Hej,
Jako, że nie dawno stałem się szczęśliwym posiadaczem dość egzotycznego teleskopu Celestron RASA, to chciałby napisać kilka słów na jego temat, podzielić się pierwszymi wrażeniami i doświadczeniami. Być może ktoś również zdecyduje się na jego zakup, a poniższe informacje pomogą w podjęciu decyzji
1. Specyfikacja teleskopu.
http://www.celestron.com/browse-shop/astronomy/optical-tubes/rowe-ackermann-schmidt-astrograph
2. Review znalezione w sieci.
https://astronomynow.com/2016/06/01/celestron-rowe-ackermann-schmidt-astrograph/
Na teleskop zdecydowałem się z myślą o foto komet ponieważ:
- ma super skorygowane duże pole ok 70mm,czyli powinien obsłużyć największe dostępne matryce CCD;
- ma dobrze skorygowaną iluminację, choć to sprawa dyskusyjna
- jest super szybki - światło 2.2, więc praktycznie można robić nieguidowane fotki z czasami do 60s. Przykładowo, aby osiągnąć taki sam efekt ze światłosiłą f/5, to należałoby focić 6x dłużej.
- ma całkiem sporą średnicę 280 mm, więc rozdzielczość i ilość wpadającego światła jest zacna;
- co najważniejsze, teleskop powinien umożliwić zrobienie kilku/kilkunastu zdjęć jasnej komety w bardzo krótkim czasie, które po złożeniu nie uwidocznią ruchu komety na tle gwiazd i w nienaganny sposób odzwierciedlą rzeczywisty kształt warkocza.
To czego się obawiałem przed zakupem to:
- problem z focusowaniem z racji na szybkie F oraz utrata ostrości ze względu na zmiany temperatury w czasie ;
- systemu focusowania i tzw mirror shift.
- problemów z kolimacją.
- wagi sprzętu.
Po otwarciu kartonu, wyciągnąłem teleskop i stwierdziłem, że lekko nie będzie Rasa waży 19.5 kg. Tak ciężki sprzęt wymaga solidnego montażu. Oczywiście idealnie gdyby taki sprzęt wisiał w obserwatorium. W moim przypadku planowany jest transport sprzętu do tzw. miejsc z czarnym niebem. Niestety z założenia moje EM200 nie było w stanie dźwignąć RASA, a więc decyzja padła na AZ EQ6, który szybko znalazłem w przyzwoitej cenie w Teleskopy.pl. Po dorobieniu odpowiednich złączek w Astrokraku, podpiąłem do teleskop Atika 383L+ w wersji mono i w końcu dzisiaj udało się zrobić tzw. first light z tarasu przy okrutnym light pollution oraz Księżycu bliskim pełni. Do testów wystarczy....
Pierwsze wrażenia z obsługi:
- Teleskop zakłada się trudno na montaż ! Zwłaszcza gdy robi się to w jedna osobę.
- Focusowanie musi być bardzo precyzyjne ! Do teleskopu jest podłączony mikrofocuser. Bez niego nie dałoby się ustawić ostrości ! Ta czynność musi być zrobiona z niezwykłą precyzją. Tu trzeba przyznać , że całymechanizm ostrości jest płynny. Chodzi delikatnie, ale z należytym oporem. Jestem pod wrażeniem tego mechanizmu ! Po ustawieniu ostrości, można ją "zablokować" za pomocą dwóch gałek do blokowania ostrości. Ja ich nie używałem.
- Teleskop studzi się ok. 1.5 godziny. Pomagają w tym coolery, które zasilane są 12V. Jeżeli teleskop nie jest wystudzony to daje nieakceptowalne "kalafiorki" zamiast gwiazdek
- Po wystudzeniu sprzętu i ustawieniu ostrości sprawdziłem jak z korekcją w polu KAF8300. Pole ca 100'x75' oraz skala 1,77"/pix. W tym celu zrobiłem 5s fotkę w bin 1 ( w załączeniu w pełnej rozdzielczości). Tu szok. Jest naprawdę super. Przed sesją przygotowałem sobie 2 kluczyki do kolimacji, a tu okazało się, że obędzie się bez tej "zabawy". Oczywiście to stosunkowo mały chip, więc być może z większym trzeba będzie trochę pokręcić... Tak czy inaczej sprzęt jest fabrycznie skolimowany, choć oczywiście w transporcie może się to zmienić. W ramach kolimacji ustawia się nachylenie korektora względem płaszczyzny płyty Schmidt'a. Sama płyta oraz lustro główne są fabrycznie ustawione na stałe i teoretycznie nie wymagają kolimacji.
- Iluminacja. Wygląda gorzej niż zakładałem, ale znam już przyczynę. Dodatkowo w środku pola powstaje pierścień, być może to odblask od korektora. Przypuszczam, iż będzie on łatwy w usunięciu za pomocą flata. Załączone fabrycznie złączki z korektora do kamery są dobre wyłącznie do kolimacji bez potrzeby odkręcania kamery/aparatu. Niestety złączki te w dużym stopniu przesłaniają duży korektor i powodują winietowanie. Zatem po ustawieniu finalnej kolimacji za pomocą fabrycznych złączek, należy dorobić nowe o dużym przelocie.
- Ruch teleskopu a kolimacja. Nie zauważyłem, aby teleskop tracił ostrość lub korekcję po zmianie położenia ! Super !
Podsumowując po pierwszych doświadczeniach sprzęt jest super ! Tak naprawdę największymi minusami są jego waga oraz stosunkowo długi czas studzenia. Poza tym same plusy !
Dodam jeszcze może , że w tych warunkach zrobiłem 21 nieguidowanych zdjęć po 20s w bin1 galaktyki M109. Na szybko przed chwilą obrobiłem to zdjęcie i jestem w szoku, że pomimo cirrusa, LP i Ksieżyca zarejestrowały się galaktyki ca 16mag, zdjęcie jest gładkie, a całkowity czas naświetlania to zaledwie 420s Nie publikuję tego bo nie mam flata i wolę pokazać porządne foto, które planuję zrobić podczas nowiu w lepszych warunkach LP.
Załączam kilka fotek sprzętu oraz torby transportowej, która przydatna będzie w przewożeniu teleskopu.
CDN
Pozdrawiam
Paweł