Zdobywając zorzę...

PostMateuszW | 30 Mar 2018, 15:16

Owoc listopadowej wyprawy na podbój zorzy polarnej na Islandii. Mróz, śnieg, huraganowe wiatry i brak noclegu nie zdołały nas powstrzymać. 12000 klatek, 54 ujęcia, 3 noce - to ilość materiału, jaką udało się zgromadzić i przemienić w ten film.

Zapraszam do oglądania :)
Koniecznie w fullHD, fullscreen, z dźwiękiem i żadne telefony :)

https://youtu.be/fXJukiPBrb4
Zdobywając zorzę...: DSC_9569s.jpg
SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6, CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 5x, 2,5x, Nikon D80, Nikon D7500, Samyang 135
DreamFocuser mini
Dostępny w sprzedaży!
Awatar użytkownika
 
Posty: 3138
Rejestracja: 27 Lis 2011, 23:09
Miejscowość: Wieliczka

 

PostPoszukiwacz15 | 30 Mar 2018, 15:25

Bardzo ładne ujęcia zorzy polarnej, zazdroszczę widoków i wytrwałości :D
 
Posty: 184
Rejestracja: 01 Paź 2017, 12:59
Miejscowość: Sosnowica

 

Postekolog | 30 Mar 2018, 15:58

Absolutna rewelacja.
Rozsyłam link do filmu znajomym i wrzucam gdzie się da.
Niebywale dobrze dobrana muzyka. Polecam super wzniosłą od momentu 2:40
Cóż za piękna koincydencja. Ogromny wulkanizm w Islandii ujawnia to co dzieje się we wnętrzu planety i tworzy ochronny magnetyzm dookoła planety - zawodzący nieco właśnie bliżej biegunów - ale w zamian mamy tam zorze :)

"Słońce wyrzuca protony o energiach do 1 GeV oraz elektrony o znacznie mniejszej energii.
W pobliżu Ziemi tory lotu tych cząstek są w większości odchylane przez ziemskie pole magnetyczne.
Poruszają się po wzdłuż linii pola magnetycznego łączących obydwa ziemskie bieguny magnetyczne.
Powodują wzbudzenia atomów w obszarze polarnym, a skutkiem tego świecenie w atmosferze na dużych wysokościach gdzie jest ona zjonizowana i rozrzedzona.
Świecenie tworzy ponad 270 linii emisyjnych, głównie tlenu i azotu."

Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez ekolog 30 Mar 2018, 16:53, edytowano w sumie 3 razy
Awatar użytkownika
 
Posty: 6167
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

PostGumiś | 30 Mar 2018, 16:01

Przepuściłem przez słuchawki, bardzo fajnie ale nie to....
Przepuściłem przez starą poczciwą Yamahe, wymusiłem DTS 6.1 i po prostu w dechę (inaczej nie można napisać publicznie :D )
przefilmik z dobrze dobraną muzyką, fanie zgrałeś latarnię morską, syn nawet Oriona i 7 sióstr wypatrzył.
Po prostu bajka Mateusz, gratuluję.

@Ekolog to śmiało można nazwać przecudownym filmem, a nie to co pisałeś w innym wątku
Gumiś
 

PostSoczi | 30 Mar 2018, 18:35

:arrow: ...i nawet wątek zbliżony do Piratów z Karaibów sie znalazł w postaci tego majestatycznego wraku. :wink:
BRAWO

Trochę ci popsuli kompozycje fleszami sąsiedzi albo auta.
Widać ich pełno się kręciło obok lub w kadrze.
Awatar użytkownika
 
Posty: 1276
Rejestracja: 24 Sty 2011, 16:12

PostMateuszW | 31 Mar 2018, 14:56

Bardzo mnie cieszy, że się wam podoba, dzięki :)
ekolog napisał(a):Rozsyłam link do filmu znajomym i wrzucam gdzie się da.
Niebywale dobrze dobrana muzyka. Polecam super wzniosłą od momentu 2:40

Rozsyłaj jak najwięcej :)
Nad dopasowaniem muzyki spędziłem wiele dni. Chciałem ją dopasować nie tylko na zasadzie zmian scen lub mocnych akcentów obrazu podczas mocnych dźwięków muzyki, ale też trochę tematycznie. Czyli żeby intensywność zorzy pasowała do prędkości muzyki i jej charakteru. W większości się udało, choć nie wszędzie. Niestety to by wymagało dwukrotnego zapasu materiału i ostrej selekcji, a wyrzucanie do kosza godzin pracy jest niełatwe (choć i tak jakieś 20% materiału jest wycięte). No ale wyszło chyba nieźle, skoro nikt nie narzeka :)

W okolicy 2:40 było maksimum aktywności zorzy z całego wyjazdu i piękna korona sunąca po niebie, którą właśnie widzicie. Jej ruch był tak absurdalnie szybki, że o mało nie popadliśmy w szaleństwo :)

Chyba najtrudniejszą rzeczą w rejestracji tego materiału były decyzje o zmianie kadru i jego ustawianie. Tam liczył się sekundy i dobre wyczucie. Gdy zorza zaczyna wychodzić poza kadr, powstaje wielki dylemat - trzymać jeszcze to ujęcie (czy jest już wystarczająco długie?), czy zmieniać kadr, bo zaraz coś wywali poza kadrem. Trzeba też przewidywać, w którą stronę rozwinie się zjawisko, z której strony będzie się coś akurat dziać, gdy obiektyw łapie tylko 1/3 całości. No i przede wszystkim, jaki dobrać czas i ISO, czy akurat wywali jakieś jasne filary, albo inne dziwy, czy będzie bardziej rozłożysty, ciemniejszy kawałek. Jasność potrafiła zmieniać się co najmniej kilkukrotnie, więc łatwo było o przepalenie lub niedoświetlenie. Przestawianie aparatu i ustawień zajmowało mi max kilka sekund, co i tak było wielką stratą, gdy akurat się coś działo. Niezwykle pomocne było tu LV z czułościami 250 000 - 1 000 000, gdzie widziałem na żywo kształt zorzy na ekranie wraz z krajobrazem, oraz poziomica wyświetlana na ekranie.
Gumiś napisał(a):przefilmik z dobrze dobraną muzyką, fanie zgrałeś latarnię morską, syn nawet Oriona i 7 sióstr wypatrzył.

Fajnie, że miałeś na czym puścić porządnie dźwięk :) No, latarnia się nieźle wpasowała, obawiałem się początkowo, że będzie rozpraszać, ale akurat znalazłem kawałek do którego była jak ulał. Ujęcie z Orionem to moje ulubione. Wtedy się zaczęła prawdziwa burza, bo wcześniej widać było tylko w miarę spokojny pas przez całe niebo, który powstał na północy i zawędrował właśnie do Oriona.
Soczi napisał(a): ...i nawet wątek zbliżony do Piratów z Karaibów sie znalazł w postaci tego majestatycznego wraku.

Trochę tak :) Wrak nas nieco rozczarował, bo był blisko centrum miasta (małego), a tuż obok stała hala z lampą skierowaną na niego. Za jasno go doświetlała w dodatku na wściekle pomarańczowy kolor, ale trochę się to udało zdjąć w obróbce. Myśleliśmy, że on jest na jakimś pustym wybrzeżu czy coś.
Soczi napisał(a):Trochę ci popsuli kompozycje fleszami sąsiedzi albo auta.
Widać ich pełno się kręciło obok lub w kadrze.

Niestety, było ich sporo. Niby ludzi tam tak mało, ale zawsze się ktoś znajdzie, co akurat jedzie autem. Ale samo LP nie licząc okolic stolicy praktycznie nie istnieje, niebo bajeczne.
SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6, CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 5x, 2,5x, Nikon D80, Nikon D7500, Samyang 135
DreamFocuser mini
Dostępny w sprzedaży!
Awatar użytkownika
 
Posty: 3138
Rejestracja: 27 Lis 2011, 23:09
Miejscowość: Wieliczka

 

PostAurora | 12 Kwi 2018, 19:18

Mateusz skupił się na timelapse i to była słuszna decyzja, bo film jest genialny! Trochę na niego czekaliśmy, ale warto było poczekać ;) Pozostali uczestnicy skupili się bardziej na fotografowaniu samej zorzy i tu faktycznie trzeba było często zmieniać kadr ponieważ samo zjawisko momentami było tak dynamiczne, że wprowadzało w zakłopotanie gdzie skierować obiektywy aparatów? Największe wrażenie sprawiał na nas widok zorzy polarnej w Orionie. Wyprawę koniecznie trzeba będzie powtórzyć, bo sama w sobie była świetną przygodą. Islandia jest fantastycznym krajem z wielu względów i pozytywnie mnie zaskoczyła. Mam wrażenie, że mógł bym tam wracać wielokrotnie, choć nie lubię zimna :lol:

Kilka z pojedynczych fotek zorzy zamieszczałem już w innym temacie
viewtopic.php?f=27&t=47083

Fotografowanie zorzy to coś co lubię najbardziej w astrofotografii (oprócz zaćmień ;) )
Ach co to były za emocje!
 
Posty: 377
Rejestracja: 03 Sie 2005, 10:38

PostGumiś | 12 Kwi 2018, 21:34

4:22 bardzo jasny i szybki obiekt po lewej stronie wraku czy to nie czasem ISS?
Początek punkt A i koniec punkt B
Jakbyś dał dokładną lokalizację i czas i kierunek wraku można by było w Orbitronie zasymulować.
Załączniki
Zdobywając zorzę...: ISS.png
Gumiś
 

PostMateuszW | 18 Kwi 2018, 17:17

O, nie zwróciłem na to za dużej uwagi. Kierunek zdjęcia to północny wschód, natomiast współrzędne statku 64.317815, -22.098276. W domu sprawdzę jeszcze godzinę.
SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6, CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 5x, 2,5x, Nikon D80, Nikon D7500, Samyang 135
DreamFocuser mini
Dostępny w sprzedaży!
Awatar użytkownika
 
Posty: 3138
Rejestracja: 27 Lis 2011, 23:09
Miejscowość: Wieliczka

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 20 gości

AstroChat

Wejdź na chat