Najpierw garść danych:
- waga 297 gram (z paskiem), mieści się na dłoni
- w komplecie pasek, futerał, zatyczka na oba okulary
- wyposażona w gwint statywowy umieszczony od dołu
- posiada regulację dioptrii w prawym oku oraz centralną regulację ostrości; pokrętło ostrości chodzi z niewielkim, ale odpowiednim oporem
- wysuwane helikalne plastikowe osłony okularów, pozwalające regulować odległość okularu od oka
- budowa dwuosiowa z regulowanym rozstawem źrenic
- brak wypełnienia azotem czy argonem (na niektórych stronach www piszą, że wodoodporna, ale nie potwierdza tego specyfikacja producenta)
- przed obiektywami dodatkowa szyba, również powleczona powłokami (powłoki w kolorze fioletowym)
Dodatkowe dane, podawane przez producenta:
- źrenica wyjściowa 3,2 mm
- sprawność zmierzchowa 11,7
- kątowe pole widzenia 7,5 stopnia
- pryzmaty BaK4
- konstrukcja: odwrócone porro
- powłoki wielowarstwowe
- obudowa kauczukowa
Do porównania użyłem posiadanych lornetek: Nikon Action 10x50 EX i Nikon 2x53 z telekonwerterów. Pierwsze wrażenie: biel bielsza od 10x50 i 2x53. W 10x50 nieco bardziej plastyczny i przestrzenny, nasycony obraz. W 2x53 obraz odrobinę ciemniejszy, bardziej nasycony. Obraz ostry niemal w całym polu widzenia. Efekt kuli ziemskiej widoczny, ale nie przeszkadza w odbiorze. Ostrość rzeczywiście można ustawić już od 50 cm. Lornetką obserwowałem szczegóły struktury materiału zasłon, włoski na ludzkiej twarzy. Głębia ostrości na bliskich obiektach jest mała - obserwując z odległości ok. 5 metrów ptaki w karmniku za oknem musiałem chwilami korygować ustawienie ostrości między ogonem a głową ptaka stojącego przodem do mnie. Aberracja chromatyczna ledwo zauważalna jako delikatna żółta obwódka na niektórych drobnych elementach pobliskiego słupa energetycznego. W 10x50 widoczna o wiele bardziej.
Obserwacje nocne: aberracja chromatyczna na Księżycu widoczna jako cieniutkie delikatne przebarwienie żółte u dołu, fioletowe u góry, nie przeszkadza. Księżyc trzyma ostrość do ok. 80% pola, na samym skraju pola zupełnie traci ostrość. W polu widzenia mieszczą się Pas i Miecz Oriona. M42 - widać delikatną mgiełkę (miejsce obserwacji skraj aglomeracji śląskiej). W Plejadach majaczy sporo gwiazd. Hiady mieszczą się całe. Podwójna Gromada χ h Persei widać lekkie malutkie chmurki.
Podsumowując wrażenia: ciekawa lornetka. Ze względu na gabaryty bardzo dobra dla dziecka. Jak znalazł do obserwacji szczegółów przyrody - owadów, kwiatów, ptaków. Podręczna, na wycieczki, do przeglądu krajobrazu. W astronomii widzę jej zastosowanie do szybkiego przeglądu nieba.
Cena nowej lornetki to nawet tylko 94 euro z dostawą - amazon.pl (promocja przed Bożym Narodzeniem 2021)! Jest oferowany także model 8,5x21.
