Łowcy meteorytów

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

Postmakower | 07 Lis 2012, 23:28

bartek0395 napisał(a):Oglądałem i mi się podobało, tylko szkoda że znaleźli tak mało. Wniosek: do Pułtuska nie ma po co jechać bo i tak się nic nie znajdzie :wink:
O Morasku jest za tydzień we wtorek o tej samej godzinie.


Też widziałem. Nawet fajne. W Morasku troszkę więcej szans
 
Posty: 756
Rejestracja: 04 Sty 2012, 02:22

 

Postriklaunim | 07 Lis 2012, 23:54

Dobrze to podsumowali - profesjonalny poszukiwacz znajduje coś raz na 2 tygodnie pracując po 10 godzin dziennie ;)
* Zestawp: RedCat 51, DK14, Omegon veTEC 432 M, QHY 174MM
* rkblog.dev (EN)
Awatar użytkownika
 
Posty: 3676
Rejestracja: 28 Paź 2009, 20:10
Miejscowość: Warszawa

PostAndrew525 | 08 Lis 2012, 14:10

Z Morasko w który dzień jest?
Awatar użytkownika
 
Posty: 95
Rejestracja: 10 Kwi 2012, 18:49
Miejscowość: Bielsko-Biała

Postmariuszz | 08 Lis 2012, 15:57

Wtorek, 13.11, godz. 22.30, kanał SC Discovery
Sky-Watcher Mak 127, 10x50 Bresser by Lidl ;)
-----
Awatar użytkownika
 
Posty: 110
Rejestracja: 06 Paź 2007, 13:50
Miejscowość: Zamość

 

Postsuper_novy | 08 Lis 2012, 22:14

endriu624 napisał(a):Jabel to bardzo dobry wykrywacz ATM na meteoryty żelazne ,prosty w złożeniu ,jego jedyną wadą to brak rozróżniania metali.



To znaczy że ten Jabel, to Twoje składane Eldorado? :roll: Czyli nie ma opcji rozróżniania metali? Bo już całkiem zgłupiałem??? :oops:
12" maleństwo na Dobsonie, Soligor MT-800, Orion 80ED APO, C40D, Nikon 12x50, 3,5-13 LVW i kilka większego kalibru, Barlow x2 2" i GSO x5 1,25", szare i kolorowe szkiełka, trochę różnego złomu i ciągle coś przybywa do kompletu.
Awatar użytkownika
 
Posty: 455
Rejestracja: 04 Mar 2009, 23:21
Miejscowość: Kraków

 

Postj83k | 08 Lis 2012, 22:41

riklaunim napisał(a):Dobrze to podsumowali - profesjonalny poszukiwacz znajduje coś raz na 2 tygodnie pracując po 10 godzin dziennie ;)


No... Tak sobie policzyłem że przez te wszystkie lata kiedy latałem z "kijem" spędziłem w terenie około 102 doby (około 411 dni po 6 godzin dziennie średnio, co i tak jest pewnie wynikiem zaniżonym) co daje 2448 godzin. I jeszcze meteorytu na oczy nie widziałem... A przecież nie spadają tylko w jedno miejsce, więc w zasadzie wszędzie coś się znaleźć powinno.

Tak że raczej bym się nie napalał na to że ktoś sobie kupi wykrywacz i będzie meteoryty znajdował. Zanim ewentualnie coś się znajdzie to pewnie wagon albo dwa gwoździ trzeba będzie wykopać. Bo raczej z dyskryminacją się meteorytu nie znajdzie...

Jabel i Tesoro to są zupełnie inne konstrukcje, pracujące na zupełnie innych zasadach. Jabel to PI (pulse induction czy jakoś tak się to pisze) zaś tesoro to VLF (very low fer....)
Skutkiem tego nie wdając się w szczegóły Jabel na każdy metal reaguje w ten sam sposób, zaś wykrywacze jak ten Tesoro, All czy w zasadzie praktycznie wszystkie wykrywacze firmowe pracujące w technice VLF umożliwiają identyfikację metalu który znajduje się pod sondą. Oczywiście nie jest to 100% pewność ale daje już jakieś pojęcie o tym co kopiemy. Inna sprawa że meteoryty mają żelazo, czyli to co w zasadzie każdy "wycina" tak aby wykrywacz tego nie widział. Stąd ten wagon albo dwa gwoździ ;)
13" ATM uzbrojony w system DSC; 130N; ES 14; ES 24; Bino SW i szkiełka; platforma paralaktyczna... Tento 7x50 ;)
783844447
Awatar użytkownika
 
Posty: 936
Rejestracja: 18 Kwi 2010, 16:58
Miejscowość: Okolice Lublina

 

Postastrokosmo | 08 Lis 2012, 23:39

endriu624 napisał(a):Do poszukiwań meteorytów wymagany jest wykrywacz metali,i w taki gadżet trzeba się niestety zaopatrzyć.
Można taki sprzęt wykonać samemu z zestawu do samodzielnego montażu za małą kasę ok.100 zł np. bardzo popularny kit Jabel,lub pokusić się na wykonanie ATM Tesoro Eldorado.
W załączniku, kompletny i sprawdzony w terenie projekt Eldorado,oraz link do forum o projekcie tego wykrywacza metali.
Osobiście składam moje Eldorado .W załączniku fotka mojego PCB.
Bardzo zachęcam do wykonania wlanego wykrywacza metali ATM Eldorado
Osobiste poszukiwania meteorytów wykrywaczem metali dają więcej radochy, niż najlepszy film o poszukiwaniach meteorytów.

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=xplorator&source=web&cd=1&sqi=2&ved=0CB0QFjAA&url=http%3A%2F%2Fwww.xplorator.pl%2F&ei=BJGNULPuOsHUtAa7nIBg&usg=AFQjCNGHSKO_tt_6_jPghqO3dnDNkNds1Q


Hej a na jakie meteoryty on jest czuły ?
EQ6 , DK 12" , ASI 120 MM , obserwatorium
http://domdzieckawesola.blogspot.com/
Awatar użytkownika
 
Posty: 738
Rejestracja: 05 Lis 2006, 22:39
Miejscowość: Warszawa - Wesoła

Postastrokosmo | 08 Lis 2012, 23:42

j83k napisał(a):ALE... Trzeba mieć świadomość że takie poszukiwania, zwłaszcza prowadzone przez niedoświadczoną osobę w skrajnym przypadku mogą prowadzić do kalectwa lub śmierci. W ziemi leży bardzo dużo różnych niewypałów (w światku poszukiwaczy zwanych "urwiłapkami", "rozrywkami" itp sympatycznymi określeniami) do których detonacji czasem wystarczy uderzenie saperką w metalowy korpus. Wiele różnych opowieści słyszałem podczas swojej kariery z wykrywaczem, czasem sprzecznych ze sobą ale z tym samym skutkiem [*]. Ważny jest rozsądek i odpowiednie podejście.

Najważniejsza zasada. NIGDY nie ruszać ewidentnych niewybuchów, amunicji i podobnych rzeczy. Druga zasada to nie ruszać ani tym bardziej nie brać w łapki rzeczy których nie potrafimy zidentyfikować. Śmierć potrafi wyglądać z dołka na 1000 różnych sposobów


Trzeba tak ustawić wykrywacz zeby wykrywał tylko meteoryty a resztę pominie , choc ostrożnosci nigdy za wiele.
EQ6 , DK 12" , ASI 120 MM , obserwatorium
http://domdzieckawesola.blogspot.com/
Awatar użytkownika
 
Posty: 738
Rejestracja: 05 Lis 2006, 22:39
Miejscowość: Warszawa - Wesoła

Postastrokosmo | 08 Lis 2012, 23:46

Puhacz napisał(a):Hej!

Wracając do tematu: plątam się po lasach i polach już parę lat (z tym że dość nieregularnie) i meteorytu
jeszcze nie znalazłem, za to inne "niespodzianki" i owszem!

endriu624:
Czy masz może jakieś informacje dotyczące przydatności/porównania Tesoro vs ALL-1 (którego osobiście miałem
okazję wyprodukować jakiś czas temu)?

Pozdr!


Meteoryt można znaleźć przy dużej dozie cierpliwości ale raczej tam gdzie były wieksze spadki np. Łowicz , Morasko , Pułtusk .

Tez szukam od paru lat i nie znalazłem ale warto to robić predzej czy później sie znajduje.
EQ6 , DK 12" , ASI 120 MM , obserwatorium
http://domdzieckawesola.blogspot.com/
Awatar użytkownika
 
Posty: 738
Rejestracja: 05 Lis 2006, 22:39
Miejscowość: Warszawa - Wesoła

Postastrokosmo | 08 Lis 2012, 23:48

swordek napisał(a):ciekawe jak gleboko takie meteory zalegaja, bo skarby to wiadomo mniej wiecej


W zalezności od wielu czynników , np rekultywacji , dla przykładu podam że Półtuski sa mniej więcej na 10 cm w ziemi , Morasko potrafi byc nawet 2metry.
EQ6 , DK 12" , ASI 120 MM , obserwatorium
http://domdzieckawesola.blogspot.com/
Awatar użytkownika
 
Posty: 738
Rejestracja: 05 Lis 2006, 22:39
Miejscowość: Warszawa - Wesoła

Postastrokosmo | 08 Lis 2012, 23:50

j83k napisał(a):No właśnie skarby to nie wiadomo :wink: Meteoryty świeże z tego co widziałem na zdjęciach to leżały nawet na liściach. Raczej te bardziej świeże to albo na gruncie albo niezbyt głęboko pod powierzchnią. Ale pamiętajcie że to co w gruncie jest wlasnością państwa więc raczej trzeba szukać takiech meteorytów które leżą NA gruncie :mrgreen:


I tu nie masz racji , przedmioty wykonane ludzka ręką należa do skarbu państwa , a meteoryty do nich nie należą i należą do znalazcy nawet jak leża na twoim polu 8)
EQ6 , DK 12" , ASI 120 MM , obserwatorium
http://domdzieckawesola.blogspot.com/
Awatar użytkownika
 
Posty: 738
Rejestracja: 05 Lis 2006, 22:39
Miejscowość: Warszawa - Wesoła

Postastrokosmo | 08 Lis 2012, 23:55

Janusz_P. napisał(a):Wspaniała fotorelacja i piękny przykład współpracy pasjonatów prowadzących firmę z naukowcami, pasjonaci dali swój czas i umiejętności poszukiwawcze a naukowcy wsparcie i zgodę na poszukiwanie i wydobycie na terenie rezerwatu czyli dla Polski obopólna korzyść bo z tego co wiem to okaz pozostanie w Polsce w Poznaniu jak największy Polski Meteoryt :arrow: 8)


Dzieki takiej współpracy a nie przeganianiu na zachodzie naukowcy otrzymali dzieki poszukiwaczom setki stanowis archeologicznych.
EQ6 , DK 12" , ASI 120 MM , obserwatorium
http://domdzieckawesola.blogspot.com/
Awatar użytkownika
 
Posty: 738
Rejestracja: 05 Lis 2006, 22:39
Miejscowość: Warszawa - Wesoła

Postastrokosmo | 09 Lis 2012, 00:00

Janusz_P. napisał(a):W sumie wiele krzyku o nic, goście uwierzyli naszym zbieraczom i użyli ich sprzętu tak skalibrowanego aby za wiele nie znaleźli :wink: za 3 dni poszukiwań terenowych mały kamyczek Grochu Pułtuskiego wielkości ziarnka parzenicy , dziwię się ze nie użyli swoich wykrywaczy sprawdzonych w boju na całym świecie, a może bali się nam pokazać ich sprzętu żebyśmy za dużo sami podobnym u siebie nie znaleźli :roll: :mrgreen:


Ich fishery nie nadaja się do posszukiwań w Polsce gdzie jest mnóstwo odlamków , na pustyni tak ale nie unas , no chyba że chcą koać co minutę dołek co daje w ciągu dnia ok 1000 ?

Ja kopię około 10 dołków w ciągu dnia poszukiwań odpowiednim sprzętem.

A Rutus który pożyczł im Marcin jest dobry do poszukiwań Półtuska sam go testowałem i porównywałem z moim wykrywaczem .
Marcin znalazł nim pułtuska jak pięść :roll:
EQ6 , DK 12" , ASI 120 MM , obserwatorium
http://domdzieckawesola.blogspot.com/
Awatar użytkownika
 
Posty: 738
Rejestracja: 05 Lis 2006, 22:39
Miejscowość: Warszawa - Wesoła

Postastrokosmo | 09 Lis 2012, 00:01

j83k napisał(a):Albo bali się że "my" śmiechem padniemy na widok "ichniego" sprzętu.
Cudze chwialicie, swego nie znacie :mrgreen:


Proponowałem Marcinowi że mogę pożyczyć im mojego wykrywacza ale nie skorzystali - ich problem :lol:
EQ6 , DK 12" , ASI 120 MM , obserwatorium
http://domdzieckawesola.blogspot.com/
Awatar użytkownika
 
Posty: 738
Rejestracja: 05 Lis 2006, 22:39
Miejscowość: Warszawa - Wesoła

Postastrokosmo | 09 Lis 2012, 00:05

bartek0395 napisał(a):Oglądałem i mi się podobało, tylko szkoda że znaleźli tak mało. Wniosek: do Pułtuska nie ma po co jechać bo i tak się nic nie znajdzie :wink:
O Morasku jest za tydzień we wtorek o tej samej godzinie.


Znajdzie znam takich co ciagle znajdują , odpowiedni sprzęt podejście i duuuuuuuuuuuuuuuużo cierpiwości.

Ja szukam od paru lat :)
EQ6 , DK 12" , ASI 120 MM , obserwatorium
http://domdzieckawesola.blogspot.com/
Awatar użytkownika
 
Posty: 738
Rejestracja: 05 Lis 2006, 22:39
Miejscowość: Warszawa - Wesoła

Postastrokosmo | 09 Lis 2012, 00:08

riklaunim napisał(a):Dobrze to podsumowali - profesjonalny poszukiwacz znajduje coś raz na 2 tygodnie pracując po 10 godzin dziennie ;)



Taka prawda znam takich co sie melinuja na 2 miesiące i coś tam znajdują , ale znam też takich co znajdują po kilku machnięciach :oops:
EQ6 , DK 12" , ASI 120 MM , obserwatorium
http://domdzieckawesola.blogspot.com/
Awatar użytkownika
 
Posty: 738
Rejestracja: 05 Lis 2006, 22:39
Miejscowość: Warszawa - Wesoła

Postastrokosmo | 09 Lis 2012, 00:16

j83k napisał(a):
riklaunim napisał(a):Dobrze to podsumowali - profesjonalny poszukiwacz znajduje coś raz na 2 tygodnie pracując po 10 godzin dziennie ;)


No... Tak sobie policzyłem że przez te wszystkie lata kiedy latałem z "kijem" spędziłem w terenie około 102 doby (około 411 dni po 6 godzin dziennie średnio, co i tak jest pewnie wynikiem zaniżonym) co daje 2448 godzin. I jeszcze meteorytu na oczy nie widziałem... A przecież nie spadają tylko w jedno miejsce, więc w zasadzie wszędzie coś się znaleźć powinno.

Tak że raczej bym się nie napalał na to że ktoś sobie kupi wykrywacz i będzie meteoryty znajdował. Zanim ewentualnie coś się znajdzie to pewnie wagon albo dwa gwoździ trzeba będzie wykopać. Bo raczej z dyskryminacją się meteorytu nie znajdzie...

Jabel i Tesoro to są zupełnie inne konstrukcje, pracujące na zupełnie innych zasadach. Jabel to PI (pulse induction czy jakoś tak się to pisze) zaś tesoro to VLF (very low fer....)
Skutkiem tego nie wdając się w szczegóły Jabel na każdy metal reaguje w ten sam sposób, zaś wykrywacze jak ten Tesoro, All czy w zasadzie praktycznie wszystkie wykrywacze firmowe pracujące w technice VLF umożliwiają identyfikację metalu który znajduje się pod sondą. Oczywiście nie jest to 100% pewność ale daje już jakieś pojęcie o tym co kopiemy. Inna sprawa że meteoryty mają żelazo, czyli to co w zasadzie każdy "wycina" tak aby wykrywacz tego nie widział. Stąd ten wagon albo dwa gwoździ ;)


Niekoniecznie , mój rozroznia żelazo w kiku numerach i potrafi odrzucac żelaztwo ale meteorytu typu H5 z niewielka zawartościa żelaza nie.

To kwestia ustawień i odpowiedniego wykrywacza.

Bywam czasami w sklepie z wykrywaczami i testuję które się do tego nadają , wierzcie mi nie wszystkie , nawet za duże pieniądze.
EQ6 , DK 12" , ASI 120 MM , obserwatorium
http://domdzieckawesola.blogspot.com/
Awatar użytkownika
 
Posty: 738
Rejestracja: 05 Lis 2006, 22:39
Miejscowość: Warszawa - Wesoła

PostJanusz_P. | 09 Lis 2012, 11:56

Tak się zastanawiam do jakiej głębokości taki firmowy wykrywacz jest w stanie wykryć powiedzmy 1 cm meteoryt z zawartością powiedzmy 10% żelaza w mokrej gliniastej glebie :?:
Czy jest w stanie rozróżnić metal szlachetny od aluminium, żelastwa czy ołowiu ?
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postj83k | 09 Lis 2012, 12:29

Taka gliniasta gleba jest dosyć trudna dla wykrywacza. 1 cm grudka, 10% żelaza... Powiedzmy że maksymalnie 20cm przy dobrych wiatrach. 1cm kólka ołowiana (szrapnel) wykrywacz widzi do około 30cm. Żelazo od metali kolorowych da się idealnie odróżnić, z metalami szlachetnymi jest różnie.

Srebro daje bardzo wyskoki sygnał, porównywalny do miedzi.
Złoto w zależności od stopu daje sygnał podobny do folii aluminiowej a czasem ołowiu z przypadkami troszkę lepszymi niż ołów.

Żeby dać skalę...

Gwóźdz daje sygnał w skali od -90 do +90 (przesunięcie fazowe sygnału odbieranego do nadawanego) około -45 do 0
Ołowiana kólka około +34
Łuska mosiężna karabinowa od +40 do +50
Miedziana klamra wojskowa +85 do +90 (przeciętnie)
Srebrna czy miedziana moneta w zależności od stopu, wielkości i położenia +50 do +80
a Złote obrączki od około +30 do +50
Puszka po piwku w zależności jak leży i jak jest pognieciona potrafi dać sygnał +80 maksymalnie.
Mówię tu o tym co można zobaczyć na wyświetlaczy Proximy.

Ale już np. duży, płaski zardzewiały kawał stalowej blachy potrafi dać sygnał taki jak coś z metali kolorowych. Np. szklanka srapnelowa kalibru 150mm (stal, waga około 20kg) daje sygnał jak na bardzo ładny kolor.
13" ATM uzbrojony w system DSC; 130N; ES 14; ES 24; Bino SW i szkiełka; platforma paralaktyczna... Tento 7x50 ;)
783844447
Awatar użytkownika
 
Posty: 936
Rejestracja: 18 Kwi 2010, 16:58
Miejscowość: Okolice Lublina

 

PostJanusz_P. | 09 Lis 2012, 15:46

A czy w ustawieniach jest przykładowo dyskryminator typu że blokuje sygnał od kolorowych i szlachetnych z pozostawiam tylko od żelaza albo ustawiam only gold & silver albo only magnetic material :roll: :?:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postj83k | 09 Lis 2012, 16:13

Teoretycznie w niektórych wykrywaczach da się tak zrobić, ale jak pisałem część tych poszukiwanych metali zostanie też wycięta bo nie zawsze dany metal da takie samo wskazanie.

Np. Klamra carska. Jeśli leży poziomo lub pod jakimś niewielkim kontem daje piękny bardzo wysoki sygnał. Ale jeśli zalega w ziemi "na kant" to sygnał może być o wiele gorszy i słabszy, przez co dużo "fachowców" taki sygnał pominie bo słaby i nieciekawy.

Dlatego najwięcej znajdują ci którzy kopią wszystkie sygnały, ale kosztem czasu i energii.

To samo tyczy się meteorytów. Owszem można wyciąć kolor, lub ustawić taki dźwięk aby było wiadomo co to jest, ale też każdy sygnał trzeba będzie kopać. Czyli w tym przypadku nie ma znaczenia czy to będzie wykrywacz za 50 zł z zestawu w proszku do samodzielnego montażu, czy maszyna za 5000 zł bo na to samo wyjdzie.

A znając życie po roku czy dwóch taki zapalony "meteorysta" stanie się zapalonym "moneciarzem" lub militarystą bo opcji drugiej czy trzeciej w ziemi leży kilka tysięcy procent więcej.
13" ATM uzbrojony w system DSC; 130N; ES 14; ES 24; Bino SW i szkiełka; platforma paralaktyczna... Tento 7x50 ;)
783844447
Awatar użytkownika
 
Posty: 936
Rejestracja: 18 Kwi 2010, 16:58
Miejscowość: Okolice Lublina

 

PostJanusz_P. | 09 Lis 2012, 17:23

Do monet to nie trzeba wykrywacza, wystarczy co roku przesiewać ziemię z kompostownika aby znaleźć drobne Napoleońskie monety czy z czasów króla Augusta a przynajmniej takie znajdowałem co rok na działce wypoczynkowej w podkrakowskich Bielanach, z areału 4,5 ara co rok było jakieś ciekawe lub egzotyczne znalezisko :arrow: :idea:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postj83k | 09 Lis 2012, 17:41

No to co by było gdyby tam z wykrywaczem się wybrać? Teraz mogę się prawie założyć że już kilka PW się pojawiło z prośbą o pytanie czy można by poszukać na tej działce :mrgreen:
13" ATM uzbrojony w system DSC; 130N; ES 14; ES 24; Bino SW i szkiełka; platforma paralaktyczna... Tento 7x50 ;)
783844447
Awatar użytkownika
 
Posty: 936
Rejestracja: 18 Kwi 2010, 16:58
Miejscowość: Okolice Lublina

 

PostJanusz_P. | 09 Lis 2012, 17:48

Wzdłuż całej ulicy Księcia Józefa od Bielan do Krakowie od średniowiecza biegł trakt kupiecki a wcześniej Bursztynowy Szlak więc ziemia ta zapewne kryje wiele podobnych skarbów zagubionych przez roztargnionych kupców :arrow: :mrgreen:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostPaweł Baran | 09 Lis 2012, 17:55

To wiem, co zrobimy, zrobimy inwazję z wykrywaczami metali na Kraków, zaś mieszkańcy pięknego i wspaniałego Krakowa będą patrzeć, że zdziwieniem na nas jak rozkopiemy zabytkowy Kraków, a szkoda, bo naprawdę ładne miasto, ale też na pewno skrywa pod ziemią ładne skarby, to ładne miasto, a więc kiedy oblężenie Krakowskiego Smoka? Może bym ja się wybrał, że swoim wykrywaczem i poszukał jakiś skarbów. A gdy znajdę wymienię skarb na dobry konkretny teleskop, skarb zostanie w Krakowie a teleskop pojedzie do mnie. :wink:
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości

AstroChat

Wejdź na chat