Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 09 Sie 2019, 08:29

Hubble wykonuje nowe zdjęcie Jowisza
2019-08-08. Radek Kosarzycki
Kosmiczny Teleskop Hubble’a NASA / ESA ukazuje zawiłe, delikatne piękno chmur Jowisza na nowym zdjęciu wykonanym 27 czerwca 2019 r. Na zdjęciu widzimy słynną Wielką Czerwoną Plamę i bardziej intensywną paletę kolorów w chmurach przemieszczających się w burzliwej atmosferze planety niż kiedykolwiek wcześniej.
Do najciekawszych obiektów na zdjęciu należą bogate kolory chmur zmierzających w kierunku Wielkiej Czerwonej Plamy. Ten potężny antycyklon ma w przybliżeniu średnicę Ziemi i wiruje między dwoma pasmami chmur, które poruszają się z obu stron w jej kierunku.
Podobnie jak w przypadku poprzednich zdjęć Jowisza wykonanych przez Hubble’a oraz innych obserwacji z teleskopów naziemnych, nowe zdjęcie potwierdza, że ogromna cyklon, który szaleje na powierzchni Jowisza od co najmniej 150 lat, nadal się kurczy. Wciąż nie wiemy dlaczego tak się dzieje, więc Hubble będzie nadal obserwował Jowisza w nadziei, że naukowcy będą w stanie rozwiązać tę burzową zagadkę. Znacznie mniejsze burze pojawiają się na Jowiszu jako białe lub brązowe owale, które mogą istnieć zarówno kilka godzin jak i ciągnąć się przez stulecia.
Na południe od Wielkiej Czerwonej Plamy znajduje się cyklon wirujący w przeciwnym kierunku niż ten, w którym obraca się Wielka Czerwona Plama. Naukowcy obserwują różne cyklony na całej planecie. Dwie białe, owalne plamy to antycyklony, będące małymi wersjami Wielkiej Czerwonej Plamy.
Zdjęcie Hubble’a podkreśla także wyraźne równoległe pasma chmur Jowisza. Pasma te składają się z powietrza przepływającego w przeciwnych kierunkach na różnych szerokościach geograficznych. Za ich powstanie odpowiadają różnice w grubości i wysokości chmur amoniaku; jaśniejsze pasma wznoszą się wyżej i mają grubsze chmury niż ciemniejsze pasma. Różne stężenia utrzymywane są osobno przez szybki wiatr, który może osiągnąć prędkość do 650 kilometrów na godzinę.
Te obserwacje Jowisza są częścią programu Dziedzictwo Atmosfer Planet Zewnętrznych (OPAL), który rozpoczął się w 2014 roku. Program ten pozwala Hubble’owi poświęcić każdego roku trochę czasu na obserwację planet zewnętrznych i zapewnia naukowcom dostęp do zbioru map, który pomaga im zrozumieć nie tylko atmosferę olbrzymich planet w Układzie Słonecznym, ale także atmosferę naszej własnej planety i planet w innych układach planetarnych.
Źródło: ESA/Hubble Information Centra
https://www.pulskosmosu.pl/2019/08/08/h ... e-jowisza/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Hubble wykonuje nowe zdjęcie Jowisza.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 09 Sie 2019, 08:30

W pobliżu czarnej dziury znaleziono powtarzające się odpływy gorącego wiatru
2019-08-08. Autor. Vega
Międzynarodowy zespół astronomów z Southampton, Oxfordu i Afryki Południowej wykrył bardzo gorący, gęsty wypływający wiatr w pobliżu czarnej dziury, co najmniej 25 000 lat świetlnych od Ziemi.
Główny badacz, prof. Phil Charles z University of Southampton wyjaśnił, że gaz (zjonizowany hel i wodór) emitowany był w seriach, które powtarzały się co 8 minut. Takie zachowanie zaobserwowano po raz pierwszy wokół czarnej dziury.

Obiektem, który badał zespół prof. Charlesa, był Swift J1357.2-0933, odkryty pierwotnie jako układ wykazujący gwałtowne wybuchy promieniowania X w 2011 r. Wszystkie te układy składają się z gwiazdy o małej masie, podobnej do Słońca i zwartego obiektu, którym może być biały karzeł, gwiazda neutronowa lub czarna dziura. W tym przypadku Swift J1357.2-0933 jest układem podwójnym z czarną dziurą.

Materia z normalnej gwiazdy jest wciągana przez zwarty obiekt do dysku pomiędzy nimi. Ogromne wybuchy następują, gdy materia na dysku staje się gorąca i niestabilna i uwalnia duże ilości energii.

Profesor Charles powiedział: „Szczególnie niezwykłe w tym układzie było to, że naziemne teleskopy ujawniły, że jego jasność optyczna wykazywała okresowe spadki na wyjściu oraz że okres tych spadków powoli zmieniający się co około 2 – 10 minut, i w momencie wybuchu ewoluowały. Tak dziwnego zachowania nie zaobserwowano w żadnym innym obiekcie. Przyczyna tych niezwykłych, szybkich spadków była gorącym tematem debaty naukowej od czasu ich odkrycia. Tak więc z wielkim podekscytowaniem astronomowie powitali drugi wybuch tego obiektu w połowie 2017 roku, co dało okazję do dokładniejszego zbadania tego dziwnego zachowania.”

Profesor Charles i jego zespół uznali, że kluczem do otrzymania odpowiedzi będzie uzyskanie widm optycznych kilka razy podczas każdego cyklu spadkowego i zbadanie, w jaki sposób ich kolor zmieniał się z czasem. Ale przy obiekcie 10 000 razy słabszym, niż najsłabsza gwiazda widoczna nieuzbrojonym okiem i okresie spadku wynoszącym zaledwie około 8 minut, wymagało to dużego teleskopu.

Wykorzystali więc SALT (Southern African Large Telescope), największy teleskop optyczny na półkuli południowej, dzięki któremu uzyskali ponad godzinę widm, z których jedno było pobierane przez 100 sekund.

Profesor Charles dodaje: „Wyniki tych widm były oszałamiające. Wykazały absorpcję zjonizowanego helu, czego nigdy wcześniej nie widziano w takich układach. Oznacza to, że musi on być zarówno gęsty, jak i gorący – ok. 40 000 stopni. Co dziwniejsze, widmo zostało przesunięte w kierunku błękitu (efekt Dopplera), co wskazuje, że leciało w naszym kierunku z prędkością ok. 600 km/s. Ale to, co nas naprawdę zaskoczyło, to odkrycie, że widmo było widoczne tylko podczas spadków optycznych na krzywej zmian blasku.”

Co ciekawe, nie ma zaćmień gwiazdy towarzyszącej obserwowanej w świetle widzialnym lub rentgenowskim, jak można by się spodziewać. To wyjaśnia, że jest ona bardzo mała i znajduje się w cieniu dysku. Wniosek ten wynika ze szczególnego teoretycznego modelowania wiatrów zdmuchiwanych z dysków akrecyjnych, które zostało przeprowadzone przez jednego z członków zespołu Jamesa Matthewsa z University of Oxford, z wykorzystaniem superkomputerów.

Obiekt ten ma niezwykłe właściwości wśród i tak już interesującej grupy obiektów, które mogą nas wiele nauczyć o punktach końcowych ewolucji gwiazd i powstawaniu obiektów zwartych. Wiemy już o kilkudziesięciu układach czarnych dziur w naszej galaktyce, z których wszystkie mają masy w zakresie 5-15 mas Słońca, gdzie pojedyncza czarna dziura w naszym centrum galaktycznym ma ok. 4 mln mas Słońca. Wszystkie one rosną dzięki akrecji materii. Wiemy również, że znaczna część materii akrecyjnej jest wydmuchiwana. Gdy ma to miejsce z supermasywnych czarnych dziur w centrach galaktyk, te potężne wiatry i dżety mogą mieć ogromny wpływ na resztę galaktyk.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
University of Southampton

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... ziono.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W pobliżu czarnej dziury znaleziono powtarzające się odpływy gorącego wiatru.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 09 Sie 2019, 08:32

Astronarium nr 80 o koronie słonecznej
2019-08-08.
Dzisiaj o godz. 17:00 w TVP 3 ogólnopolska premiera Astronarium nr 80 pt. "Korona słoneczna". Odcinek będzie dostępny na YouTube od soboty.
Korona słoneczna w normalnych warunkach jest dla nas niewidoczna. Ukazuje się w trakcie całkowitych zaćmień Słońca. Astronomowie posiadają specjalne instrumenty, zwane koronografami, które pozwalają na jej badanie nawet bez pomocy tych spektakularnych, ale rzadkich wydarzeń.
Jakie zjawiska przebiegają w koronie słonecznej? Dlaczego jest gorętsza niż powierzchnia Słońca? W odcinku pokazane zostanie zaprezentowane co astronomowie wiedzą na temat tej warstwy atmosfery Słońca i jakie badania korony słonecznej prowadzą polscy naukowcy.
Producentami programu są Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA) oraz Telewizja Polska (TVP), a partnerem medialnym czasopismo i portal "Urania - Postępy Astronomii". Dofinansowanie produkcji zapewnia Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Więcej informacji:
• Witryna internetowa „Astronarium”
• „Astronarium” na Facebooku
• "Astronarium" na Instagramie
• „Astronarium” na Twitterze
• Odcinki „Astronarium” na YouTube
• Oficjalny gadżet z logo programu: czapka z latarką
• Ściereczka z mikrofibry z logo Astronarium
• Podkładka pod mysz z logo Astronarium
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/as ... slonecznej

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronarium nr 80 o koronie słonecznej.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 09 Sie 2019, 08:33

Rakieta Atlas V wynosi na orbitę satelitę wojskowego AEHF-5
2019-08-08.
Z kosmodromu Cape Canaveral na Florydzie wystartowała w czwartek rakieta Atlas V z wojskowym satelitą telekomunikacyjnym Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych AEHF-5.
Rakieta wystartowała 8 sierpnia br. o 12:13 czasu polskiego. Cały lot przebiegł pomyślnie. Satelita został wypuszczony na wysokoenergetycznej orbicie transferowej do pozycji geostacjonarnej 5 godzin i 40 minut po starcie, po wykonaniu łącznie trzech odpaleń górnego stopnia Centaur.
O ładunku
Satelity AEHF to odnowienie serii satelitów telekomunikacyjnych Milstar, które były wynoszone w latach 1994-2003. Satelity AEHF umożliwiają odporną na zagłuszanie, szyfrowaną komunikację z terminalami wojskowymi na lądzie i morzu.
Wyniesiony w czwartek satelita to już 5. element sieci. Ostatni satelita tej serii AEHF-4 był wyniesiony przez rakietę Atlas V w październiku 2018 roku.
Satelita waży 6168 kg i został zbudowany przez firmę Lockheed Martin na bazie platformy A2100M. Szacowany koszt satelity to 1,1 mld dolarów.
Satelita wyposażony jest w tradycyjny chemiczny napęd w postaci silnika IHI BT-4 oraz 4 silników elektrycznych Halla XR-5. Satelita został wyposażony w antenę niskiego zysku, 6 anten pokryciowych średniej rozdzielczości, które mogą tworzyć 24 stref komunikacji na Ziemi oraz 2 anteny wysokiej rozdzielczości z systemami przeciw zagłuszeniowymi, przeznaczonymi do komunikacji taktycznej.
Oprócz tych możliwości komunikacyjnych satelita posiada też szyk antenowy oraz możliwość dwukierunkowej komunikacji pomiędzy satelitami systemu. Dane wysyłane są do satelity z częstotliwościami EHF (44 GHz) i odbierane na paśmie SHF (20 GHz).
Satelita został zaprojektowany do pracy przez 14 lat. Kolejny satelita systemu AEHF-6 ma zostać umieszczony na orbicie w 2020 roku, lecąc także na rakiecie Atlas V.
Podsumowanie
Był to pierwszy start rakiety Atlas V w 2019 roku. Rakieta powinna być wykorzystana w tym roku jeszcze co najmniej dwa razy. Ma wynieść w bezzałogową misję demonstracyjną statek Starliner firmy Boeing do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a pod koniec roku wynieść na orbitę satelitę eksperymentalnego dla Departamentu Obrony USA.
Na podstawie: ULA/NS
Więcej informacji:
• opis misji od operatora rakiety, firmy ULA [pdf]
• relacja portalu NASASpaceflight z udanego startu
Na zdjęciu: Fragment z transmisji ULA, przedstawiający moment przed startem rakiety Atlas V z satelitą AEHF. Źródło: ULA.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ra ... ego-aehf-5

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Rakieta Atlas V wynosi na orbitę satelitę wojskowego AEHF-5.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 09 Sie 2019, 08:35

Polacy dokonali niezwykłego odkrycia. „Nasza galaktyka wygląda zupełnie inaczej”
2019-08-08.
Astronomowie z Uniwersytetu Warszawskiego stworzyli pierwszą w historii tak dokładną trójwymiarową mapę Drogi Mlecznej. Dzięki niej odkryliśmy, że do tej pory myliliśmy się, co do kształtu naszego kosmicznego domu.
W ramach Eksperymentu Soczewkowania Grawitacyjnego (OGLE), polscy naukowcy śledzili 2400 cefeid. Są to gwiazdy zmienne pulsujące, olbrzymy, które są wyjątkowo jasne, tysiąc lub nawet dziesięć tysięcy razy jaśniejsze od Słońca. Badacze dowiedzieli się ze swoich obserwacji, że pulsacje tych gwiazd wskazują na to, że mają podobny wiek i powstały w podobnym czasie w jednym z ramion naszej galaktyki.
Do tej pory myśleliśmy, że nasza galaktyka jest płaskim dyskiem, tymczasem w rzeczywistości jest zakrzywiona na krańcach nawet o 4,5 tysiąca lat świetlnych od płaszczyzny dysku. Naukowcy uważają, że jest to wynikiem oddziaływania gazu międzygalaktycznego i ciemnej materii.
„Zakrzywienie dysku podejrzewano już wiele lat temu, ale dopiero teraz po raz pierwszy możemy użyć indywidualnych obiektów do badania jego kształtu w trzech wymiarach” – powiedział Przemek Mróz, doktorant UW zajmujący się badaniem parametrów dysku Galaktyki.
Astronomowie przygotowali też animację, dzięki której możemy zobaczyć, jak mniej więcej wygląda to w rzeczywistości oraz z perspektywy statku kosmicznego, który opuścił naszą galaktykę. Droga Mleczna jest galaktyką spiralną z tzw. poprzeczką. Jej średnica wynosi 120 tysięcy lat świetlnych i ma masę 1,5 biliona Słońc.
Źródło: GeekWeek.pl/PAP/Obserwatorium Astronomiczne UW / Fot. Obserwatorium Astronomiczne UW
https://www.geekweek.pl/news/2019-08-08 ... e-inaczej/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Polacy dokonali niezwykłego odkrycia. Nasza galaktyka wygląda zupełnie inaczej.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 09 Sie 2019, 08:37

Falcon-9 wynosi AMOS-17
2019-08-08. Krzysztof Kanawka
Siódmego sierpnia rakieta Falcon 9 wyniosła izraelskiego satelitę telekomunikacyjnego AMOS-17. Po tym locie doszło do udanego odzyskania osłony aerodynamicznej rakiety.
Rakieta Falcon 9 wystartowała 7 sierpnia o godzinie 01:23 CEST z wyrzutni LC-40 na Florydzie. Był to jeden z dość rzadkich startów Falcona 9, w którym SpaceX nie przeprowadził próby odzyskania pierwszego stopnia. Lot rakiety zakończył się z sukcesem i izraelski satelita telekomunikacyjny AMOS-17 znalazł się na prawidłowej orbicie transferowej GTO.
W tym locie SpaceX odzyskał osłonę aerodynamiczną rakiety za pomocą statku Ms. Tree. Poniższe nagranie prezentuje moment odzyskania owiewki. Firma SpaceX zamierza regularnie odzyskiwać osłony z uwagi na ich wysoki koszt produkcji. Prawdopodobny koszt owiewek to wartość rzędu 1-3 M USD za lot.
Satelita AMOS-17 ma masę startową 6500 kg. Tego satelitę zbudowała amerykańska firma Boeing dla izraelskiej Spacecom. Satelita AMOS-17 ma zastąpić innego satelitę tej firmy i oferować usługi telekomunikacyjne dla Europy, północnej Afryki i Bliskiego Wschodu. Spodziewany czas działania tego satelity na orbicie geostacjonarnej (GEO) to minimum 15 lat.
Warto tu dodać, że zaledwie cztery godziny wcześniej wystartowała rakieta Ariane 5 z kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej. Na pokładzie tej rakiety znalazły się dwa inne satelity telekomunikacyjne, które mają operować z GEO.
(PFA)
https://kosmonauta.net/2019/08/falcon-9-wynosi-amos-17/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Falcon-9 wynosi AMOS-17.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 09 Sie 2019, 08:38

Luca Parmitano – wywiad z ISS
2019-08-08. Krzysztof Kanawka
Pod koniec lipca europejski astronauta Luca Parmitano przeprowadził wywiad z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Luca Parmitano przebywa na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) od 21 lipca 2019. Luca Parmitano dotarł na ISS za pomocą pojazdu Sojuz MS-13 wraz z Aleksandrem Skworcowem (Roskomos) oraz Andrewem Morganem (NASA).
Pod koniec lipca Luca Parmitano udzielił wywiadu dla różnych europejskich mediów. Zapis tego wywiadu prezentujemy poniżej. Jest to początek misji Luca Parmitano – stąd część pytań dotyczyła także procesu adaptacji do funkcjonowania w warunkach mikrograwitacji.
Załoga Sojuza MS-13 powinna powrócić na Ziemię w lutym 2020 roku. Zanim to nastąpi do ISS mogą przybyć dwa nowe pojazdy załogowe: Dragon 2 i CST-100 Starliner.
Warto tu dodać, że Luca Parmitano w lipcu 2013 roku uczestniczył w bardzo niebezpiecznym spacerze kosmicznym. Podczas spaceru o oznaczeniu EVA-23 doszło do niebezpiecznego przecieku wody w skafandrze Parmitano. Na szczęście ten włoski astronauta dał radę wrócić do śluzy Quest.
(ESA)
https://kosmonauta.net/2019/08/luca-par ... iad-z-iss/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Luca Parmitano – wywiad z ISS.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 09 Sie 2019, 08:39

Odkryto najmasywniejszą i największą czarną dziurę

2019-08-09.

Grupa niemieckich astronomów zlokalizowała jedną z największych znanych czarnych dziur. Obiekt znajduje się w galaktyce Holmberg 15A, ok. 700 mln lat świetlnych od Ziemi i jest tak duży, że pomieściłby kilka Układów Słonecznych.


Wykorzystując bezpośrednią detekcję dynamiczną, astronomowie obliczyli, że czarna dziura jest 40 mld razy masywniejsza od Słońca. To czyni z niej najbardziej masywną czarną dziurę w lokalnym wszechświecie.

Nowo odkryta czarna dziura jest ok. 6 razy większa od M87*, czarnej dziury w centrum galaktyki M87, której horyzont zdarzeń udało się sfotografować na początku tego roku. Obiekt jest prawie 10 000 razy większy od Sagittariusa A*, supermasywnej czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej.

Czarna dziura jest ogromna, nie tylko pod względem masy, ale także wielkości. Czarne dziury na ogół są stosunkowo małymi obiektami, ponieważ są niezwykle gęste. Cygnus X-1, czarna dziur 14,8 razy większa od Słońca, ma szerokość ok. 88 km. Ale Holm 15A* jest ogromna - ma średnicę 236 miliardów km. To 1580 razy więcej niż odległość Ziemi od Słońca.

Holm 15A* znajduje się w centrum gromady galaktyk Abell 85. Naukowcy zamierzają kontynuować badania supermasywnej czarnej dziury, prowadząc bardziej złożone i szczegółowe symulacje. Będą chcieli dowiedzieć się więcej na temat tego, jak ten potwór powstał. To może pomóc ustalić, jak często takie obiekty się formują.


https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,3136135

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Odkryto najmasywniejszą i największą czarną dziurę.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 09 Sie 2019, 12:12

Czarna materia jest starsza od Wielkiego Wybuchu i znajduje się poza Wszechświatem
2019-08-09.
Najnowsze, sensacyjne badania naukowców z Johns Hopkins University lotem błyskawicy obiegły cały świat astronomii i wzbudziły mnóstwo kontrowersji. Mówią bowiem nam one, że Wielki Wybuch nie był początkiem.
Do tej pory astronomowie skupiali się na tym wszystkim, co wydarzyło się w naszym Wszechświecie już po Wielkiem Wybuchu. Tymczasem naukowcy ze Stanów Zjednoczonych przeprowadzili badania, które pokazały nam coś, co miało miejsce przed powstaniem wszystkiego. Ciężko to pojąć, bo wraz z Wielkim Wybuchem powstał czas i przestrzeń, więc jak coś mogło być wcześniej?!
Astronomowie z Johns Hopkins University opisali na łamach periodyku Physical Review Letters, że przed Wielkim Wybuchem mogła istnieć ciemna materia, która dziś stanowi ok. 30 procent przestrzeni naszego Wszechświata. Badacze nie tylko tłumaczą, jak mogła powstać ciemna materia, ale również jak można ją zidentyfikować w trakcie obserwacji astronomicznych.
Ciemna materia odgrywa kluczową rolę w procesie formowania się galaktyk i gromad galaktyk, dlatego pojęcie jej istoty jest niezbędne w procesie zrozumienia tworzenia się ich i rozwoju całego Wszechświata. Chociaż nie możemy jej bezpośrednio obserwować, wiemy, że wchodzi w interakcję grawitacyjną z materią barionową.
Badanie ujawniło nowy związek między fizyką cząstek a astronomią. Jeśli ciemna materia składa się z nowych cząstek, które urodziły się przed Wielkim Wybuchem, wpływają one na sposób, w jaki galaktyki są rozmieszczone na niebie w unikalny sposób. To połączenie może być wykorzystane do ujawnienia ich tożsamość i wyciąganie wniosków na temat czasów przed Wielkim Wybuchem” - powiedział Tommi Tenkanen, doktor habilitowany fizyki i astronomii na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa i autor badania.
Wielu astronomów uważa, że ciemna materia może być pozostałością po Wielkim Wybuchu, ale dotychczas nie udało się na drodze najróżniejszych eksperymentów potwierdzić tej teorii. Naukowcy postanowili więc sprawdzić, czy mogła ona istnieć jeszcze przed Wielkim Wybuchem.
W swoim badaniu wykorzystali oni nową, prostą strukturę matematyczną. Badanie pokazało, że ciemna materia mogła powstać przed Wielkim Wybuchem w epoce znanej jako kosmiczna chaotyczna inflacja, kiedy przestrzeń kosmiczna bardzo szybko się rozszerzała. Uważa się, że szybki rozwój prowadzi do obfitej produkcji niektórych rodzajów cząstek zwanych skalarami. Jak dotąd odkryto tylko jedną cząsteczkę skalarną, słynny bozon Higgsa. Nowe badanie sugeruje również sposób przetestowania pochodzenia ciemnej materii poprzez obserwację oznak ciemnej materii na rozkładzie materii we Wszechświecie.
„Nie wiemy, czym jest ciemna materia, ale jeśli ma ona coś wspólnego z cząsteczkami skalarnymi, może być starsza niż Wielki Wybuch. W proponowanym scenariuszu matematycznym nie musimy zakładać nowych rodzajów interakcji między widoczną i ciemną materią poza grawitacją, o której wiemy, że tam jest” - wyjaśnia Tenkanen.
Wielu naukowców sugeruje, że nasz Wszechświat nie jest jedynym. Całkiem możliwe, że czarna materia wypełnia przestrzeń znajdującą się poza naszym Wszechświatem, w której on się znajduje. To w niej mają istnieć i tworzyć się inne Wszechświaty, na podobnej zasadzie, na jakiej tworzyły się planety w Układzie Słonecznym.
Źródło: GeekWeek.pl/Phys.org/American Physical Society / Fot. NASA
https://www.geekweek.pl/news/2019-08-09 ... chswiatem/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czarna materia jest starsza od Wielkiego Wybuchu i znajduje się poza Wszechświatem.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czarna materia jest starsza od Wielkiego Wybuchu i znajduje się poza Wszechświatem2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 09 Sie 2019, 12:15

Martwe planety mogą wysyłać sygnały radiowe

2019-08-09.

Nie każda gwiazda kończy swój żywot jako supernowa. Niektóre z nich są wystarczająco masywne, by zamienić się w czerwonego olbrzyma i powoli tracą swoje zewnętrze warstwy. Proces ten może być także destrukcyjny dla planet, które są odzierane ze swoich powłok, pozostawiając jedynie odsłonięte rdzenie.

Naukowcy znaleźli sposób obserwacji tych martwych planet. Zdarza się, że martwe planety są bogate w metale i mogą oddziaływać z polem magnetycznych białego karła. Ta interakcja wytwarza fale radiowe, a rdzenie planet mogą przetrwać wystarczająco długo, by zostać wykryte przez ziemskie radioteleskopy.

- Jest to dobry punkt do wykrycia rdzeni planetarnych. Jądro znajdujące się blisko białego karła zostanie zniszczone przez siły pływowe, a jeżeli jest za daleko, nie będzie się dało go wykryć. Ponadto, jeżeli pole magnetyczne byłoby zbyt silne, pchnęłoby rdzeń do białego karła. Dlatego powinniśmy szukać planet wokół białych karłów o słabszych polach magnetycznych w odległości ok. 3 promieni słonecznych - powiedział dr Dimitri Veras z Uniwersytetu w Warwick, główny autor obserwacji.

Ta emisja radiowa nie była jeszcze obserwowana dla białych karłów, ale astronomowie widzieli, co dzieje się między Jowiszem a Io, jednym z jego księżyców. Aby to samo zaszło między białym karłem i planetą, muszą zaistnieć odpowiednie okoliczności.

Naukowcy przeprowadzili symulację, która miała pokazać, ile planeta jest w stanie przetrwać po rozerwaniu jej zewnętrznych warstw. Odpowiedź jest obiecująca, bo wynosi od 100 mln do 1 mld lat. To może być wystarczająco długo, by była możliwa detekcja niektórych sygnałów z Ziemi.


https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,3138543

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Martwe planety mogą wysyłać sygnały radiowe .jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Martwe planety mogą wysyłać sygnały radiowe 2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Postekolog | 09 Sie 2019, 13:07

Paweł Baran napisał(a):„Nie wiemy, czym jest ciemna materia, ale jeśli ma ona coś wspólnego z cząsteczkami skalarnymi, może być starsza niż Wielki Wybuch. W proponowanym scenariuszu matematycznym nie musimy zakładać nowych rodzajów interakcji między widoczną i ciemną materią poza grawitacją, o której wiemy, że tam jest” - wyjaśnia Tenkanen.
Wielu naukowców sugeruje, że nasz Wszechświat nie jest jedynym. Całkiem możliwe, że czarna materia wypełnia przestrzeń znajdującą się poza naszym Wszechświatem, w której on się znajduje. To w niej mają istnieć i tworzyć się inne Wszechświaty, na podobnej zasadzie, na jakiej tworzyły się planety w Układzie Słonecznym.


Dziękuję Ci Pawle za to wyszukiwanie i udostępnianie polskich doniesień związanych z astronomią - w swoim imieniu oraz naszych forowiczów i forowiczek (od nich pasowałby załączony widoczek).

Bardzo ciekawe i fundamentalne filozoficznie to Twoje doniesienie, które zacytowałem.
Ja pisałem o tym bardziej skromnie wczoraj (z punktu widzenia rektora wyższej uczelni):

viewtopic.php?f=18&t=4886&p=496758#p496758

ale Ty tu dodałeś sporo istotnej treści. Brawo.

Siema
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dziekujemy.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6168
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

PostPaweł Baran | 10 Sie 2019, 07:28

NASA zainteresowana rakietą StarShip
2019-08-09. Krzysztof Kanawka
Niedawno został opublikowany szkic dokumentu dotyczącego wpływu rakiety StarShip na środowisko naturalne. Jest w nim zawarte pierwsze formalne zainteresowanie NASA tą rakietą.
Firma SpaceX od kilku lat pracuje nad “wielką” rakietą o nazwie StarShip (wcześniej BFR). Aktualny (2019 rok) kształt tej rakiety to wielka stalowa konstrukcja o średnicy 9 metrów i wysokości ponad 110 metrów, napędzana silnikami Raptor. Drugi stopień tej rakiety o długości 55 metrów) funkcjonuje pod nazwą “StarShip”, zaś pierwszy jako “Super Heavy”.
Rakieta ma być w pełni odzyskiwalna i być w stanie wynosić znacznie ponad 100 ton na niską orbitę okołoziemską. Rakieta ma korzystać z metanu jako paliwa oraz ciekłego tlenu jako utleniacza. Starty mają się odbywać z wyrzutni LC-39A (pewna modernizacja tego stanowiska będzie wymagana).
Pierwszego sierpnia został opublikowany szkic dokumentu dotyczącego wpływu rakiety StarShip / Super Heavy na środowisko naturalne. Ten raport ma duże znaczenie dla przyszłych działań rakiet nośnych – w szczególności dla terenu Kennedy Space Center (KSC), które jest otoczone rezerwatami przyrody. Raport opisuje m.in. spodziewaną ilość emitowanych gazów, takich jak tlenki azotu (NOx) czy tlenek węgla (CO).
Ten dokument zawiera kilka ciekawych informacji. Pierwsze lądowania StarShipa mają się odbywać w Landing Zone – 1 (LZ-1), zaś pierwsze lądowania Super Heavy na platformie morskiej. Ponadto, zauważalne są pewne zmiany w konfiguracji tej rakiety w porównaniu z tymi, które zostały ogłoszone w sposób “bardziej oficjalny” (np. na konferencjach IAC).
Co ciekawe, ten szkic dokumentu to także pierwsze formalne zainteresowanie NASA rakietą StarShip. Przede wszystkim z dokumentu można wyczytać, że SpaceX planuje wykonywać 24 starty rocznie. Nośność tej rakiety ma być wyraźnie wyższa niż Falcona 9 czy Falcona Heavy – te dwie rakiety zaczną być wycofywane gdy StarShip wejdzie do służby. Nośność Starshipa / Super Heavy została dostrzeżona przez NASA, gdyż przyniosłaby szersze możliwości eksploracyjne – zarówno w kierunku Księżyca jak i Marsa. Ponadto, użycie StarShipa przez NASA wspiera (wciąż rozwijaną) politykę tej agencji do korzystania z dostępnych komercyjnych produktów i usług.
Jeszcze przed końcem sierpnia powinna nastąpić prezentacja prototypu rakiety Starship. Na pokładzie tego prototypu mają być zainstalowane 3 silniki Raptor.
(NASA)

https://kosmonauta.net/2019/08/nasa-zai ... -starship/
www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA zainteresowana rakietą StarShip.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 10 Sie 2019, 07:33

Noc Perseidów w Grudziądzu
2019-08-09.
W imieniu Dyrekcji i pracowników grudziądzkiego Planetarium i Obserwatorium Astronomicznego zapraszamy na wspólne obserwacje deszczu Perseidów.
Urania zaprasza do grudziądzkiego planetarium na kosmiczne fajerwerki! W programie m. in. obserwacje deszczu meteorów oraz polowanie na satelity przelatujące nad Grudziądzem (wstęp wolny, bez rezerwacji):
-> Noc 1: 12 sierpnia (PONIEDZIAŁEK), godz. 22:00 - 01:00
-> Noc 2: 13 sierpnia (WTOREK), godz. 22:00 - 01:00
22:00-22:20 - Prelekcja o meteorach i aktualnym stanie nieba (sala kinowa/planetarium)
22:20-01:00 - Obserwacje nieba przez teleskopy oraz polowanie na Perseidy (taras obserwacyjny, kopuła obserwatorium)
Perseidy to jeden z najbardziej regularnych rojów meteorów, którego orbita przecina się każdego roku z ziemską w dniach 17 lipca–24 sierpnia. Maksimum roju obserwuje się pomiędzy 12 a 14 sierpnia. Rój ten związany jest z kometą Swift-Tuttle. Podczas okresu występowania roju radiant przemieszcza się kolejno przez gwiazdozbiory: Kasjopei, Perseusza i Żyrafy (w maksimum aktywności znajduje się w pobliżu gwiazdy η Persei). Przeciętna aktywność tego roju w ostatnich latach wynosi około 100 ZHR.
Perseidy są obserwowane od około 2000 lat, zaś najwcześniejsze informacje o obserwacjach pochodzą z Dalekiego Wschodu. Czasem nazywane są "łzami świętego Wawrzyńca", ponieważ 10 sierpnia jest dniem jego męczeńskiej śmierci.
Meteory widoczne są na całym niebie, ale z powodu określonych parametrów orbity komety Swifta-Tuttle'a Perseidy są najlepiej widoczne na półkuli północnej. Tak jak inne roje meteorów są one najbardziej aktywne tuż przed świtem.
UWAGA: Obserwacje odbędą się tylko przy dobrej pogodzie (małe zachmurzenie lub najlepiej brak chmur).
Dodatkowo 13 sierpnia we wtorek o godzinie 12:00 w południe odbędzie się w Grudziądzu specjalny "Poranek astronomiczny". W programie seans na temat Słońca pod kopułą planetarium oraz obserwacje Słońca przez teleskopy. Wstęp wolny. Bez rezerwacji.

Czytaj więcej:
• Tak wyglądają Perseidy

Źródło: Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne w Grudziądzu
Na zdjęciu: Meteor i Droga Mleczna. Źródło: Nicholas Roemmelt
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/no ... grudziadzu

http://www.astokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Noc Perseidów w Grudziądzu.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Noc Perseidów w Grudziądzu2.jpg
Noc Perseidów w Grudziądzu2.jpg (30.97 KiB) Obejrzany 7420 razy
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 10 Sie 2019, 07:34

Raport – kosmiczna współpraca Europy z Indiami
2019-08-10. Krzysztof Kanawka
Instytut ESPI opublikował raport podsumowujący współpracę pomiędzy Europą a Indiami w branży kosmicznej.
Indie to niewątpliwie jeden z liderów branży kosmicznej. To państwo dysponuje własnymi rakietami, realizuje programy badawcze oraz rozwija szereg aplikacji satelitarnych o cywilnym charakterze (w tym pozycjonowanie oraz obserwacje Ziemi). Od pewnego czasu obserwujemy także rozwój komercyjnego sektora kosmicznego w Indiach.
Europa od dekad współpracuje z Indiami w branży kosmicznej. Ta współpraca jest realizowana zarówno przez poszczególne państwa europejskie (w szczególności Francja i Niemcy), jak również przez Komisję Europejską, organizację EUMETSAT oraz Europejską Agencję Kosmiczną (ESA).
European Space Policy Institute (ESPI) opublikował w tym roku raport na temat współpracy Europy z Indiami. Co ciekawe, raport zawiera także zdania sugerujące, że obecny poziom współpracy z Indiami można wciąż uznać za dość podstawowy i możliwe jest dalsze pogłębienie współpracy. Częściowo ma to związek z kwestiami prawnymi i regulacyjnymi, w tym także istniejącymi wewnątrz Indii, które uniemożliwiają rozwój spółek branży kosmicznej w tym państwie.
Raport zawiera kilka ciekawych rekomendacji dla przyszłej współpracy Europy z Indiami. Jednym z obszarów jest pozycjonowanie (GNSS), w którym Europa dysponuje swoim globalnym systemem Galileo, zaś Indie – regionalnym systemem IRNSS.
Jak na razie obecność polskich podmiotów w Indiach w branży kosmicznej jest znikoma. Jednocześnie jest pewne, że rynek kosmiczny w tym państwie oraz związany z tym państwem w najbliższym czasie wzrośnie. Warto, by część tej branż
Raport jest dostępny na stronie ESPI.
(ESPI)
https://kosmonauta.net/2019/08/raport-k ... z-indiami/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Raport – kosmiczna współpraca Europy z Indiami.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Sie 2019, 10:26

Z Drogi Mlecznej wyleciała gwiazda poruszająca się z rekordową prędkością
Autor: admin (10 Sierpień, 2019)
Naukowcy przez przypadek odkryli nową gwiazdę, która okazała się być wyjątkowa. Poruszała się z tak wielką prędkością, że została wyrzucona z Galaktyki!
Przeprowadzono badania mające na celu obserwację gwiazd w tak zwanych prądach gwiazdowych, czyli w strukturach obejmujących gromady gwiazd i galaktyki karłowate krążące wokół Drogi Mlecznej. Projekt poszukiwania takich ginosi nazwę S5, a jednym z jego zadań było poszukiwanie gwiazd o dużych prędkościach ruchu. Astronomom udało się znaleźć jedną z tych gwiazd. Poruszała się ona z prędkością 1700 kilometrów na sekundę. Dla porównania nasza planeta obraca się wokół Słońca z prędkością zaledwie 30 km/s. Otrzymawszy tak rekordową wartość, naukowcy postanowili dokładniej zbadać gwiazdę i jej trajektorię.

Stwierdzono, że gwiazda o nazwie S5-HVS1 jest stosunkowo młoda, bo ma zaledwie 500 milionów lat. S5-HVS1 jest gwiazdą głównej sekwencji widmowej klasy A, jak Syriusz A, Altair i Vega. Najbardziej interesującą rzeczą jest to, że zgodnie z obliczeniami trajektorii gwiazda ta wyleciała ze środka Drogi Mlecznej około 4,8 miliona lat temu. Zdaniem naukowców energia potrzebna do wystrzelenia S5-HVS1 w przestrzeń kosmiczną wystarczy do przyspieszenia Ziemi do 99,7% prędkości światła.

Jednak proces, w którym gwiazda została wyrzucona ze środka galaktyki, nadal nie jest całkowicie jasny. Naukowcy mają kilka hipotez na ten temat. Autorzy uważają, że S5-HVS1 jest w rzeczywistości jednym ze składników systemu binarnego. Zgodnie z teorią, podwójna gwiazda, która zawierała S5-HVS1, zbliżyła się wystarczająco do czarnej dziury w centrum Drogi Mlecznej. Z tego powodu jeden ze składników systemu przekroczył horyzont zdarzeń i został wchłonięty. Po utracie towarzysza S5-HVS1 został wyrzucony ze środka galaktyki z ogromną siłą.
Inna teoria ekspertów mówi, że kilka milionów lat temu centrum naszej galaktyki zderzyło się z mniejszą czarną dziurą, w wyniku czego wiele gwiazd zostało wrzuconych w przestrzeń kosmiczną. Naukowcy czekają na nowe dane z teleskopu Gaia, aby uzyskać więcej informacji na temat tej gwiazdy. Zostaną one dostarczone i odczytane w 2021 roku.
Źródło:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/z-na ... poruszaj...
https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/z- ... predkoscia

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Z Drogi Mlecznej wyleciała gwiazda poruszająca się z rekordową prędkością.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Sie 2019, 10:27

Udany start Atlasa 5 z AEHF-5
2019-08-10. Krzysztof Kanawka
Ósmego sierpnia rakieta Atlas 5 wyniosła wojskowego satelitę komunikacyjnego AEHF-5.
Rakieta Atlas 5 w konfiguracji 551 wystartowała 8 sierpnia 2019 roku o godzinie 12:10 CEST. Start nastąpił z wyrzutni LC-41 na Florydzie. Start natąpił dzięki United Launch Alliance – operatora, który obecnie oferuje rakiety rodziny Atlas 5 i Delta 4, w tym dla amerykańskich użytkowników wojskowych i rządowych.
Warto tu dodać, że start tej rakiety nastąpił mniej niż 36 godzin po starcie rakiety Falcon 9, także z Florydy. W tak krótkim czasie nastąpiła “rekonfiguracja” stanowiska wsparcia kontroli lotu (Eastern Range). W 2017 roku nastąpiła modernizacja sprzętu, pozwalająca na szybsze przygotowanie kontroli do kolejnych startów. Od tego roku możliwe jest wykonywanie startów z Florydy co około 48 godzin. Ma to duże znaczenie, gdyż już teraz różne typy rakiet startują z Florydy, a kilka z nich może bardzo często latać.
Poprzedni satelita tej konstelacji został wyniesiony w październiku 2018 roku. Satelity Advanced Extremely High Frequency (AEHF) służą do wojskowej komunikacji na pasmach Ka i K. Satelity AEHF mają dostarczać łączność o dużej przepustowości dla amerykańskich, kanadyjskich, holenderskich i brytyjskich wojsk na całym świecie poprzez sieć satelitów operujących na orbicie geostacjonarnej GEO.
(PFA)
https://kosmonauta.net/2019/08/udany-st ... -z-aehf-5/

www/astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Udany start Atlasa 5 z AEHF-5.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Sie 2019, 10:33

Z poniedziałku na wtorek przypada noc "spadających gwiazd"
2019-08-10.
W nocy z poniedziałku na wtorek (12/13 sierpnia) przypada maksimum aktywności roju Perseidów. To okazja do obserwacji licznych "spadających gwiazd". Mniej więcej w tym terminie w różnych miejscach organizowane są astronomiczne pikniki i pokazy nieba.
Popularne określenie "spadająca gwiazda" to w języku astronomów "meteor" - krótkotrwały, świetlny ślad na niebie. Wbrew obiegowej nazwie, meteory nie są jednak gwiazdami. Zjawisko meteoru powstaje, gdy w ziemską atmosferę wpadnie mały skalny okruch z przestrzeni kosmicznej (tzw. meteoroid). Jeżeli bryła jest na tyle duża, by przetrwać lot przez atmosferę i spaść na powierzchnię, wówczas nazywana jest meteorytem. Szczególnie jasne meteory, których blask jest większy niż jasność planety Wenus, nazywane są bolidami.
Spadające gwiazdy można zobaczyć praktycznie przez cały rok - pojawiają się losowo, choć niektóre występują grupowo. Te drugie nazywane są rojami meteorów.
Znanych jest wiele rojów meteorów. Do najaktywniejszych i najbardziej regularnych należą właśnie sierpniowe Perseidy. Rój ten kojarzyli już starożytni. Inna jego nazwa to "łzy Świętego Wawrzyńca", bowiem 10 sierpnia przypada rocznica jego męczeńskiej śmierci.
Cały okres aktywności Perseidów przypada od 17 lipca do 24 sierpnia. W okresie maksimum w ciągu godziny może się ich pojawić nawet do 150, a w ciągu 2-3 minut można obserwować od kilku do kilkunastu meteorów.
Są szybkie, mają białą barwę, a ich ślady przez moment "utrzymują się" na niebie.
Jak obserwować meteory? Nie wymaga to astronomicznego sprzętu, wystarczy gołe oko. Najlepiej znaleźć w okolicy miejsce, które jest najmniej oświetlone, by lampy nie świeciły w oczy. Im ciemniejsze - tym lepiej, bo więcej meteorów można wówczas dostrzec. Można patrzeć na całe niebo, przy czym najlepiej nie wpatrywać się w sam radiant (punkt na niebie, z którego meteory wydają się wylatywać), a na fragmenty nieba położone w odległości kilkudziesięciu stopni od niego (radiant Perseidów w okresie maksimum znajduje się w gwiazdozbiorze Perseusza).
Przy okazji podziwiania meteorów można też obserwacji innych obiektów na nocnym niebie. 12 sierpnia wieczorem nad południowym horyzontem widać Księżyc (prawie w pełni), a blisko niego świeci Saturn (po prawej stronie). Nieco dalej dostrzeżemy Jowisza. Z kolei wysoko na niebie można zobaczyć tzw. Trójkąt Letni. W jego wierzchołkach znajdują się trzy jasne gwiazdy: Wega z konstelacji Lutni, Deneb z gwiazdozbioru Łabędzia oraz Altair z Orła.
PAP - Nauka w Polsce
cza/ zan/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... wiazd.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Z poniedziałku na wtorek przypada noc spadających gwiazd.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Sie 2019, 10:34

Na Księżycu i Merkurym mogą istnieć grube złoża lodu
2019-08-10,
Najbliższa Słońcu planeta - Merkury oraz Księżyc, w pobliżu biegunów mogą mieć więcej wodnego lodu, niż wcześniej zakładano. Znajdować się on może w permanentnie zacienionych kraterach.
Jak wyjaśniają specjaliści z NASA, wcześniejsze badania teleskopowe oraz prowadzone za pomocą sond wskazały na istnienie przypominających lodowce formacji lodowych na Merkurym, jednak nie odkryto ich dotąd na Księżycu.
Autorzy nowej pracy opublikowanej w piśmie „Nature Geoscience” przeanalizowali dane pochodzące z sond Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO) i MErcury Surface, Space ENvironment, GEochemistry and Ranging (MESSENGER) na temat 15 tys. kraterów o średnicy od 2,5 do 15 km znajdujących się na powierzchni Księżyca i Merkurego.
Odkryli, że w pobliżu północnego bieguna Merkurego i południowego bieguna Księżyca są one o 10 proc. płytsze.
„Zauważyliśmy, że płytkie kratery ulokowane są głównie w pobliżu miejsc, niedaleko południowego bieguna Księżyca, gdzie wykryto wcześniej powierzchniowy lód. Nasze wyniki wskazują, że to spłycenie jest najprawdopodobniej spowodowane obecnością przysypanych, grubych złóż lodu” - o Księżycu mówi główny autor badania - Lior Rubanenko z University of California, Los Angeles.
Księżycowy lód, w przeciwieństwie do znajdującego się na Merkurym, jest w dużej mierze zanieczyszczony - głównie wymieszany z regolitem. Prawdopodobnie do zanieczyszczenia dochodziło w długim przedziale czasu.
Odkrycie może rozwiązać zagadkę mniejszej ilości lodu obserwowanego dotąd na Księżycu niż na Merkurym. Jednocześnie stanowi ważną informację dla planów eksploracji ziemskiego satelity.
„Jeśli zostanie to potwierdzone, potencjalny rezerwuar zamrożonej wody może być wystarczająco masywny, aby podtrzymać długofalową eksplorację Księżyca” - twierdzi dr Noah Petro z NASA’s Goddard Space Flight Center, badacz uczestniczący w projekcie LRO.
Tymczasem na Merkurym, sonda MESSENGER wykonała zdjęcia lodowych złóż.
„Pokazaliśmy, że polarne złoża lodowe Merkurego w przeważającej części złożone są z lodu wodnego i są powszechne w obu rejonach polarnych planety” - opowiada Nancy Chabot, członkini programu MESSENGER. „Złoża lodowe Merkurego wydają się dużo bardziej jednolite niż księżycowe, a przy tym stosunkowo młode. Być może pojawiły się lub uległy odnowieniu w ciągu ostatnich kilkudziesięciu milionów lat” - dodaje badaczka.
Bieguny Merkurego oraz Księżyca należą do najzimniejszych miejsc w Układzie Słonecznym. To dlatego, że w przeciwieństwie do Ziemi oś ich obrotu jest tak ustawiona, że w regionach biegunowych Słońce nigdy nie wschodzi wysoko nad horyzont.
Więcej informacji na stronie. (PAP)
mat/ ekr/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... -lodu.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Na Księżycu i Merkurym mogą istnieć grube złoża lodu.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Sie 2019, 10:36

Merkury podobny do Księżyca

2019-08-11.

Księżyc i Merkury mają ze sobą wiele wspólnego. Mają podobny rozmiar, są pozbawione atmosfery i na powierzchni obu panują dramatyczne różnice temperatur. Na obu obiektach występują także osady lodowe w kraterach polarnych, gdzie promienie Słońca nie docierają. Teraz naukowcy odkryli, że mogą one pomieścić znacznie więcej wody, niż do tej pory uważali.


Badacze odkryli, że złoża lodu wodnego są ukryte na powierzchni Merkurego w kraterach, do których nigdy nie dociera światło słoneczne. Uczeni przerzeli się prawie 15 000 próbkom kraterów o długości 2,5-15 km z Księżyca i Merkurego. Te bliżej bieguna północnego Merkurego i księżycowego bieguna południowego były nawet o 10 proc. płytsze od kraterów na mniejszych szerokościach geograficznych.

- Odkryliśmy, że płytkie kratery zwykle znajdują się w obszarach, w których wcześniej wykryto lód powierzchniowy w pobliżu południowego bieguna Księżyca i wywnioskowaliśmy, że to spłycenie najprawdopodobniej wynika z obecności zakopanych grubych warstw lodu - powiedział Lior Rubanenko z Uniwersytetu Kalifornijskiego.

Szczególnie interesujące jest to, że płytkich kraterów nie znaleziono na biegunie północnym Księżyca, gdzie brakuje lodu wodnego. Sugeruje to, że zaobserwowane zjawisko wynika z dostępności wody, a nie wielkości krateru.

Naukowcy wykorzystali obserwacje przeprowadzone przez sondę Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO), która zbadała kratery i pokłady lodu obecne na powierzchni Księżyca. Na Merkurym sonda MESSENGER odkryła złoża lodu w kraterach na obu biegunach.

- Złoża lodu Merkurego wydają się być znacznie mniej niejednolite niż na Księżycu i stosunkowo świeże - być może pojawiły się tam w ciągu ostatnich dziesiątek milionów lat - powiedziała Nancy Chabot, odpowiedzialna za misję MESSENGER.


https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,3134338

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Merkury podobny do Księżyca .jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Merkury podobny do Księżyca2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Sie 2019, 10:38

Cztery tysiące planet pozasłonecznych
2019-08-11.

W okresie krótszym od trzydziestu lat ludzkość odkryła ponad cztery tysiące “obcych światów”, w tym trzy tysiące w ostatnich sześciu latach.

Stosunkowo niedawno - na początku lat 90. XX wieku - ludzkość nie znała ani jednej planety pozasłonecznej. Wówczas niektórzy astronomowie nawet uważali, że układy planetarne takie jak Układ Słoneczny mogą być rzadkie. W tamtych czasach wydawało się też, że odkrywanie małych i lekkich planet (w porównaniu z gwiazdami macierzystymi) może być jeszcze przez długi czas poza zasięgiem dostępnych technologii.


rzełom nastąpił w 1992 roku, gdy polski astronom Aleksander Wolszczan ogłosił istnienie obiektów planetarnych krążących wokół pulsara PSR B1257+12. W ciągu kolejnych lat powoli rozwiązywał się "worek z egzoplanetami" i kolejne grupy badawcze donosiły o swoich odkryciach.
Co ciekawe, dość szybko okazało się, że nasze wyobrażenie o układach planetarnych jest błędne. W latach 90. XX wieku większość planet pozasłonecznych, jakie odkryto miało bardzo "egzotyczne" cechy - w większości były to gazowe giganty krążące bardzo blisko swych gwiazd macierzystych. Te obiekty nazwano "gorącymi Jowiszami" - niektóre z nich dokonywały pełnego obiegu dookoła swojej gwiazdy w ciągu zaledwie kilkudziesięciu godzin. Dziś nadal duża część znanych egzoplanet to "gorące Jowisze". Wiele z nich krąży po bardzo eliptycznych, wręcz kometarnych orbitach, które sugerują dynamiczne procesy zachodzące w takich układach planetarnych.
Po "gorących Jowiszach" przyszedł czas na "gorące Neptuny", czyli mniej masywne egzoplanety, lecz wciąż gazowe giganty. Z czasem zaczęto odkrywać planety pozasłoneczne bardziej przypominające te, które znamy z naszego Układu Słonecznego - najpierw odpowiedniki Jowiszów i Saturnów, a wreszcie od kilku lat - także skaliste obiekty. Pojawiła się nawet nowa klasa egzoplanet, które nazwano "super-Ziemiami". Są to egzoplanety masywniejsze od Ziemi, lecz mniej masywne od Neptuna. Warunki panujące na wielu z tych obiektów wciąż są nieznane - mogą to być albo małe gazowe giganty, pozbawione stałej powierzchni, albo planety pokryte głębokim na przynajmniej kilkadziesiąt kilometrów oceanem lub też zbliżone wyglądem do naszej planety. Dziś wiemy, że aż 1/3 egzoplanet to "wodne światy".
W ostatnich latach obserwujemy wyraźnie zwiększoną ilość odkrywanych egzoplanet. Dzieje się to za sprawą dedykowanych programów obserwacyjnych, w tym i misji kosmicznych (np. teleskop Kepler albo TESS) jak również postępu w technikach obserwacyjnych. Nie bez znaczenia jest tu także postęp technologiczny, jaki nastąpił w ostatnich dwóch dekadach - dziś, odkrywane są już planety mniejsze od Ziemi (a nawet "tylko" nieco większe od Księżyca!). W najbliższych latach może natomiast dojść do odkryć pierwszych księżyców krążących wokół planet pozasłonecznych.
Równolegle z odkryciami planet pozasłonecznych następowała zmiana naszego postrzegania wszechświata. Dziś wiemy, że miliardy obiektów planetarnych krążą wokół gwiazd oraz samotnie wędruje w galaktykach. Wiemy również, że w tzw. ekosferze, czyli strefie gdzie może występować woda w stanie ciekłym, krążą egzoplanety o rozmiarach i masie niezbyt odbiegających od Ziemi. Obiekty, które zasługują na miano "drugiej Ziemi" są już wykrywane - także w naszym kosmicznym sąsiedztwie.
Aktualnie ludzkość zna już ponad cztery tysiące egzoplanet. Trzy tysiące z nich zostało odkrytych na przestrzeni ostatnich sześciu lat. Niewątpliwie żyjemy obecnie w złotej erze poszukiwań planet pozasłonecznych. Poniższe nagranie prezentuje pozycje poszczególnych odkrytych egzoplanet. Duże nagromadzenie tych odkryć w stosunkowo małym obszarze nieba to zasługa kosmicznego teleskopu Kepler, który w swojej podstawowej misji obserwował jedynie ten wycinek nieba.
Kiedy ludzkość odkryje planetę numer dziesięć tysięcy? Można odważnie założyć, że jest to kwestia najbliższych pięciu lat.



Źródło informacji KOSMONAUTA.net
https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,3132509

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Cztery tysiące planet pozasłonecznych.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Sie 2019, 10:42

Zobacz pierwszy w historii manewr na orbicie pomiędzy dwoma CubeSatami
2019-08-11.
Mikrosatelity CubeSat robią prawdziwą furorę na ziemskiej orbicie. Za pomocą tych małych urządzeń, naukowcy i studenci mogą przy małym nakładzie finansowym przeprowadzić najróżniejsze ważne eksperymenty.
Należący do NASA instytut Ames Research Center zaprojektował, zbudował i przetestował na niskiej orbicie pierwszy raz system interakcji pomiędzy dwoma CubeSatami. Co ciekawe, urządzenia nie były napędzane tradycyjnymi silnikami jonowymi, tylko parą wodną. W ramach misji OCSD naukowcy chcieli przetestować system komunikacji optycznej pomiędzy urządzeniami i naszą planetą.
Napęd parowy może wydawać się mało efektywnym rozwiązaniem, ale nic bardziej mylnego. Na pokładach urządzeń znalazły się małe zbiorniki z wodą. W trakcie wykonywania manewrów, woda jest naturalnie podgrzewana promieniami Słońca i uwalniana za pomocą specjalnych dysz w odpowiednim kierunku, by nadać pęd mikrosatelicie.
W ramach misji OCSD na orbicie znalazły się trzy identyczne urządzenia, ale inżynierowie przetestowali tylko dwa z nich. W trakcie przedsięwzięcia, jeden z nich wydał rozkaz drugiemu związany z włączeniem silnika i zbliżeniem się. Dzięki napędowi parowemu, udało się zbliżyć do siebie urządzenia na odległość niecałych 9 kilometrów. To w zupełności wystarczyło, by nawiązać komunikację pomiędzy nimi i ośrodkami badawczymi NASA już bezpośrednio na Ziemi.
NASA zamierza w przyszłości stworzyć całe konstelacje mikrosatelitów wykonanych w technologii CubeSat. Ich domeną jest niewielka masa i wielkość, dzięki czemu można je setkami sztuk umieszczać w rakietach i wynosić za małe pieniądze na orbitę. Postępująca w coraz szybszym tempie miniaturyzacja elektroniki, pozwala budować i instalować na ich pokładach bardzo zaawansowane, ale jednocześnie miniaturowe instrumenty pomiarowe.
Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA
https://www.geekweek.pl/news/2019-08-11 ... ubesatami/

www.astrokrak.pl

https://www.youtube.com/watch?v=PpmaXZ3ajTY
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zobacz pierwszy w historii manewr na orbicie pomiędzy dwoma CubeSatami.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Sie 2019, 10:55

Długie misje kosmiczne mogą zaburzać pracę mózgu astronautów
2019-08-11.
Długie misje kosmiczne mogą zaburzać pracę hipokampa, kory przedczołowej i ciała migdałowatego - twierdzą naukowcy po półrocznym poddawaniu myszy niewielkiemu promieniowaniu. U astronautów może pojawić się drażliwość, kłopoty z pamięcią i podejmowaniem decyzji.
Naukowcy z University of California, Irvine oraz kilku innych amerykańskich ośrodków ostrzegają przed poważnym zagrożeniem, z jakim będzie musiała zmierzyć się załoga uczestnicząca w locie na Marsa, czy w innej dalekiej misji kosmicznej.
Jak już wiadomo, promieniowanie zaburza przekazywanie sygnałów i inne procesy w mózgu. Jednak, jak podają badacze, wcześniejsze eksperymenty opierały się na sprawdzaniu skutków stosunkowo silnego promieniowania działającego w krótkim czasie.
Teraz, autorzy pracy opublikowanej w piśmie „eNeuro” przez sześć miesięcy poddawali myszy działaniu słabego promieniowania. Takie warunki miały bardziej realistycznie oddawać obciążenie promieniowaniem przyszłych astronautów.
Badacze zaobserwowali pogorszenie komunikacji między komórkami hipokampa i kory przedczołowej, co doprowadziło do problemów z uczeniem się i pamięcią. Zauważyli również nasilone zachowania związane ze strachem, co świadczy o uszkodzeniu ciała migdałowatego.
Badacze przewidują, że jeśli nie uda się ograniczyć ekspozycji astronautów na promieniowanie, to w czasie dalekiej misji, jeden na pięciu z nich doświadczy nasilenia lęków i związanych z nim zachowań, a trzech na pięciu będzie miało kłopoty z pamięcią. Dodatkowo mogą pojawić się problemy z podejmowaniem decyzji.
Więcej informacji. (PAP)
mat/ ekr/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... autow.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Długie misje kosmiczne mogą zaburzać pracę mózgu astronautów.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 11 Sie 2019, 10:56

Prawdopodobne uderzenie małego obiektu w Jowisza
2019-08-11. Krzysztof Kanawka
Siódmego sierpnia 2019 w atmosferze Jowisza prawdopodobnie spłonął mały obiekt.
Zjawisko zostało zaobserwowane przez astronoma amatora Ethana Chappela z Teksasu 7 sierpnia 2019 o godzinie 06:07 CEST. W trakcie nagrywania Jowisza został zarejestrowany jasny obiekt na południowej półkuli tego gazowego giganta. Obraz jest podobny do wcześniej zarejestrowanych zjawisk tego typu, które najprawdopodobniej są impaktami małych planetoid lub komet. Poniższe nagranie prezentuje to zjawisko.
Jowisz w naszym Układzie Słonecznym działa niczym “tarcza”, często przyciągając małe obiekty, takie jak planetoidy czy komety. Od kilku lat niektóre z takich impaktów są obserwowane “na żywo” przez astronomów amatorów. Poprzedni raz o podobnym uderzeniu pisaliśmy w 2016 roku, a wcześniej w 2012 roku i o dwóch w 2010 roku. Pewnym jest, że uchwycone zjawiska to ledwie ułamek wszystkich uderzeń w największą planetę naszego Układu Słonecznego.
Nagrywanie jest popularną metodą amatorskiej obserwacji planet, w wyniku której powstaje materiał do “złożenia” do jednego obrazu. Takie nagrywanie pozwala m.in. na usunięcie niewyraźnych klatek, powstałych wskutek drgań ziemskiej atmosfery.
Przykład wyniku nagrywania planety na końcowym “złożonym” obrazie / Credits – Ethan Chappel
(PFA)
https://kosmonauta.net/2019/08/prawdopo ... w-jowisza/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Prawdopodobne uderzenie małego obiektu w Jowisza.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 12 Sie 2019, 07:48

Astronom amator nagrał kolizję asteroidy z Jowiszem
Autor: John Moll (11 Sierpień, 2019)
Obecnie panują doskonałe warunki do obserwacji Jowisza. Astronom amator z Teksasu wykorzystał ten czas i udało mu się uchwycić zderzenie asteroidy z gazowym gigantem oraz eksplozję w górnej warstwie atmosfery.
Amerykanin Ethan Chappel dokonał swojego odkrycia 7 sierpnia o godzinie 4:07 czasu UTC. Tamtej nocy zdołał nagrać moment zderzenia dużej asteroidy z Jowiszem oraz błysk, reprezentujący eksplozję. Astronom amator szybko podzielił się swoim odkryciem za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Jowisz posiada bardzo silną grawitację i z łatwością przyciąga do siebie masywne obiekty kosmiczne. Kolizje tego typu wcale nie należą do rzadkości, lecz rzadkością jest to, że całe zjawisko udało się zarejestrować z pomocą kamery.
Astronomowie potwierdzają, że Ethan Chappel miał ogromne szczęście, rejestrując zjawisko, które trwa zaledwie kilka sekund. Obserwując Jowisza należy bowiem uzbroić się nie tylko w dobry sprzęt, ale przede wszystkim w cierpliwość.
Źródło:
https://twitter.com/ChappelAstro
https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/as ... z-jowiszem

http://www.astrokrak.pl

https://www.youtube.com/watch?v=_eyH5lYFNDQ
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronom amator nagrał kolizję asteroidy z Jowiszem.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronom amator nagrał kolizję asteroidy z Jowiszem2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronom amator nagrał kolizję asteroidy z Jowiszem3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 12 Sie 2019, 07:51

W lodach Antarktydy znajduje się radioaktywny pył, pochodzący z supernowej
Autor: John Moll (2019-08-11)
Jak wynika z najnowszych badań, na Antarktydzie głęboko pod powierzchnią lodu skrywa się radioaktywny pył, który powstał w wyniku eksplozji supernowej. Ten lodowy kontynent może nam dostarczyć wielu informacji o środowisku, w którym porusza się Układ Słoneczny.
Zespół naukowców z Australii, Austrii i Niemiec przetransportował około 500 kilogramów dość świeżego śniegu z letniej stacji antarktycznej Kohnen do laboratorium w Monachium. Tam rozpuszczono śnieg i pobrano z niego pył oraz mikrometeoryty. Badacze spalili pył i umieścili go w akceleratorze spektrometrii mas, aby przeszukać go pod kątem konkretnych izotopów.
Naukowcy szukali żelaza-60, radioaktywnego izotopu, uwalnianego podczas eksplozji supernowych. Jednak żelazo-60 mogło pochodzić z innych źródeł, dlatego próbkę przeanalizowano również pod kątem występowania manganu-53, kolejnego izotopu wytwarzanego podczas wysokoenergetycznego promieniowania kosmicznego. Następnie naukowcy porównali stosunek żelaza-60 i manganu-53 do stosunku, który występowałby przy braku obecności pyłu międzygwiezdnego. Badania wykazały obecność znacznie większych ilości żelaza-60, niż oczekiwano po samym promieniowaniu kosmicznym.
Ten sam zespół wykazał wcześniej, że pobliska supernowa zdeponowała żelazo-60 w Układzie Słonecznym w ciągu ostatnich 1,5 miliona do 3 milionów lat. Jeśli pył bogaty w ten izotop nadal opada na Ziemię, oznacza to, że nasza planeta przechodzi przez chmurę pyłu, którą pozostawiła supernowa.
Dalsze badania lodu na Antarktydzie poszerzą naszą wiedzę w zakresie potężnych eksplozji gwiezdnych i dostarczą informacji o środowisku międzygwiezdnym, przez które podróżuje Ziemia, nasza gwiazda i cały Układ Słoneczny. Antarktyda może skrywać historię starożytnych supernowych.
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-lo ... supernowej

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W lodach Antarktydy znajduje się radioaktywny pył, pochodzący z supernowej.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W lodach Antarktydy znajduje się radioaktywny pył, pochodzący z supernowej2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 6 gości

AstroChat

Wejdź na chat