – jednak bez polskich znaków!) oraz informację dotyczącą temperatury powietrza w ISS, które pojawią się na wyświetlaczu LED. Pozdrowienia mogą zawierać formy graficzne.
Misja Laboratorium kosmiczne
Składa się z 4 etapów:
• Etap I – Zaprojektowanie eksperymentu: należy opisać projekt badań, jakie chciałoby się przeprowadzić na ISS przy pomocy funkcji dostępnych dla komputerów Raspberry Pi. Umożliwi to drużynie wygranie zestawu Astro Pi do rzeczywistych testów.
• Etap II – Programowanie i testowanie eksperymentu: drużyny programują zaproponowane przez nich eksperymenty. Rozwiązanie należy dostarczyć w języku programowania Python. Powinno być napisane w formie programu i przetestowane za pomocą otrzymanego komputera Astro Pi. Europejska Agencja Kosmiczna prześle najlepsze kody na pokład ISS, a astronauci odeślą z powrotem wyniki wybranych eksperymentów.
• Etap III – Uruchomienie kodu na pokładzie ISS
• Etap IV – Analiza danych: zadaniem drużyn będzie przeanalizowanie zebranego materiału i spisanie wniosków w postaci raportu. Przygotowane podsumowanie badań należy przesłać do Europejskiej Agencji Kosmicznej, a drużyny, które przygotują raport otrzymają certyfikat udziału w konkursie. Dziesięć najlepszych projektów otrzyma wyjątkową nagrodę!
Konkurs European Astro Pi Challenge Misja Zero 2018/2019 – najważniejsze daty:
1. Rozpoczęcie przyjmowania zgłoszeń – kod w języku programowania Python - 29 października 2018
2. Zakończenie przyjmowania zgłoszeń - 20 marca 2019
3. Potwierdzenie wykonania kodu na ISS - maj 2019
4. Dostarczenie drużynom certyfikatów uczestnictwa w konkursie - maj – czerwiec 2019

Konkurs European Astro Pi Challenge Misja: Laboratorium Kosmiczne 2018/2019 – najważniejsze daty:
1. Etap 1 – Rozpoczęcie przyjmowania zgłoszeń – projekt misji - 12 września 2018
2. Etap 1 – Zakończenie przyjmowania zgłoszeń – projekt misji - 29 października 2018
3. Ocena nadesłanych zgłoszeń - początek listopada 2018
4. Wybór zespołów z najciekawszymi projektami misji oraz przekazanie zestawów Astro Pi - połowa listopada 2018
5. Etap 2 – Praca nad projektem misji: pisanie kodu oraz rozwiązań zaplanowanych w projekcie - połowa listopada 2018
6. Etap 2 – Zakończenie przyjmowania zgłoszeń - 6 lutego 2019
7. Ocena nadesłanych zgłoszeń i wybór zespołów, których projekty zostaną wykonane na ISS - kwiecień 2019
8. Etap 3 – Wykonywanie kodów na ISS – przeprowadzanie eksperymentów - kwiecień – maj 2019
9. Etap 4 – Przesłanie zespołom zebranych danych, analiza danych i pisanie raportu - 10 maja 2019
10. Etap 4 – Zakończenie przyjmowania raportów - 31 maja 2019
Czytaj więcej:
• Informacje o konkursie na stronie ESERO-Polska
• Astro-Pi.org

Źródło: ESERO-Polska
Na zdjęciu powyżej: Praca w konkursie Astro Pi.
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/eur ... -4670.html

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Europejski konkurs Astro Pi edycja 2018.2019.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Europejski konkurs Astro Pi edycja 2018.2019.2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Wrz 2018, 08:02

Irlandia dołącza do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO)
Wysłane przez czart w 2018-09-27
Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) ma o jeden kraj więcej - nowym członkiem staje się Irlandia, która wczoraj podpisała porozumienie akcesyjne, a w najbliższych dniach powinna zakończyć procedurę ratyfikacyjną. Polska jest członkiem ESO od 2015 roku.
Porozumienie akcesyjne zostało podpisane wczoraj, 26 wrzesnia 2018 r., w Dublinie, przez Johna Halligana T.D., irlandzkiego Ministra Nauczania, Umiejętności, Innowacji, Badań i Rozwoju oraz Xaviera Barconsa, Dyrektora Generalnego ESO. Wcześniej 6 czerwca 2018 r. Rada ESO jednomyślnie aprobowała taki krok. Formalny proces ratyfikacji irlandzkiego członkostwa w ESO jest już prawie ukończony, po zaakceptowaniu przez irlandzki parlament. Natomiast cała procedura zostanie w pełni zrealizowana, gdy instrument ratyfikacyjny (czyli oficjalny dokument) zostanie zdeponowany we francuskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych, co jest zapowiadane na najbliższe dni. Jak wyjaśnia ESO, dzień złożenia depozytu będzie oficjalną datą akcesji Irlandii do ESO.
Irlandia ma bogatą historię astronomiczną, sięgającą stuleci. Co ciekawe, przez kilkadziesiąt lat w XIX wieku w Irlandii znajdował się największy na świecie teleskop — Leviathan of Parsonstown — 1,8-metrowy teleskop zwierciadlany w Birr Castle. Tereny Birr Castle obecnie goszczą natomiast I-LOFARm czyli irlandzką część sieci radioteleskopów LOFAR (W Polsce mamy trzy stacje sieci LOFAR).
Po formalnym przystąpieniu Irlandii, członkami ESO będzie 16 krajów: Austria, Belgia, Czechy, Dania, Finlandia, Francja, Hiszpania, Irlandia, Holandia, Niemcy, Polska, Portugalia, Szwajcaria, Szwecja, Wielka Brytania oraz Włochy. Dodatkowo ESO posiada umowę o strategicznym partnerstwie z Australią, a Chile jest określane jako "kraj gospodarz" (gdyż tam znajdują się teleskopy ESO). Wcześniej do ESO próbował przystąpić także Brazylia, ale po podpisaniu umowy nie udało jej się dokończyć procesu ratyfikacyjnego.
Więcej informacji:
• Irlandia dołącza do Europejskiego Obserwatorium Południowego - komunikat ESO

Na zdjęciu:
Obok siedziby ESO w Garching koło Monachium pojawiła się irlandzka flaga (skrajna po prawej). Źródło: ESO.
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/irl ... -4669.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Irlandia dołącza do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO).jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33370
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 7 gości

AstroChat

Wejdź na chat