Witam tak na szybko trochę spostrzeżeń z wczoraj.Synta 12''. Okular głównie to 4,7mm.
Jowisza widziałem tylko raz teleskopem jakieś 3 miesiące temu.Wyglądał wtedy po prostu zle.Ledwo dwa pasy,obraz mętny i falujący do tego przenikliwy wiatr szybko mnie przegonił.Pomyślałem,że mam skopaną kolimację do tego pewnie warunki.Bałem się też,że coś jest nie tak z teleskopem.Wszystko się diametralnie zmieniło wczorajszej nocy.
Teleskop był na dworze jakoś od godziny 17.Początkowo nie było ciekawie ot dwa pasy i pociemnienia po obu stronach biegunów.Potem przerwa i znów wyszedłem na chwilkę.Parę minut po północy wyszedłem kolejny raz.Szybko zorientowałem się,że widać kolejne pasy i jakby strukturę w pociemnieniu w górnej części.Po chwili nad dolnym głównym pasem wyskoczyły chyba ze dwa bąble (jasne plamki) zaś pod nim jeszcze czerwonawa,malutka i nieco podłużna plama.Chwilowo pomyślałem,że może to...ale nie no chyba za mała
Obraz coraz lepiej ostrzył a chwilami był trochę znów zamglony.Robiło się coraz ciekawiej a z każdą minutą dostrzegałem coś nowego.Nagle zobaczyłem u góry przy prawej krawędzi wielki owalny twór.WCP wylazła po cichu a ja zobaczyłem ją pierwszy raz na żywo.Obraz prawie nie falował.Zmieniłem power na 107 razy i plama również była widoczna,dwa główne pasy czerwone i dwa słabsze inne.W 60 razy WCP wtedy nie widziałem.Wróciłem do poweru 319 razy.Nawet nie chciało mi się pójść 30metrów do domu po rękawice których zapomniałem.Termometr pokazywał tylko –15 stopni.Nie było to mocno odczuwalne.Zero wiatru,cisza i spokój.Już tkwiłem tam z godzinę ale co zrobić jak widać coraz więcej?
Co prawda było trochę zabawy pokrętłem ostrości ale gdy tylko złapałem punkt,wystarczyło czekać na dobre momenty.Plama widoczna cały czas jak na dłoni.Nagle obraz ustał.Jowisz bardzo ostry pokazuję dwa postrzępione pasy i jakieś plamki.Na górze cieniutki pasek lecący prosto do WCP a ona w jakiejś obwódce.Górna jej część pomarańczowa a dolna rozjaśniona.Patrzę a dolny główny pas z prawej strony się rozdwoił jakimś jasnym rowem a taki obraz był chyba z 10 sekund.Plama była jak narysowana,cały Jowisz jak obrazek.Przez tą godzinę Io i Europa połączyły się w jeden punkt i potem minęły.Było jakoś przed godziną 1.Zauważyłem też,że księżyc po lewej jest jakby większy,w domu okazało się,że to Ganimedes.Gdy wyszedłem kolejny raz za 15 trzecia,WCP mijała już środek tarczy.W pewnym momencie znów kilka sekund szału,obraz bardzo ładny widać wyraznie zniekształcone pasy,które mają jakieś plamy na sobie dłuższe i krótsze.WCP pomarańczowa i wygląda jak żółtko w białku przy jednej krawędzi do tego całość w kolejnej otoczce.Zmieniłem potem na 107 razy i pasy zrobiły się mocno czerwone i bardzo nakrapiane różnymi ciapkami i plamkami.Wyglądał tak niesamowicie soczyście.Skoro plama jest prawie na środku no to “kitowiec” 25mm.W powerze 60 razy WCP dostrzegalna była bez problemu i 4 pasy.Znów okular 14mm i Jowisz śliczny.Wracam do okularu 4.7mm.Jowisz piękny,WCP już blisko lewej strony,obraz stabilny tylko lekko drży na krawędziach.Z lewej krawędz była trochę przymglona.Detali było dużo i nie spodziewałem się tak pozytywnego widoku.Aż chciało się jeszcze czasem przypowerować.