U nas taki system , u mnie stenty kilka razy zakładali i zawsze 3 dni i do domu , podrażnia to mocno tętnice wieńcowe, bywa zapalenie, dyspersia stentu następuje i nsp. dokładają co za tydzień jeszcze gorzej . Do tego statyny co maja zmniejszać cholesterol , a przy okazji tętnice miękną, bywa tak, że obrzęki je zaciskają , czy jak u mnie tętnica do stentu wpadnie . Mnie na to smalec , tłusty wędzony boczek pomógł , praktycznie bez chleba , na zapalenie tętnic aptekarz polecił mi detramax +, pięknie to zadziałało, wtedy coś z przedsionkami wyszło i Pradaxa obniżająca krzepliwość krwi zabezpiecza, a miałem tylko stenty założone Trzymam kciuki, dobrze musi być .
tu trochę o leczeniu stentami, zwykle bez problemów , czasem bywa inaczej , bajpasy w/g mnie są lepsze , trwalsze .
https://www.dbc.wroc.pl/Content/2339/PD ... yw_PhD.pdf