Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.

Wolne tematy niekoniecznie astronomiczne...

Postkurp | 09 Gru 2017, 20:40

Zaintrygowała mnie ta fotografia. Tam to muszą być dobre warunki obserwacyjne ale znaleźć bym się tam nie chciał. Fotografia jest autorstwa NASA.
Załączniki
Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.: NASA - Korea.jpg
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "

ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9
Awatar użytkownika
 
Posty: 1571
Rejestracja: 13 Sty 2013, 23:23
Miejscowość: Ławy

 

PostPoszukiwacz15 | 10 Gru 2017, 01:13

Niebo mają ciemne, ale ciekawe czy posiadanie zagranicznego teleskopu i akcesoriów nie zostanie uznane za przejaw wrogości wobec reżimu :wink:
 
Posty: 184
Rejestracja: 01 Paź 2017, 12:59
Miejscowość: Sosnowica

 

PostAndrzej K | 16 Gru 2017, 00:25

Witam
Dość często podglądam przekaz video z ISS, ale czegoś takiego nigdy nie widziałem. Chodzi mi o to że można cały dzień patrzeć jak wygląda nasza ziemia z ISS, a widok to przeważnie chmury. https://eol.jsc.nasa.gov/ESRS/HDEV/
Pozdrawiam
Andrzej
MAK 127 EQ 3-2, Olympus 10/50 DPS I, SkyMaster 15/70, ZRT457 upgrate. Bresser 10/42.
Awatar użytkownika
 
Posty: 11
Rejestracja: 10 Kwi 2013, 19:30
Miejscowość: Szczecin

 

Postekolog | 26 Gru 2017, 13:47

Dużymi teleskopami (8.2 metra, należy do ESO) sfotografowano Wielką galaktyką spiralną NGC 1232 i mamy kolejny APOD (znowu nie-amatorski niestety).

https://apod.nasa.gov/apod/image/1712/n ... t_3969.jpg

Ciekawy jest ten kłaczek z lewej na dole - wygląda jak jakaś osada pod lasem?
Przypomina mi się dom mojego dziadka na skraju wsi.

Ale poważne pytanie jest takie - jak sądzicie - co to jest (złapana inna galaktyka czy jednak nie)?

Pozdrawiam
p.s.
na wszelki wypadek załączam miniaturkę, jeśli komuś link powyżej nie ukazuje zdjęcia
Załączniki
Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.: miniatura001.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6143
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

PostOrzech | 27 Gru 2017, 22:03

Ta galaktyka to NGC1232A. Nie jest chyba powiązana grawitacyjnie z wiekszą koleżanką, bo jest jakieś 250 milionów lat świetlnych za nią.
16" made by Piotrek K
ED100
Xcell 5, 7, APM XWA 13, Lunt 20
ESy 8,8, 30
UHC 2" OIII 2", H-beta 2"
Nikon EX 10x50,
Awatar użytkownika
 
Posty: 2002
Rejestracja: 21 Paź 2013, 17:11
Miejscowość: Olkusz

 

Postekolog | 27 Gru 2017, 23:37

https://pl.wikipedia.org/wiki/NGC_1232A

Według powyższego źródła dzieli je "tylko" kilka milionów lat świetlnych (68-65).

Nie wyklucza się, z tego co czytałem, że jest to galaktyka satelitarna - zatem jednak mogą być powiązane.

Mają co prawda bardzo różną prędkość radialną wobec nas ale może wynika to właśnie z obiegania jednej przez drugą?

Pozdrawiam
p.s.
Moim zdaniem w jakimś stopniu za pochodzeniem z tego samego rejonu kosmosu przemawia też ich podobieństwo barwne (które wynikać może z podobieństwa rodzajów gwiazd).
p.s.2
Nie podają rozmiaru tej większej galaktyki - można ją wyliczyć z rozmiaru kątowego i odległości - jeśli kogoś interesuje jak się ma do ich wzajemnej odległości
Moim zdaniem liczy się to tak:
6 minut = 6*(1/(57*60)) w radianach
zatem niech średnica tej większej galaktyki będzie oznaczona x
x/65[mln l.ś.] = tangens(6 minut)
x = 65*tangens(6 minut) ;
x = 65*tan(6/(57*60))
x = 0.11 mln lat świetlnych
to oznacza że ta mniejsza jest jednak daleko dalej niż się wydaje
Awatar użytkownika
 
Posty: 6143
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

PostOrzech | 28 Gru 2017, 11:19

Hmm, SkySafsri 5 Pro pokazuje inaczej ale pieron wie
Załączniki
Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.: Screenshot_20171228-101938.png
Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.: Screenshot_20171228-101948.png
16" made by Piotrek K
ED100
Xcell 5, 7, APM XWA 13, Lunt 20
ESy 8,8, 30
UHC 2" OIII 2", H-beta 2"
Nikon EX 10x50,
Awatar użytkownika
 
Posty: 2002
Rejestracja: 21 Paź 2013, 17:11
Miejscowość: Olkusz

 

Postekolog | 30 Gru 2017, 14:08

Zdjęcie niezwykłe IMHO (moim zdaniem).
Kto by pomyślał, że już wtedy (o ile dobrze zgaduję) robiono fotki z dwóch bliskich sobie aparatów celem uzyskania potem obrazu jakby trójwymiarowego?
Tutaj pełnego rozmiaru zdjęcie:
https://apod.nasa.gov/apod/image/1712/a ... rden_f.jpg

Jak widać czerwone i jasnozielone smugi są tylko na obiektach na pierwszym planie.
Ciekawostką jest, że praktycznie brak atmosfery na Księżycu powoduje, że dalekie wzgórza nie są w żaden sposób zamazane/rozmywane przez powietrze i dlatego astronauci i my postrzegamy odległe wzgórza jako jakby znacznie bliższe i niższe.

Pozdrawiam
p.s.
Eugene Cernan i Harrison Schmitt byli ostatnimi do dziś ludźmi jacy (tam właśnie) chodzili po innym obiekcie kosmicznym niż Ziemia. Było to w 1972 roku.
...
Zdjęcie od strony autorskiej opisano tak: "Image Credit: Gene Cernan, Apollo 17, NASA; Anaglyph by Erik van Meijgaarden"

Przy okazji życzę wszystkim czytelnikom
Szczęśliwego Nowego Roku 2018
Załączniki
Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.: miniaturka004.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6143
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

PostKrzysztof z Bagien | 30 Gru 2017, 19:58

ekolog napisał(a):Zdjęcie niezwykłe IMHO (moim zdaniem).
Kto by pomyślał, że już wtedy (o ile dobrze zgaduję) robiono fotki z dwóch bliskich sobie aparatów celem uzyskania potem obrazu jakby trójwymiarowego?


Takie trójwymiarowe obrazki tworzono dużo wcześniej, już w pierwszej połowie XIX wieku, poniżej obrazek z końca XIX wieku, ale za to w temacie:
Image

https://pl.wikipedia.org/wiki/Fotoplastykon
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stereoskopia
Jestem odpadem atomowym.
Awatar użytkownika
 
Posty: 276
Rejestracja: 17 Wrz 2017, 05:31
Miejscowość: Łódź

Postekolog | 30 Gru 2017, 21:06

Dzięki Krzysztofie.
Ale co (najpierw) sfotografowano z dwóch odsuniętych od siebie aparatów? Półmetrowy model Księżyca z kilku metrów? - to wtedy różnice by były i efekt 3d jest.
Natomiast prawdziwy Księżyc nie da się tak sfotografować - jest taki sam na obu (chyba że aparatami umieszczonymi jednocześnie na dwóch kontynentach)?

Czy o coś innego chodzi?

Pozdrawiam
p.s.
...
Aaaa, może to fotki z innych momentów (Księżyc nie jest całkiem dokładnie tak samo zwrócony do Ziemi cały czas - odrobinę się "kolebie")?
p.s.2
Pomysł Dominika (niżej) też ciekawy
Ostatnio edytowany przez ekolog 31 Gru 2017, 01:51, edytowano w sumie 6 razy
Awatar użytkownika
 
Posty: 6143
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

PostDominik Woś | 30 Gru 2017, 21:30

ekolog napisał(a):Natomiast prawdziwy Księżyc nie da się tak sfotografować - jest taki sam na obu (chyba że aparatami umieszczonymi jednocześnie na dwóch kontynentach)?

Czy o coś innego chodzi?

Pozdrawiam


A gdyby tak uwzględnić ruch obrotowy Ziemi, to w odstępie kilku godzin fotografie Księżyca mogą wyglądać jakby były robione z różnych kontynentów. :wink:

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

Postszuu | 31 Gru 2017, 02:12

ekolog napisał(a):Kto by pomyślał, że już wtedy (o ile dobrze zgaduję) robiono fotki z dwóch bliskich sobie aparatów celem uzyskania potem obrazu jakby trójwymiarowego?

robiono jednym tylko fotograf się trochę przesunął między zdjeciami. trochę krzywo więc nie daje się idealnie połączyć, ciekawe czy robił to z myślą o takim połączeniu.
konkretnie są to zdjęcia AS17-143-21932 i AS17-143-21933

ale obróbka kompletnie beznadziejna :evil: większość łazika ma przesunięcie góra-dół lub ukośnie zamiast lewo-prawo, część np. antenka "fakol" jest w takiej odległości jak góry (!!!), za to lądownik sztucznie przesunięty lewo-prawo zupełnie od czapy, wbrew temu co na zdjęciach.

na szczęście powyższymi materiałami z archiwum nasa może pobawić się każdy, poniżej moja wersja, dodatkowo z usuniętymi "krzyżami" :)
Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.: stereo na ksiezycu.jpg


ekolog napisał(a):Aaaa, może to fotki z innych momentów (Księżyc nie jest całkiem dokładnie tak samo zwrócony do Ziemi cały czas - odrobinę się "kolebie")?


można, choć po takim czasie księżyc będzie już inaczej oświetlony, potrzebne byłyby zdjęcia z innego kąta ale przy tej samej fazie czyli trzeba trochę pokombinować

Domek napisał(a):A gdyby tak uwzględnić ruch obrotowy Ziemi, to w odstępie kilku godzin fotografie Księżyca mogą wyglądać jakby były robione z różnych kontynentów. :wink:


niestety, ziemia jest za mała i nasze kręcenie się wokół osi przesuwa nas za mało żeby dać widoczny efekt stereo
Awatar użytkownika
 
Posty: 800
Rejestracja: 22 Mar 2008, 17:51

PostJanusz_P. | 31 Gru 2017, 12:19

Do fotografii Księżyca 3D nie trzeba się przemieszczać po Ziemi ani o kilometr, wystarczy poczekać na dwie Pełnie różniące się znacznie libracją w długości, to adekwatne rozwiązanie dla tych mądrzejszych i cierpliwych :arrow: :idea:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postlolak89 | 01 Sty 2018, 01:19

Zgodzę się nie zgodzić jeśli chodzi o obserwacje wizualne w bino Księzyca. Efekt przestrzenności w bino i obserwacjach Księżyca występuje również na północnej i południowej części Łyska terminatora. W części w pełni oświetlonej nie zobaczymy tego ale terminator pokaże z pewnością niesamowite obrazy.

Pozdrawiam
Łukasz
lolak89
 

Postekolog | 12 Sty 2018, 12:30

Sahara po niespodziewanie dużych opadach śniegu. Widok z satelity NASA. Prawie jak ... Mars :)

Pozdrawiam
Załączniki
Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.: snieg.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6143
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

PostPoszukiwacz15 | 13 Sty 2018, 09:03

Marsjański krater Victoria. Ma średnice 730 metrów, głęboki na ok. 70 metrów. Jest on częściowo wypełniony luźnym materiałem skalnym, przyniesionym przez burze piaskowe. Tworzy on wydmy w centralnej części krateru. Otoczenie krateru pokryte jest wyrzuconym podczas impaktu materiałem, znajdują się tam również inne, mniejsze kratery utworzone później.

Krater Victoria został uznany za szczególnie interesujący obiekt badań, ze względu na duże odsłonięcia warstw skalnych na jego krawędziach, dające wgląd w historię geologiczną Marsa. Łazik Opportunity dotarł na jego krawędź 26 września 2006 roku. Pojazd okrążył ok. 1/4 obwodu krateru, wybierając bezpieczne miejsce do zjazdu w głąb i tworząc szczegółową mapę topograficzną. Po okresie silnych burz pyłowych w połowie 2007 roku, kiedy zmniejszona ilość energii uniemożliwiała pracę robota, w listopadzie łazik wjechał na wewnętrzne zbocze krateru. Prace łazika obejmowały wykonanie szczegółowych obrazów ułożenia warstw skalnych i analizę ich składu chemicznego, w szczególności na sześciometrowej wysokości ścianie występu Cape Verde, a także zbadanie oderwanych skał. Podczas opuszczania krateru pojazd znalazł się w niebezpiecznej sytuacji na nachylonym zboczu, kilkukrotnie wpadając w poślizg, a nawet w pewnym stopniu ześlizgując się. Ostatecznie w sierpniu 2008 wydostał się z krateru i zakończył jego badania.
Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.: Victoria_crater_from_HiRise.jpg
 
Posty: 184
Rejestracja: 01 Paź 2017, 12:59
Miejscowość: Sosnowica

 

PostOrzech | 16 Sty 2018, 14:14

Japierdziu ale zdjęcie!
16" made by Piotrek K
ED100
Xcell 5, 7, APM XWA 13, Lunt 20
ESy 8,8, 30
UHC 2" OIII 2", H-beta 2"
Nikon EX 10x50,
Awatar użytkownika
 
Posty: 2002
Rejestracja: 21 Paź 2013, 17:11
Miejscowość: Olkusz

 

Postekolog | 16 Sty 2018, 17:31

Też uważam, że zdjęcie tego krateru na Marsie (i opis) udostępnione przez kolegę Poszukiwacza jest znakomite, wybitnie interesujące i wizualnie porywające. Duży lajk się należy!

To dodam kolejne niezwykłe moim zdaniem.

Takie zbiegi okoliczności na niebie łatwo ktoś może zobaczyć ale być w tym momencie z odpowiednim sprzętem w odpowiednim miejscu przy znakomitej pogodzie to spore osiągniecie; nieprawdaż?
Jest to szczególnie trudne gdy jednocześnie łapiemy w kadrze teren gdyż wymaga fotografowania obiektów na niebie stosunkowo nisko gdzie często drobiny w atmosferze odbijają światła cywilizacji (niebo świeci) oraz bywają niekorzystne turbulencje powietrza (zły seeing).

1. Monsun, a nad nim Droga Mleczna czyli nasza galaktyka widziana z jej dzielnicy nieco peryferyjnej (gdzie orbituje dookoła jej środka ciężkości nasz Układ Słoneczny).
2. Księżyc, Wenus i trzy jasne gwiazdy

Pełnej wielkości zdjęcia tam:

http://epod.usra.edu/blog/2017/11/encor ... storm.html
http://epod.usra.edu/blog/2017/11/the-c ... -alps.html

Pozdrawiam
Załączniki
Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.: miniaturka_2x_.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6143
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

PostPoszukiwacz15 | 27 Sty 2018, 15:22

Dziękuję :D
Międzynarodowy zespół naukowców, którym kierowali Michel Hillen oraz Hans Van Winckel z Instituut voor Sterrenkunde w Leuven w Belgii, wykorzystał VLTI do zbadania obiektu o nazwie IRAS 08544-4431. Jest to stara gwiazda podwójna, odległa od nas o 4000 lat świetlnych, której jednym składnikiem jest czerwony olbrzym, a drugim normalna gwiazda. Czerwony olbrzym wyrzucił na skutek wiatrów gwiazdowych materię, tworząc wokół siebie dysk pyłowy. Astronomom udało się uzyskać obraz tego dysku dzięki instrumentowi PIONIER, który łączy światło od teleskopów wchodzących w skład interferometru VLTI oraz nowemu detektorowi RAPID, mogącemu wykonywać tysiące zdjęć w ciągu sekundy dla bardzo słabych obiektów.
Do tej pory naukowcy mieli problem z uzyskaniem szczegółowej fotografii dysku otaczającego podstarzałą gwiazdę, bowiem brak takich obiektów w odpowiednio bliskiej odległości. Trudno więc było dokładnie porównać dyski otaczające stare gwiazdy z dyskami wokół młodych obiektów. Na najnowszym zdjęciu widać pierścień złożony z pyłu. Jego wewnętrzna krawędź bardzo dobrze odpowiada spodziewanemu początkowi dysku pyłowego: bliżej dysk wyparowałby od intensywnego promieniowania od gwiazdy.
Dodatkowo dostrzeżono drugą, słabą poświatę, która prawdopodobnie pochodzi od dysku akrecyjnego wokół drugiej z gwiazd układu podwójnego.
Dysk wokół gwiazdy IRAS 08544-4431 ma na tyle podobne cechy do dysków otaczających młode gwiazdy, że naukowcy zaczęli się nawet zastanawiać czy w niektórych przypadkach w pobliżu takich podstarzałych gwiazd nie mogłaby wykształcić się druga generacja planet. Ta bardzo ciekawa hipoteza wymaga jednak wielu dalszych badań.
Załączniki
Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.: eso1608a.jpg
 
Posty: 184
Rejestracja: 01 Paź 2017, 12:59
Miejscowość: Sosnowica

 

Postekolog | 01 Lut 2018, 04:11

U nas Księżyc wschodził wczoraj za późno aby oglądać całe zjawisko.

Pozdrawiam
Załączniki
Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.: niezwykle.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6143
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 11 Lut 2018, 02:22

Ci ludzie w tym momencie już wiedzieli, że sytuacja jest zła - to chyba widać w ich twarzach.
Mimo dziurki w poszyciu promu nie podjęto alternatywnej metody sprowadzania ich na Ziemię, bo nie za bardzo było jak.
Pomysły ratunkowe i naprawcze też stwarzały pewne ryzyka.

Pozdrawiam
Załączniki
Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.: before.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6143
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 11 Lut 2018, 11:46

Korekta opisu. Na zdjęciu załoga z STS-51-L – to ostatnia misja promu kosmicznego Challenger. 28 stycznia 1986 roku wahadłowiec po upływie 73 sekund od startu uległ zniszczeniu, a siedmioosobowa załoga zginęła, w tym pierwsza nauczycielka w kosmosie Christa McAuliffe. Była to dwudziesta piąta misja programu lotów wahadłowców i dziesiąta Challengera. Ładunkiem był satelita TDRS-B, zniszczony wraz z promem.

Natomiast podobne w skutkach wydarzenie mało miejsce 1 lutego 2003 roku, podczas powrotu z przestrzeni kosmicznej, prom Columbia uległ zniszczeniu w wyniku uszkodzenia osłony termicznej na krawędzi natarcia lewego skrzydła. Uszkodzenie osłony nastąpiło w czasie wznoszenia po starcie, za sprawą fragmentu pianki osłaniającej zbiornik zewnętrzny wahadłowca, który oderwał się od zbiornika i uderzył w skrzydło orbitera, wyrywając dziurę o średnicy ok. 25 cm w osłonie termicznej skrzydła promu. W efekcie podczas przelotu przez termosferę gorące gazy (a w zasadzie plazma) stopiły poszycie i mogły dostawać się do środka. Zdarzenie to zostało zaobserwowane już po dotarciu promu na orbitę, jednak w czasie trwającej kilkanaście dni misji, głównie z powodów organizacyjnych, nie udało się sprawdzić, czy uszkodzenie było wystarczająco poważne, by podejmować jakiekolwiek radykalne działania (np. wysłanie drugiego promu na orbitę).

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
 
Posty: 6143
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 18 Lut 2018, 01:55

Butterfly Nebula - M2-9. Z kosmicznego teleskopu Hubble'a (krócej HST).
Mgławica motyla - planetarka (czyli pozostałość po rozdymającej się gwieździe, której resztki pozostaną jako biały karzeł a w odległej przyszłości jako czarny karzeł - jak w szczególności nasze Słońce).
Pozdrawiam
p.s.
Czy nasze życie przy białym karle będzie możliwe? A przy czarnym?
Załączniki
Ciekawe i niezwykłe zdjęcia.: hst_motyl.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6143
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postmkowalik | 18 Lut 2018, 02:15

ekolog napisał(a):Korekta opisu. Na zdjęciu załoga z STS-51-L – to ostatnia misja promu kosmicznego Challenger. 28 stycznia 1986 roku wahadłowiec po upływie 73 sekund od startu uległ zniszczeniu, a siedmioosobowa załoga zginęła, w tym pierwsza nauczycielka w kosmosie Christa McAuliffe. Była to dwudziesta piąta misja programu lotów wahadłowców i dziesiąta Challengera. Ładunkiem był satelita TDRS-B, zniszczony wraz z promem.

Natomiast podobne w skutkach wydarzenie mało miejsce 1 lutego 2003 roku, podczas powrotu z przestrzeni kosmicznej, prom Columbia uległ zniszczeniu w wyniku uszkodzenia osłony termicznej na krawędzi natarcia lewego skrzydła. Uszkodzenie osłony nastąpiło w czasie wznoszenia po starcie, za sprawą fragmentu pianki osłaniającej zbiornik zewnętrzny wahadłowca, który oderwał się od zbiornika i uderzył w skrzydło orbitera, wyrywając dziurę o średnicy ok. 25 cm w osłonie termicznej skrzydła promu. W efekcie podczas przelotu przez termosferę gorące gazy (a w zasadzie plazma) stopiły poszycie i mogły dostawać się do środka. Zdarzenie to zostało zaobserwowane już po dotarciu promu na orbitę, jednak w czasie trwającej kilkanaście dni misji, głównie z powodów organizacyjnych, nie udało się sprawdzić, czy uszkodzenie było wystarczająco poważne, by podejmować jakiekolwiek radykalne działania (np. wysłanie drugiego promu na orbitę).

Pozdrawiam


Jesteś pewien? Z tego co pamiętam to nie wiedzieli dlaczego czujniki, które były w uszkodzonym skrzydle promu zaczęły świrować podczas powrotu. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że z powodów organizacyjnych nie znaleźli czasu, żeby wyjść z promu i popatrzyć na poszycie, gdyby było podejrzenie, że coś mogło zostać poważnie uszkodzone.
 
Posty: 571
Rejestracja: 28 Gru 2013, 21:46
Miejscowość: delokalizacja...

 

Postekolog | 20 Lut 2018, 02:04

Może astronauci nie wiedzieli ale na Ziemi wiedzieli że jest uszkodzenie.

Mamy we Wrocławiu słynną Panoramę Racławicką, a łazik marsjański (Curiosity) dostarczył nam, a raczej NASA, panoramę z Marsa

Szybciej działa ten pierwszy link (drugi rezerwowo ale ma za to opis co widzimy, itd)

https://videos.metro.co.uk/video/met/20 ... 610719.mp4

https://www.standard.co.uk/news/world/n ... 56511.html


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
 
Posty: 6143
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości

AstroChat

Wejdź na chat