kurp | 07 Maj 2018, 20:38
Parę słów o Lantanach Vixena. Moja planetarna bateria to Vixen NLV 5/ LV 6 / LV 7 / LV10 / LV20. Budowa zewnętrzna okularów NLV a LV to dwie różne sprawy. Starsza wersja to znaczy LV wykonana jest w obudowie gumowej. Górna część oprawy gumowej jest wywijana na zewnątrz i mamy wtedy opuszczoną osłonę oczną. Tuleje są wykonane ze stali kwasoodpornej. Starsze wersje ( LV ) według mnie wykonane są lepiej i przyjaźniej dla użytkownika. Są jakoś tak bardziej zwarte i są estetyczniejsze. Wersja NLV ma jedną upierdliwa wadę ( przynajmnie u mnie ) , otóż obrotowa podnoszona osłona oczna ma tylko dwie pozycje dół/ góra i nie blokowała sie w górnym położeniu tylko opadała samoistnie w dół. Stąd taki wygląd tego okularu na załączonej fotografii bo po prostu podniosłem osłonę na stałe do góry i po podłożeniu gumy blokującej okleiłem tę gumę taśmą papierową. Wygląda jak wygląda ale doskonale spełnia swoją rolę,- osłona nie opada. Teraz optyka. Pole tych okularów wynosi coś około 45* i jest w zasadzie takie jak w okularach Ortho. Jednak w porównaniu z orciakami jest jakoś bardziej przyjaźnie, nie ma wrażenia słynnej " dziurki od klucza ". Obserwując, to obraz przesuwa się bardzo płynnie i " wyraźnie a sam widok w lantanach jest taki ciągły i wyraźny o dobrym kontraście. One się płynnie stroją i jakoś szybciej i przyjaźniej ustawiało mi się ostrość podczas sesji. Praca tych szkieł jest bardzo dobra i to w zakresach dużych powiększeń. W moim ED-ku SW 100 normalnym powiększeniem na Księżycu i planetach to power x150 uzyskiwany z okularem LV 6. Praktycznie używam go cały czas i to nawet w warunkach słabszego seeingu. W lepszych warunkach pod "młotek " idzie NLV 5 i wtedy daje czadu na Księżycu. W większych powerach x180 częściej i lepiej wygląda Księżyc ale do Jowisza schodzę do x150 chociaż zdarzają się naprawdę takie noce kiedy NLV 5 idzie do wszystkiego. Komfortowe i bezwysiłkowe obrazy daje LV 7 gdzie często ładuję go w wyciąg i swobodnie obserwuję Łysego i planety. Praca optyczna wersji NLV i LV jest identycznie bardzo dobra i gdyby nie ta nieszczęsna osłonka NLV-ki to nie miał bym do niej żadnych zastrzeżeń. Dawane obrazy są znakomicie skorygowane w całym polu beż żadnych aberracji i przebarwień, jest doskonale ostro i wyraźnie. Okulary mają bardzo wygodny ER , dużą soczewkę oczną i są bardzo komfortowe w obserwacjach. Są dość odporne na nieosiowe patrzenie i generalnie są bardzo wygodne. Ktoś , kto lubi wygodne obserwacje planetarne i rozbijanie kulek oraz generalnie dobrej jakości kosmiczne obrazy powinien się nimi zainteresować. Naprawdę polecam. Ja osobiście od powiększenia x100 i w dół używam już szerszych szkiełek ( ES-82*)
- Załączniki
-
Ostatnio edytowany przez
kurp 28 Mar 2020, 23:43, edytowano w sumie 2 razy
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "
ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9