Janusz_P. napisał(a):Co to takiego jest
Każdy teleskop o danej średnicy posiada swoje powiększenie rozdzielcze, jest to powiększenie przy którym punktowe detale widoczne w okularze teleskopu są widoczne pod kątem 1 minuty kątowej czyli równym zdolności rozdzielczej naszego oka.
Liczymy go w bardzo prosty sposób, dzielimy średnicę czynną lustra podaną w mm przez
2,3 czyli
źrenicę rozdzielczą i otrzymujemy powiększenie rozdzielcze teleskopu.
Powiększenie rozdzielcze występuje przy źrenicy wyjściowej 2,3mm czyli przykładowo w Syncie 200/1200 jak i w Soligorze MT-800 z lustrem 200mm i każdym innym teleskopie z lustrem 200mm to będzie
87x.
Tak jest, ale coś jeszcze dodam.
Zdolność rozdzielcza teleskopu (z racji zjawiska dyfrakcji czyli zaburzenia fali elektromagnetycznej na krawędziach głównego odbiornika światła widzialnego generującego prążki Airy'ego dookoła każdego jasnego punktu z kosmosu) wynosi około 140/średnica[mm] w sekundach kątowych.
Zakładając, za znawcami (i Januszem j.w.), że na jasnych obiektach oko młodego człowieka rozróżnia detale odseparowane o jedną minutę można uznać,
że celem pełnego wykorzystania teleskopu przy obserwacji jasnych obiektów wystarczy powiększenie rozszerzające najmniejszy detal osiągany danym teleskopem
do 60 sekund kątowych.
Zatem wynosi ono 60 sek / (140/Aperturamm) = 60*Aperturamm/140.
Dla lichego teleskopiku z soczewką 70mm już powiększenie 30x ujawni młodemu człowiekowi wszystkie detale osiągalne nim na Księżycu bo dwie sekundy kątowe (to zdolność rozdzielcza takiej soczewki) wystarczy powiększyć 30 razy by uzyskać minutę kątową.
Dla teleskopu ze zwierciadłem 200 mm mamy zatem optymalne (dla młodego) powiększenie jasnych obiektów (np Księzyc, Jowisz) 60*200/140 = 86x.
Janusz podał nam wzór: Aperturamm /2.3 co daje 87x czyli to samo.
Można zresztą przekształcić (mój) wzór czyli 60*Aperturamm/140 na
Apertura*(60/140)
a to w matematyce jest
Apertura*1/(140/60) czyli Aperturamm/2.33
Oczywiście dla starszych osób i dla ciemnawych obiektów (albo rozbijania gwiazd bardzo blisko siebie na niebie) warto zadać trochę większe powiększenie ale nie przesadzając z tym bo obiekt jeszcze bardziej ściemnieje.
Dla osoby w wieku 57 lat (marnującej w dodatku oczy częstym patrzeniem w ekran telewizora) zakłada się niekiedy, że osobista zdolność rozdzielczą ich oka miewa niestety ponad 3 minuty. Już zwłaszcza na nie jasnych obiektach.
Zatem trzeba Aperturę "dzielić" przez zaledwie jeden albo i mniej, a więc zadawać powiększenie równe przynajmniej średnicy lustra/soczewki w milimetrach.
Dla lustra 150mm powiększenie 150 razy lub nawet większe.
Jak taka osoba ma fundusze a zależy jej na tak dużej jasności powierzchniowej jaką widzą młodzi w teleskopie 150mm to może kupić sobie lustro 300mm i stosować powiększenie dwa razy większe niż to jakie zadowala młodych.
Podsumowując - słabszy wzrok wymaga większego sprzętu dla uzyskania podobnej widoczności detali. Dotyczy to zarówno US jak i obiektów mgławicowych. Młody do mgławicy zada 30x na lustrze 150mm starszy zatem 60x na lustrze 300mm.
Pozdrawiam